Stock Market Crash 2018 - live comments

[Gregory]

Pan Sławomir Dębowski jest bardzo mądrym człowiekiem w to nie wątpię. Bardzo lubi fale Eliota. Teraz jest na Globtrexie, poprzednio udzielał się na Ironie, a jeszcze wcześniej na markets.com. Jego analizy są dosyć enigmatyczne, tak bym to określił.

[Greg]

Jak indeks dolara podleci na 95 to jest crash (oczekuje indeksu 100 na DXY w 2018 roku - i to bez jaj) ... Od razu to sobie zapamiętajcie... Ja sądzę, że jeszcze będziemy ciągneli DXY na 88, aby chwilę wyhamować wzrosty, pewnie ropa na 66.66$ na double top, złoto podleci na 1375$ wszyscy znowu bullish co do złota i ropy, a to będzie czas na reload shortów i ich zwiększenie. LIBOR-IOS jasno pokazuje, że jest panika na dolarze, bo go ... nie ma. Jak kapitał wessa dolara to rynek zleci jak szalony. Kiedyś pisałem jak ropa zawsze idzie wyżej gdy rynek się załamuje :

2007


2018


Wiele osób jest bullish long term, tylko jak popatrzymy jak pionowa jest szpica na SP500 to się zastanawiam jak bardziej pionowa musi być bardziej. Nie ma znaczenia czy EPSy są wyższe niższe, czy buy-backi czy nie, interest rates jasno mówi (z HYGiem łącznie), że rynek nie jest w stanie wytrzymać takiego poziomu z 1.75% stopami. Dodamy do tego QT i rosnący pionowo LIBOR i mamy zabawę na 102...

Skoro przy 2875pkt i stopach 1.50$ 10Y=2.96 BREAK, teraz 1.75$, 10Y=2.93 i 2740pkt na SP500 BREAK, to czasem dziwie się jakim cudem dobijemy wyżej i na czym... Max bounce do góry w/g mnie to 2740pkt.

Ropa i złoto jako ostatnie wylatują do góry, gdy rynek idzie w dół na bazie niskiego DXY. Wzrost DXY oznacza panikę i powrót do gotówki, no ale cykl jasno o tym mówi -> gotówka i dług o zmiennym oprocentowaniu. Zawrócenie rynku może spowodować tylko to, że rynek zacznie wliczać obniżki stóp i QE zanim wszystko się zawali... Może się uda!

[Greg]

Jak się zacznie to się zacznie od Japonii bo ona się pierwsza otwiera.

Pierwszą oznaką realnego crashu i paniki jest znacznie rosnący kurs USDJPY...

Przygotowuje też artykuł -> "Dlaczego złoto/GDX/GDXJ rośnie przy podwyżkach stóp procentowych i kiedy czas się z niego ewakuwać" (w sensie trejdowania)." - wiele osób podaje te przykłady ale chyba 99% nie rozumie jak złoto jest trejdowane. Wyjaśnimy niedługo :)

Taka ciekawostka ... W/g mnie tutaj mamy drugą Wenezuelę i to całkiem niedługo ... Turcja ... czas tylko na DXY=95 to USDTRY wyleci pionowo w kosmos do góry...

[Gregory]

Interwał H4. Aktualnie jesteśmy na pierwszym oporze 2625 . Wygląda na dość słaby więc pewnie zostanie rozjechany, jednak jest to 50% zasięgu spadkowego z 2800. Kolejny to okolica 2660 okolica dna formacji podwójnego szczytu 2800 i 38,2 aktualnego spadku. Kolejnym moim zdaniem najważniejszym jest 2694 50% aktualnego spadku i określają go dodatkowo poziomy z 22 lutego, 7 i 29 marzec. RSI podwójny dołek trochę wyglądający na dywergencję. Chyba nie powinni nim przebić 50%. Jak widać z wykresu nie gonimy już Bolingera. Liczę na krytykę ze strony Forumowiczów.

[Gregory]

Jej, mam status doświadczony. Ja nie wiem, nie oceniam siebie aż tak wysoko. Ja ciągle się uczę i no cóż całe życie to nauka. Teraz będę miał problem który można rozwiązać jedynie połamaniem aktualnego horyzontu wiedzy. Proszę jak to forum motywuje. Działa jak dopalacz na neurony kojarzeniowe.

[Gregory]

Jeszcze jest jedna opcja. Do 15 konsolidacja o niskiej amplitudzie wtedy ruch będzie zależał od HYG JNK. (interwał 30 min) Jeżeli one otworzą się luką w górę lub pójdą w górę to w początkowej fazie dadzą impuls wzrostowy. ( Nauki Grega) Dopóki idziemy między zewnętrzną Bolingera a EMA8 to do góry. Alarm to naruszenie EMA21 i potwierdzenie tego faktu.

W moim przekonaniu chyba na poziomie 2800 nastąpiła zmiana trendu, atak na ten rejon dwukrotnie spowodował silną falę spadkową więc należałoby zweryfikować spojrzenie na sell on top.

[Gregory]

Czy ktoś patrzy na ten instrument. Wymieniany był przez Grega jak papierek lakmusowy spadków. (W1) Na nim pięknie widać zasadę działania wstęgi. ( dwa ostatnie szczyty z przełomu roku i Q2/Q3)

[Patryk Rozgwiazda]

Jak dla mnie el classico podbicie pod dalszą dystrybucję, otworzymy luką +1,5%, rozpędzone byki zaczną kupować i tłum się uspokoi myśląc, że znowu wszystko w porządku. Na jednym ze wspomnianych wyżej oporów zawracamy, ja bym widział to, albo na 2640, a jeżeli polecimy wyżej to okolice 2700. Jak wykazały ostatnio rentowności poziomy w okolicach 2730 były zupełnie nie do sforsowania, to jest nasz absolutny max.

O a dolar właśnie osuwa się na dno, pewnie gdzieś na 88-88,5 pójdzie odbicie i bye bye tani dolar. Podejrzewam, że może to trochę potrwać, może nawet nie stanie się to do świąt, ale jak już się stanie to lawinowo rynki polecą. Generalnie mam takie przeczucia, że teraz możemy mieć właśnie mały przestój. Ropa zrobiła double top i czeka na impuls, DAX też typowo korekcyjny wzrost. Najciekawiej wygląda NIKKEI, bo oni przełamali ostatnio dołki z lutego i już ewidentnie wypadli z długoterminowego trendu wzrostowego przełamując wszystkie średnie i wsparcia.

Cóż, czas zweryfikuje i wyrysuje wykresy. :)

[sebo]

Ja tą gdzieś klasykę widziałem i zakończyła się wzrostami, trzeba też pamiętać, że dużo spółek nie jest drogich.
Jak będzie zobaczymy.
Ciekawi mnie dolar co bedzie, bo jednak względem innych walut lepszych to jest drogi.

[piap]

@Gregory
Liczę na krytykę ze strony Forumowiczów.

Jesli chodzi o trading (krótkoterminowa spekulacje) - to ja sie nie znam :)

ale czytajac najwiekszych traderów to wszyscy oni mowili, ze oprocz najwazniejszego czynnika czyli dycypliny (konsekwencja, cierpliwość, skromność) - nalezy miec strategie, ktora jest:

- prosta - przejrzyste setapy na we/wy
- obiektywna - czyli powtarzalna a tym samym mozliwa do weryfikacji i doskonalenia (czyli odpadaja tu wszystkie opinie, zyczenia, przekonania, projekcje, odczucia - o których rynek i tak nie ma zielonego pojęcia:)
- oparta na inherentnych wlasciwosciach rynku (momentum, mean reversion)

Pozdrawiam,
Paweł

[Patryk Rozgwiazda]

Dobra, zaraz otwieramy. Pytanie czy pociągną to otwarcie, bo poprzeczkę wywalili wysoko, chociaż optymizm chyba zaczął uciekać w ostatniej godzinie.

[Greg]

HYG na sporym plusie ... Albo zrobimy podbitkę i bum w dół, albo zrobimy taki short squeeze, że dziś to z +3% zobaczymy na SP500...

Ale dolar powoli zbliża się do krytycznego DXY=88...

10Y nie kupują tego rajdu ... raptem dziś +0.46% gdy SP500 +1.50% ... ale HYG na zielono to ważne, no zobaczymy...

2633 to ważny opór. Jak sforsujemy 2670 to będę się cieszył. Póki co ... średnio to wygląda.

[PanSpekulant]

Greg a śmieciowe HYG wyprzedza indeksy i obligacje?

Jeśli tak to jego dziejsza wartość ujemna przy aktualnej rentowności 10y i braku spadków SPX, oznacza okazję na shorta indeksów.

[Patryk Rozgwiazda]

Wybaczcie za niezbyt merytoryczny komentarz w tej chwili, ale dla mnie ta cała sytuacja na giełdach w tej chwili to spektakl... spektakl komediowy. Ameryka to główny bohater, wszyscy inni to bohaterowie drugoplanowi. Ameryka zachowuje się jak pacjent z depresją dwubiegunową, na przemian faza depresji i faza manii - jednego dnia akcje są gorącym kartoflem i każdy krzyczy sell przebierając się za niedźwiedzia, a drugiego idzie rajd z luką wzrostową +1,5% (bez żadnych szczególnych wydarzeń w tle). Wszyscy inni próbują się dostosować i to z wielkim trudem, w każdym razie aktualnie nikt nie kupuje tego co wyprawia nasz pacjent. DAX cały dzień powolutku stabilnie rósł, a jak zobaczył to otwarcie na Wall Street, to zaczął zbliżać się do czerwieni. Każdy kto chociaż moment spędził na giełdzie już widzi, że nasz pacjent jest wyraźnie chory i odchodzi od zmysłów. Najlepsza jest jeszcze interpretacja tego wszystkiego przez media, każdy ruch giełdowy przypisują jakimś wydarzeniom/słowom związanych z wojną handlową. Tu spada, bo ''inwestorzy przestraszyli się tego'', tu rośnie, bo ''ucieszyli się, że jakiś polityk tam pierdnął, że będą negocjować''. Przecież giełda, a zwłaszcza duży kapitał już to dawno zdyskontował i przetrawił. Nie wiem ile jeszcze będą mydlić tym ludziom oczy, chociaż może o to w tym chodzi. Świetnie tak zdezorientować opinię publiczną i odwrócić uwagę od prawdziwych przyczyn.

[Greg]

Generalnie HYG powinien iść do góry a tu podbitka o 0.5% i się osuwa w dół...

SPX utknął na 2635 i koniec rozpędu, rentownosci powinny rosnąć 10Y ale one stoją i niemrawo raptem +0.46%, wygląda to na podbitkę i niestety dalsze osuwanie w dół póki co...

płynność ZERO ... To mi się nie podoba. Rentowności powinny iść do góry, aby rynek szedł do góry, a tak nie jest...



Do tego ... Pomijam już, że ropa spada...