Zaraz się działo ;) Na pierwszą reagowali pozytywnie, a potem leciutka obsuwa.

Tak się ostatnio zastanawiałem, czy w cyklach ekonomicznych, do których wielką wagę również przykładał m.in. Greg, ktoś uwzględnił lub zbadał wysoką skalę interwencji rządów i banków centralnych? Bo chyba przed 2008, aż na taką skalę nie było tego zjawiska?
I doszła na rynek nowa zmienna.

Hermetic pisze: ↑

10 cze 2019, 18:11

Tak się ostatnio zastanawiałem, czy w cyklach ekonomicznych, do których wielką wagę również przykładał m.in. Greg, ktoś uwzględnił lub zbadał wysoką skalę interwencji rządów i banków centralnych? Bo chyba przed 2008, aż na taką skalę nie było tego zjawiska?
I doszła na rynek nowa zmienna.

Oczywiście, że nie były na taką skalę z dwóch powodów. Rządy powoli uczą się ekonomii i nie popełniają tych samych błędów co powoduje coraz większe bańki wymagające mocniejszych interwencji. Po drugie federalni mają coraz większy wpływ na gospodarkę i dysponują coraz większą częścią tego tortu bezpośrednio w podatkach lub pośrednio przez firmy z kapitałem rządowym więc naturalnie mają coraz większy wpływ na cykle. Ponieważ żyjemy w demokracji zmuszającej nas niejako do ciągłych wyborów, które zależą w dużej mierze od gospodarki oraz polityków realizujących swoje partykularne i co ważne krótkoterminowe wizje świata decyzje polityczne mają kolosalny wpływ na gospodarkę a co za tym idzie cykle ekonomiczne.

Wczoraj i dzisiaj mieliśmy dwie niedźwiedzie formacje. Pierwsza to spadająca gwiazda, a druga formacja objęcia bessy. Dane z innych źródeł nie wskazują na zagrożenie. Dlatego spodziewałbym się w następnych dniach co najwyżej korekty. Na pewno trzeba się mieć na baczności w przyszłym tygodniu ze względu na spotkanie FEDu :)

Widzę problemy. Od kilku dni wszystkie wzrosty są wyprzedawane. Twity Trumpa i Kudlowa nie powodują trwałych wzrostów. Niech was nie zmyli dzisiejsze wysokie zamknięcie zostało zrobione w ostatni 15 sekundach :)

Zarówno rynek walutowy jak i indeksy giełdowe czekają na środowe spotkanie FEDu. W dużej mierze gołębi FED został już wyceniony i oczekiwania odnośnie obniżki stóp procentowych w przyszłym miesiącu są duże. Teraz pytanie czy komunikat FEDu będzie wystarczający dla podtrzymania wzrostów, a nawet jeśli to ile czasu takie wzrosty potrwają. Przeszłość pokazuje, że obniżki stóp procentowych były odebrane pozytywnie jeszcze przez jakiś czas, ale później w związku z recesją następował rynek niedźwiedzia.

Sentyment względem złota jest na bardzo wysokim poziomie co w większości wypadków oznaczało spadki. Jeżeli FED zawiedzie oczekiwałbym korekty na złocie jak i umocnienia dolara jak i spadków na giełdzie.

Ja jestem zdziwiony, że nie było prawie żadnej reakcji na amerykańskiej giełdzie po informacjach o ataku na tankowce. Jedynie ropa podskoczyła, złoto troszkę w górę, a akcje w miejscu (OK, trochę nawet na plusie). Kompletnie inaczej niż w przypadku perypetii z Kimem i jego rakietami.
Poza tym, z czysto ludzkich powodów mam nadzieję, że do żadnej wojny nie dojdzie.

Wojna z Iranem planowana jest od przynajmniej 10 lat. Według tego samego planu przez, który mieliśmy wojnę w Iraku czy Syrii. Dla żadnej z tych wojen nie ma żadnego uzasadnienia poza interesem USA. O ile Stara Europa nie jest zainteresowana już w prowadzeniu wojen, które wymyśla USA to myślę, że Polska jako dobry sojusznik może uczestniczyć w tym cyrku.

Trump nie jest też zainteresowany wojną przed kolejną turą wyborów tak jak i wyskokiem ceny ropy naftowej, który zdewastuje rynki finansowe,
ale z takimi doradcami jak Botlon i Pompeo wszystko jest możliwe.

Rynki traktują incydenty związane z okolicami bliskiego wschodu jako możliwość podbicia ceny ropy naftowej i póki co nie dostrzegają większych konsekwencji. Jeśli chodzi o Kima to jest kompletnie nieobliczalny i przeprowadzał testy broni jądrowej co bardziej musiało wpływać na wyobraźnię inwestorów.

Wykupiłem jakiś czas temu opcje na mos, praktycznie tylko ze względu na działalność insajderów. Plus ewentualne osłabienie dolara.

Część longów na złoto sprzedałem i zmieniłem na szorty.

Longi na miedź poprzez KGHM są w dalszym ciągu aktualne.

Ten Mosaic mignął mi dzisiaj, że dostał upgrade od Merrill Lynch. Upside wynosi teraz ponad 45%, więc spory potencjał jest. Wydaje mi się też, że cały ten brazylijski bajzel jest już u nich zdyskontowany w cenie, także teraz czas na jakieś pozytywne newsy o tej spółce :)

To jeszcze z ciekawostek inwestycyjnych - BYND - teoretycznie spółka warta nie więcej niż 60-100 USD ale jest już w cenie 166 USD, wg Igora Dusaniwskiego być może niedługo zobaczymy tu short squeeze...

Lampka mruga na żółto~

dammad pisze: ↑

18 cze 2019, 09:34

Lampka mruga na żółto~

W jakimś sensie? Ja tu tylko widzę, że skutecznie wystraszono ludzi za pomocą trade wars. Zwykle zwraca się uwagę jak ludzie mają mało cash, a dużo marginu :)

Może tak być, przekonamy się z czasem. Tymczasem Mario mówi o rate cut i kolejnych QE lub analogicznej formie stymulowania, bo tonieeeeeeeeeemy...

https://www.ecb.europa.eu/press/tvservi ... um.en.html

No tak, Europa to inna para kaloszy. A w ogóle ECB ma coś jeszcze do obcinania? :D

BTW: Świetny artykuł pokazujący jak to, wbrew temu co może myśleć wiele ludzi, na świecie wcale nie rządzą politycy, ale pieniądze: https://wei.org.pl/article/jak-ue-przeg ... ska-wojne/

U Bmenów weszliśmy właśnie w polemikę z autorem, którego nawiasem mówiąc sobie cenię. Jakby ktoś był zainteresowany: https://www.bogaty.men/linkchat/#comment-22325

Częściowo Pan Tomasz ma rację, ale zdecydowanie nie zgadzam się z ostatnią tezą.

A co do EU zawsze coś można uciąć :P