Live o wszystkim

[Poczatkujacy]

Hds, dzięki.

Rzucę okiem.

[Marek]

Panowie, pozwolę sobie włożyć kij w mrowisko. To co obserwujemy nie wygląda jeszcze na bessę na amerykańskim rynku, jesteśmy obecnie 10 procent poniżej ATH, więc mieścimy się w rozpiętości przewidzianej na korektę. Również wskaźniki ekonomiczne nie są takie złe, żeby można było mówić o recesji w USA. Jest ewidentne spowolnienie, ale czy to już recesja?
Być może że to tylko odbicie i nie zobaczymy nowego ATH, ale czy na pewno ten kot jest "zdechły"? On się jednak rusza i dość wysoko podskoczył...

[Rysiek]

Ja myślę, że po całorocznym kursie Grega na tym forum są bardzo mocne niedźwiedzie, łącznie ze mną. Tydzień temu zamknąłem 3/4 shortów na których wyparowały niemal wszystkie papierowe zyski. Obecnie gram long: TESLA, JHX, HAL, SWN, AR, DAL, PKO, PKN, CVS, FTNW i DUST.

Sądzę, że jeżeli spadki pojawią się to dopiero wtedy kiedy na investing i bloomergu ogłoszą ponownie bull market. Narazie tego nie ma. Nadal dużo o spowalniającej gospodarce Niemiec, Chin etc.

Marek jestem pewien, że jak giełda zacznie ponownie spadać to ty i inni dzień albo dwa wcześniej zrezygnowani zamkniecie wszystkie swoje shorty, a ja pewnie resztę 1/4.

Obecnie śledzę SH. Wczoraj ktoś skrycie kupował duże porcje. Obserwuję pod kątem jakiejś gwałtownej obsuwy, paniki i dalej długich dolnych knotów.

[Maro]

Widzę, że nie tylko ja mam coraz więcej wątpliwości co do kierunku. Krach na pewno będzie prędzej czy później, ale widać że na tą chwilę pożar został ugaszony i rynek chce ślepo brnąć w powolne przesuwanie się coraz niżej. Wyniki nie były takie tragiczne jak można się było spodziewać, chociaż reakcja na Amazon i Alphabet zaskoczyła. Ja raczej po wybiciu 2800 realizuję stratę i staję z boku patrzeć co się będzie działo dalej

[Marek]

Rysiek, dzięki że się podzieliłeś informacjami a temat Twoich longów.

Ja od grudnia nie mam otwartej żadnej pozycji long, ponieważ w głowie zagnieździł mi się "krach". Nigdy nie grałem i nie gram na pozycjach typu short, więc spadki traktuję jako okazję do kupna przecenionych akcji. Właściwie od tego czasu paniczne boję się nocować z otwartą pozycją, stąd też robiłem minimalne ruchy w day tradingu, ale bez sukcesów.

Obecnie obserwuję Teslę, AMD, Roku, Square, Netflix, Amazona. Myślałem ostanio o kupnie mocno przecenionego Amazona, ale rynki poszły do góry tak wysoko, że wydaje mi się, że za chwilę mogą one się mocno skorygować, co oczywiście, nie ominie spółki Amazon. Dlatego moja obecna pozycja jest podobna do słów Powella - wait and see.

Jak nadejdze w końcu ta korekta to podziel się proszę swoimi pomysłami na otwarcie longa zbyt mocno przeconionych akcji. Przyznam, że gdy Roku było po 30$, a Square poniżej 50, to mocno zastanawiałem się nad otwarciem pozycji, ale wizja "krachu" mnie pokonała...

[Ryszard Wielkouch]

Ja myślę, że po całorocznym kursie Grega na tym forum są bardzo mocne niedźwiedzie, łącznie ze mną. Tydzień temu zamknąłem 3/4 shortów na których wyparowały niemal wszystkie papierowe zyski. Obecnie gram long: TESLA, JHX, HAL, SWN, AR, DAL, PKO, PKN, CVS, FTNW i DUST.

Rozumiem szybką chęć odrobienia strat, ale czy nie za dużo tych longów ;) ? Rozsądnie byłoby mieć longi i szorty, ale wszystko kupione w dobrym timingu. Przemyślenie jakie do mnie dotarło, to że nie liczy się ilość pozycji, a jakość. Wolę coś rozegrać rzadziej, a dobrze, a jak nie idzie to zamykać na małej stracie.

Jutro w nocy o 3:00 przemawia Trump zgaduję, że to co powie spodoba się akcjom, złotu i niekoniecznie dolarowi.
Chyba, że pójdzie na konfrontację z Chinami wtedy scenariusz odwrotny, ale nie widzę tego.
W dalszej części dnia wyjdzie mnóstwo danych z amerykańskiej gospodarki, a w czwartek znowu przemówi gołąbek Powell.

Szortów się pozbyłem, mam małego longa, dlatego pewnie rynek zawróci ;)

[Petrus]

A ja mam shorty czyli rynek będzie szedł do góry. Greg nie daje znaku o sobie nawet na Twitterze przycichl. Dla mnie jestem pod wrażeniem odbicia. Wali w górę bez przerwy. Wybrali mi wypracowany zysk. Trochę mnie to wkurzam. Ciężko jest grać z CBsami. One steruja wszystkim.

[Marek]

A ja mam shorty czyli rynek będzie szedł do góry. Greg nie daje znaku o sobie nawet na Twitterze przycichl. Dla mnie jestem pod wrażeniem odbicia. Wali w górę bez przerwy. Wybrali mi wypracowany zysk. Trochę mnie to wkurzam. Ciężko jest grać z CBsami. One steruja wszystkim.

Czasami cytowany tutaj Wojciech Białek również nie wie do końca o co chodzi...

http://wojciechbialek.blox.pl/2019/02/N ... treet.html

[Poczatkujacy]

JA to mam inaczej... te spółeczki co powchodziłem to oczywiście najpierw spadły... (inna sprawa, że coś natknęło mnie na Reity) a w te co chciałem wejść po korekcie... nie robią korekty od np 6 tygodni... nic tak nie potrafi mnie drażnić jak rynek ;)

[Rysiek]

Marek miałem podobnie. I pewno nadal mam. Wyłączyłem w cholerę wszystkich co mówią o krachu. To naprawdę przeszkadza przestawić się w granie long. A tak powinno być naprzemienne short i long jak na tradera przystało. Z mojej strony polecam uczyć się wszystkiego o Wyckoffie i innych traderach z dawnych lat. To naprawdę ma sens jak oni postrzegali rynek i grali.

[arku]

Ja od grudnia nie mam otwartej żadnej pozycji long, ponieważ w głowie zagnieździł mi się "krach".

Jest to niestety dowód na to że opinie innych wpływają na nasze decyzje inwestycyjne, czy to na poziomie świadomym czy nieświadomym.
Myślę że Greg większości osób tutaj zaszczepił wizję krachu i pośrednio wpłynął na podejmowane decyzje inwestycyjne.
Ja również zrezygnowałem z niektórych transakcji które powinienem podjąć korzystając ze swoich metod AT, bo gdzieś w tyle głowy była myśl że jednak spadek za pasem, więc sygnały kupna mogą okazać się fałszywe i lepiej je zignorować.

Oczywiście nie obwiniam nikogo za to, stanowi to dla mnie tylko kolejne potwierdzenie że jesteśmy podatni na "szum informacyjny" który do nas dociera ze wszystkich stron, oraz na opinie innych osób, szczególnie jeśli postrzegamy je jako osoby kompetentne a Greg na pewno jest taką osobą.
Jednym rozwiązaniem byłoby odcięcie się od takich "bodźców" ale w dzisiejszym świecie to chyba niemożliwe :-)

[scyther5]

Ma ktoś subskrypcje i wie co ciekawego napisał Sven H. w artykule "Index Update " z dzisiejszą datą?

[dammad]

Mniej emocji, a więcej cierpliwości i samodzielnych decyzji. Mamy jeszcze miejsce do wzrostów, które są silniejsze niż większość osób założyła, ale spokojnie, nie bądźcie tłumem/stadem. Na longi przyjdzie jeszcze czas.

Polecam przeczytać: https://realinvestmentadvice.com/techni ... o-furious/

[dammad]

Wkrótce się przekonamy czy pociągną w dół, Q1 nam swoje powie.

[Marcin71]

Ja też wstrzymałem się częściowo z zakupami i dołożyłem pozycje short.
Greg to nie wróżka po prostu patrzy dalej i łączy dane z tym co już wie.
Nie zna dat ale widzi gdzie coś zmierza i póki co jego przewidywania się sprawdzają (tylko ostatnio trochę ten dead cat bounce wyszedł górą poza jego przewidywania).
Nie mniej do czasu gdy coś rąbnie można dobrze zarobić wszystko zależy od strategii.
Tak jak dla odmiany mówi Tomek, musisz mieć plan wiedzieć co robisz.
Jeżeli nie będziesz go zmieniał co chwilę to statystycznie pewnie zarobisz.

Wszystko mądrze brzmi ale ja przyznaje się, że czasem działam zbyt kompulsywnie.
Dlatego trzymam trochę akcji, trochę gotówki i trochę shortów z długim okresem realizacji.

Ja od grudnia nie mam otwartej żadnej pozycji long, ponieważ w głowie zagnieździł mi się "krach".

Jest to niestety dowód na to że opinie innych wpływają na nasze decyzje inwestycyjne, czy to na poziomie świadomym czy nieświadomym.
Myślę że Greg większości osób tutaj zaszczepił wizję krachu i pośrednio wpłynął na podejmowane decyzje inwestycyjne.
Ja również zrezygnowałem z niektórych transakcji które powinienem podjąć korzystając ze swoich metod AT, bo gdzieś w tyle głowy była myśl że jednak spadek za pasem, więc sygnały kupna mogą okazać się fałszywe i lepiej je zignorować.