Tax-cut Trump-a
Tax-cut Trump-a
Witajcie.
Czy może ktoś łopatologicznie mi wytłumaczyć na czym ma to cięcie podatków polegać. W sensie które firmy /branże/ zyskają, a które stracą??
Czy może ktoś łopatologicznie mi wytłumaczyć na czym ma to cięcie podatków polegać. W sensie które firmy /branże/ zyskają, a które stracą??
Re: Tax-cut Trump-a
Dwa najważniejsze założenia:
1. Obniżka podatku dochodowego dla firm z 35 do 21%
2. Jednorazowa abolicja podatkowa na sprowadzenie gotówki zza granicy 15%
ad 1. Skorzystają przede wszystkim małe firmy (small caps), które prowadzą swoje interesy głównie na terenie USA i banki (małe oraz duże), bo banki płacą dość sporą efektywną stawkę podatkową. Ale generalnie skorzystają wszystkie firmy, bo nagle się okaże, że ich zysk netto po opodatkowaniu będzie średnio o jakieś 6-9% wyższy (takie są szacunki). Przełoży się to na wyższe EPS-y (zyski na jedną akcję), co spowoduje, że spadnie P/E, a więc firmy będą się wydawały mniej przewartościowane na giełdzie.
ad 2. Skorzystają przede wszystkim duże molochy technologiczne, które ukrywają furę gotówki za granicą w rajach podatkowych. Gdyby obecnie chciały tę gotówkę przelać do USA, to musiałyby zapłacić 35% podatku, dlatego nikt tego nie robi. Jednak 15% to już nie jest taka straszna "kara" za sprowadzenie swoich pieniędzy do kraju i możliwość ich wykorzystania, np. do skupu własnych akcji czy do wypłat dywidendy, bo to będzie główny cel, na który przeznaczone zostanie kasa.
Poniżej lista firm, które ukrywają najwięcej pieniędzy za granicą:
1. Obniżka podatku dochodowego dla firm z 35 do 21%
2. Jednorazowa abolicja podatkowa na sprowadzenie gotówki zza granicy 15%
ad 1. Skorzystają przede wszystkim małe firmy (small caps), które prowadzą swoje interesy głównie na terenie USA i banki (małe oraz duże), bo banki płacą dość sporą efektywną stawkę podatkową. Ale generalnie skorzystają wszystkie firmy, bo nagle się okaże, że ich zysk netto po opodatkowaniu będzie średnio o jakieś 6-9% wyższy (takie są szacunki). Przełoży się to na wyższe EPS-y (zyski na jedną akcję), co spowoduje, że spadnie P/E, a więc firmy będą się wydawały mniej przewartościowane na giełdzie.
ad 2. Skorzystają przede wszystkim duże molochy technologiczne, które ukrywają furę gotówki za granicą w rajach podatkowych. Gdyby obecnie chciały tę gotówkę przelać do USA, to musiałyby zapłacić 35% podatku, dlatego nikt tego nie robi. Jednak 15% to już nie jest taka straszna "kara" za sprowadzenie swoich pieniędzy do kraju i możliwość ich wykorzystania, np. do skupu własnych akcji czy do wypłat dywidendy, bo to będzie główny cel, na który przeznaczone zostanie kasa.
Poniżej lista firm, które ukrywają najwięcej pieniędzy za granicą:
Re: Tax-cut Trump-a
No to tak mniej więcej myślałem , tylko nie umiałem zrozumieć dlaczego np HCLP ma od wczoraj od ogłoszenia tax-cut taki zjazd. Ale w takim razie muszę pokopać głębiej co jest grane
Re: Tax-cut Trump-a
Nie doszukiwałbym się tutaj jakiejś specjalnej logiki. Apple np. też wczoraj poleciało, a to firma, która chyba najbardziej skorzysta na tej ustawie.
Re: Tax-cut Trump-a
marttin pisze:No to tak mniej więcej myślałem , tylko nie umiałem zrozumieć dlaczego np HCLP ma od wczoraj od ogłoszenia tax-cut taki zjazd. Ale w takim razie muszę pokopać głębiej co jest grane
Już tłumaczę dlaczego. Po pierwsze nie patrzymy w ogóle co się dzieje na wyceny SPY czy QQQ, po drugie patrzymy na wyprzedaż obligacji. Ja w ogóle nie przywiązuje ŻADNEJ wagi to tego czy indeks SP500, NASDAQ, Russell2000 leci do góry czy w dół. W ogóle się na to nie patrzę - bo to pseudo rajd św. Mikołaja, aby Wall-Street wypłaciła sobie premię na koniec 2017 roku szczególnie w Grudniu.
Patrzę się na wyprzedaż obligacji USA. Im większa wyprzedaż obligacji (tu banki centralne są bezradne - zbyt duży rynek) tym coraz większa presja zaczyna się pojawiać na spadki cen akcji - w szczególności tych - które ogólnie rzecz ujmując są nierentowne.
Wbrew pozorom tax-cuts wcale nie jest w/g mnie pozytywne dla cen akcji, a przynajmniej bardzo bardzo krótkotrwale. W teorii liczą na ogromą ilość kasy sprowadzoną zza granicy, ale konia z rzędem temu, który potulnie powie - tak OK, i wszystko ściągnie do USA zza granicy. Jeżeli 30Y obligacje dojdą do 3.0% to rynek 2x szybciej zacznie odwracać się od rynku obligacji śmieciowych JNK/HYG (o których pisałem, że to kandydat do obserwacji na potencjalnego big shorta). Im bardziej wątpliwa sytuacja spółki zalewarowanej na długu śmieciowym (nie przynoszenie realnych zysków, zwiększanie zadłużenia) tym większe spadki może odnieść.
Obligacje tracą, bo rynek spodziewa się sporego wzrostu długu publicznego po tax-cutsach przy jednoczesych wypowiedziach FEDu o tym, że to co Trump robi jest nie do utrzymania (dług/PKB) i jak zaczną jeszcze bardziej zaciskać politykę monetarną to może być klops. Jednoczenie Moody's ogłosił, że zastanawia się nad obniżeniem ratingu długu USA po reformie podatkowej. Jeszcze wydatków infrastrukturalnych finansowanych deficytem brakuje do tego i może big short na obligacjach USA się w końcu zacznie, ale to lepiej już wtedy wycofać szybciej środki i zamienić choćby na CHF ;).
Jednocześnie ilość aktywnych wież pomimo wzrostu wydobycia przez łupki i wzrostu cen ropy ostatnio spadła. To trochę dorzuca oliwy do ognia, że może ten piasek aż tak potrzebny nie jest, ale patrząc po dzisiejszych wycenach spółek łupkowych które idą po +3%, spadek HCLP -2.5% daje do myślenia.
To tak na krótko w/g mojej wydumanej teorii :)
Re: Tax-cut Trump-a
No, to to by było na tyle, jeśli chodzi o wykorzystanie abolicji podatkowej i ściągnięcia gotówki do kraju, żeby zwiększyć zatrudnienie, przeprowadzić inwestycje i tak dalej :)
Re: Tax-cut Trump-a
Dobrze kombinujesz, ale oni kombinują jeszcze lepiej :) Skoro nie mogą ściągnąć fabryk do kraju, to przynajmniej wprowadzą taryfy na produkty wytwarzane w tych fabrykach, aby nikomu nie opłacało się tego kupować. Stal, aluminium, panele solarne – to pierwsze z brzegu przykłady do wprowadzenia ograniczeń na import z Chin, nad którymi duma administracja Trumpa. Ale to nigdy nie zadziała. Jeśli koszt wyprodukowania towaru jest pięć razy wyższy w USA niż w Azji, to żadne sankcje tu nie pomogą w dłuższym terminie, bo tak po prostu nie działa rynek...
Tak czy inaczej, trzeba oddzielić gospodarkę od giełdy. Abolicja podatkowa i tax-cuty na bank pomogą giełdzie i kursom akcji w 2018 roku, chociażby poprzez wyższe EPS-y, dywidendy czy buybacki, a że w perspektywie dwóch-trzech lat niższe wpływy do budżetu z tytułu obniżonych podatków odbiją się czkawką to już inna sprawa.
Tak czy inaczej, trzeba oddzielić gospodarkę od giełdy. Abolicja podatkowa i tax-cuty na bank pomogą giełdzie i kursom akcji w 2018 roku, chociażby poprzez wyższe EPS-y, dywidendy czy buybacki, a że w perspektywie dwóch-trzech lat niższe wpływy do budżetu z tytułu obniżonych podatków odbiją się czkawką to już inna sprawa.
Re: Tax-cut Trump-a
Jak tak dalej pójdzie to za 10 lat będą sami MLD$ i biedacy i robić nie będzie komu.
jest taka zasada w fizyce :
Energia dąży do zera.
Po co przy 0% mam się wysilać i inwestować w pracowników, jak mogę jako prezes zrobić buy-back za obligacje na 1.5% i zgarnąć na tym mega MLN$?
Gdzieś czytałem nawet artykuł pod tytułem :
"Dlaczego zerowe stopy procentowe spowodowały rozpad rodziny i kult singla" :D I powiem Wam kupy to się trzymało.
jest taka zasada w fizyce :
Energia dąży do zera.
Po co przy 0% mam się wysilać i inwestować w pracowników, jak mogę jako prezes zrobić buy-back za obligacje na 1.5% i zgarnąć na tym mega MLN$?
Gdzieś czytałem nawet artykuł pod tytułem :
"Dlaczego zerowe stopy procentowe spowodowały rozpad rodziny i kult singla" :D I powiem Wam kupy to się trzymało.
Re: Tax-cut Trump-a
Hehe, chyba mi to gdzieś mignęło nawet w prasówce. Pytanie tylko czy my tu walczymy o lepszą przyszłość i o silną, konkurencyjną gospodarkę z niskim bezrobociem i rosnącymi płacami, czy walczymy jednak o zyski z rosnących kursów akcji? Bo jak o to drugie, to tax-cut i niskie stopy naszym sojusznikiem są. Dlatego też uważam, że szortowanie jakichkolwiek amerykańskich akcji w tym momencie to samobójstwo. Trzeba tańczyć, dopóki gra muzyka, a nie wychodzić z imprezy jeszcze zanim wybije północ (że zacytuję klasyka:)
Re: Tax-cut Trump-a
Ja walczę o to, żeby być MLD$, cała reszta mnie nie interesuje ... Niestety, ale taka prawda :)
Re: Tax-cut Trump-a
To dobre jest, dzisiaj wszyscy patrzą na siebie, a Ci którzy mówią inaczej po prostu kłamią, tak pewniej osoby to ostatnio powiedziałem.