Rastignac pisze: ↑

13 mar 2020, 21:39

motokolo pisze: ↑

13 mar 2020, 21:34

Co jest bzdurą w tym wykresie. Wykres jak wykres

Uważacie, że to indywidualni kupowali tuż przed zamknięciem weekendowym? Byłoby to co najmniej dziwne trzymać w tych czasach kasę przez weekend. Bo w poniedziałek już może być różnie

Hej, ja skasowałem Twój post, ale nic w nim nie widziałem. Przepraszam, wydawało mi się, że był to pusty post. Wrzuć jeszcze raz jak możesz.

Wrzuciłem, bez urazy.

@motokolo

Szczucie krachem to bzdura. Gielda to cos wiecej niz wykres i cena. To wypadkowa fundamentow, strachu, euforii, makroekonomii, dzialan malych i duzych graczy. To cos na serio fascynujacego. Napisz cos od siebie na temat tego wykresu.

Co do drugiego pytania, to mam specjalna watchliste gdzie dodaje spolki z Finweetow, czyli tzw. bubble stocks. Dzis wiekszosc lezala, wiec to raczej nie retail kupowal.

ale ja nie szczuję krachem tylko pokazuję swój punkt widzenia. Na temat tego wykresu mogę powiedzieć tyle - przeciętna bessa trwa przeciętnie od roku do połtora roku. Jestem nastawiony short, a ty long. Za rok zobaczymy kto ma rację. Oczywiście mogę się mylić, ale odgwizdywanie już końca bessy chyba jest zdecydowanie przedwczesne. Czekam na kolejny trigger czyli upadek jakiegoś potężnego molocha w USA. Takie jest moje zdanie, można się nie zgadzać - po to jest to forum aby dzielić się swoimi przemyśleniami. Nie obrażam się

@glina Baidu, Momo, ale widzę, że teraz już w końcówce sesji nadrobiły ;)

@motokolo Jest ryzyko większych spadków, wczoraj samemu ledwo uchroniłem swoje konto spekulacyjne przed śmiercią. Teraz odreagowanie tak dzikich i niepohamowanych ruchów, więc pierwsza część wykresu się zgadza. Ale ta druga sugerowałaby (tak na oko licząc) poziomy poniżej szczytów z 2008?

Obecnie występuje w przyrodzie takie nagromadzenie wszelkich teorii na temat przepowiadania przyszłości, że każdy znajdzie coś dla siebie. Mnie pasuje akurat wersja, gdzie Chiny przejmą panowanie nad światem (a przynajmniej Dalekim/Bliskim wschodem i częścią Europy).
Bo kto się miesiąc temu spodziewał widzieć SPY na 2500? No właśnie... Więc za rok czy dwa również będziemy zdziwieni.

W sumie może gdzieś niebawem ukaże się jakaś analiza co teraz miało tak naprawdę miejsce na giełdach. W sensie kto sprzedawał, dlaczego, kto zarobił na spadkach, kogo wywiezli na taczkach, jaką rolę odegrały algorytmy, a jaką brak płynności etc.

Pewnie każdy z Was oglądał, no ale wrzucę:
https://www.youtube.com/watch?v=aq1Ln1UCoEU

Ja nie wiem czy to jest początek czy koniec bear marketu, tylko robię to co zawsze. Kupuję to co tanie. Od części spadków uchroniłem się putami kupowanymi od listopada, a resztę przyjmuję pokornie na klatę. To co mi zostało z putów nie pokrywa już mi reszty portfela, ale jednak zmniejsza wahania względem SPX.
Co do tego kto ma "rację" to już pisałem nie raz. Inwestowanie jest od zarabiania, a nie "mienia" racji. Tym bardziej jak się tej swojej racji nie jest w stanie w żaden sposób pokazać żadnym portfelem.

Przerabiamy te same tematy przy każdych spadkach...

@Q'bot

Ja BABA, JD i PDD juz wymienilem na EMQQ. BIDU akurat nigdy nie mialem.
MOMO i HUYA (+ BZUN) w przyszlym tygodniu reporuja wyniki. Po wynikach, niezaleznie od tego jakie beda, sprzedaje i tez wrzucam ten kapital w EMQQ. Szkoda sie stresowac.

@motokolo

Ogladales oredzie Trumpa i rownolegle reakcje na gieldzie? Jak dla mnie to gwarantowane, ze to juz koniec bear-marketu.

O i mam jeszcze wykres do kompletu:

Q'bot pisze: ↑

13 mar 2020, 21:59

@glina Baidu, Momo, ale widzę, że teraz już w końcówce sesji nadrobiły ;)

@motokolo Jest ryzyko większych spadków, wczoraj samemu ledwo uchroniłem swoje konto spekulacyjne przed śmiercią. Teraz odreagowanie tak dzikich i niepohamowanych ruchów, więc pierwsza część wykresu się zgadza. Ale ta druga sugerowałaby (tak na oko licząc) poziomy poniżej szczytów z 2008?

Obecnie występuje w przyrodzie takie nagromadzenie wszelkich teorii na temat przepowiadania przyszłości, że każdy znajdzie coś dla siebie. Mnie pasuje akurat wersja, gdzie Chiny przejmą panowanie nad światem (a przynajmniej Dalekim/Bliskim wschodem i częścią Europy).
Bo kto się miesiąc temu spodziewał widzieć SPY na 2500? No właśnie... Więc za rok czy dwa również będziemy zdziwieni.

Zgadza się. Przeczytałem kiedyś dwie książki Jamesa Rickardsa "Wojny walutowe - Nadejście kolejnego globalnego kryzysu" i "Śmierć pieniądza - upadek międzynarodowego systemu walutowego" no i dokładnie tam pokazuję jak może wyglądać przyszłość - pytanie czy odległa czy bardziej za naszych czasów. Ja obstawiam to drugie. Nikt nie bierzę pod uwagę, że dolar może przestać być walutą międzynarodową i że ktoś może powiedzieć sprawdzam USA. Nikt nie bierzę pod uwagę, że obligację USA mogą przestać być wiarygodne...
Chiny, tak, ale podejrzewam, że nie sami przejmą pałeczkę hegemona. Rosja, Chiny itd. kraje które zaopatrywały się ostro w złoto wymyślą nową miedzynarodową walutę zapewne opartą na złocie i tym samym USA się wykolei. Kiedy? nawet górale tego nie wiedzą ;)
ale to temat rzeka na kiedy indziej

glina pisze: ↑

13 mar 2020, 22:06

@Q'bot

Ja BABA, JD i PDD juz wymienilem na EMQQ. BIDU akurat nigdy nie mialem.
MOMO i HUYA (+ BZUN) w przyszlym tygodniu reporuja wyniki. Po wynikach, niezaleznie od tego jakie beda, sprzedaje i tez wrzucam ten kapital w EMQQ. Szkoda sie stresowac.

@motokolo

Ogladales oredzie Trumpa i rownolegle reakcje na gieldzie? Jak dla mnie to gwarantowane, ze to juz koniec bear-marketu.

O i mam jeszcze wykres do kompletu:

1ac2e3a6f6929e71ce2f554fe0fc0d22ed799664.png

Chyba masz u mnie na chacie kamerę :). Tak oglądałem i miałem wykres włączony - niczego to nie dowodzi, że to koniec bearmarketu
Wpsomniał o google - google do góry, wspomniał o ropie - ropa do góry

motokolo pisze: ↑

13 mar 2020, 22:09

Zgadza się. Przeczytałem kiedyś dwie książki Jamesa Rickardsa "Wojny walutowe - Nadejście kolejnego globalnego kryzysu" i "Śmierć pieniądza - upadek międzynarodowego systemu walutowego" no i dokładnie tam pokazuję jak może wyglądać przyszłość - pytanie czy odległa czy bardziej za naszych czasów. Ja obstawiam to drugie.

Też czytałem te książki, ale to jeszcze w czasach kiedy byłem kompletnie zielony i myślałem, że odkrywam jakąś niedostępną dla szarego człowieka prawdę. Jest tam kilka ciekawych rzeczy (głównie historia), ale nie podejmowałbym na ich podstawie decyzji inwestycyjnych.

motokolo pisze: ↑

13 mar 2020, 22:09

Nikt nie bierzę pod uwagę, że dolar może przestać być walutą międzynarodową i że ktoś może powiedzieć sprawdzam USA. Nikt nie bierzę pod uwagę, że obligację USA mogą przestać być wiarygodne...
Chiny, tak, ale podejrzewam, że nie sami przejmą pałeczkę hegemona. Rosja, Chiny itd. kraje które zaopatrywały się ostro w złoto wymyślą nową miedzynarodową walutę zapewne opartą na złocie i tym samym USA się wykolei. Kiedy? nawet górale tego nie wiedzą ;)
ale to temat rzeka na kiedy indziej

Nikt? Naprawdę nikt? Jest w polskim internecie dosyć popularny blog, którego autor wieszczy "globalny reset" od chyba już 20 lat. Opisuje ten wielki krach międznarodowego systemu walutowego w swoim newsletterze i nieźle się ceni. Póki co, jego naśladowcy bogaczami nie są. Raczej dopiero odrabiają straty na złocie i srebrze.

motokolo pisze: ↑

13 mar 2020, 22:12

Chyba masz u mnie na chacie kamerę :). Tak oglądałem i miałem wykres włączony - niczego to nie dowodzi, że to koniec bearmarketu

No to skoro tak nie znosisz rynku w USA, nie mozesz sobie kupic jakiegos innego smiesznie taniego? Z mojego portefla dzis, do koloru do wyboru:
MSCI All Greece 25/50 13.76%
MSCI All Pakistan 25/50 2.53%
MSCI All Nigeria 25/50 3.95%
MSCI All Colombia 25/50 3.95%
MSCI All Peru 25/50 2.62%
MSCI All Chile 25/50 3.39%
MSCI Mexico 25/50 3.71%
MSCI Brazil 25/50 17.62%
MSCI Russia 25/50 11.80%
MSCI India Small Cap 12.53%
MSCI Turkey 2.20%
MSCI Malaysia 3.04%
MSCI Indonesia IMI 25/50 7.37%
MSCI Philippines IMI 11.15%
MSCI Thailand IMI 25/50 5.92%

Rastignac pisze: ↑

13 mar 2020, 22:15

motokolo pisze: ↑

13 mar 2020, 22:09

Zgadza się. Przeczytałem kiedyś dwie książki Jamesa Rickardsa "Wojny walutowe - Nadejście kolejnego globalnego kryzysu" i "Śmierć pieniądza - upadek międzynarodowego systemu walutowego" no i dokładnie tam pokazuję jak może wyglądać przyszłość - pytanie czy odległa czy bardziej za naszych czasów. Ja obstawiam to drugie.

Też czytałem te książki, ale to jeszcze w czasach kiedy byłem kompletnie zielony i myślałem, że odkrywam jakąś niedostępną dla szarego człowieka prawdę. Jest tam kilka ciekawych rzeczy (głównie historia), ale nie podejmowałmy na ich podstawie decyzji inwestycyjnych.

motokolo pisze: ↑

13 mar 2020, 22:09

Nikt nie bierzę pod uwagę, że dolar może przestać być walutą międzynarodową i że ktoś może powiedzieć sprawdzam USA. Nikt nie bierzę pod uwagę, że obligację USA mogą przestać być wiarygodne...
Chiny, tak, ale podejrzewam, że nie sami przejmą pałeczkę hegemona. Rosja, Chiny itd. kraje które zaopatrywały się ostro w złoto wymyślą nową miedzynarodową walutę zapewne opartą na złocie i tym samym USA się wykolei. Kiedy? nawet górale tego nie wiedzą ;)
ale to temat rzeka na kiedy indziej

Nikt? Naprawdę nikt? Jest w polskim internecie dosyć popularny blog, którego autor wieszczy "globalny reset" od chyba już 20 lat. Opisuje ten wielki krach międznarodowego systemu walutowego w swoim newsletterze i nieźle się ceni. Póki co, jego naśladowcy bogaczami nie są. Raczej dopiero odrabiają straty na złocie i srebrze.

Jeżeli ktoś glosi totalny reset od 20 lat... no cóż. To się nie stanie z dnia na dzień. Wiele jaskółek się pojawi na niebie wcześniej - jeszcze tragedii nie ma.
Wiele osób się ze mną kłociło ostatnio przy piwie, że jak przyjdzie kryzys to warto mieć złoto i srebro tak, ale... Od złota i srebra inwestorzy uciekają tak samo jak od inncyh aktywów na początku. Tak było w 2008r - kruszce zaczęly się ostro piąć do góry dopiero w 2010r.

motokolo pisze: ↑

13 mar 2020, 22:24

Wiele osób się ze mną kłociło ostatnio przy piwie, że jak przyjdzie kryzys to warto mieć złoto i srebro tak, ale... Od złota i srebra inwestorzy uciekają tak samo jak od inncyh aktywów na początku. Tak było w 2008r - kruszce zaczęly się ostro piąć do góry dopiero w 2010r.

Tak jak ostatnie tygodnie banki pragnąc mieć gotówkę pod ręką wyprzedawały wszystko, włącznie z PM. Co mnie trochę dziwi, bo przecież gotówka płynie od banków centralnych szerokim strumieniem, więc jest coraz mniej warta.
No chyba, że brak popytu przyhamuje inflację...

Dobranoc wszystkim,
Byćmoże oblewania nowej hossy po najszybszym kryzysie w historii ;P

Dzięki wszystkim za wspólnie spędzony tydzień. To był bardzo ciekawy tydzień - pełen wzlotów i upadków ;) Niech ktoś mi powie, że giełda jest nudna. Ale dobrze, że jednak są przerwy weekendowe bo by się człowiek wykończył ;))
Pozdrawiam serdecznie.

Do poduszki jak ktoś chce - https://businessoutsiderpl.wordpress.co ... ozumienie/

Rastignac pisze: ↑

13 mar 2020, 20:50

Dokupiłem dzisiaj XOM, SPG i CCL. Te ceny są śmieszne.

Trump said he'll help cruise, airline industries if they ask
Kupuj, kiedy leje się krew! :)

motokolo pisze: ↑

11 mar 2020, 17:25

Najbardziej kuriozalne w tym wszystkim jest to, że bailout spółek obejmie spółki lotnicze, banki itd. Te spółki, które najwyższe buybacki robiły oczywiście na szczycie hossy, nie odkładały pieniędzy na cięższe czasy bo takie już przecież nie nadejdą - this time is different and buy the dip. Prezesi powypłacali sobie premie z napompowanych przez samych siebie i FED spółek i teraz społeczeństwo się zrzuci na ratowanie tych spółek. W dupie mam taki kapitalizm.

Taaak, żeeee teeegooo ;)
Czekam jeszcze na te banki ;)