Jaki zysk gdyby nie wzrost?
: 15 lis 2020, 08:35
Zastanawiam się, czy jest wskaźnik (lub w łatwy sposób da się go obliczyć), który pokazuje, jakie byłoby P/E firmy lub jaki byłby EPS gdyby dokładnie TERAZ przestała wydawać pieniądze na rozwój. Chodzi mi o to, co byłoby gdyby taki Amazon przestał w tym momencie inwestować we wchodzenie na rynki kolejnych krajów (np. Polski) i pozostał w krajach, w których aktualnie już jest i stwierdził, że teraz będzie po prostu generował zyski - przy czym oczywiście musi wydawać pieniądze na rozwój swoich produktów, jak każda firma. Jaki Amazon przynosiłby wtedy zysk?
Faktem jest, iż firmy rozwijają się i inwestują wszystko, co zarabiają w rozwój. Generują coraz wyższe przychody, a ich kurs rośnie.
Argumentem, który przemawia za kupnem spółki, która ma wysokie P/E, np. 100 jest to, że spółka w tym momencie ma przychody x, a za rok są prognozowane o 20% wyższe. Nikt nie przejmuje się tym, że spółka musiałaby zarabiać tyle, co aktualnie przez 100 lat, żeby tylko spłacić swoją kapitalizację. Ważne jest to, że przychody rosną, więc można inwestować. W końcu to oczywiste, że jeśli spółka teraz generuje 100 mld przychodu, a za rok będzie generowała 120 mld, to będzie więcej warta. Pytanie tylko, czy ona już teraz nie jest warta za dużo?
Inwestowanie 100 zł w spółkę, która daje 1 zł rocznie, nie jest zbyt dobrym pomysłem, bo do końca naszego życia nawet nie zwróci kapitału, który włożyliśmy. Jednak inwestujemy w nią dlatego, że liczymy na to, że w pewnym momencie zysk nie będzie wynosił 1 zł rocznie, tylko np. 20 zł.
No i tak faktycznie będzie jeśli spółka będzie się rozwijać. Inwestując teraz kiedy P/E wynosi 100, za rok zyski mogą mówić, że P/E wynosi już tylko 50 w stosunku do zainwestowanej kwoty itd.
Licząc prognozowany kurs, zazwyczaj robi się to, mnożąc EPS * P/E lub P/S * Przychód na akcję. Jeśli firma nadal będzie rosła, to P/E powinno zostać na takim poziomie jak aktualnie lub nawet w przyszłości się zwiększy, co jeszcze bardziej działa na naszą korzyść.
Co jeśli kupimy firmę z P/E = 100 licząc, że firma będzie się rozwijać, a okaże się, że już nie ma pola do manewru, ani rozwoju? Wtedy naturalnie P/E powinno przechodzić do rozsądnych poziomów, a tym samym kurs akcji drastycznie spadać.
Pytania:
1. Czy jest jakiś wskaźnik, który może mówić, że spółka coraz wolniej się rozwija i powoli przechodzi do bycia spółką typu value? Byłby to ważny wskaźnik mówiący, czy P/E w czasie zmniejszy się rosnącymi zyskami, czy spadającym kursem.
2. Czy można sprawdzić, jakie byłoby EPS lub P/E gdyby spółka w tym momencie przestała wydawać pieniądze na rozwój?
3. Czy tego typu spółki w ogóle mogą przestać się rozwijać? Przez brak rozwoju rozumiem zaprzestanie wchodzenia do nowych krajów. Jednak może się okazać, że ten koszt jest znikomy w stosunku do rozwoju, który jest potrzebny, żeby nie wypaść z rynku. Taki Gazprom będzie wydobywał i dostarczał ten sam gaz przez lata. Tymczasem taka Tesla jeśli osiądzie na laurach, to zaraz wszystkie inne firmy ją wyprzedzą i co z tego, że stanie się spółką typu value z rozsądnym P/E, skoro po 1-2 latach P/E dalej urośnie przez małe zyski spowodowane brakiem rozwoju.
4. Jeśli te spółki faktycznie wydają większość pieniędzy na rozwój, a rozwoju nie da się zaprzestać, to czy nie można przyjąć, że aktualne P/E jest tym ostatecznym P/E i inwestujemy tym sposobem w firmę, która nam odda pieniądze za 100 lat?
Z góry dziękuję za odpowiedzi.
Faktem jest, iż firmy rozwijają się i inwestują wszystko, co zarabiają w rozwój. Generują coraz wyższe przychody, a ich kurs rośnie.
Argumentem, który przemawia za kupnem spółki, która ma wysokie P/E, np. 100 jest to, że spółka w tym momencie ma przychody x, a za rok są prognozowane o 20% wyższe. Nikt nie przejmuje się tym, że spółka musiałaby zarabiać tyle, co aktualnie przez 100 lat, żeby tylko spłacić swoją kapitalizację. Ważne jest to, że przychody rosną, więc można inwestować. W końcu to oczywiste, że jeśli spółka teraz generuje 100 mld przychodu, a za rok będzie generowała 120 mld, to będzie więcej warta. Pytanie tylko, czy ona już teraz nie jest warta za dużo?
Inwestowanie 100 zł w spółkę, która daje 1 zł rocznie, nie jest zbyt dobrym pomysłem, bo do końca naszego życia nawet nie zwróci kapitału, który włożyliśmy. Jednak inwestujemy w nią dlatego, że liczymy na to, że w pewnym momencie zysk nie będzie wynosił 1 zł rocznie, tylko np. 20 zł.
No i tak faktycznie będzie jeśli spółka będzie się rozwijać. Inwestując teraz kiedy P/E wynosi 100, za rok zyski mogą mówić, że P/E wynosi już tylko 50 w stosunku do zainwestowanej kwoty itd.
Licząc prognozowany kurs, zazwyczaj robi się to, mnożąc EPS * P/E lub P/S * Przychód na akcję. Jeśli firma nadal będzie rosła, to P/E powinno zostać na takim poziomie jak aktualnie lub nawet w przyszłości się zwiększy, co jeszcze bardziej działa na naszą korzyść.
Co jeśli kupimy firmę z P/E = 100 licząc, że firma będzie się rozwijać, a okaże się, że już nie ma pola do manewru, ani rozwoju? Wtedy naturalnie P/E powinno przechodzić do rozsądnych poziomów, a tym samym kurs akcji drastycznie spadać.
Pytania:
1. Czy jest jakiś wskaźnik, który może mówić, że spółka coraz wolniej się rozwija i powoli przechodzi do bycia spółką typu value? Byłby to ważny wskaźnik mówiący, czy P/E w czasie zmniejszy się rosnącymi zyskami, czy spadającym kursem.
2. Czy można sprawdzić, jakie byłoby EPS lub P/E gdyby spółka w tym momencie przestała wydawać pieniądze na rozwój?
3. Czy tego typu spółki w ogóle mogą przestać się rozwijać? Przez brak rozwoju rozumiem zaprzestanie wchodzenia do nowych krajów. Jednak może się okazać, że ten koszt jest znikomy w stosunku do rozwoju, który jest potrzebny, żeby nie wypaść z rynku. Taki Gazprom będzie wydobywał i dostarczał ten sam gaz przez lata. Tymczasem taka Tesla jeśli osiądzie na laurach, to zaraz wszystkie inne firmy ją wyprzedzą i co z tego, że stanie się spółką typu value z rozsądnym P/E, skoro po 1-2 latach P/E dalej urośnie przez małe zyski spowodowane brakiem rozwoju.
4. Jeśli te spółki faktycznie wydają większość pieniędzy na rozwój, a rozwoju nie da się zaprzestać, to czy nie można przyjąć, że aktualne P/E jest tym ostatecznym P/E i inwestujemy tym sposobem w firmę, która nam odda pieniądze za 100 lat?
Z góry dziękuję za odpowiedzi.