Hej,

z uwagi, że w mojej pracy nie ma co robić, kryzys rządzi, postanowiłem zobaczyć jak działają rynki zagraniczne.
Poszukuje taniego, sprawdzonego brokera, który nie zedrze na prowizjach całego mojego kapitału.

Co polecacie?
Z góry dzięki za pomoc.

Cześć, jest cały dział poświęcony temu tematowi:viewforum.php?f=18
Jak chcesz tanio, polecam przejrzeć temat Interactive Brokers, Degiro, Tasty i Revolut.

W skrócie:

Interactive Brokers - bardzo dużo możliwości (rynki, opcje, obligacje, skanery, raporty itd.), sam korzystam z tego brokera. Niskie prowizje, 10usd miesięcznie za prowadzenie dla kont poniżej 100k usd [znoszone jeśli wydasz >= 10usd na prowizje], za transakcję ok. 0,35usd.

Degiro kilka/kilkanaście rynków, brak opłaty za prowadzenie konta, prowizje transakcyjne podobne do IB, poza tym mało możliwości

Tasty i Revolut brak prowizji i tylko rynek Amerykański

Besso pisze: ↑

26 mar 2020, 09:45

Cześć, jest cały dział poświęcony temu tematowi:viewforum.php?f=18
Jak chcesz tanio, polecam przejrzeć temat Interactive Brokers, Degiro, Tasty i Revolut.

W skrócie:

Interactive Brokers - bardzo dużo możliwości (rynki, opcje, obligacje, skanery, raporty itd.), sam korzystam z tego brokera. Niskie prowizje, 10usd miesięcznie za prowadzenie dla kont poniżej 100k usd [znoszone jeśli wydasz >= 10usd na prowizje], za transakcję ok. 0,35usd.

Degiro kilka/kilkanaście rynków, brak opłaty za prowadzenie konta, prowizje transakcyjne podobne do IB, poza tym mało możliwości

Tasty i Revolut brak prowizji i tylko rynek Amerykański

Degiro napisało że aktualnie nie zakładają nowych kont, znaczy zakładają ale strasznie powoli. Revolut? Tam to chyba nawet się nie jest właścicielem akcji tylko kupuje się cyferki i literki w telefonie ;)

Znajomy zakładał konto na Degiro w zeszły piątek, w poniedziałek miał już aktywne, więc wydaje mi się, że to ostrzeżenie jest tylko "just in case"

rebahas pisze: ↑

26 mar 2020, 11:12

Revolut? Tam to chyba nawet się nie jest właścicielem akcji tylko kupuje się cyferki i literki w telefonie ;)

Skąd taka informacja? Revolut nie jest brokerem tylko pośrednikiem, wg. ich regulaminu wszystkie transakcje wykonywane są przez DriveWealth LLC. Wezwania na walne też wysyłają:

CoinsMakingCoins pisze: ↑

26 mar 2020, 12:14

Skąd taka informacja? Revolut nie jest brokerem tylko pośrednikiem, wg. ich regulaminu wszystkie transakcje wykonywane są przez DriveWealth LLC. Wezwania na walne też wysyłają:

Jakoś na początku chyba była taka informacja ale widać już nieaktualna albo ja coś przekręciłem. Ja osobiście Revolut bym skreślił zresztą był tu na forum dosyć spory wątek o ich wątpliwej jakości usług.

Revoluta bym odradzał. Można poczytać fora. Ilość akcji ograniczona, brak ETF, cuda z dywidendami, brak możliwości W8BEN itd. Przynajmniej tyle o nich wyczytałem na forum. Strach posiadać tam gotówkę, bo wiele osób twierdzi, że zamrażają czasami na długi okres gotówkę pod pozorem działań AML.

Thorwald pisze: ↑

26 mar 2020, 13:23

Revoluta bym odradzał. Można poczytać fora. Ilość akcji ograniczona, brak ETF, cuda z dywidendami, brak możliwości W8BEN itd. Przynajmniej tyle o nich wyczytałem na forum. Strach posiadać tam gotówkę, bo wiele osób twierdzi, że zamrażają czasami na długi okres gotówkę pod pozorem działań AML.

Wszystko to prawda, używam platformy tradingowej Revoluta od 1go dnia (początku sierpnia zeszłego roku), ale powstrzymałbym się przed wrzucaniem tam poważnej gotówki. Oprócz tego co opisałeś, części naszych udziałów potrafią znikać w strategicznych momentach (np. tesla znikała mi kilkukrotnie z portfela w trakcie najwyższych peaków), i mimo, że za kilkanaście minut wszystko było już OK, to niesmak pozostał. Nadal uważam jednak, że jako zabawa dla poczatkującego, żeby wrzucać sobie kilkadziesiąt/kilkaset dolarów miesięcznie i popatrzeć jak działa giełda, to jest to super narzędzie - Revolut pozwala kupować ułamki akcji i praktycznie nie pobiera prowizji (chyba do $10k pobierają $0.01 miesięcznie), więc dużo łatwiej wrzucać sobie do portfolio drogie spółki jak Alphabet czy Amazon.

CoinsMakingCoins pisze: ↑

26 mar 2020, 15:10

Nadal uważam jednak, że jako zabawa dla poczatkującego, żeby wrzucać sobie kilkadziesiąt/kilkaset dolarów miesięcznie i popatrzeć jak działa giełda, to jest to super narzędzie - Revolut pozwala kupować ułamki akcji i praktycznie nie pobiera prowizji (chyba do $10k pobierają $0.01 miesięcznie), więc dużo łatwiej wrzucać sobie do portfolio drogie spółki jak Alphabet czy Amazon.

IB też pozwala na kwotowe kupowanie akcji (czyli ułamki akcji), a jest prawdziwym brokerem, a nie jakimś fintechem :)

mlubinski pisze: ↑

26 mar 2020, 16:20

IB też pozwala na kwotowe kupowanie akcji (czyli ułamki akcji), a jest prawdziwym brokerem, a nie jakimś fintechem :)

Oczywiście, całkowicie się zgadzam. Chciałęm tylko zauważyć, że IB ma trochę wyższy próg wejścia i dużo wyższe opłaty, a to może być przeszkoda dla kogoś kto stawia pierwsze kroki.

CoinsMakingCoins pisze: ↑

26 mar 2020, 17:07

Chciałęm tylko zauważyć, że IB ma trochę wyższy próg wejścia i dużo wyższe opłaty, a to może być przeszkoda dla kogoś kto stawia pierwsze kroki.

https://www.interactivebrokers.com/en/index.php?f=4969

próg wejścia: 0, więc nie wiem o jakich przeszkodach mowa?

mlubinski pisze: ↑

26 mar 2020, 17:16

próg wejścia: 0, więc nie wiem o jakich przeszkodach mowa?

Mówiąc 'próg wejścia' miałem na myśli poziom skomplikowania platformy i jej learning curve, nie faktyczny kwotowy próg, powinienem to lepiej doprecyzować, mea culpa. Revolut ma bardzo ograniczone możliwości przez co jest idiotoodporny.

dla początkujących (w PL) najlepiej używać polskich brokerów (MBANK, BOSSA), bo ci rozliczą podatek z automatu. a tak będzie biadolenie na forum: co zrobić, revolut nie wystawia pit8c...

mlubinski pisze: ↑

26 mar 2020, 17:26

dla początkujących (w PL) najlepiej używać polskich brokerów (MBANK, BOSSA), bo ci rozliczą podatek z automatu. a tak będzie biadolenie na forum: co zrobić, revolut nie wystawia pit8c...

Jeśli ktoś kupuje na GPW to oczywiście masz rację, przy zagranicznych rynkach i niskim kapitale za bardzo się nie pobawisz bo zjedzą Cię opłaty (MBANK pobiera ok. 20zł za transakcję, BOSSA chyba z 50, piszę z głowy więc może delikatnie się mylę).

Tylko żeby nie zostać opatrznie zrozumianym - ja nie bronię Revoluta jako narzędzia tradingowego, bo do tego zupełnie się nie nadaje, i nikt o zdrowych zmysłach nie będzie porównywał brytyjskiego fintechu z litewską gwarancją bankową z poważnymi platformami jak IB. Uważam jednak, że jak ktoś nie miał nigdy styczności z inwestowaniem to to jest aktualnie najtańsza i najprostsza opcja żeby zacząć się bawić, i potem przejść do czegoś poważniejszego.

wg mnie błędne rozumowanie. Dlaczego? bo taki "początkujący" załaduje konto powiedzmy 100zł żeby się "pobawić" (jak to ująłeś), wykona kilka transakcji, a potem dojdzie do niego/niej, że trzeba przecież podatki płacić i wtedy się zacznie płacz i zgrzytanie zębów.
dlatego "początkujący" z niewielkim kapitałem powinien brać SPRAWDZONYCH brokerów, poczynając od polskich, co to rozliczą za niego podatek. a z małego kapitału milionerem nie zostanie (mimo iż się najarał po oglądaniu różnych czarodziejów od forexa ;-) )

mlubinski pisze: ↑

26 mar 2020, 18:01

wg mnie błędne rozumowanie. Dlaczego? bo taki "początkujący" załaduje konto powiedzmy 100zł żeby się "pobawić" (jak to ująłeś), wykona kilka transakcji, a potem dojdzie do niego/niej, że trzeba przecież podatki płacić i wtedy się zacznie płacz i zgrzytanie zębów.
dlatego "początkujący" z niewielkim kapitałem powinien brać SPRAWDZONYCH brokerów, poczynając od polskich, co to rozliczą za niego podatek. a z małego kapitału milionerem nie zostanie (mimo iż się najarał po oglądaniu różnych czarodziejów od forexa ;-) )

Z tych 100 złotych to podatku też nie będzie do zapłacenia :).
Są także różni początkujący i różne podejścia do tematu więc uznaję Twoje zdanie za równie wartościowe jak swoje własne bo wszystkich rozumów nie pozjadałem i daleko mi jeszcze do tego :).