Baltic Dry Index istotnie jest na niskich poziomach tak jak dla 2001, 2008. teoretycznie więc powinno być to impulsem. Jednak w 2016 zanotowano jeszcze niższy poziom który jakiegoś wielkiego dramatu nie wywołał poza krótkoterminową korektą. Trudno też zaakceptować koncepcję że spadnie do zera. Porównując dwa wykresy BADI i US500 jakakolwiek korekta w górę była impulsem do wzrostów.

Teraz najistotniejsze. Czy przyjąć ten wskaźnik jako wyprzedzający?

Greg pisze: ↑

16 lut 2019, 23:05

Dlatego w cyklu masz "banking crisis" - czyli zamrożenie wszystkiego co masz. EU zadbała o to, mogą całą Twoją kasę skonwerować na akcje i nikt Cię o zgodę poprosić nie musi.

Easy. Best investment = NO INVESTMENT.

... jak BlackRock zamrozi Ci ETFy?

Wiem, wiem, nierealne...

Tu nie chodzi o nie realne, tylko czy jesteś świadomy o czym piszesz? To co piszesz to zerowe zaufanie do wszystkich instytucji, to koniec całego systemu opartego o waluty jak i kredyt (zaufanie), masa ludzi straci wszystkie pieniądze to wojny domowe. To coś na olbrzymią skalę bo na cały świat a nie tak jak we Francji zadymy.

Jeśli źle, dlatego dużo ludzi zarabia coraz więcej i coraz więcej ładują kasy w giełdę oraz nieruchomości, na całym świecie buduje się na maksa, aż już miejsca brakuje, w miastach występuję olbrzymie skupisko osób, aż dziw bierze, że nie pojawiła się jakaś choroba co wytępi całe miasta.

Miejmy nadzieję, że tym razem Greg się pomyli i aż tak źle nie będzie, chociaż jak sam twierdzi ekonomii nie oszukamy. Co do osób krytykujących to: spadki w 2018 przewidział, obniżki stóp procentowych w USA robią się coraz bardziej realne (gdzie jeszcze w połowie grudnia były abstrakcją), dane które pokazują gospodarki są na prawdę złe: Niemcy, USA, Chiny... Wg mnie jedyne z czym się nie wstrzelił to black swan, który może nastąpić w każdej chwili

Gregory pisze: ↑

17 lut 2019, 12:04

Baltic Dry Index. Teraz najistotniejsze. Czy przyjąć ten wskaźnik jako wyprzedzający?

https://10-procent-rocznie.blogspot.com ... ejszy.html
https://10-procent-rocznie.blogspot.com ... jscie.html

Zauważyliście że od kilku dni WSZYSTKO rośnie?
To chyba nie jest normalne...

Po prostu ubierają byki :)

jfd pisze: ↑

18 lut 2019, 18:34

Po prostu ubierają byki :)

Ale w co ubierają? Można prosić o jakąś bardziej merytoryczną wypowiedź?

Za jakieś dwa lata greg wróci na forum i będzie nawoływał do powrotu do rynku akcji i temu podobnych, a wiele osób tutaj będzie wołalo "no co ty, cały świat się wali, jutro nie będzie giełd!". Cyklicznej bessy nie da się odwrócić.
Jeśli biegniesz setki metrów, a robiąc parafrazę do QE to i nawet tysiące, to w pewnym momencie po prostu musisz odpocząć. Inaczej przestaniesz oddychać.
Wszystkie rzeczy ostatnio nagle rosną, całkiem sztucznie to wygląda. Nawet pompowany USDPLN na sam środek szczytu antyirańskiego w Warszawie.

Ot, taka ciekawostka:
https://businessinsider.com.pl/finanse/ ... ny/xyyz6tk
Tomek, mam nadzieję że nas nie zlikwidujesz...

No worries, mój fundusz ma obstawione obie strony rynku :)

Bardzo ciekawe informacje i punkt widzenia o rynku nieruchomości w Chinach:
https://www.youtube.com/watch?v=_lAoTBV ... ture=share

:)

wpadlem zobaczyc co slychac, widze troche irytacji na forum ze usa ciagle rosnie :)

czemu irytacji? dobry czas na dobieranie do krótkich pozycji

irytacja? a gdzież tam. Puki rośnie kupuję, jak zacznie spadać, sprzedam:)

Poczatkujacy pisze: ↑

20 lut 2019, 17:35

irytacja? a gdzież tam. Puki rośnie kupuję, jak zacznie spadać, sprzedam:)

Nie chce się czepiać, ale "pukać" to można do drzwi, a "puki co" to nie dość, że brzydki rysycyzm, to w dodatku należy go pisać przez "ó" z kreską.

A więc "bierz nogi za pas, póki jeszcze czas"...