Stock Market Crash 2018 - live comments

[onufry]

Nie rozumiem co jest złego w obniżeniu oprocentowania?To chyba lepiej dla ludzi że kredyt jest tańszy.Pieniądze z odsetek i tak nie były by wykorzystane w celu budowy lepszej cywilizacji.
Wiecie że w traktacie Lizbońskim jest taki zapisek , że Polska może dołączyć do unii ale ma zakaz tworzenia banków udzielających kredyt w unii , tylko w Polsce może.Także zniesienie cła.W zamian dostaliśmy firmy które nie płacą podatków i ogromną ilość banków z EBC przez które bedą teraz problemy.Upadek unii to moje marzenie.
Dzisiaj z 48% level margin do 65 % aktualnie , jeszcze kilka dni takich spadków i może wyjde na zero.

[sebo]

CHFPLN prawie +2.5% dzisiaj. Sprzedałem wszystko co miałem po 3.8, bo i tak ładny zysk zaliczony, ale ciekawi mnie jak wysoko poleci. Niedługo pewnie znowu odezwą się frankowcy.

U mnie też dzisiaj aktywowało się zlecenie sprzedaj i poszło, ale frank zachowuje się od paru dni tak samo jak dolar, więc może być jeszcze do góry.

[onufry]

Oświeciłeś mnie trochę faktycznie oprocentowanie może mieć wpływ na inflacje.Ale to jest efekt patologiczny banku centralnego , bo te odsetki nie istniały wcześniej i teraz jest więcej pieniądza o te odsetki.Tak samo gdy kredyt zostanie nie spłacony.Zgadłeś jestem palaczem.Droższy kredyt i tak jest chyba gorszy.Gdyby pieniądze z odsetek znikały to by nie było inflacji , lub gdyby miały jakieś pokrycie.

[sebo]

Oprocentowanie ma dwie strony medalu, dla mnie powinno być wysokie bo zarobie na odsetkach a nie żyję na kredyt ale za to mój kolega jedzie na samych kredytach i pożyczkach, dla niego jest potrzebny nisko oprocentowany kredyt. Więc, żeby pogodzić wszystkich raz są wysokie a raz niskie.
Dzięki temu, że są niskie, mamy piękne samochody i kupę nowym mieszkań oraz powstają piękne wieżowce i galerie i jest gdzie kasę "kredyt" wydać. A co jest najlepsze można zaciągać pożyczki/kredyt do woli. Banki bardzo są hojne w udzielaniu.

[Plastic Tofu]

@ onufry

Jak to napisał 5 część ? to jest ich więcej ?

Znalazłem:
https://www.amazon.com/Currency-Wars-Ch ... 735&sr=1-2
Niestety chinski nie jest moją mocną stroną, ale wygląda, że dostepne jest 5 części.

[onufry]

Kris ale to i tak nie zmienia faktu że niższe oprocentowanie = niższa inflacja , bo jest mniej odsetek.
Dalsze problemy w strefie euro ,sankcje na Chiny = brak porozumienia z Kim Dzongiem .Następne w kolejce już są zapowiedziane stopy procentowe.Nie wykluczony jest także rozwój sytuacji na bliskim wchodzie , który znowu będzie miał wpływ na cene ropy i obligacji.Później kolejne sankcje na Chiny i prawdopodobnie na Rosję i Niemcy.Dalej upadek banku w Europie i wprowadzenie restrykcji prawnych , wojna iZraela z Iranem (tak może zacząć się 3 wojna światowa).Rozróby imigrantów w Europie.I w między czasie cały czas powiększane stopy procentowe. Oby ten scenariusz się nie sprawdził.

Onufry. Zawsze patrz na FAKTY. A patologia zawsze patologią pozostaje. I nie zawracaj sobie głowy tym na co nie masz wpływu :)

Jeszcze nie mam wpływu :)

[onufry]

Kontrakty na vixa -3,91% przy sp 500 + 0,26% to się nazywa manipulacja. Vixy +7,5% to się nazywa premarket , może dogoni vxx bo % chodzą mniej więcej tak samo.
Narazie zieleń im późniejsza godzina tym coraz słabiej, pokażą wyniki i będzie czerwień .
Hahaha Tnote -0,45 % wiecie co to oznacza.

[domi]

Kris ale to i tak nie zmienia faktu że niższe oprocentowanie = niższa inflacja , bo jest mniej odsetek....

Chyba na odwrót. Może jest mniej odestek jeśli popatrzeć na koszt kredytu, ale to niższe oprocentowanie zwiększa Twoją zdolność kredytową przez co rośnie wartość udzielanych kredytów. Suma sumarum odsetek jest więcej.

[Dante]

Ja to widzę w taki sposób, poprawcie mnie jeśli się mylę.
Niskie stopy procentowe -> wzrost ilości udzielanych kredytów -> wzrost ilości pieniędzy w obiegu gospodarczym -> dostosowanie cen do zwiększonej ilości pieniędzy posiadanych przez konsumentów czyli wzrost inflacja.
Podsumowując niższe stopy powinny powodować wzrost inflacji.

Oczywiście pomijamy tu wzrost płac, surowców i prędkość cyrkulacji pieniądza, które również mają spory wpływ na inflację.

[eleste]

Na razie pre market wygląda jakbyśmy mieli dzień odreagowania po wczorajszym.
DXY w dół - pytanie czy chwilowo i zaraz dalej w górę czy od 95 teraz będziemy mieć korektę (93?) lub zakończenie korekty (88 i niżej?) czyli możliwe scenariusze rysowane między innymi przez Grega i Cezarego.
Analogicznie koryguje w górę ropa, bondy w dół po ostatnim rajdzie. To wszystko powinno nam dać dzisiaj dzień na zielono ale uważam, że impet znowu wygaśnie na poziomach 2720/2740 co raczej będzie świadczyć o słabości.
Dzień na czerwono (zwłaszcza mocno czerwono) to były dla mnie sygnał, że jednak już polecimy poniżej 2600, a ostatnie 2740 to był bull trap

z przeglądu na investing.com - ciekawe miejsce w Hong Kongu:


a druga sprawa - akutalnie w rankingu kto będzie w nazwie kolejnego kryzysu prowadzą Włosi :)

[sebo]

Dzisiaj zagranie pod wzrosty.

[eleste]

eleste. Bardzo dobre pytania:)))) poczekajmy......

Ale na co? :)
Ja mam takie podejście jak Sebo - biorę co dają, a że często są to małe zyski z bonusem w stylu "mogłem więcej zarobić bo cena jeszcze poleciała" to trudno :) już się przyzwyczaiłem.
Ja wczoraj kupiłem na jeden dzień SVXY przy 12,70. Wybiło mi też wczoraj Deltę, którą dał nam Tomek - na małym zysku ale ja obecnie tak mam, że jak po zakupie cena od razu leci do góry to ustawiam stop lossa już po zielonej stronie - zwłaszcza teraz na akcjach US (jeśli w ogóle je mam). Teraz patrzę co się będzie na Delcie dalej działo.

Takie czekanie nie wiadomo na co, na złoty moment to sobie można czekać i czekać, a potem akturat będzie closed day albo ja będę na urlopie i dupa :D

[onufry]

No nie, vixy z 7,5 % na 0 % w premarket.

Niskie stopy procentowe -> wzrost ilości udzielanych kredytów -> wzrost ilości pieniędzy w obiegu gospodarczym -> dostosowanie cen do zwiększonej ilości pieniędzy posiadanych przez konsumentów czyli wzrost inflacja.

Pieniądz z kredytu będzie miał pokrycie w tym co ty zrobisz , jak spłacisz kredyt to te pieniądze giną.Dopiero gdy pieniądz nie ma pokrycia w żadnej wartości to powoduje inflacje.Nowe pieniądze są potrzebne , ponieważ człowiek wytwarza coraz więcej dóbr które musi sprzedać lub kupić.Gdy ktoś ma władze nad kreacją pieniądza to wytwarza go więcej niż jest dóbr i dlatego jest inflacja.Kredyt ma mniejsze znaczenie.Wysokość raty kredytu nie koniecznie wpłynie na nastroje konsumenckie , ktoś i tak kupi telewizor na raty nieważne jaka będzie stopa %.

[Maniek]

Moj problem to korki w czestochowie;) naszczescie jade jako pasazer:) A moj kierowca ma krotka spodniczke;)

Przepraszam Kris. Szanuj czas ludzi. którzy czytają to forum i nie pisz komentarzy tylko po to, aby sobie nabić statystykę.

Forumowy wyga...

Na Boga komentarze o niczym lub o tym jak to przegapiłeś zakupy USD.
Wytrzymywałem to od lutego, ale błagam jak nie masz nic mądrego do powiedzenia to czytaj i analizuj.

To naprawdę życzliwa rada... i prośba...
M.

[sebo]

Bedę szczery ukryj jego wypowiedzi bo ja też do niego nie mam siły.

mam teraz takie spotkania i jest jeden typ, co my sobie gadamy to podchodzi i pierd o byle czym aby gadać i jest przemądrzały w dodatku a ma zero wiedzy i śmierdzi od niego. Mówię mu "wont mi stąd" a on dalej przyłazi, kolegów szuka czy jak.

Wróćmy do ciekawych tematów, są wzrosty jak pisałem więc jest zabawa, jednak chyba dzisiaj będzie spokojnie, więc żadnych ruchów nie podejmę, zobaczymy co z dolarem będzie i obligacjami, bo wczoraj było widać, że będą spadki na dolarze i obligacjach.
Nie wiem czy do piątku/poniedziałku podejmować jakieś ruchy.

tak na marginesie dziwnie się zachowuje GPW. Chętnie bym zerkną na przepływy kapitału w tym miesiącu jakie były, ktoś ma może takie? Oczywiście inwestorzy polscy i zagraniczni, tylko pls bez tego, że kapitał zagraniczny odpływa z giełdy itd.