Live o wszystkim

[glina]

Do mnie odpisal moj dostawca z samego Wuhan, czyli nie wszyscy wymarli ;-). Powoli wracaja do pracy, poki co zdalnie, ale dostarczyc moga na koniec Marca. Mysle, ze najgorsze juz minelo.

[Nigeryjski Książę]

Jeden kichający i kaszlący Włoch i 1000 osób na 2 tygodnie pod klucz:
https://www.theguardian.com/world/2020/ ... uarantined

Te i inne kwarantanny w krajach pierwszego świata to będzie okazja do sprawdzenia rzetelności chińskich danych. Świat się nie zawali, tak jak nie zawalił się po "hiszpance" ale wpływ na giełdy i gospodarkę będzie, pytanie tylko jak duży. Ja obstawiam że większy niż spodziewany.

[Q'bot]

https://www.barrons.com/articles/modern ... yptr=yahoo

Się wcale nie chwalę, kto kupił dwa tygodnie temu i wrzucił wykres z dołkiem w tym wątku ;>

BTW. Kiedy obstawiacie nadejście jakiegoś soczystego tweet'a Trumpki pokroju "Jeśli Wy nie pompujecie kursu akcji, to ja to zrobię za was!" ;P

[Ryszard Wielkouch]

Pozycje to się zakłada na spokojnie. Była panika spróbują odbić. Przy dużej liczbie szortów to otwiera się pozycje długie, ale czy tu jest potencjał na dłuższe odbicie wątpię więc co najwyżej oczekiwanie, że pójdą w górę wyzerują szorty i ponowne wejście w krótkie.

Generalnie stało sie to co przewidywałem. Był rajd przed sesją i został wyprzedany. Czekają nas dalsze spadki szczególnie w świetle tego, że Trumpowi nie udało sie uspokoić rynków.

Zaskakująca jest postawa złota, bitcoina, który miał być save heaven. Wygląda to tak jakby wszyscy uciekali z rynku bojąc sie czegoś na wzór tego co działo sie w 2007/8. Wtedy też były poteżne spadki na złocie.

[reuptake]

W to, że bitcoin ma być safe haven (chyba nie heaven) to raczej wierzą tylko najwięksi ortodoksi. Nie jest safe haven coś o tak dużej zmienności i tak dużym uzależnieniu od infrastruktury. Poza tym wcale nie zachowuje się źle.

Tak dużo lśniących spadających noży… nie wiem, za który chwycić… :)

[Adrian]

Pozycje to się zakłada na spokojnie. Była panika spróbują odbić. Przy dużej liczbie szortów to otwiera się pozycje długie, ale czy tu jest potencjał na dłuższe odbicie wątpię więc co najwyżej oczekiwanie, że pójdą w górę wyzerują szorty i ponowne wejście w krótkie.

Generalnie stało sie to co przewidywałem. Był rajd przed sesją i został wyprzedany. Czekają nas dalsze spadki szczególnie w świetle tego, że Trumpowi nie udało sie uspokoić rynków.

Zaskakująca jest postawa złota, bitcoina, który miał być save heaven. Wygląda to tak jakby wszyscy uciekali z rynku bojąc sie czegoś na wzór tego co działo sie w 2007/8. Wtedy też były poteżne spadki na złocie.

Ryszard, ktory to juz miesiac piszesz o spadkach na zlocie :) wszyscy drukuja na potege, wirus spowoduje dalsze luzowanie I zwiekszanie plynnosci, moze nawet obnizke stop.. Zloto jest na najwyzszych poziomach od 7 lat I ok 15% ponizej ATH w dolarze. Oczywiscie beda pullbacki ale nie zdziwilbym sie gdybysmy zobaczyli tutaj nowe ATH. Rowniez zloto nie zawsze porusza sie odwrotnie do rynkow - patrz zeszly rok. Uwazam ze w koncowej fazie spadnie na leb razem z indeksami ale poki co wciaz ma duzy zapas w gore. Nie ukrywam, ze cieszy mnie brak zainteresowania tym aktywem jak I sceptycznosc inwestorow co do niego i jego wydobywcow. Pozdrawiam

[Hubert]

Najlepiej teraz kupować dostawców rozrywki domowej :) Nawet NFLX tak bardzo po tyłku nie dostał a myślałem że będzie promocja . Za to DIS obrywa bo gorzej jak parki rozrywki pozamykają:)

[Q'bot]

Tak dużo lśniących spadających noży… nie wiem, za który chwycić… :)

Każdego po trochu, by później nie żałować, że się nie ma wcale, tylko trochę ;P Przynajmniej ja tak zwyczajowo skubię kawałkami.

Co do BTC, zauważcie, że legenda jakoby miał stanowić nowe safe haven pojawiła się tuż po 2017, gdy ze względu na koszta transakcyjne i zatkaną sieć nie mógł już być wykorzystywany w charakterze wygodnego płacidła. Z resztą na BTC już położyły łapę instytucje finansowe, są kontrakty, dlatego spodziewam się (w długim terminie) podobnego losu, jaki spotkał Japonię i ich giełdę. Będą coraz mniejsze wahania kursu, zabraknie kupców i tak sobie będzie latami lewitować.

[reuptake]

Ta legenda, że BTC to safe haven to chyba od dawna krąży. Jestem na tym rynku od 2011 roku i nie wiem, kiedy ją pierwszy raz słyszałem (ale nigdy nie wierzyłem). Natomiast jakiejś korelacji nie widzę, więc w tym sensie to jest całkiem niezła dywersyfikacja portfela (mówię tu o kryptowalutach ogólnie, BTC nie tykam od kilku lat). Co do przewidywań kursu na następne lata to chyba złe miejsce i czas też nienajlepszy. Mógłbym o krypto dużo, ale wiem, że zaraz mnie tu pogonicie :)

Nie wiem, jak jest wirus to chyba akcje Kaspersky'ego trzeba kupować albo McAfee ;)

[Rastignac]

Mógłbym o krypto dużo, ale wiem, że zaraz mnie tu pogonicie :)

Jest wątek o BTC w "Inwestycjach alternatywnych" i nikt tam nikogo nie goni. O ile nie wjeżdzają jakieś foliarskie wątki o zmowach, spiskach żydowsko-bankierskich czy innych jaszczuroludziach to dyskutować można bez problemu.

[reuptake]

OK, może skrobnę tam coś o DeFi (decentralized finance), jak przejdzie ta nawałnica.

BTW: dlaczego tak mocno spada Mastercard, Paypal itp?

[Q'bot]

Skrobnij o DAI ;]

Co do operatorów płatniczych, to spodziewałbym się wręcz wzrostów - jeśli ktoś rzeczywiście obawia się wirusów to zamówi płacąc wirtualnie, a nie gotówką... Chyba, że spadki na giełdach nie są spowodowane wirusem?

[reuptake]

Skrobnę o DAI :)

Co do operatorów: właśnie. Oczywiście krótkoterminowo spadnie liczba transakcji, ale czytałem nawet że w Chinach chyba literalnie piorą banknoty, żeby nie przenosiły wirusa. Chyba kupię trochę MA, co mi szkodzi.

[glina]

Sekretem BTC jest ogladanie wykresu w skali logarytmicznej. Nagle wszystko zaczyna miec sens. Przy 8600-8500$ dokupuje.

[glina]

Jeszcze ilustracja (w skali log od 2016):