Stock Market Crash 2018 - live comments

[Salvo]

1) Chyba pomyliłem adres.
Wydawało mi się, ze jestem na forum inwestorów, traderów świadomych ryzyka.
Ty sugerujesz, że to szkółka niedzielna, trzeba uważać, aby ktoś się nie przewrócił.
2) Tak sugerowałem SPX w górę, ale w korekcie np. tak :

Co można z taką subiektywną oceną sytuacji zrobić ? - jeden wyrzuci, drugi nie zrozumie, trzeci się podszkoli, inny przedyskutuje. Można zyskać lub nie. To nie jest rekomendacja na trade. To jest głos w dyskusji.
3)Jeżeli decydują jacyś panowie, SM, to najlepiej od razu oddajmy im swoje środki. Ja mam inne doświadczenia.

Dziękuję Wszystkim, życzę sukcesów na trudnym, lecz pasjonującym rynku.

[Tomek]

Kapitalizacja spółek z S&P 500 w tym momencie wynosi 23 tryliony dolarów, a więc ciężko chyba oczekiwać, że istnieje jakaś tajemnicza grupa, która ma taki buying power, żeby sterować tu kursami :)

[sebo]

Ja się coś wrzuca to się to opisuje, nie każdy musi się znać albo błędnie odczytywać to co artysta miał na myśli.
Tak więc prosty i czytelny opis. Bo bardzo się wszyscy różnimy.

[sebo]

Kapitalizacja spółek z S&P 500 w tym momencie wynosi 23 tryliony dolarów, a więc ciężko chyba oczekiwać, że istnieje jakaś tajemnicza grupa, która ma taki buying power, żeby sterować tu kursami :)

Kurcze a ja myślałem, że kursami sterują Ci co kupują akcje a reszta podąża jak pies za nimi, jeśli dzisiaj mi się nie będzie chciało kupić ani sprzedać moich akcji to rynek stanie w miejscu. To jest kwestia co zrobię.
Czemu większość nie ma ochoty sprzedawać? Czemu niektórzy myślą, że ci z większością akcji sprzedadzą by ci sobie taniej kupili? Sprzedasz i co zrobisz z kasą zainwestujesz wydasz na coś? Nie ma na co i w co.

[onufry]

To, że pasuje układ harmoniczny i wskaźniki nic nie znaczy. Mogą go w każdej chwili zanegować, więc nie możesz mówić, że wiesz co zrobią :) To twoja subiektywna opinia tak jak każdego innego uczestnika rynku, który coś rysuje na wykresach. A czy tak będzie czy nie to zdecyduje po prostu rynek z takich czy innych powodów.

Zresztą metodologia jest różna, ważne są wnioski i łączenie elementów.

A propo obligów. Ogólnie pisałem, że zasady gry się zmieniły i dawne korelacje w ostatnich miesiącach czy latach nie chodzą tak jak wcześniej, więc ostrożnie z tym.

Przynajmniej wkleił coś z sensem, a nie po raz 1000 scenariusz że może pójdzie w góre lub w dół, albo jak pokona jakiś poziom to się coś stanie (nic sie nie stanie).

[Maro]

Jak w obecnej sytuacji interpretujecie USD? - krew się leje, duży kapitał idzie do obligacji, złoto trochę rośnie, a USD się osłabia

[dammad]

Przynajmniej wkleił coś z sensem, a nie po raz 1000 scenariusz że może pójdzie w góre lub w dół, albo jak pokona jakiś poziom to się coś stanie (nic sie nie stanie).

Z postu wnioskuje, że moje scenariusze i wykresy, opisywane od paru miesięcy nie mają dla Ciebie sensu. Przykro mi szczerze, z tego powodu, bo staram się, aby były jak najczytelniejsze i zrozumiałe dla wszystkich. Jeśli masz jakieś merytoryczne uwagi do nich lub chciałbyś zaprezentować własny, szczegółowy pogląd widzenia na rynek, śmiało! Nie pamiętam niestety, abyś coś takiego zrobił przez wiele miesięcy, a nie wątpliwie wniosłoby to znacznie większą wartość do naszych rozważań w tym temacie niż w/w pogaduszki.

I wybacz szczerze, ale rynek ma to do siebie, że może iść w górę lub w dół :)

[Rastignac]

I wybacz szczerze, ale rynek ma to do siebie, że może iść w górę lub w dół :)

Adaś Miauczyński powiedziałby, że może jeszcze jechać w bok ;)

[sebo]

To nie winda, w bok też.
https://www.youtube.com/watch?v=DME-GRGU5yo

[dammad]

W bok teoretycznie też nie idzie, bo biorąc jakiś punkt odniesienia na wyższym interwale to zawsze będzie góra lub dół ;) z chwilowym przystankiem na oddech~

Przydałoby się trochę więcej luzu, to prawda. Tak od razu pełną taczkę :)

[cichy]

Hej Dammad,

Nie przejmuj się proszę tymi dziwnymi uwagami....
Razem z Greg'em robicie niesamowitą robotę, dla mniej doświadczonych inwestorów (do których się zaliczam), nieoceniona nauka.
Twoje "kreski" - bezcenne.
Czytam ten temat od dłuższego czasu, i bardziej przychylam się do Twojego scenariusza na najbliższą przyszłość.
Kudos to you!
And keep up great work!

Wygląda na to, że chyba powoli dźwigamy w górę - przynajmniej na razie. Greg tweet'ował, że PPT interweniuje...

Pozdrawiam,
Cichy

[durin]

Tak tylko, żeby nabrać trochę dystansu:

1. Recesja to dwa kwartały pod rząd ujemnego wzrostu PKB. Dzisiaj PKB w USA rośnie jak na drożdżach i daleko mu do ujemnego.
2. Od czasu założenia tego wątku, czyli od 6 lutego 2018 roku, S&P 500 najpierw wzrósł, potem spadł i teraz znajduje się dokładnie w tym samym miejscu, co na początku roku.
3. Jeśli liczyć pesymistycznie od ostatniego szczytu, to okazuje się, że S&P 500 spadł ledwie o 9%, co nie spełnia jeszcze nawet w ogóle definicji korekty.

Tak więc pogłoski o recesji, krachu, bessie i tak dalej, są chyba póki co mocno przesadzone :)

Pytanie tylko jak długo wszystko będzie tak ładnie wyglądało wUSA jak już tak fajnie nie jest ani w Europie ani w Chinach?

[dammad]

Dzięki serdeczne, ale uważam, że wszyscy tutaj robimy "robotę", bo to wspólny worek. Ważne jest, aby ludzie dawali coś od siebie dla innych tak, aby poszerzać wiedzę i eliminować błędy, bo tylko dzięki temu jesteśmy w stanie się rozwijać jako inwestorzy.

Dlatego Grega tak brakuje, bo jego wpisy trafne bardziej czy mniej skupiały się właśnie na tym. Poza przypadkami kiedy Tomek lub Rastignac łapali go na naciąganiu faktów ;))

Wracając już do tematu.

Pytanie co w nocy powie Powell przy obecnej sytuacji.

[dammad]

Długo to trwało, ale w końcu DAX dotarł tam gdzie miał być :) 10751~

[Hermetic]

O jak ładnie. Prawie już na zielono. Wszystko jest OK! ;)