Stock Market Crash 2018 - live comments

[Tomek]

A ja się zastanawiam po co w ogóle wchodzić w transakcje, które nie są oczywiste i w których szanse na spadek/wzrost są mniej więcej 50/50. Tzn. po co na siłę trzymać się tego dolara i próbować zarobić akurat na nim, albo na siłę trzymać się amerykańskich indeksów, albo czego tam jeszcze. Na giełdach jest ponad sto tysięcy różnych łatwo dostępnych aktywów, a większość uparła się żeby handlować akurat tym dolarem, S&P 500 albo Teslą. Kurde, są lepsze i bardziej pewne okazje inwestycyjne niż pakowanie się w kółko do tych najbardziej zatłoczonych trejdów :)

[sebo]

Dokładnie!


Nie musisz się zastanawiać, bo taka jest moda.
Na tym polega moda.

[Dziros]

sebo, no nie wiem, bo kiedy chyba to było rok temu dolar bił rekordy siły, t21 obstawił, że zacznie się osłabiać i postawił prognozy, które były względnie całkiem celne.
Tomek, nie wiem czy rzeczywiście może wchodzimy w bear market i za małą mam wiedzę, żeby znać aktywa które rosną w takim środowisku, dlatego patrzę na dolara.

[sebo]

Wcześniejsze nie były no ale co mi tam, jak chcesz to rób to co pisze, masz jego forum tam się wypowiadaj.
Nikt nie wie co będzie, dlatego to hazard.
Pchasz się w coś czego nie rozumiesz, bez sensu.
Ludzie teraz ślepo patrzą w każdą osobę i udają, że są nie zależni.

[Dziros]

sebo, nie wiem o czym piszesz, chyba coś cię gdzieś ugryzło. nie wylewaj swoich frustracji tutaj.

ja tylko normalnie rozmawiam. nie budujmy kółek wzajemnej adoracji, tylko normalnie rozmawiajmy. polecam. nie planuję z nikogo szydzić, bardziej mnie interesuje merytoryka. jeżeli masz informacje jak bardzo się myli itp, to je podaj i nie karaj mnie za niewiedzę.

[Tomek]

Tomek, nie wiem czy rzeczywiście może wchodzimy w bear market i za małą mam wiedzę, żeby znać aktywa które rosną w takim środowisku, dlatego patrzę na dolara.

No dobra, ale bear market gdzie? W Europie? W USA? A może w Wietnamie, w Brazylii albo w Kolumbii? O to mi właśnie chodzi. Wszyscy zafiksowali się na tę amerykańską giełdę i wpatrują się w nią jak gekon w muchę. Świat nie kończy się na USA. Obecnie istnieje bodajże 195 różnych krajów, a w przynajmniej połowie z nich funkcjonuje nawet jakaś giełda, na której gdzieś tam trwa akurat hossa. Taka próba handlowania dla samego handlowania i robienie tego na siłę nigdy dobrze się nie kończy :)

[sebo]

Tyle, że dla rezydenta innego kraju jest to trudne by jeszcze handlować w ich walucie, dlatego potrzebny jest dolar.
Dolar dla kogoś kto, żyje za PLN no jest to trudne musi uwzględniać kurs.

Dziros nic mnie nie ugryzło, tylko do autora pisz, którego cytujesz.

[Bartek]

Panowie po co te spory. Spokojnie tylko spokoj nas uratuje :)
Nikt z nas nie wie na 100 % co sie wydarzy. Większość się kiedyś pomyliła lub myli lub bedzie mylić.
I IT21 i Tomek też bedzie się mylił i Greg i Gregory też.
Polecam robić rzeczy w które wierzycie i co do których jesteście przekonani.
Poczytajcie sobie artykuły sprzed kilku lat jak wiele osób wieszczyło kryzys i granie na spadki- raczej nikt z nich nie dotrwał do dzisiaj.
Obecna sytuacja nawet na tym forum pokaże też że ktoś sie myli bo krach Grega nie może być korektą która widzi Tomek i na odwrót.
Wiec któryś z nich nie ma racji.
A IT21 też się myli wiec też nie ma co ślepo wierzyć że to co mowi to bedzie- długa hossa zaskoczyła bardzo wielu blogerow i doradcow.

[Bartek]

Tomek troche zbyt ogolnikowo piszesz- gdzie akurat trwa hossa która nie jest w trakcie korekty gdzie sa wlasnie new all time high i pewne dalsze wzrosty i gdzie dodatkowo latwo zainwestowac przez np IB lub innych latwo dostepnych brokerow?

[Dziros]

sebo, ale ja wiem co t21 ma na ten temat do powiedzenia. jest to w jego artykule
https://independenttrader.pl/najwazniej ... -cz-2.html

teraz bardziej mnie interesuje poznanie opinii innych stron. np bogaty.men jak dobrze kojarzę prognozował umocnienie dolara, chociaż, akurat rok temu wyszło na odwrót, ale może ten okres teraz nadchodzi.

Tomek z tym handlowaniem na siłe, to masz rację i w sumie tak się własnie czuję. kusi mnie żeby zrobić breaka i poczekać na jakieś okazje i lepszy moment trejdowania. bo teraz robi się chaotycznie. odnośnie bear market miałem na myśli US, ale US ma impact na cały świat i podobno najpierw będą dostawały po grzbiecie EMy, bo amerykańscy inwestorzy zaczną wycofywać gotówkę do US, kiedy będzie potrzebna.

Bartek. dokładnie, każdy się może mylić, ale imho warto ciągle rozmawiać i wyciągać wnioski, ale nie skrajne ala 'ok, on się pomylił raz, to całe życie musi teraz się mylić.'. o pomyłkach i błędach też warto normalnie rozmawiać.

[Greg]

Chyba dzisiaj zaliczymy renewal ataku na 2590 od razu od początku...

DXY na plusie

10Y spadają ...

Miałem nadzieje, że chociaż ścisną trochę mocniej volatility aby te 30pkt dodatkowo na Sp500 wykrzesać...

Ciekawe czy DXY=92.2 VIX nie moze zejśc poniżej 16...?????? Niezależnie ile by kasy palili rynek chce w dół... Zobaczymy

Chiny kompresja trwa... Znowu drukują pieniadze jakby oszaleli aby utrzymać sektor bankowy na powierzchni...

[sebo]

Ty dalej swoje, nikt nie za kursów walut i nie ma to sensu, po następne, tutaj rozmawiamy OK ale czy IT21 którego cytujesz tutaj rozmawia? Przecież ma forum i można się zapytać.
Sam też możesz prognozować kurs, ma to jakiś sens?
Znawcy wieszczyli dolar po 5zł niedawno jak dolar był po 4zł, jak spadał to, że będzie po 2zł a nawet po 1zł i tak to działa. To strata czasu, jeśli IT prognozuje to czemu nie pytasz jego? Każdy się myli zgadza się, więc Twoja prognoza może być lepsza.

[Greg]

A ja się zastanawiam po co w ogóle wchodzić w transakcje, które nie są oczywiste i w których szanse na spadek/wzrost są mniej więcej 50/50. Tzn. po co na siłę trzymać się tego dolara i próbować zarobić akurat na nim, albo na siłę trzymać się amerykańskich indeksów, albo czego tam jeszcze. Na giełdach jest ponad sto tysięcy różnych łatwo dostępnych aktywów, a większość uparła się żeby handlować akurat tym dolarem, S&P 500 albo Teslą. Kurde, są lepsze i bardziej pewne okazje inwestycyjne niż pakowanie się w kółko do tych najbardziej zatłoczonych trejdów :)

Jak nie jesteś spekulantem to tego nie zrozumiesz :)

Najłatwiej się spekuluje na indeksach USA + VIXie + Dolarze + złocie + ropie ... One pokazują wyznacznik dla całej reszty. Gdy USA/Chiny zaczną siadać to i 150 innych indeksów też zacznie. Dlatego najłatwiej zacząć od USA. Takie moje zdanie.

Dobrze napisałeś "okazje inwestycyjne". My tu spekulujemy a nie inwestujemy :)

[Greg]

Zobaczcie niesamowitość kółka cyklu (nie będę go po raz n-ty przywoływać)...

W ostatiej fazie DXY rośnie powodując spadki na giełdzie.

Dziś wszyscy czekają na dane z rynku pracy ... I teraz rozpatrzmy 2 możliwości :

a) Dane są świetne ... (rynek zacznie wyceniać coraz więcej podwyżek stóp procentowych - bearish)
b) Dane są słabe ... (rynek zacznie wyceniać spowoelnienie gospodarcze i w ostatniej fazie cyklu lecieć do DXY - bearish)

To jest potęga waluty rezerwowej... Tylko USA tak może...

[Greg]

Dane słabe :

April Payrolls 164K, Exp. 192K

Pierwsza reakcja DXY w dół :



Teraz zobaczymy co dalej się stanie ...

Bonds ... WoW