domi pisze:Greg o tym pisał, że jak FED przegnie gospodarkę do kryzysu, to przy wstrzymaniu podwyżek lub każdej obniżce stóp doprowadzi do tego, że inflacja będzie spadać szybciej niż wartość stóp procentowych. Czyli dolar musi się umacniać do kolejnego punktu zwrotnego.

A to co mamy teraz to raczej kryzysem nie jest, narazie tylko giełdy tąpnęły, w przemyśle jeszcze jest dobrze - nie widać piważniejszego spadku ani konsumpcji ani spadku produkcji.

Makaron pisze:

domi pisze:Greg o tym pisał, że jak FED przegnie gospodarkę do kryzysu, to przy wstrzymaniu podwyżek lub każdej obniżce stóp doprowadzi do tego, że inflacja będzie spadać szybciej niż wartość stóp procentowych. Czyli dolar musi się umacniać do kolejnego punktu zwrotnego.

A to co mamy teraz to raczej kryzysem nie jest, narazie tylko giełdy tąpnęły, w przemyśle jeszcze jest dobrze - nie widać piważniejszego spadku ani konsumpcji ani spadku produkcji.

Jeśli jest tak dobrze to dlaczego firmy tną EPS ?

Repatriacja gotówki i cięcia podatkowe sprawiły, że w 2018 był taki skok EPS-ów vs. EPS-y z 2017. Na 2019 rok chcąc nie chcąc wzrost EPS-ów musi być niższy, bo znikają te dwa jednorazowe zdarzenia, które tak wywindowały zyski w tym roku względem roku poprzedniego, a wzrost EPS-ów podaje się YoY.

Natomiast fakt faktem, że prognozy EPS-ów na 2019 są niższe, ale ciągle jest to wzrost:

For Q4 2018, analysts are projecting earnings growth of 13.6% and revenue growth of 6.7%.
For CY 2018, analysts are projecting earnings growth of 20.4% and revenue growth of 8.9%.
For Q1 2019, analysts are projecting earnings growth of 4.9% and revenue growth of 6.6%.
For Q2 2019, analysts are projecting earnings growth of 5.4% and revenue growth of 5.3%.
For CY 2019, analysts are projecting earnings growth of 8.8% and revenue growth of 5.2%.

Historia mówi, że albo odpalamy zaraz recesję w USA, albo katastrofiści będą krzyczeć niedługo "manipulacja!". Ponawiam swoje pytanie do ludzi, którzy potrafią przewidzieć zachowanie rynków i gospodarki: czy w najbliższych trzech kwartałach będziemy mieć recesję w USA? To jest coś co można realnie sprawdzić za rok, w przeciwieństwie do mglistego "bear marketu".

Każdy moment na rynku jest unikalny :) I zależy kto o jakiej "za chwilę" mówi. Dla mnie możemy zejść nawet na 2450 i potem spokojnie pójść na test ATH w myśl poniższego schematu, a dopiero od wiosny zacząć schodzić niżej i sypnąć się na jesień, aż zlecimy do strefy z 2015-16 i zrobimy sobie redystrybucję, schodzą w kolejnych miesiącach niżej na topy z 2008 i 2000 roku. (naturalnie mówię o świeczkach kwartalnych)

A może przetrzymają nas na obecnych poziomach jeszcze dłużej co będzie mocno nietypowe? A może będzie jakiś game changer po spadkach w przyszłym roku i rozpoczniemy ostatnią fale hossy przed załamaniem kryzysu? Kto wie? Dla mnie to osobiście nie ma znaczenia, gram to co widzę w perspektywie max kilkunastu tygodni.



Wiemy jakie są fundamenty dziś pod ten cały burdel i obecny system może jeszcze chwilę pociągnąć jak to ładnie ubiorą i zamaskują, ale to spowoduje jeszcze większy krach za x lat, więc im dalej w las tym bardziej się będę asekurował. Nie po to pracowałem naście lat, żeby coś odłożyć i zacząć inwestować, aby mi to wyparowało w ciągu roku ;)

Ja wiem, że nie lubicie tego indeksu, ale zobaczcie na jakim poziomie jest... Nie nazwałbym tego normalnym zachowaniem.

Panowie pytanko szybkie od dywidend z USA jaki jest podatek?

to nie ten temat, 2 sekundy i masz

To jest właśnie przykład wrzucania wszystkiego w jeden temat co ostatnio się dzieje.
Panowie szybkie pytanie jak dojechać na uli... jaki autobus (numer) ?

:)

viewtopic.php?t=67

Panowie czy nie uważacie, że gdyby jutro Fed nie podniósł stóp i w dodatku przekaz na przyszłość byłby bardzo "gołębi"
to jest możliwy powrót WS do wzrostów i atak na nowe ATH? W końcu skumulowali tyle kapitału że gdzie go ulokują?
I czy mogło by to spowodować wzrosty w Europie?

Moim zdaniem nawet gołębie podejście nie rozwiąże problemów. Przez chwilę będzie to podjazd do góry ale cel będzie pogłębienie spadków. Cięcie stop procentowych może więcej zamieszać. Tylko w tym przypadku śmiesznie by wyglądało robią QT i tną stopy.

Chyba jednak nie, bo skoro jest tak dobrze, to dlaczego nie podnoszą stóp? Bo jest źle, czy to tylko chęć ratowania rynków akcji? A jeśli jest źle i FED to przyzna to myślisz, że akcje wrócą na nowe ATH? Może być chwilowa euforia, ale rynku na dłuższą metę nie da się oszukać.
Ale jest oczywiste, że akcje wrócą na ścieżkę wzrostu, prędzej czy później, ale gdy będzie widaomo, że będzie lepiej. I żaden komunikat FEDu tego nie zmieni, bo niewidzialna ręką rynku i tak wie swoje...

Red alert! Z tego co tu widzę to ktoś się pozbywa "ryzykownych" na rzecz "bezpiecznych" akcji. Może to nic nie znaczyć bo długo nie śledzę tych statystyk, ale lepiej mieć się na baczności.

Zapinać pasy.

Wygląda jakby ktoś wcisnął przycisk od windy 5 minut temu ;) Póki trzyma 2540 to ok, ale...