Hola ... To są oczekiwania w końcu cyklu deflacyjnego ... A w niego dopiero wstępujemy... Właśnie dla takich jak ty nie zamierzam więcej pisać :)Rastignac pisze:Jak już tak jedziesz ludziom... Ja tam szklaną kulę już dawno wyrzuciłem do kosza. Po prostu patrzę co się dzieje i reaguję na bieżąco. ALE! To Ty założyłeś temat "Stock Market Crash 2018", więc ciężar dowodu leży po Twojej stronie. Biorąc pod uwagę, że jesteśmy po 10 latach wzrostów, a bear markets zdarzają się średnio co 8 lat (lub co 3, zależy jak patrzeć), to prawdopodobieństwo, że w kolejnych latach będziemy mieć obsuwę jest naprawdę spore. Dalej, biorąc pod uwagę, że wziąłeś CAŁY 2018 rok na ukazanie się krachu na rynkach, to miałeś pewnie z 50% szans na trafienie... a i tak się nie udało.Greg pisze:Ciekawe kto to przewidział ... hmm... Został jeszcze jakiś byczek ze swoim confirmation bias na forum z nowymi argumentami? Tylko nie tak głupimi jak kolegi wcześniej, że zetną stopy i poszybujemy na new all time highs...
S&P 500 poniżej 20% od szczytów? NOPE
Złoto poniżej $1000? - NOPE
DXY powyżej 100? - NOPE
Tesla w bankructwie? - NOPE
Musk w więzieniu? - NOPE
itd, itd...
Póki co mieliśmy dwie korekty w tym roku, S&P 500 w okolicach 0% YTD, a większość tutaj trzęsie portkami jakbyśmy mieli do czynienia z jakąś falą bankructw.
Właśnie dla takich pajaców jak Ty napisałem, że temat powinien się nazywać 4Q2018 - początek bear market - za co serdecznie przepraszam.