Za mało nas jest na takie spotkania w/g mnie...

To bedzie kameralne spotkanie :)

Piszących osób może nie ma tak dużo za to czytających już tak. Gdyby wszyscy przyszli to i sala kongresowa byłaby za mała ;)

Andrzej pisze:Widzielismy sie z Tomkiem tydzien temu na lekko zakrapianej kolacji

To chyba musieliśmy być na dwóch różnych spotkaniach, jeśli dziesięciogodzinne tourné po knajpach z góry na dół Manhattanu nazywasz "lekko zakrapianą kolacją" :)

A co do spotkania w Warszawie, to ja jestem otwarty. Jeśli znajdzie się paru chętnych to jak najbardziej. Może rzeczywiście bez wynajmowania czegoś większego, bo trochę nas tu mało, ale generalnie sama idea spotkania jest OK. Dajcie znać czy jesteście chętni :)

Tomek mlody jestes jeszcze malo widziales :-) Kiedy wracasz do NJ?

Kto by sie deklarowal na takie spotkanie kameralne w wawie w pazdzierniku?

Nie wracam. We wtorek będę w NYC, ale tylko na trzy dni, a potem dalej. Wrzucę Ci później kalendarz na priv, żeby tu nie śmiecić, to może uda się coś dopasować.

Ja jestem bardzo chętny na takie spotkanie, pod warunkiem, że odbyło by się ono w weekend, ponieważ mieszkam w Gdańsku i musiałbym dojechać :-)

To może jakiś plik udostępnisz i tam się można będzie wpisywać z dniem jaki komu odpowiada, bo niektórzy muszą dojechać, dolecieć czy dopłynąć.
Koniec września-październik to dobry okres na spotkanie i dla tych co muszą dojechać to chyba najlepszy dzień to piątek (wieczorem) do niedzieli.

Ja jestem wstępnie na tak ale oczywiście wszystko zależy od szczegółów - gdzie i kiedy...

jeżeli można się dołączyć to z miłą checią, obawiam się tylko o cudzysłów w częsci "zakrapiane" :)

Ja w ogóle nie rozumiem czemu "zakrapiane" jest wzięte w cudzysłów...

Przecież wiadomo, że w finansach nie wylewa się za kołnierz :)

Też się wstępnie piszę, o ile termin mi z niczym nie będzie kolidować.

Dobra, słuchajcie, to ja postaram się zaproponować jakiś konkretny termin jak mi się tylko już kalendarz poukłada na październik i zobaczymy ilu dokładnie będzie chętnych na takie ewentualne spotkanko. Cudzysłów oczywiście możemy sobie darować :)

Jeżeli będziecie takie spotkanie to też się piszę :-)

Ja z Tomkiem ostatio pozakrapialiśmy w ramach wymiany poglądów i przygotowania pod spotkanie ;) Właściwie słowo zakrapiać jest błędne. My laliśmy ;)

Nie będę wrzucał bez zgody Tomka naszych wizerunków ale ... Mariott ostatnie piętro w Warszawie nas wezwało :)



W sumie poznałem się z Tomkiem na tym forum. Jak macie z nim szkolenie to dużo się dowiecie.