Tomek pisze: ↑

29 lip 2019, 12:05

Tak, to prawda. W każdej grupie, w każdym społeczeństwie, w każdej instytucji znajdzie się jednostka lub jednostki złe z natury. Tylko czy to usprawiedliwia ogólne stwierdzenia w rodzaju: "Bankierzy są źli i chcą nas wykiwać",

Zakładam Tomek że to jest trolling z twojej strony.

Ale jeśli nie, to ci zacytuję jednego komentatora finansowego albo i samego finansistę, bo już nie pamiętam kto to był dokładnie, który w tym roku, chyba na bloonbergu, powiedział że "gdyby ludzie dzisiaj dowiedzieli się jak działa system bankowy i polityka monetarna" to jutro mielibyśmy rewolucję na ulicach".
Kreacja waluty i kredytu to KRADZIEŻ!
"...System pieniądza dłużnego, ustanowiony w 1913 roku w Stanach Zjednoczonych (założenie FED), umiędzynarodowiony częściowo po II wojnie światowej, a całkowicie po 1971 roku, domaga ciągłej spłaty odsetek lub zaciągania kolejnych kredytów (nie z własnej woli) przez państwo, przedsiębiorstwa czy gospodarstwa domowe. Potrzebuje on, aby się ocalić, od czasu do czasu dokonać grabieży całych społeczeństw..."
https://wnet.fm/kurier/wolnosc-2-0-amer ... ka-ziemie/

Ale tam się nie tylko kradnie: "...Kiedy natomiast za jakiś czas znów media będą rozpisywały się o przypadkach „samobójstw” bankowców, czy też innych finansistów, to pamiętajmy, że nie chodzi tu o kretyńskie tłumaczenie w stylu „ojoj, krach na giełdzie, biedak stracił wszystkie swoje oszczędności i osierocił dwoje dzieci”. Tracić, to tracą depozytariusze i obligatariusze, których los bankowcy mają głęboko w nosie. Lekcji latania natomiast doświadczają menedżerowie, którzy w hierarchii stoją dostatecznie wysoko, by o prawdziwych przekrętach wiedzieć wystarczająco wiele, a jednocześnie są wciąż dostatecznie nisko, aby móc cieszyć się immunitetem nietykalności..." https://businessoutsiderpl.wordpress.co ... biznesowy/
Ogólnie polecam całą trylogię Outsidera o DB, np jak skończył prezes tego banku Alfred Herrhausen.

Generalnie życie społeczno-polityczne nie wygląda tak jak nas uczą w szkole czy mówią w dziennikach TV. Ono wygląda tak jak przemiany ustrojowe 1989r - tutaj wiemy już bardzo dużo i nie da się owijać w bawełnę:
"...Powołanie TRS (Tymczasowa Radę „Solidarności") było zgodnym z interesami władz FAKTYCZNYM ZAMACHEM STANU, sankcjonującym pozbycie się z kierownictwa „Solidarności" ludzi sprzeciwiających się ugodzie z komunistami. W ten sposób zaczęto realizować koncepcję budowy zupełnie nowej „Solidarności" – „od góry w dół", bez „tych głupich" i „ekstremy", jak mówił już kilka lat wcześniej w rozmowach z komunistami Wałęsa..." https://www.rp.pl/artykul/1058043-Magda ... rawda.html

@Ziutek

domaga ciągłej spłaty odsetek lub zaciągania kolejnych kredytów (nie z własnej woli) przez państwo, przedsiębiorstwa czy gospodarstwa domowe.

Nie mam kredytów, poza czymś tam na karcie kredytowej co zostanie spłacone wraz z najbliższym rachunkiem, czyli nie ma odsetek, Moje przedsiębiorstwo gdzie pracuję też nie ma kredytów. Na państwo nie mam wpływu. Czy to oznacza w/g tego artykułu, że złamałem system finansowy USA?

Wszyscy, którzy pracują w Polsce, spłacają kredyt. Jakieś 30 mld rocznie. I nie ważne, że go nie brali. Ważne, że go mają i muszą spłacać.
Oprócz obciążeń pieniężnych dochodzą dodatkowe w postaci wyższych podatków, słabszej złotówki, mniejszych wydatków na wszystkie sektory życia społecznego i gospodarczego, co uderza też w tych, którzy nie pracują. Czyli koszt tego kredytu jest niewymierny i ciągle rośnie z powodu zwiększania się długu.

Wszyscy spłacają te koszty, więc system działa bardzo dobrze :-)

Ktoś może powiedzieć, że tego nie dało się uniknąć, że tak musieli. Ok, tylko ja mam jedno pytanie: dlaczego nie pożyczają od własnych obywateli?
Robią to samo, co zrobili "frankowicze" i skutki mogą być opłakane.

Widzę, że rozpocząłem dyskusje o tym chorym systemie finansowym i bardzo mnie to cieszy. Jednak marna z tego pociecha, bo zdecydowana większość społeczeństwa nie ma zielonego pojęcia jak to hula. Wolą siedzieć na bzdurnym facebook'u i udostępniać fotki z wakacji i inne pierdoły. A youtube i facebook blokują treści niezgodne z przyjętą poprawnością polityczną. Teraz nawet już w internecie wolność wypowiedzi jest cenzurowana, ale to przecież "teorie spiskowe". Żeby nie okazało się jak w "Karierze Nikodema Dyzmy", że osoba uważana za wariata miała rację, a cały establishment został nabrany przez tępego i chamskiego karierowicza.

Matthias pisze: ↑

30 lip 2019, 06:06

Wszyscy, którzy pracują w Polsce, spłacają kredyt. Jakieś 30 mld rocznie. I nie ważne, że go nie brali. Ważne, że go mają i muszą spłacać.
Oprócz obciążeń pieniężnych dochodzą dodatkowe w postaci wyższych podatków, słabszej złotówki, mniejszych wydatków na wszystkie sektory życia społecznego i gospodarczego, co uderza też w tych, którzy nie pracują. Czyli koszt tego kredytu jest niewymierny i ciągle rośnie z powodu zwiększania się długu.

Wszyscy spłacają te koszty, więc system działa bardzo dobrze :-)

Ktoś może powiedzieć, że tego nie dało się uniknąć, że tak musieli. Ok, tylko ja mam jedno pytanie: dlaczego nie pożyczają od własnych obywateli?
Robią to samo, co zrobili "frankowicze" i skutki mogą być opłakane.

Te 30 mld to tylko odsetki, które z roku na rok rosną bo zadłużenie z roku na rok wzrasta, ale nasz propagandzista Morawiecki trąbi że dług publiczny spada względem PKB, ale że nominalnie rośnie to już cicho sza. Gdy PKB spadnie już nie będzie to wyglądało tak pięknie :( A USA, Ci to mają dług, ale Tomek pisze, że to bez znaczenia, można i tak.

Ziutek pisze: ↑

29 lip 2019, 23:50

Ale jeśli nie, to ci zacytuję jednego komentatora finansowego albo i samego finansistę, bo już nie pamiętam kto to był dokładnie, który w tym roku, chyba na bloonbergu, powiedział że "gdyby ludzie dzisiaj dowiedzieli się jak działa system bankowy i polityka monetarna" to jutro mielibyśmy rewolucję na ulicach".
Kreacja waluty i kredytu to KRADZIEŻ!

Krzych_option fun pisze: ↑

30 lip 2019, 06:30

Jednak marna z tego pociecha, bo zdecydowana większość społeczeństwa nie ma zielonego pojęcia jak to hula. Wolą siedzieć na bzdurnym facebook'u i udostępniać fotki z wakacji i inne pierdoły.

Właśnie, że żadnej rewolucji nie będzie, bo nawet jeśli ludzie (generalizujac) raz na jakiś czas poczytają o tym jak działa system lub nawet pod skórą czują, że coś jest nie tak, to ten sam system jednocześnie umożliwia im beztroskie życie i wolność (względną). Mogą kupić dom, na który w normalnych warunkach musieliby ciułać xx lat, wymarzony samochód, na który realnie ich nie stać, ale wstyd to przed sobą przyznać lub pojechać na wakacje dookoła świata i dlatego to wszystko tak się toczy od lat i będzie się toczyło nadal. Statek został zacumowany i kotwica zarzucona. Nikt nie będzie ucinał gałęzi, na której siedzi. Nawet wyczuwam tu pewną symbiozę.

Krzych_option fun pisze: ↑

29 lip 2019, 12:43

A naganianie tzw. frankowiczów, to był majstersztyk. Czy banki miały te franki? Znając życie nie miały, bo przecież i tak 90% kwoty stworzyły z powietrza. Tu też wykorzystano chciwość ludzi, osobiście nie żałuję frankowiczów, bo kto wtedy brał kredyt w PLN to był nazywany frajerem.

https://styczynski.blogspot.com/2019/07 ... ytach.html

Prawda nr 10. „Frankowicze” nie są w gorszej sytuacji niż kredytobiorcy złotówkowi

Rata statystycznego „frankowicza” przez ostatnie kilka lat była średnio o 33 proc. niższa.

W sumie do tej pory „frankowicz” zapłacił mniej niż kredytobiorca posiadający kredyt w złotych! Dług „frankowicza” jest jednak uzależniony od kursu franka, więc w pewnych okresach rośnie, a w innych spada.
Przykładowo, jeśli „frankowicz” i „złotówkowicz” wzięli kredyt w grudniu 2008 r. w wysokości 300.000 zł na okres 30 lat, to złotówkowicz na początku płacił ratę w wys. 1753 zł, a frankowicz w wys. 1178 zł, czyli aż o 575 zł (33 proc.) niższą. Sytuacja, w której frankowicz płacił mniej niż złotówkowicz, utrzymywała siębardzo długo, bo niemal do końca 2014 r. (prawie sześć lat). Jego rata jest wyższa od raty złotówkowicza od niespełna roku, ale tylko nieznacznie – obecnie wynosi 1324 zł, czyli zaledwie 68 zł więcej w porównaniu do 1256 zł.

Krzych_option fun pisze: ↑

30 lip 2019, 06:30

Widzę, że rozpocząłem dyskusje o tym chorym systemie finansowym i bardzo mnie to cieszy. Jednak marna z tego pociecha, bo zdecydowana większość społeczeństwa nie ma zielonego pojęcia jak to hula. Wolą siedzieć na bzdurnym facebook'u i udostępniać fotki z wakacji i inne pierdoły. A youtube i facebook blokują treści niezgodne z przyjętą poprawnością polityczną. Teraz nawet już w internecie wolność wypowiedzi jest cenzurowana, ale to przecież "teorie spiskowe". Żeby nie okazało się jak w "Karierze Nikodema Dyzmy", że osoba uważana za wariata miała rację, a cały establishment został nabrany przez tępego i chamskiego karierowicza.

No ale to jest chyba normalne, że żeby dobrze sterować ludźmi to trzeba ich ogłupić i najlepiej do czegoś uwiązać a potem to już z górki. Ja pracuję w IT i pamiętam jak naprawdę wszyscy się śmiali z tego że USA "podsłuchuje Internet" ba sam się śmiałem bo fizycznie, logistycznie etc wydawało mi się to mało realne a potem pojawił się Snowden i pokazał jak światłowody USA <> UK są na ciągłym podsłuchu, bo kraje są w ścisłej komitywie i jeszcze kilkanaście innych kwiatków. Czar prysł i coś co do tej pory było science fiction okazało się prozą życia ;)
Ostatnio miałem ciekawą dyskusję i na początku myślałem, że kolega sobie zgrywę robi czy tam ukryta kamera ale nie. No jakoś tak poszło, że PL strasznie zadłużona i kolega powiedział, że to bujda na resorach i niemożliwe, bo uwaga!, państwa się nie mogą zadłużać, no bo niby gdzie? Na Jowiszu? to są dosłownie jego słowa. Pytałem się go trzy razy czy tak gada bo sobie jaja robi ale zapewnił mnie że nie i że to ja się mylę i nie mam racji. Cóż począć takie życie ;)

Wszyscy wszystkich podsłuchują, to nie jest tak, że to działa w jedną stronę. Np. osobiście mogę potwierdzić, że ta afera z Huaweiem jest 100% prawdą, nie kupujcie chińskich produktów z chińskim kodem, jeśli nie chcecie aby Wasze urządzenie robiło różne cuda.
Zatem po prostu wybierzcie ten kraj, któremu pozwalacie się podsłuchiwać i tyle.

Co do kredytów bankowych to Sz.P. Mlubinski napisał o zwrocie nieruchomości w zamian za kredyt - uważam to za zdrowe podejście, o ile bierzesz pierwsze/drugie mieszkanie/dom. Jednakże zobacz na polskim rynku nie ma takiej opcji i jak stopy WIBOR pójdą w górę to nagle będzie masa bezdomnych i to jeszcze upadłych, wróci przez to populizm z podwójną siłą, etc.
W ogóle tylko pojedyncze banki oferują kredyt ze stałą stopą procentową i to na krótki okres czasu.

Mosaic i Nutrien ładnie rosną. Nutrien miał wczoraj wyniki, a mosaic dostał upgrade do 30. Jeśli ten wykres nie jest przekłamany to na NTRL ktoś zrobił ładną akumulację w dołku :)

Mocny dolar, europejskie giełdy pikują, a USA rośnie w najlepsze. Gram już od 12 lat, nie rozumiem tej sytuacji.

To był dobry typ :)


a jak się ładnie odbiło od zniesienia fibonaciego :)

A Trump znowu następne taryfy wprowadza. Powell ma pretekst do następnych cięć.

Mówilem już, że lubię Trumpa ;) ?



Trump pseudo stabilny geniusz wymyślił, że nakładając taryfy na Chiny wymusi obniżkę stóp procentowych ;) Właśnie na SPX została domknięta luka na 2945 to może być wsparcie :)

Trzyma póki co :)