Live o wszystkim

[Tomek]

Unity? Pff, przecież oni nie wypłacają żadnej dywidendy!

A tak na poważnie, to ja kupiłem do jednego z portfeli na początku miesiąca bez patrzenia na cenę i...

[Q'bot]

Ehh... AMD
Firma, z której produktów korzystam od prawie trzydziestu lat i zawsze się wstrzymywałem przed zakupem akcji, gdyż procesory sobie słabo radziły na rynku... Więc rozsądek brał górę. I skończyłem z Intelem, którego nie lubię (delikatnie powiedziawszy) w portfelu.

[Kris]

Muszę popracować nad moim sposobem patrzenia na spółki (oceny wartości spółki).

[Wojtas]

Pff, przecież oni nie wypłacają żadnej dywidendy!

Proponuję zatem zlikwidować dywidendy i buybacki z obiegu prawnego, odgórnie przy pomocy ustawy. Bo skoro to zło ? To po co szkodzić ?

Ciekawe jakby wyglądałaby wtedy sama idea giełdy.
Ano tak, że mam firmę, puszczę 49% jej akcji w IPO, a potem sobie zapominam o tych inwestorach na najbliższe 120 lat.
Firma de facto i tak jest nadal w całości moja (mój zarząd, moja pełna kontrola).

Inwestorzy mniejszościowi mogą się oczywiście bawić i udawać, że coś tam mają, że są "współwłaścicielami".
Ale w takim razie, zamiast tych akcji może tym mniejszościowym inwestorom lepiej inwestować w prawdziwą kryptowalutę Rocketing Bitcoin Stakes Claim as Pandemic Refuge for Brave

Muszę popracować nad moim sposobem patrzenia na spółki (oceny wartości spółki).

Przy spółkach wzrostowych nie da się oceniać P/E. Trzeba uwzględniać albo Forward albo PEG (Price/Earnings-to-Growth).
Ponieważ oczekiwany rozwój rynku (i spółki) wszystko zmienia.

[Dżin]

Kris, moim zdaniem nie ma kresu, bo wskaźnik ceny do zysku obliczany jest na podstawie aktualnego kursu akcji, ale w odniesieniu do zysku wygenerowanego w ostatnim roku fiskalnym, czyli w 2019. Trzeba patrzeć na przyszłe wskazania P/E, uwzględniające przyszłe wyniki, a nie te przeszłe.

AMD_chart.png

AMD ma natomiast niesamowite prognozy. Odnosząc dzisiejszą cenę akcji do historycznego EPS-a w wysokości 0.75$ faktycznie wydaje się drogo, jednak tutaj kupuje się firmę dla EPS-a, który ona wygeneruje za rok czy za dwa lata, a nie dla tego EPS-a, który wygenerowała rok temu. No a porównanie dzisiejszej ceny do EPS-a w wysokości 2.38 oznacza już wskaźnik PE na poziomie 35, więc całkiem przyzwoicie. U mnie w portfelu też są te akcje zresztą.

AMD_chart-2.png

https://www.marketscreener.com/quote/st ... inancials/
Ktoś złośliwy powie, że się czepiam. Wszak po prostu nie wiem i chciałbym dopytać.
Marketscreener pokazuje inne dane PE, EPS i ich przewidywane wartości.

Różnice nie są aż tak ważne, liczy się trend.
Ale: czy marketscreener jest to rzetelne źródło danych ?

[Tomek]

Wojtas, dajże już spokój. Przecież ja nigdzie nie napisałem, że dywidenda powinna być zlikwidowana i że nie ma dla niej miejsca w świecie korporacyjnym. Ja tylko napisałem, że jest to nieefektywny sposób redystrybuowania zysku i że kupowanie spółek wyłącznie dla samej dywidendy będzie bez sensu w przypadku większości inwestorów indywidualnych, a przynajmniej tych, z którymi ja miałem do czynienia.

Jak dla mnie, to możecie sobie kisić te Gazpromy w portfelach i przez kolejnych trzydzieści lat, mnie nic do tego. Ja tylko tłumaczę różne zjawiska giełdowe, a wnioski niech każdy sobie z nich już sam powyciąga.

Dżin, różne portale wyciągają różne średnie (czasem arytmetyczna, czasem mediana) z różnej liczby analityków (czasem 25, czasem 35), stąd będą różne konsensusy odnośnie prognozowanego EPS, a zatem różne wskazania PE.

[Wojtas]

Tomek, ale nikt rozsądny nie kupuje spółek dla samej dywidendy. Ja też nie i nie mam rosyjskich spółek ani Exxona.

Mnie tylko dziwi to zbiorowe szaleństwo (bo na zachodnich forach bywa to samo), że dywidenda to zło wcielone, bo odcinają, a jak w końcu wszystko odetną, to twoje akcje będą warte "zero".
Tymczasem świat w którym spółki nigdy nie dzielą się z inwestorami, byłby dopiero szalony i bez sensu.

PS. Nie ma żadnego odcięcia dywidendy, to błąd logiczny. Spółka która zarabia od 20 lat (dzieląc się zyskiem) i będzie zarabiać tyle samo przez następne 20 lat, jest warta cały czas tyle samo.
A jak ktoś twierdzi, że jest nic nie warta, bo odcinała dywidendy od wartości, to ja chętnie wezmę ją za darmo ;)

[glina]

Uwaga plebiscyt :-).
AMD juz portfelu, wyleciec musi calosc lub kawalek z TMO, TAL, PTON (tego mam najwiecej) - co przyciac?

[Ryszard Wielkouch]

Odnośnie rynku procesorów konsumenckich. Jeszcze pół roku temu AMD > Intel teraz intel bardzo mocno spuścił z ceną i w tanim segmencie bije AMD aż miło. Co do kart graficznych dotychczas tylko Nvidia bo mniejsze zapotrzebowanie na energię, brak problemów ze sterownikami czy też za niskie napięcie na pamięciach ram lub za wysokie taktowanie tych pamięci co kto woli :)

TAL ma najmniej fanbojów ;)

[Wojtas]

Uwaga plebiscyt :-).
AMD juz portfelu, wyleciec musi calosc lub kawalek z TMO, TAL, PTON (tego mam najwiecej) - co przyciac?

PTON

[Kris]

Glina utnij to na czym najmniej zarobiłeś.

[glina]

To bym musial AMD uciac bo dopiero co kupilem ;-)
Co do pozostalej trojki to niestety, sa po rowno!

[Tomek]

(...) Nie ma żadnego odcięcia dywidendy, to błąd logiczny. Spółka która zarabia od 20 lat (dzieląc się zyskiem) i będzie zarabiać tyle samo przez następne 20 lat, jest warta cały czas tyle samo.
A jak ktoś twierdzi, że jest nic nie warta, bo odcinała dywidendy od wartości, to ja chętnie wezmę ją za darmo ;)

To już naprawdę ostatnie moje słowo w tym temacie:

Mamy świnkę-skarbonkę, w której znajduje się 100 zł. Sama wartość skarbonki, jako plastikowego przedmiotu, to 20 zł. Powiedzmy, że grafikę na tej skarbonce namalował Salvador Dali, przez co wartość skarbonki wzrasta o kolejnych 10 zł. Mamy zatem, co następuje: aktywa płynne o wartości 100 zł, aktywa trwałe o wartości 20 zł i aktywa niematerialne o wartości 10 zł. Razem cała świnka warta jest 130 zł.

Wyobraźmy sobie teraz, że ktoś z tej skarbonki zabiera banknot 50 zł.

Dalej uważasz, że wartość świnki-skarbonki się nie zmienia i dalej będziesz chciał zapłacić za nią 130 zł? No sorry, ale świnka, w której jest 100 zł i świnka, w której jest 50 zł, nie mogą mieć takiej samej wartości. Dlatego powstał mechanizm odcięcia dywidendy od kursu akcji (automatycznej redukcji ostatniej ceny zamknięcia), żeby oddać właśnie spadek wartości akcji już po wypłaceniu dywidendy. Nie potrafię wytłumaczyć tego w jeszcze prostszy sposób.

[Wojtas]

Mamy firmę wartą 20 milionów. Przynosi ona nam 1 milion zysku rocznie, który to zysk my co roku w całości przejadamy (wypłacamy dywidendę).
Ile warta jest nasza firma 20 lat później ? Zero złotych czy 20 milionów złotych ?

Nie potrafię tego wytłumaczyć w prostszy sposób.

[Tomek]

Przeczytaj jeszcze raz na spokojnie artykuł, który napisałem. Jeśli Twoja firma o wartości 20 mln w pierwszym roku wypłaci 1 mln dywidendy, to jej wartość spadnie dokładnie o 1 mln, bo przecież ten milion składał się właśnie na wartość firmy. Jeśli teraz od 19 mln firma wypracuje kolejny milion zysku, to jej wartość znowu wzrośnie oczywiście do poziomu 20 mln. Problem w tym, że 1 mln od 20 mln, to 0.5%, a 1 mln od 19 mln to 0.52%. Procent składany sprawia, że firma zawsze będzie musiała więcej wypracować niż wydała, żeby w ogóle powrócić do status quo. Nie wspominając nawet o podatkach(!). Jak na tym wychodzi akcjonariusz w porównaniu do tej samej spółki, ale niewypłacającej dywidendy – no to już czysta matematyka, którą opisałem w tekście.