Tomek pisze: ↑

01 kwie 2020, 14:05

To jest PMI, czyli odczyt z przeprowadzanych ankiet odnośnie zmiany aktywności produkcyjnej, który nic nie mówi o wolumenie czy tym bardziej o jakości produkcji. Oczywiście trzeba wziąć poprawkę na to, że jest to zmiana względem lutego, kiedy wszystko stało, więc polepszenia należało się spodziewać, ale mimo wszystko błyskawiczny powrót wskaźnika powyżej poziomu 50 jest sygnałem optymistycznym.

Wskaźnik PMI ~ 50 oznacza chyba że nastroje pozostały na tym samym poziomie co miesiąc wcześniej? Investopedia twierdzi że za baze do wskażnika bierze się poprzedni wynik.

A PMI above 50 represents an expansion when compared with the previous month.

No dokładnie, odczyt powyżej 50 oznacza poprawę względem poprzedniego miesiąca, co w tym wypadku mówi nam tyle, że w marcu nie nastąpiło dalsze pogorszenie, tylko lekka poprawa. Ja nie twierdzę, że to jest oznaka hurraoptymizmu, bo jedna jaskółka wiosny nie czyni, niemniej pozytywne jest to, że spadek ograniczył się do jednego miesiąca i w marcu zaczyna już odbijać.

Hubert pisze: ↑

01 kwie 2020, 15:31

CCL będzie robić emisję obligacji z kupnem 12 % masakra nie wiem czy oni się utrzymają na rynku

W sumie to dzięki za informacje - widziałem, że robią emisje akcji i obligacji, ale nie wiedziałem, że obligi na 12%.... Chciałem kupić, ale teraz profilaktycznie odkupiłem PUTa (udało się wyjść na zero). Lepiej stracić okazję niż pieniądze ;)
W obserwowanych na razie zostawiam, ciekawy jestem co z tego będzie.

Hubert pisze: ↑

01 kwie 2020, 15:31

CCL będzie robić emisję obligacji z kupnem 12 % masakra nie wiem czy oni się utrzymają na rynku. Mam stratę na tych papierach ale w sumie coraz bardziej sie zastanawiam czy tego nie wywalić.

A ja kupiłem niewielki pakiecik w promocyjnej cenie - tylko $8.99.

Będzie tak, że rząd USA kupi te śmieciowe korpoobligacje w imię nowej zasady "to many to fail".

Ja widzę że spadki nadal się utrzymają i będziemy robić nowy dołek. Sp500 powinien dążyć do 2000 lub poniżej 1800- 1900 pkt. Sentyment i całe zamieszanie jest nadal mocne na spadki. Czas na zakupy będzie na tych poziomach. Pytanie czy będą bankructwa- pewnie tak mniejsi poleca. Duży spółki będą ratowane. W USA temat covid się rozkręca. Trzeba być cierpliwym w najbliższym czasie. Za krotkie te spadki w czasie jak na tak mocno trabiony problem. To odbicie było nadzieja na wzrosty, teraz musi być dobita nadzieja, czyli nowe minimum. A tego elementu jeszcze nie było.

Gilfoyle pisze: ↑

01 kwie 2020, 22:21

Hubert pisze: ↑

01 kwie 2020, 15:31

CCL będzie robić emisję obligacji z kupnem 12 % masakra nie wiem czy oni się utrzymają na rynku. Mam stratę na tych papierach ale w sumie coraz bardziej sie zastanawiam czy tego nie wywalić.

A ja kupiłem niewielki pakiecik w promocyjnej cenie - tylko $8.99.

Będzie tak, że rząd USA kupi te śmieciowe korpoobligacje w imię nowej zasady "to many to fail".

Tez tak myślałem ale po chwili zdałem sobie sprawę ze CCL nie płaci podatków w USA tylko w jakiś innych krajach podatkowych, ponadto większość załogi to nie są Amerykanie tylko ludzie z biednych krajów wiec generalnie Trump nie ma motywacji im pomagać . Ja bym nie pomógł będąc na jego miejscu tym bardziej ze biznesu który chce pomocy jest teraz masa . Ja w sumie nie sprzedają mam taka stratę na tym ze w sumie jak spadnie do zera to mi to już większej różnicy nie zrobi ale w każdym bądź razie nie dokupuje ani jednej akcji.

Tez tak myślałem ale po chwili zdałem sobie sprawę ze CCL nie płaci podatków w USA tylko w jakiś innych krajach podatkowych, ponadto większość załogi to nie są Amerykanie tylko ludzie z biednych krajów wiec generalnie Trump nie ma motywacji im pomagać .

Ale kapitałowo CCL jest powiązany ze USA - banki, akcjonariusze, obligatoriusze, fundusze emerytalne, itp.

Dlaczego nie sprzedałeś na niedawnej górce?

Hubert pisze: ↑

02 kwie 2020, 06:41

Tez tak myślałem ale po chwili zdałem sobie sprawę ze CCL nie płaci podatków w USA tylko w jakiś innych krajach podatkowych, ponadto większość załogi to nie są Amerykanie tylko ludzie z biednych krajów wiec generalnie Trump nie ma motywacji im pomagać . Ja bym nie pomógł będąc na jego miejscu tym bardziej ze biznesu który chce pomocy jest teraz masa . Ja w sumie nie sprzedają mam taka stratę na tym ze w sumie jak spadnie do zera to mi to już większej różnicy nie zrobi ale w każdym bądź razie nie dokupuje ani jednej akcji.

Jest szansa, że jak się będą chcieli ratować to po prostu ładnie i grzecznie zarejestrują firmę w USA. Spadną im pewnie zyski etc. ale przynajmniej mają jakąś szansę nie zatonąć :)

Pamiętać debiut tej spółeczki :)
Luckin Coffee -83% on fraud finding

Hubert pisze: ↑

02 kwie 2020, 15:29

Pamiętać debiut tej spółeczki :)
Luckin Coffee -83% on fraud finding

Cudo! ;)

Chyba nie kupiłeś po $50? ;P

Gilfoyle pisze: ↑

02 kwie 2020, 16:26

Chyba nie kupiłeś po $50? ;P

If you liked it at $50, you'll love it at $0.

U nas coraz głośniej politycy przygotowują nas jak będzie ciężko.

https://wiadomosci.onet.pl/kraj/koronaw ... ce/90rv17s

"- Słowo normalność jest słowem, o którym musimy zapomnieć na wiele miesięcy albo i lat - podkreślił Jarosław Gowin w Radiu Zet. - Od kilkunastu dni mówię o przygotowaniu się do drugiej fazy walki z epidemią, która będzie polegała nie tylko na trosce o zdrowie Polaków, to oczywiście wartość nadrzędna, ale z czasem ważniejsze stanie się ratowanie polskiej gospodarki, tak, żeby polskie rodziny było stać na spłatę rat - dodał wicepremier"

Ja dobrze widzę? "żeby polskie rodziny było stać na spłatę rat". To znaczy, że musimy zadbać aby nasz system bankowy się totalnie nie wywrócił? Takie jest przesłanie? Jeżeli to nie jest jakieś gadanie dla gadania, to zaczynam się poważnie zastanawiać czy trzymanie jakiś pieniędzy w bankach w Polsce to nie jest klasyczna rosyjska ruletka. Oby nie!

Z polskich mało stabilnych banków kasę należy wypłacać. Oprocentowanie jest 1 % więc szkoda tam nawet trzymać kasę. Czekam na sp500 na 2000 lub lekko niżej. Idziemy w dobrym kierunku;) sentyment w USA jest mocno negatywny narazie rozlewa się tam panika obawa o jutro.

Przeciez S&P500 oscyluje na poziomie ok 2400 od blisko 3 tygodni. Strasznie sie kolego uparles na te 2000 :-). Zapatrzyles sie na ten indeks, a tymczasem na wiekszosci rynkow EM do wyjecia bylo po ponad 20% od dna.

W trosce o Was ! (Całkowicie bezinteresownie w dobrej Wierze ) sami wyciągnijcie wnioski i zastanówcie się jakie decyzje powinniście podjąć : http://www.eurorating.com/pl/ratingi/ba ... redytowego