Covid-19 Market Crash

O rzeczach, które z inwestowaniem związane są w bardzo luźny sposób lub niezwiązane z nim w ogóle. Raczej na luzie i off-topic.
Adako
Posty: 34
Rejestracja: 08 maja 2020, 15:31

Re: Covid-19 Market Crash

Post autor: Adako » 08 maja 2020, 21:37

rebahas pisze:
08 maja 2020, 19:25
glina pisze:
08 maja 2020, 16:37

Oczywiscie, nawet w takim srodowisku jakie mamy sa zwyciezczy, spojrzcie tylko na wykresy

MELI, TWLO, TTD, SHOP, LVGO, SE, ZM, CRWD, OKTA, AMZN, MSFT, PYPL, TDOC

No za MELi Ci muszę podziękować i pogratulować nosa, jak sugerowałeś, aby im się przyglądnąć przed poprzednimi wynikami bodajże. Dzisiaj sprzedałem po 795 co przy raczej czerwonych odcieniach mojego portfolio trochę wprowadziło anomalii ;)
O tym właśnie piszę, rzeczywiście wykresy wyglądają imponująco. Czy to znaczy, że teraz powinienem je kupić? Bo ja właśnie piszę, że min. na takie balony to idealny moment, żeby tymczasowo sprzedać. Lub przynajmniej uważnie obserwować, bo raczej niewiele da się z tego wycisnąć w okresie średnioterminowym, natomiast jest szansa żeby odkupić taniej. Poza tym, jeżeli Lockdown się kończy, to będzie chyba mniej niż więcej, perspektyw dla takich branż?
Przynajmniej tak mówi logika, ale przy pompowaniu "balonów", zwłaszcza do ich maksimum, tempo jest wykładnicze (niedawno np Tesla ponad 900 $), więc w krótkim okresie mogą "zrobić dużo".

Sytuacja była "dziwna" na przełomie roku i w lutym, kiedy to w Chinach szalał wirus, Trump podpisał pseudo umowę a indeksy biły ATH. Ale wtedy jeszcze były nadzieje - dobre dane, wirus zatrzyma się w Chinach itd.
Teraz są twarde dane, że jest tragicznie, więc tym bardziej bez sensu kupować, niż wtedy na szczytach.

Moim zdaniem największa sztuką będzie "wytrzymać" spadki. Żeby przez te obecne wzrosty nie nabyć chęci "kupowania przy pierwszych spadkach", jak wtedy w marcu.
Oczywiście nie chodzi o lokalny dołek, ale żeby chociaż udało się w okolicy 2-3 dni od dołka a nie przed np. dwutygodniowym spadkiem? Pamiętam to "odliczanie" na forum, czy to już, czy odkupić dopiero w poniedziałek czy za tydzień itd. :)

mlubinski pisze:
08 maja 2020, 20:16
tu nie ma żadnej magii, bo niby co można robić jak się ma potężny kapitał? Weź sobie wyobraź sytuację, że masz ogromną kasę do dyspozycji i możesz:

1. trzymać w śwince skarbonce, pod materacem lub w banku na koncie (depozyt)
2. kupić obligacje rządowe
3. kupić obligacje korporacyjne
4. kupić akcje
5. kupić nieruchomości (lub instrumenty finansowe na nieruchy, czyli de facto akcje/etf)

Tyle możesz zrobić i nic więcej. Aha, żeby było jasne, nie mówimy tu o Januszu, co ma X pieniążków i może sobie mieszkanie kupi ;-)

No i teraz popatrz - rządy uruchomiły drukarki (i obniżyły stopy procentowe) i mówią - będziemy robić "whatever it takes", zatem drukować na potęge, zadłużając kraj (emitować obligacje), zatem

1. inflacja, zatem kasa w kibel
2. patrz punkt 1
3. można się pokusić
4. sensowny wybór
5. można się pokusić

zatem sprawa jest jasna, gdzie będzie kasa szła i dlaczego kasa leci do spółek (tych dobrych), właśnie z tego powodu. I można się obrażać na ECB/FED/BOJ, ale kogo to w sumie obchodzi ;-)
Zatem rajd będzie raczej kontynuowany, ew z pewną fluktacją pomiędzy obligami i akcjami jak to zwykle bywało w historii :-)
No właśnie, więc jednak to nie teoria spiskowa z tym FED? Logika powyżej jest prawidłowa, pytanie czy dołączyć się do tego, czy w pewnym momencie nie doprowadzi to do sytuacji jak w Japonii z mega wycenami, które uwzględniają już wieloletnie wzrosty zysków ? Kompletnie zapomnieć o rzeczywistej gospodarce i jej problemach? Nawet dobre spółki mogą osiągnąć "przesadne" wyceny?

Może i tak, "gotowanie żaby" często do tego człowieka przekonuje, już prawie mówiło się, "teraz jest inaczej niż zawsze", no i nastąpiły te spadki z marca.

Nie mówię, żeby czekać na nowy światowy kryzys, w końcu ten, chyba ma już miejsce? :) Ale na jakąś korektę po takich wzrostach pompowanych przez FED w tym "długo oczekiwanym" światowym kryzysie, może jeszcze uda się doczekać ? :)
Kris pisze:
08 maja 2020, 21:18
Właśnie dlatego uważam, że musi się cofnąć.
Być może, jeżeli FED coś napomknie o "normalizacji", czyli o zwijaniu finansowania, wzroście stóp procentowych, gdy będzie widać jakiś pozytyw na horyzoncie zaczną się spadki?
Nowy czarny łabędź ? Problemów z inflacją chyba nie będą mogli tak łatwo zapobiec?

mlubinski
Forumowy wyga
Posty: 712
Rejestracja: 07 cze 2018, 21:26

Re: Covid-19 Market Crash

Post autor: mlubinski » 08 maja 2020, 21:43

Czyli co, kolejna dekada dobrobytu po miesięcznej bessie?

Ktoz to wie, natomiast pytanie jest takie - czy wierzysz, ze nagle wszyscy mozni (kapitalu) tego swiata wyprzedadza swoje akcje (znaczne czesci portfeli), zeby kupic obligacje rzadowe lub wrzucic do banku jako depozyt? A jesli nie to gdzie niby mieliby zaparkowac kase?chwilowo pewnie beda wahania, szczegolnie moze byc powtorka po wakacjach gdyby paranoja mialaby sie powtorzyc, ale ogolnie to rejczel pompka w gore :-)

Prywatnie portfele powinny byc zroznicowane jak pisal glina czy Rastignac, dodatkowo czesc kasy w spekulacyjnym, w ktorym takie strzaly wirusowe mozna wykorzystac do podbicia rezultatu (lub nie), a jak ktos jeszcze czesc portfela ubezpiecza hedgem w postaci opcji, czy samych obligow (jak pisal Tomek), to raczej spi spokojnie i dokupuje przy zjazdach.
Jak ktos ma nieruchy tez, to mozna czesciowo cykac nadwyzki kapitalu tam (zamiast na gielde) celem “przeczekania” trudnych momentow :-)

Na innym forum czytalem jak kolo prowadzil swoj portfel publicznie, szedl z prundem, ale jak zaczely sie zjazdy to wymiekl i sprzedal z 50% strata...smutne to, ale tam gdzie jest prawdziwa kasa, tam jest ciezko (szczegolnie jak mowimy o wiekszych kwotach...).

Kris
Stały bywalec
Posty: 223
Rejestracja: 11 mar 2020, 21:36

Re: Covid-19 Market Crash

Post autor: Kris » 08 maja 2020, 21:58

Co do nieruchomości to według mnie to też nie jest ten czas. (Paradoks polega na tym, że na dzisiaj według mnie najlepszy aset to kasa)

Online
Awatar użytkownika
glina
Forumowy wyga
Posty: 1035
Rejestracja: 22 lis 2019, 19:03

Re: Covid-19 Market Crash

Post autor: glina » 08 maja 2020, 22:52

@rebahas
Nie ma za co dziekowac. To chyba ja powinienem przeprosic za to, ze pisalem o tym w watku o pomyslach na szybkie spekulacje. Nic, co tam napisalem, nie bylo zagraniem krotkoterminowym.

MELI w zeszlym kwartale wykazalo wzrost obrotow o ponad 100% i w tym kwartale wynik utrzymalo, i to mimo koronawirusa. To IMHO nie koniec tej pieknej historii.

@Adako

To wlasnie w sytuacji takiej jak dzis, wylaniaja sie zwyciezcy i jak brylanty blyszcza wsrod reszty gruzu. Wymienilem kilka tickerow, to wszystko spolki ktore oglosily juz wyniki za miniony kwartal, i do tego byly to wyniki bijace na glowe wszelakie oczekiwania. Czy zwyciezcow nalezy sie z portfela pozbywac? Sam odpowiedz na to pytanie. Moze kilka z nich sie cofnie, ale czesc z nich moze juz nie byc nigdy tansza niz dzis. Tzw. realizacja zyskow to czesty blad, bo zwyciezcow sie nie wyprzedaje, tym bardziej nie po to zeby za odzyskany kapital kupic przegranych. Kazdy wpada czasem w te pulapke. Prawda jest taka, ze niektore rzeczy lub firmy sa drogie bo sa tego warte, a niektore nigdy nie beda warte wiecej, mimo ze sa tanie.

Powiesz mi, ze MELI kupil FED? To nawet nie jest spolka z rynkow wschodzacych. Mercadolibre to spolka z po raz kolejny bankrutujacej Argentyny. Dodam, ze niemalze nikt nie ma na nia ekspozycji przez ETFy, bo nie wchodzi w sklad indeksow MSCI/FTSE Developed lub Emerging markets. Moze jest jakis inny powod czemu cena rosnie?

Awatar użytkownika
Q'bot
Stały bywalec
Posty: 422
Rejestracja: 28 gru 2019, 16:54

Re: Covid-19 Market Crash

Post autor: Q'bot » 08 maja 2020, 23:20

glina pisze:
08 maja 2020, 22:52
Dodam, ze niemalze nikt nie ma na nia ekspozycji przez ETFy, bo nie wchodzi w sklad indeksow MSCI/FTSE Developed lub Emerging markets. Moze jest jakis inny powod czemu cena rosnie?

Jak nie? Sam kupiłem polecanego przez Ciebie EMQQ! ;P

mlubinski pisze:
08 maja 2020, 21:43
Na innym forum czytalem jak kolo prowadzil swoj portfel publicznie, szedl z prundem, ale jak zaczely sie zjazdy to wymiekl i sprzedal z 50% strata

To jest zawsze zastanawiające - zakładając, że nie mamy dźwigni, która woła o jedzenie na depozycie, to przecież można kisić pozycje do końca świata? I pytam z perspektywy cebuli, która kisiła lewarowane shorty na VIX'ie z poziomów 20-30 przez całą skalę, gdy był u szczytów po 80-90 - żaden powód do chwalenia się, wręcz odwrotnie, ale pokazuje, że czasem warto być tysiące procent w plecy, a nie jakieś marne setki finalnie wychodząc na swoje.
A jako umiarkowany niedźwiedź cały marzec kupowałem. Jak ktoś parę postów wyżej wspomniał - najtrudniejsze to wytrzymać pierwszy etap spadków z rękoma pod dupą, a nie kupować już przy przecenie 10% i potem musieć uśredniać w dół.

Online
Awatar użytkownika
glina
Forumowy wyga
Posty: 1035
Rejestracja: 22 lis 2019, 19:03

Re: Covid-19 Market Crash

Post autor: glina » 08 maja 2020, 23:26

Q'bot pisze:
08 maja 2020, 23:20
Jak nie? Sam kupiłem polecanego przez Ciebie EMQQ! ;P

No przeciez napisalem "niemalze". :-)
EMQQ ma AUM = $470M.
Jak to sie ma do $20B takigo EEM, $45B EIMG czy $50B w VWO.

W poniedzialek wyniki oglasza Alibaba. To dopiero bedzie torpeda :-)

rebahas
Stały bywalec
Posty: 433
Rejestracja: 25 lip 2019, 15:02

Re: Covid-19 Market Crash

Post autor: rebahas » 09 maja 2020, 09:38

glina pisze:
08 maja 2020, 22:52
@rebahas
Nie ma za co dziekowac. To chyba ja powinienem przeprosic za to, ze pisalem o tym w watku o pomyslach na szybkie spekulacje. Nic, co tam napisalem, nie bylo zagraniem krotkoterminowym.

MELI w zeszlym kwartale wykazalo wzrost obrotow o ponad 100% i w tym kwartale wynik utrzymalo, i to mimo koronawirusa. To IMHO nie koniec tej pieknej historii.

Mam ich cały czas na radarze także ja pojawi się znowu okazja to na pewno zakupię. Mam świadomość, że mogę jeszcze pójść w górę ale po prostu potrzebowałem jakiś drobnych sukcesów dla pokrzepienia ha ha ha.

Poczatkujacy
Stały bywalec
Posty: 185
Rejestracja: 13 gru 2018, 23:36

Re: Covid-19 Market Crash

Post autor: Poczatkujacy » 09 maja 2020, 11:24

W sumie nie wiem po co ta dyskusja.. ale ok.

Ja to chyba jestem nastawiony z charakteru pro long. Jednak powoli zaczynam się zastanawiać...

1. to ciągłe drukowanie pieniędzy przecież musi(?) odbić się czkawką... jednak:
2. czy w ogóle warto się zastanawiać - wiemy co już się wydarzyło.. przy każdych spadkach wielu proroków przepowiedziało jak index leciał na leb na szyje i jeszcze niżej. Za każdym razem były jakieś tam emocje, że to już koniec.. rynek upadnie. Gdzie jesteśmy dziś? daleko od proroczej śmierci stanów, że ten głupi fed wykończy gospodarkę(pomoże mu niesamowicie zaraźliwa i śmiercionośna (0,03%?) pandemia)). To samo tyczy się spółek - często zastanawiam się czy nie lepiej czasem jest kupić(i zapomnieć?) po prostu jakieś tam mc-donaldy sbuxy czy inne microsofty, amazony... zamiast szukać i kombinować, jednak mieć wolny czas.
Takie tam myśli początkującego w ten sobotni poranek.
(zachowanie indexu w ten tydzień dało mi prawo sądzić, że następny również będzie zielony (wizja))

Online
Awatar użytkownika
glina
Forumowy wyga
Posty: 1035
Rejestracja: 22 lis 2019, 19:03

Re: Covid-19 Market Crash

Post autor: glina » 09 maja 2020, 12:55

@Poczatkujacy

Zakup szerokiego indeksu to zawsze dobry pomysl. Zwyciezcy pociagna go za uszy w gore, a nawet jesli kupisz w pakiecie takze przegranych, to mechanizm wazenia po kapitalizacji rynkowej sam zadba o to, zeby sukcesywnie waga przegranych byla coraz mniejsza.

Krzywa tego rajdu w USA juz powoli sie wyplaszcza :-). Jesli mialbym zgadywac, to rynek zacznie sie konsolidowac i przez jakis czas S&P bedzie oscylowal w zakresie 2750-3000. Pod powierzchnia (tzn. w pojedynczych spolkach) nadal bedzie sie sporo dzialo i to zarowne w gore jak i w dol. Moze sektor tech troche odda, a value troche nadrobi. Kto wie.

Bede unikal robienia czegokolwiek w okolicach oczywistych poziomow typu S&P @ 3000pkt czy Nasdaq @ 10000pkt. Zanim taki poziom peknie, inwestorzy pewnie beda szukac okazji w bardziej egzotycznych aktywach i rynkach. Czuje po kosciach, ze przyszle tygodnie w EM beda calkiem niezle. Juz w ostatni Piatek EM przodowaly, oby sie to utrzymalo.

BTW taka ciekawostka , ETF na Nigerie (NGE) notowany jest z przecena wzgledem NAV siegajaca blisko 20%. Oznacza to, ze w jednej jednosce notowanej w piatek na NYSE za 8.8$, dostajemy aktywa o rzeczywistej wartosci 10.45$. Dosc ciekawa sytuacja, ale biorac pod uwage, ze utrzymala sie praktycznie przez caly tydzien, pewnie jest ku temu powod. Teoretycznie zarzadzajacy ETFem powinni odsprzedac nadmiar jednostek akcji na gieldzie w Nigerii, ale z jakiegos powodu tego nie robia. Moze nie maja komu :-)

Adako
Posty: 34
Rejestracja: 08 maja 2020, 15:31

Re: Covid-19 Market Crash

Post autor: Adako » 09 maja 2020, 23:06

glina pisze:
09 maja 2020, 12:55
Bede unikal robienia czegokolwiek w okolicach oczywistych poziomow typu S&P @ 3000pkt czy Nasdaq @ 10000pkt. Zanim taki poziom peknie, inwestorzy pewnie beda szukac okazji w bardziej egzotycznych aktywach i rynkach. Czuje po kosciach, ze przyszle tygodnie w EM beda calkiem niezle. Juz w ostatni Piatek EM przodowaly, oby sie to utrzymalo.
Na takich psychologicznych oporach, może warto wystawiać delikatne Call-e, tzn z dość "trudną" barierą do przebicia ?

Online
Awatar użytkownika
glina
Forumowy wyga
Posty: 1035
Rejestracja: 22 lis 2019, 19:03

Re: Covid-19 Market Crash

Post autor: glina » 09 maja 2020, 23:30

Tego typu poziomy sa znane dla obu stron rynku. To dlatego wybicia z kanalow czy przez oczywiste poziomy sa zawsze tak gwaltowne (short squeeze). Nie zamierzam robic absolutnie nic :-)

rebahas
Stały bywalec
Posty: 433
Rejestracja: 25 lip 2019, 15:02

Re: Covid-19 Market Crash

Post autor: rebahas » 10 maja 2020, 10:38

glina pisze:
09 maja 2020, 23:30
Tego typu poziomy sa znane dla obu stron rynku. To dlatego wybicia z kanalow czy przez oczywiste poziomy sa zawsze tak gwaltowne (short squeeze). Nie zamierzam robic absolutnie nic :-)

Też jestem zdania, że lepiej nie iść z tłumem bo można pójść nie w tę stronę ;)

Online
Awatar użytkownika
glina
Forumowy wyga
Posty: 1035
Rejestracja: 22 lis 2019, 19:03

Re: Covid-19 Market Crash

Post autor: glina » 10 maja 2020, 11:32

Na poparcie tezy, ze pora na konsolidacje:

EXpST1GWkAAP1ep.png

Adako
Posty: 34
Rejestracja: 08 maja 2020, 15:31

Re: Covid-19 Market Crash

Post autor: Adako » 10 maja 2020, 13:54

glina pisze:
10 maja 2020, 11:32
Na poparcie tezy, ze pora na konsolidacje:

Moim zdaniem, ta konsolidacja byłaby "komfortowa" w normalnej sytuacji, czyli nieco ochłodzenia/korekty dla wcześniejszych szczytów ATH które uwzględniały/wyceniały dalszy wzrost koniunktury i hossę. W obecnej sytuacji Lockdawnu gospodarki itd. to raczej szczyty z których prędzej czy później indeksy muszą spaść, żeby dopełnić ten Crash?

Za rok, półtora, gdy gospodarki będą z tego wychodziły ok - konsolidacja i wybicie górą, teraz zbyt wiele niepewności i nieracjonalnego wzrostu. W końcu po tym marcowym krachu nic się za bardzo nie zmieniło, prognozy mówiły, że będzie źle w gospodarkach i są nawet przebijane w dół (ilość bezrobotnych, nastroje w usługach, produkcji przemysłowej, klientów itd).

Reasumując - dobre rzeczy w cenie, czekamy na złe, jeżeli nie jakieś bankructwa, to przynajmniej zbliżające się wybory, lawina wyprzedaży po panice przy złych wynikach jakiejś firmy itd.

Poczatkujacy
Stały bywalec
Posty: 185
Rejestracja: 13 gru 2018, 23:36

Re: Covid-19 Market Crash

Post autor: Poczatkujacy » 10 maja 2020, 14:05

Ja to bym napisał raczej, złe rzeczy w cenie... czekamy na dobre.

ODPOWIEDZ