DBA czy RJA, MOO, ale to jeszcze nie do końca czas (ale jak zbierasz progresywnie to spoko)... Zobaczymy, no i NUGT (czyli GDX z 3x lewarem long)... To będzie torpeda...

Trzeba i tak poczekać do QE i rate cuts w wykonaniu FEDu inaczej nie ma co...

dammad pisze:Tesla po prostu ma negatywny sentyment w pełni, a także FB i również Netflix choć ten jest na początku drogi. Przyjdzie i czas na Amazon i Apple~

A co do surowców to zbieram RJA. Natomiast czy uda się zarobić na bessie to zobaczymy, bo to wcale (emocjonalnie) nie takie proste jak się większości wydaje. Zmienność mimo wszystko robi swoje i trzeba naprawdę "ręce pod dupę wsadzić". Natomiast ja osobiście celują w kolejną hossę właśnie na surowcach, rynkach EM czy metalach i mam nadzieję, że taka przyjdzie w ogóle, a nie że nam tutaj za parę lat zrobią jakiegoś globalnego psikusa.

No tak tak zgadzam się w 100%, następny cykl to WEAK DXY + STRONG COMMODITIES ... Ale jeszcze trochę do dołu na commodities przed nami ... Czyli Emerging Markets + Złoto + ogólnie commodities.

zastanawiam się, czy w tym miesiącu przy posiedzeniach ECB + FED może nie być burzliwie na rynkach. ciekawe jaka bedzie retoryka. FED obstawiam dalej dovish (ale kierunku jeszcze nie zmienią), nie wiem jak ECB - ostatnio byli dovish, ale nie wiem co ich bardziej boli mocne czy słabe euro na dzisiaj. bo oni są chyba między młotem a kowadłem.

Greg pisze:To jest tylko cierpliwość... Rynek da nam z 12M do ucieczki zanim przywali deflationary slow-down ... Dlatego dzień po dniu katapultowałem się ze wszystkiego co niepłynne. Mieszkania sprzedałem, FIZy sprzedałem. Zaraz zapadają mi jakieś tam obligacje to wszystko do cashu i jestem grubo przygotowany...

Ciekawe po ile będą mieszkania u nas jak wszystko walnie.

Jutro bezrobocie w USA?

Rubel idzie w dobra strone

Gdzie kwalifikujemy Uran oraz Ropę?
Piszesz, że ropa będzie nisko OK a co z Uranem czy możemy go przypisać do surowców?
Mi cały czas ropa nigdzie nie pasuje.

Co do mieszkań chyba, ludzie za bardzo wierzą, że kupią za grosze, nawet jak spadną to raczej połowę wartości nie będzie, nie ma na dzisiaj i na najbliższe lata takiej opcji.

Hermetic pisze:

Greg pisze:To jest tylko cierpliwość... Rynek da nam z 12M do ucieczki zanim przywali deflationary slow-down ... Dlatego dzień po dniu katapultowałem się ze wszystkiego co niepłynne. Mieszkania sprzedałem, FIZy sprzedałem. Zaraz zapadają mi jakieś tam obligacje to wszystko do cashu i jestem grubo przygotowany...

Ciekawe po ile będą mieszkania u nas jak wszystko walnie.

@Greg
Ja szczerze bym sie przyłączyl do prośby kolegi. Jak widzisz nieruchomości w horyzoncie 2 lat? Mógłbyś poświęcić sekundę? I prosiłbym o podział jeżeli takowy istnieje na duże mista i średniaki 100-200, czy ten sam trend czy inny?
Dzieki z góry.

sebo pisze:Gdzie kwalifikujemy Uran oraz Ropę?
Piszesz, że ropa będzie nisko OK a co z Uranem czy możemy go przypisać do surowców?
Mi cały czas ropa nigdzie nie pasuje.

Co do mieszkań chyba, ludzie za bardzo wierzą, że kupią za grosze, nawet jak spadną to raczej połowę wartości nie będzie, nie ma na dzisiaj i na najbliższe lata takiej opcji.

Uran tam gdzie ropa, będzie też niziutko ... Strong DXY = Weak commodities ... Ale to będzie życiowa szansa aby się w surowce zapakować.

Co do mieszkań to na razie ciężko określić ... Co się zdarzy za 2 lata niewiadomo, mój zasięg przewidywania to góra 1/2 roku. Wiadomo, że PMI będą mocniej spadać i coraz więcej slow-down będzie przechodziło w recesje. Co spowoduje deflacyjny strzał? Nie wiem, jak będzie wiadomo co w Polsce to poruszymy temat. Nie zapominajmy, że polscy deweloperzy budują za obligacje niezabezpieczone. Sporo buduje się z terminami oddania 2020. Czy to się sprzedaje jeszcze? Nie wiem. Sporo z terminami 2019 jest już sprzedane. Teraz co się stanie gdy slow-down przejdzie w recesje...

Jak wcześniej pisałem to Polska jest na początku slow-down. Niepewnością jest strefa EURO. Gdy ona szybko spowolni to Polska oberwie. Recesji w Polsce spodziewam się na końcu mitycznej fali #3 na dolarze, która to utknęła na płaskiej korekcie na EURUSD na poziomie ok 1.15. Ile do tego czasu jak się recesja zacznie ludzi kupi mieszkania i ile deweloperzy rozpoczną budów tego niestety niewiadomo, więc trzeba na bierząco patrzeć.

Natomiast jadąc na akt notarialny sprzedaży mieszkania w radiu mówili, że mamy w W-wie najwyższe ceny od 10 lat i będą tylko rosły... Pytanie kiedy nas to ruszy, bo my na razie jesteśmy na początku, ale nie wiadomo jak się rozegra sytuacja globalnie, która spowoduje, że zaczniemy przyspieszać slow-down i wpędzi nas w recesje. Czy już za 3M czy może 6M ... Pytanie co to znaczy recesja... Powiedzmy, że my na potrzeby nasze stwierdzimy, że w Polsce będzie recesja gdy pojawi się -25% na WIG (ok 50-51k pkt). Technicznie pięknie od szczytów z 2008 roku się odbiliśmy 26/01/2018 (to początek inflationary slow-down) :

Równo 10 lat minie w niedziele najbliższą jak zaczął się sub-prime meltdown i GFC (Global Financial Crisis). 10 lat bull-marketu...

Sunday (09/09) will mark the 10 year anniversary of the start of the financial crisis.

Dzięki za info o mieszkaniach.

Dorzucę od siebie kilka faktów i moją opinię na temat nieruchomości.

Mamy prawie 2x większą ilość umów kredytowych niż 10 lata temu przed kryzysem.

Ponad 60% kredytów mieszkaniowych w ostatnim roku jest brane na okres 25-35 lat. (25% na 15-25 lat)

Banki znów udzielają kredytów o wysokim ryzyku wiedząc, że zostaną niespłacone. (np. rata na dziś! stanowi 40% zarobków netto)

Przez ostatnie 10 lat wyjechało z PL mnóstwo młodych ludzi (Ukraińcy nie wypełnią tej luki jeśli chodzi o popyt)

Struktura demograficzna Polski jest tragiczna.

Branża budowlana bankrutuje częściowo, a zadłużenie rośnie. Zakładam, że znów Państwo na ratunek przyjdzie. Spora część mieszkań nie znajduje nabywców, a kolejne w drodze 2019/2020.

Mamy historycznie niskie stopy procentowe i w momencie kiedy pójdą do góry 2,3,4,5%? Ci w/w zostaną po prostu zarżnięci, świadomość zerowa w społeczeństwie.

Inflacja rośnie, ceny wszystkiego idą w kosmicznym tempie w górę rok do roku, a zarobki nie rosną w takim tempie, aby to pokryć. W końcu przyjdzie recesja ludzie stracą pracę z której ciągną te kredyty i się zacznie.

Moim zdaniem w perspektywie kilku lat ceny zejdą mocno, może nie o 50% jak nie którzy sobie życzą, ale zakres 20-30% w zależności od danego miasta zdecydowanie tak. Wrocław np. jest w lepszej sytuacji niż Warszawa, Poznań, Gdańsk czy Kraków. W małych miastach ten spadek naturalnie też będzie mniejszy, bo się wyludniają siłą rzeczy, a o malutkich miejscowościach nawet nie wspomnę.

Greg pisze:Równo 10 lat minie w niedziele najbliższą jak zaczął się sub-prime meltdown i GFC (Global Financial Crisis). 10 lat bull-marketu...

Sunday (09/09) will mark the 10 year anniversary of the start of the financial crisis.

Nie wiem czy było tu wrzucane, bo artykuł z 11 lipca, ale na rocznicę w sam raz.
https://www.bloomberg.com/graphics/2018-corporate-debt/

Masayoshi Son and Elon Musk leveraged their dreams to the hilt. Patrick Drahi stockpiled debt to build a global cable empire. Michael Dell loaded his computer company with risky loans to buy out activists threatening his control. And a group of Chinese developers borrowed big to expand in the nation’s booming property market.

Call them the titans of junk.

https://independenttrader.pl/update-na- ... ment-73190

Co oni się tak na to złoto i inne metale szlachetne uparli?

Nowa umowa dilerska, od wielu lat promują zakupy metali w zaprzyjaźnionych (umowa) sklepach.
Co do mieszkań, od wielu lat obstawiałem, że spadków nie będzie, jednak już przyszłe lata obstawiam, delikatne spadki, od 2019.
Coraz mniej dzieci przybywa, ale kogo obchodzi za 20lat, dzisiaj jest dzisiaj, a jest zapotrzebowanie, bardzo dużo ludzi młodych opuściło małe miasteczka i przyjechała do paru dużych miast, zapotrzebowanie na mieszkania jest. Większość już kupiła, ale jeszcze są niedobitki co szukają drugiego partnera do kredytu. Delikatnie może w przyszłym roku ceny się obniżą. Na pewno w przeciągu 2 lat będzie coraz mniej chętnych, ale też rozpoczętych budowli jest mniej.
Jak ktoś się interesował zakupem mieszkania w ciągu paru lat to wie, jak szybko ładne mieszkania się sprzedają/sprzedawały (nowe).
A Ci co czytali Internet bez żadnego dotknięcia tematu myślą, że coś wiedzą ale nic nie wiedzą i leją wodę.

Hermetic pisze:https://independenttrader.pl/update-na- ... ment-73190

Co oni się tak na to złoto i inne metale szlachetne uparli?

Tutaj pozycja netto commercials jest minimalnie poniżej zera. Ostatnio tak optymistyczne nastawienie wśród tej grupy było widoczne na przełomie 2015 i 2016 roku. Następnie doszło do bardzo silnego wybicia na metalach szlachetnych.

Trzeba zaznaczyć, że złoto silnie reaguje tylko na WZROST oczekiwań inflacyjnych a więc pierwsze podwyżki stóp procentowych w USA, potem jego siła się wygasza, bo naturalnym jest fakt, że złoto to hedge inflacyjny. Patrząc się na COT faktycznie wygląda to na super wzrost złota zaraz, ale pamiętacie moje złote słowa :

Zmiana trendu powoduje ogromne oszustwo w technice i ocenie sytuacji ... RSI = 20 nie oznacza buy bo może być RSI=5 itp itd...

Do tego mamy record short na złocie największe od 25 lat ... Pytanie czy skoro cykl się kończy to ten record short nie może być 5x taki jaki jest obecnie?

Złoto spada gdy oczekiwania inflacyjne spadają i inflacja spustoszyła gospodarkę tak, że wzrost stóp przechodzi w deflację. Dlatego jak mam być szczery nie za bardzo rozumiem logikę IT21 w tym wykonaniu.