Istniejący stan rzeczy jest taki że rośnie i tego nie kwestionuję. Według mnie to kwestia czasu jak to pizdnie i nie jest to wróżbiarstwo tylko taka będzie kolej rzeczy. Osobiście na dzisiaj stoję sobie z boku i czekam (nie zarabiam ale też nie tracę robię po swojemu)

@Kris

Z tego co pisales to tracisz, bo trzymasz USD.
DXY od 2 miesiecy, niemalze dzien w dzien traci.
https://www.tradingview.com/symbols/TVC-DXY/

Nie lepiej wymienic dolary na jakies twarde/produktywne aktywa? Zupelnie cokolwiek. Moze byc nawet small-cap-value jak tak bardzo boisz sie sparzyc na tech i healthcare ;-)

Tak jestem niestety zapakowany w dolarze. Czekam (pożyjemy zobaczymy)

Kris pisze: ↑

20 lip 2020, 17:09

Tak jestem niestety zapakowany w dolarze. Czekam (pożyjemy zobaczymy)

Aby nie było.. ze strachu czy zbyt słabego jeszcze wcześniej planu, narobiłem sporo błędów.. jak np. zaangażowanie tylko 1/3 kapitału przez cały ten czas (niestety do teraz) w oczekiwaniu na lepsze ceny.. wynik niby mam super.. ale można było mieć więcej (jak wiadomo po fakcie łatwo się mówi).. cały czas liczę na srogą korektę... a do tego czasu ta 1/3 płaci za oczekiwanie na gorsze jutro(korekta).

*MNUCHIN:STARTING WITH ANOTHER TRILLION DOLLARS IN NEXT STIMULUS

Oczywiście, że patrząc za siebie stwierdzam, że totalnie źle to rozegrałem.

Panowie można przecież tak ustawić portfel że każda sytuacja da zarobić i to nie ważne w jakim punkcie wejdziemy. Ja tam nie narzekam YTD jakieś 10 %( wynik w USD ). Z perspektywy czasu też nie uniknąłem błędów i to poważnych .
1. Pierwszym błędem w marcu było za szybkie wywalenie obligacji i dominacja aktywów akcyjnych co skutkowało znacznym obsunięciem kapitału .
2. Za dużo wystawionych putów daleko OTM co skutkowało wejściem na margin tak na 30 % co i tak na mój portfel gdzie średnio mam 15 % cash jest bardzo agresywne :)
3.Jak walnęło pamiętam jak dziś tą sesje sam dołek zwały zabrakło odwagi to dokupienia no ale to łatwo mówi się po fakcie bo w tamtym momencie liczyło się w sumie tylko nie dostanie margin calla.
4. Błąd w sumie najbardziej poważny jak to zwykle bywa trochę za szybkie zamykanie pozycji ( wchodziły calle ) i nie wystawianie odrazu putów w ich miejsce aby zostać na rynku. Po prostu liczyłem że rynek będzie szedł raczej lekko w bok niż rakieta do góry :)

Póki co to mam 30 % akcje , etfy , 35 % obligacje i 30 % cash plus wystawione calle i puty aby uzyskać trochę przepływów. Czekam tak jak wszyscy na korektę aby dopakować technologie.

no i superancko Hubert; wiadomo, ze zwykle szaraczki popełniają błędy, ważne, żeby ich było nie dużo (i żeby nie wyzerowały rachunku) :D
ja też w któ®ymś momencie miałem wielki margin (przez Wielton), z czym się za dobrze nie czułem, bo nawet jak miałem kase na koncie zwykłym, to bym nie zdążył przelać (bo przelew idzie 2 dni), a broker by mi zamknął losowe pozycje (zapewne te co bym nie chciał :D).
ważne, żeby na zielono i się cieszyć życiem - jak to mówią: coco jumbo i do przodu! :D

Hubert pisze: ↑

20 lip 2020, 18:54

Panowie można przecież tak ustawić portfel że każda sytuacja da zarobić i to nie ważne w jakim punkcie wejdziemy.

przede wszystkim super Hubercie, że in plus:)

co do cytowanej części wypowiedzi to, że tak powiem - jeszcze tego nie wiem.. te rentowności na obligacjach są tak niskie... że nie wiem czy dziś (zakładając, że układam portfel) odważyłbym się je kupić.. no muszą podejść w górę.. muszą?! gdzieś jest ta granica... chyba..

Kris pisze: ↑

20 lip 2020, 17:09

Tak jestem niestety zapakowany w dolarze. Czekam (pożyjemy zobaczymy)

Też zrobiłem ten błąd, ale wyszedłem.

W europie był lockdown, w USA luzowanie w niektórych stanach.
Brak porozumienia w sprawie walki ze skutkami COVID na szczeblu europejskim. To wszystko źle wróżyło dla EUR.
Uważano, że USA szybciej z tego wyjdą niż Europa, która miała ponure perspektywy.

Teraz karty się odwróciły. Lockdown w europie pozwolił opanować COVID, Unia Europejska jest bliska porozumienia w sprawie wspólnego funduszu odbudowy. A ECB też robi swoje.
A USA radzi sobie póki co fatalnie. Stany które luzowały lockdown, teraz mają zwyżki i grozi im kolejny lockdown.
Choć stawiam na to, że obędzie się bez lockdownu a w sierpniu sytuacja zacznie się stabilizować.

Zobaczymy co będzie dalej. Coś tam przebąkują o kolejnym pakiecie stymulacyjnym. To powinno pomóc akcjom, ale czy dolarowi ?

Poczatkujacy pisze: ↑

20 lip 2020, 19:22

co do cytowanej części wypowiedzi to, że tak powiem - jeszcze tego nie wiem.. te rentowności na obligacjach są tak niskie... że nie wiem czy dziś (zakładając, że układam portfel) odważyłbym się je kupić..

Też nie mam odwagi ich kupować. Są drogie / o niskiej rentowności.
Coś mi się wydaje, że trochę za późno na ich zakup. Kto ma ten ma, kto nie ma to trudno.

Hubert pisze: ↑

20 lip 2020, 18:54

3.Jak walnęło pamiętam jak dziś tą sesje sam dołek zwały zabrakło odwagi to dokupienia no ale to łatwo mówi się po fakcie bo w tamtym momencie liczyło się w sumie tylko nie dostanie margin calla.

To samo co u mnie. Za dużo się wystrzelałem z gotówki, a trzeba było sobie trochę zostawić.
Musiałem więc puścić okazje by być w bezpiecznym marginesie.

Ja nie trzymam obligacji w sensie jako zysk z oprocentowania bo to przecież nie ma sensu. Tylko wiem ze jak rynek zacznie się walić to strata z pozycji akcyjnych zostanie zniwelowane przez wzrost cen obligacji . Tomek o tym pisze od roku i jest to mega hedge. Jednak ostatnio czytałem w Barons ze może tak być ze te obligacje mogą przestać pełnić ta funkcje i ze złoto może zacząć ja pełnić w większym stopniu. Trzeba zacząć obserwować koleracje między złotem a spy i zobaczymy jak się to zacznie układać . No nic ja szukam w wolnej chwili jakiś perełek jak coś wynajdę dam znać :)

Sprzedałem dziś swojego (niedziałającego) hedge'a na czas kryzysu, czyli Ashanti Anglogold - Kupowałem w styczniu i lutym, gdyż spodziewałem się korekty, a gdy ta nadeszła górnicy zwalili się razem z rynkiem... No ale kurs się już odbił, jakiś zysk po czasie jest.

BTW. Kisi ktoś styczniową propozycję Tomka #AEO? Kupowałem po 13$, uśredniałem w marcu i teraz mam BE na poziomie 10.5$ - Dziś jakieś spadki, ciekawe czy to przygotowanie przed wystrzeleniem w kosmos, czy też ludzie przestali potrzebować ubrań.

Q'bot pisze: ↑

20 lip 2020, 23:11

BTW. Kisi ktoś styczniową propozycję Tomka #AEO? Kupowałem po 13$, uśredniałem w marcu i teraz mam BE na poziomie 10.5$ - Dziś jakieś spadki, ciekawe czy to przygotowanie przed wystrzeleniem w kosmos, czy też ludzie przestali potrzebować ubrań.

Z Tomkowych styczniowych trzymam tylko EDU, brałem w styczniu po $118.15, aktualnie +25.5% więc nienajgorzej, ale będę pchał tę pozycję niedługo.

Ja sparzyłem się na ciuchach kilkukrotnie w przeszłości, i mam awersję. Może ludzie nie przestali potrzebować ubrań, ale może w czasach ograniczonego bezpieczeństwa finansowego wolą tańsze marki?

Hubert pisze: ↑

20 lip 2020, 22:23

Ja nie trzymam obligacji w sensie jako zysk z oprocentowania bo to przecież nie ma sensu. Tylko wiem ze jak rynek zacznie się walić to strata z pozycji akcyjnych zostanie zniwelowane przez wzrost cen obligacji .

nie no raczej wiadomo ze to samo mialem na mysli. Poprzez rentownosc mialem na mysli granice CHYBA nieprzekraczalna czytac 0. Choc w tych czasach kto wie. Powiedzmy ze te 1.7 rentownosci (o ile dobrze pamietam) to teraz max. przy pierwszej fali mielismy 0.8 ? jako dno - nie pamietam w sumie.. checi na dalszy wzrost cen obligacji jest malo.. jednak trzymam bo i tak mam kupione po sredniej 91

Chinczycy to jednak znaja sie na bankach. Jak cos to wzrosty z dzis :-)
Tencent 6.32%
Alibaba 7.01%
Meituan 8.07%
Kingsoft 7.05%