Stock Market Crash 2018 - live comments

[sebo]

Czemu ropa miała zaskoczyć, skoro z kresek widać kierunek jak i to co się dzieje na świecie, to samo złoto.

Ja się tylko pisze o spadkach to w głowie też trybik chodzi w kierunku spadków ale rzeczywistość jest inna.

[Patryk Rozgwiazda]

Dlatego daję sobie na wstrzymanie. Masz pełną rację. W dłuższej perspektywie uważam, że spadnie z powodu wzrostu dolara którego się spodziewam, ale aktualnie jest jeszcze szansa na wzrosty na ropie.

[Patryk Rozgwiazda]

Słuchajcie, to jest zupełnie moje czyste przeczucie i gdybanie. Ale mam wrażenie, że jesteśmy bardzo bardzo blisko od wywalenia MA200. Coś dużego gdzieś się czai za rogiem.

[Kejumbija]

Słuchajcie, to jest zupełnie moje czyste przeczucie i gdybanie. Ale mam wrażenie, że jesteśmy bardzo bardzo blisko od wywalenia MA200. Coś dużego gdzieś się czai za rogiem.

Pewnie nowe posty na Twitterze? ;)

A tak serio - chyba na te rakiety czekają wszyscy.

[Tomek]

Na rakiety i wyniki za Q1 (w piątek pierwsza większa partia). Ciekawe co tym razem przeważy, chciwość czy strach :)

[Gregory]

Patryk, Gregory, Greg to nasz czas, bo wy chyba też szortujecie ropę :)

Tak ja mam na krótko ropę. Ja na obecną chwilę nie spodziewam się dużego ruchu w dół. Na pierwszy rzut max 65. II target ok64. Dobrze by było aby w ciągu tygodnia się określiła. Za kilka dni o tych rakietach już zapomną i tak wiadomo jest że żadnych rakiet nie będzie.
Nie wiem komu tam w Białym Domu marzy się wojenka typu błysk i strzał. A w Syrii to nie będzie tak łatwo. Nie da się zrobić II Egipskiej Wiosny. Tam siedzą Rosjanie. Rosjanie nie są raczej obecnie bardzo czule nastawienie do Amerykanów po sankcjach.

[Gregory]

Na rakiety i wyniki za Q1 (w piątek pierwsza większa partia). Ciekawe co tym razem przeważy, chciwość czy strach :)

Przed wynikami spodziewam się ruchu do góry. Nic nie tracą taką strategią. Jak będą niezadowalające to spadną z wysokich poziomów jak dobre lub bardzo dobre po pójdą dalej do góry. Tak czy inaczej będą wygrani.

[Kejumbija]

Na SP500.f 3 raz odbijamy się dzisiaj od 2656.
Ciężko im idzie...

[Gregory]

Miej na uwadze że rynek kasowy otworzy się luką w górę. O ile będzie tak jak teraz.

[Kejumbija]

Tak, tak. Zobaczymy co z nią zrobią. Po podbitce - a niech tam będzie 2666 - będzie dobry pretekst na ustawienie się z szortami

[Kejumbija]

USD/JPY do góry wraz z kontraktami = gliniane nogi wzrostów (zgadza się?).
Czyżby pompują małą pułapkę na dzisiejsze byki?

[Gregory]

Ja stawiam na różową strefę

[Gregory]

To rośnie i index rośnie

[belmont]

Na Euro/USD na H1 I H4 zarysowała się jakby głowa z ramionami, wygląda na to, że przyszły tydzień powinien być ok. dla $ i DXY, zastanawiam się tylko jak zachowa się indeks $, gdy np. w najbliżych dniach dojdzie do ataku na Syrię? Czy jest możliwość, że indeks będzie rósł razem z giełdami, czy jednak jedno wyklucza drugie?

[Greg]

Greg co oznacza dla Ciebie taki scenariusz dla SP500? ....USD/JPY w górę, SP500 w górę?!? ;)

W teorii : USD/JPY w górę = SP500 w górę, ale zapewne wtedy też :

EURUSD w dół, ropa w dół i rosnący DXY zabije giełdę. Sytuacja bez wyjścia na napompowanym rynku... -> im mocniejsze DXY tym większe zabójstwo dla rynku. Jeżeli DXY wybije technicznie dół poniżej 88 np. 85 itp itd. To USA straci kontrolę nad obligacjami.

A więc albo dług i poświęcamy ceny akcji i ratujemy dolara -> Wysokie DXY.
Albo walić wszystko niszczymy dolara i bankrutujemy -> Niskie DXY.

To z wczoraj chyba czy przedwczoraj...

Możecie kolejną ciekawostkę oglądać z kategorii dlaczego rynek nie może zrobić naturalnymi siłami (bez stymulacji rynku przez banki centralne) w/g mnie new all-time high...

Skoro rynek jest płytki i jest zero kontraktów to jedyne co działa to tzw. currencyland... Czyli 2 pary :

EURUSD (odpowiedzialne za ceny surowców)
USDJPY (odpowiedzialny za ceny akcji)

Inwestorzy spuszczają w kibel akcje i ich nie ma (płynność zerowa na dodatek), więc rynek płytki nikt nie obstawia nic, a algosy handlują trochę systemowo...

Tu nam się wszystko krzyżuje. Rynek potrzebuje jak powietrza na inflacyjnej fazie (wzrostu cen commodities podyktowanej rosnącym EURUSD) wzrostów cen commodities (spadku DXY). Jednak dziś możecie zobaczyć jak spadek EURUSD masakruje commodities. Z jednej strony napędzamy się USDJPY ..., ale EURUSD zaczyna spadać -> commodities spadają i czapa na wzrosty cen akcji, potem zmiana z drugiej strony itp itd. Ponieważ siedzimy na kluczowym wieloletnim wsparciu rynek musi się określić, albo DXY pionowo do góry, albo DXY pionowo w dół (mój target to DXY pionowo do góry).

Jeżeli DXY pójdzie pionowo do góry to para np. EURUSD zleci pionowo w dół = kryzys strefy EURO... Itp itd...