Bardzo goracy mamy tydzien jesli chodzi o earnings. Jesli do konca tygodnia utrzyma sie poziom 2900+ to moze i juz tak zostac na dluzej. Jesli jednak tapnie, to bede kupcem w okolicach 2730-2750.

Taka ciekawostka znaleziona na TT

5 largest stocks in S&P (MSFT, AAPL, AMZN, GOOGL & FB) all reporting earnings this calendar week, for only 2nd time in history: weeks of 1/26/15 & 1/29/18 (S&P -3.7% & -3.9%, respectively those weeks)
[Past performance is no guarantee of future results]

Dzisiaj wywaliłem DAL i CCL i generalnie pozbywam się toksycznych spółek :) A tak reasumując to YTD wyszedłem na zero haha kocham tą giełdę :)

O co chodzi z cena USO ? Nagle skoczyla z 2 do 18 !!!

Na USO byl reverse split.

@Hubert
czemu pozbyles sie DAL i CCL? Nie myslisz, ze to dopiero poczatek odbicia?

glina pisze: ↑

29 kwie 2020, 19:20

Na USO byl reverse split.

@Hubert
czemu pozbyles sie DAL i CCL? Nie myslisz, ze to dopiero poczatek odbicia?

Nie mówię ze są złe mogą i jechać jeszcze 50 % up ale ryzyko jest duże :) Generalnie robię porządek w portfelu i inwestycje głównie w growth .

FB +10% po godzinach, MSFT +2.3%.
Oj chyba bedzie te 3000pkt w tym tygodniu :-)

w ogole to mam pytanie, które mnie nurtuje od jakiegoś czasu. Jak to kuźwa jest, że na stacji benzynowej w ciągu dnia cena za litr może zmienić się ileś razy? przecież kurna w zbiornikach mają tyle samo ropy (kupionej po ileśtam), a czasami widzę cenę (w ciągu jednego dnia): 1.04, potem 1.20, potem 1.15, potem 1.02 i powrót na 1.20.

Nie rozumiem jak to jest możliwe - przecież kurwa w sklepie mogłoby być tak samo, że idziesz po chleb rano, płacisz powiedzmy 2zł, potem idziesz wieczorem, a chleb po 3zł.

jak to jest? :D

Czasem tak jest, tylko w drugą stronę: chleb tańszy, bo starszy :)

MLubiński - częsta zmiana ceny na stacji benzynowej może wynikać z gry o lokalny rynek. Np. mamy w tej samej miejscowości stacje 3 koncernów. Koncern A obniża cenę na wszystkich stacjach o 5gr, ale 3 godziny później koncern B obniża na wszystkich o 7gr. Lokalna stacja koncernu A, stara się mieć zawsze tańszą od lokalnej stacje koncernu B, więc jak zobaczyli cenę o 2gr niższą od swojej na stacji koncernu B, to na swojej stacji obniżyli jeszcze 3gr. Po południu przyszła decyzja koncernu C o obniżce o 8gr. Doprowadza to do zrównania cen na lokalnej stacji A i C. Wieczorem lokalna stacja koncernu A dodatkowo obniża jeszcze o grosz swoją cenę, obcinając swoją stacyjną marżę po to by móc pokazać swoim klientom, że zawsze są najtańsi.

makes sense, dzieki Thorwald :)

mlubinski pisze: ↑

30 kwie 2020, 10:54

a czasami widzę cenę (w ciągu jednego dnia): 1.04, potem 1.20, potem 1.15, potem 1.02 i powrót na 1.20.

Thorwald pisze: ↑

30 kwie 2020, 13:30

obcinając swoją stacyjną marżę po to by móc pokazać swoim klientom, że zawsze są najtańsi.

Tylko w Twoim scenariuszu Thorwald ceny dziennie tylko spadają, w scenariuszu mlubinskiego zarówno spadają jak i rosną :)

Dokładnie a jak ceny stoją w miejscu i są lekko powyżej rynkowych w danej miejscowości to macie miejscowy oligopol :)

w scenariuszu mlubinskiego zarówno spadają jak i rosną :)

racja, i to mnie zastanawia jak to jest mozliwe :-)

mlubinski pisze: ↑

30 kwie 2020, 14:38

racja, i to mnie zastanawia jak to jest mozliwe :-)

Kiedyś słyszałem w tiwi u kogoś jak ktoś z Orlenu tłumaczył dlaczego ceny nie mogą gwałtownie spadać, bo to byłby szok dla klientów jakby spadły i potem podskoczyły, więc Orlen dba i ceny trzyma albo podnosi i szoku klienci nie mają i są zadowoleni he he - to jest autentyk i to nie za tej władzy tylko z dobre około 10 lat jakoś.
Za tej władzy to mamy inne wytyczne:
https://youtu.be/8J8qOkuaX2Q
:)

Reasumując nie ważne kto aktualnie bawi się w kapitana państwo to w spółka państwowych jest zawsze najlepszy towar i pełen odlot ;)