LYFT startuje czy ktoś będzie to shortował? Albo kupował?

Ja osobiście nic nie wiem o tej spółce tylko że pożycza hulajnogi :) Narazie będę się przyglądał z boku chociaż kupowanie po IPO to raczej ryzykowne jest :) Dzisiaj przeczytałem ciekawą opinię o NIO i to może być ciekawy short .

NORMALNIE JAJA ;)

Wszystko się zgadza obniżki będą jeszcze w tym roku. Tylko do tego potrzebne będą spadki na giełdzie albo więcej złych danych, a nie sugestie ze strony Kudlowa.

Od tygodnia rynek działa w przewidywalny sposób. Wzrosty w handlu przed sesyjnym, dość szybko po otwarciu są spadki i potem próba odrabiania. Wraz z coraz większą ilością spółek, które nie będą mogły przeprowadzać buybacków powinno to wyglądać coraz ciekawiej ;)

Prędzej czy później :)

"Eurozone, Emerging Markets Will Be Crushed In Next Crisis, IMF & BIS Warn"

https://www.zerohedge.com/news/2019-03- ... f-bis-warn

Hubert pisze: ↑

29 mar 2019, 16:22

Ja osobiście nic nie wiem o tej spółce tylko że pożycza hulajnogi :) Narazie będę się przyglądał z boku chociaż kupowanie po IPO to raczej ryzykowne jest :) Dzisiaj przeczytałem ciekawą opinię o NIO i to może być ciekawy short .

To jest podobna spółka do Uber, ale jedzie na kosmicznych stratach i skalowanie w tym biznesie jest trudniejsze niż w normalnych firmach hi-tech. Natomiast ludie którzy weszli w pierwsza runde finansowania zysk ok 3500 razy. dzisiaj doszło to do 86 z kawałkiem i w dół może tak będzie jak z SNAP.

Niestety nie dalo sie dzisiaj szortowac LYFT nie ma jeszcze akcji na pozyczki. A szkoda.

Czy ktoś z was rozważa jeszcze granie na spadki? Dzisiaj kupiłem w dość dobrej cenie etf SH.
Od tego tygodnia czytam coraz więcej byczych analiz o tym, że brakuje nam już tylko 2 % do all time high i w krótkim czasie tam właśnie idziemy. Dużo spółek jest rekomendowanych jako świetna inwestycja. O ropie też już nikt nie pamięta, że miała być tania. To wybicie powyżej 2860 jest strasznie słabe. Tak jakby pod te bycze komentarze z marketwatcha, cnbc i investing.com mieli się pakować w kupno akcji wszyscy Ci, którzy czekali właśnie na przebicie tego poziomu bo do tej pory cały czas wierzyli, że będzie krach, ale jednak go nie ma. Zrezygnowani pozamykali shorty no i kupują appla, amazona i FB.
Zobaczymy co będzie dalej.

Rysiek pisze: ↑

02 kwie 2019, 23:05

Czy ktoś z was rozważa jeszcze granie na spadki? Dzisiaj kupiłem w dość dobrej cenie etf SH.

Ja skorzystałem z propozycji Tomka i dorzuciłem w ostatnich dniach pozycje short do swojego portfela. Dobiliśmy dzisiaj do poziomu szczytu ze stycznia 2018, więc znowu jest szansa na jakąś reakcję w dół.
Strasznie tu nudno jak rynek rośnie :). Z jednej strony fajnie, bo pieniądze się mnożą, ale z drugiej nie ma kogo czytać i obserwować wzajemnego nakręcania się :D. Mało kto zauważył, że od 2 dni nie mamy odwróconej yield curve 10Y-3m, ani nawet 10Y-2Y, chociaż 3m wciąż wyższe od 2,3,5,7Y. Do tego coraz mniejsze szanse na recesję w Q1 i Q2. Póki co, "smooth sailing". Jak SPX dojedzie jakkolwiek do 3000 do końca roku to będę happy.

Spróbuję wlać nadzieję w serca niedźwiedzi ;) bo sam otworzyłem dzisiaj pozycje na spadki, ale jeszcze nie wszedłem all in.
Istnieje niebezpieczeństwo podpisania umowy Chiny-USA i jeszcze rajdu na giełdzie, trzeba się z tym liczyć.

Jednak wiele danych wskazuje, że przynajmniej korekta będzie miała miejsce.
- Wg. pozycji commercials na vixa szykujemy się na wystrzał.
- Zmniejszone buybacki przez kwiecień dadzą o sobie znać.
- Historycznie w marcu były największe zakupy etfu na wzrosty spółek typu growth po tym jak w grudniu miała miejsce największa wyprzedaż.
- Smart money to ostatnio śpią
- W sondażu 80% inwestorów jest nastawiona byczo.

Obstawiam, że spadki przyjdą przed posiedzeniem FEDu na koniec kwietnia, (a może zaraz po ze względu na obniżkę stóp procentowych której domagał się Kudlow), ale wolę wcześniej zająć miejsce w pierwszym rzędzie ;) i nikogo do tego nie namawiam

Ja mam teraz proporcje mniej więcej 1:5, jeśli idzie o SHORT:LONG, ale to tak mocno wybiórczo, głównie retail amerykański i przemysł niemiecki. W ogóle bardziej obstawiałbym marazm Europy niż USA.

Zaczalem też zamykać wszystkie te długie Apple, Alibaby, Ctripy etc., które skupowałem po ostatnich spadkach i które miały zbankrutować, a jakoś jednak urosły.

Aczkolwiek dziwnym trafem w USA ciągle jest sporo dobrych spółek po dobrych cenach, wiec ogólnie netto to cały czas jestem po stronie kupującej :)

Czyli co, jednak powtórka z zeszłego roku i nowe ATH w lato?

Współczuje aż niedźwiedziom w tym momencie, bo po takim krzyczeniu, że spadki i tylko wyłącznie spadki mamy wzrosty jakich świat nie widział. :)

Jeszcze trochę i będzie trzeba pozamykać longi z końcówki zeszłego roku. Genialnie spisało się u mnie praktycznie 90% portfela, mała część tylko spadła albo stała w miejscu. Obstawiam dużą korektę po przebiciu 3000. Na razie jeszcze sentyment jest mieszany i pomimo takich wzrostów część mediów i uczestników nadal jest nieprzekonana. Trzeba poczekać na ten punkt w którym wszędzie będą krzyczeć, że hossa i nikt nie będzie miał wątpliwości - wtedy będzie czas na wątpliwości, na razie jeszcze chyba up. No wszystko ma swoje granice, sam ETF na Chiny wzrósł mi w portfelu o 25% w dosłownie 2 miesięce. Pomimo, że to cieszy to coraz bardziej spoglądam kiedy się katapultować z tej rakiety, bo nie wiadomo czy wystarczy paliwa na taki szybki lot.

Masakra. Brokerzy zadowoleni, lukratywny biznes, a ludzie pchają się wciąż w to samo.