Stock Market Crash 2018 - live comments

[Patryk Rozgwiazda]

Skoro spowolnienie gospodarcze w Polsce jest nieuniknione jak to parkiet napisal to jestes pewien tego long EEM i ze zrobi make it?

Siedzisz w tym biznesie pewnie dłużej ode mnie i dobrze wiesz, że analitycy parkietu (jak i inni często) to zazwyczaj anty wskaźnik. Kiedy w styczniu rynki szczytowały to analitycy parkietu również, a kiedy rynki teraz dołują to oni również, czy to nie pewna wskazówka? EEM już swoje spadło i uwzględniło z nawiązką złe informacje. Giełda dyskontuje przyszłość - jak jest źle to inwestuje się, żeby zebrać plony jak będzie dobrze, i na odwrót. Dziwi mnie, że to jest tak trudne do zrozumienia czasami i emocje przykrywają wszelką racjonalność. Aktualnie mamy apogeum strachu i obaw przed kryzysem, wiele razy wspominacie o mitycznej ulicy, która zawsze zostaje zrobiona w balona. Ale to my właśnie jesteśmy tą ulicą, chcieli nas wystraszyć i im się to udało.



Czy takie momenty nie były w przeszłości genialnymi momentami inwestycyjnymi?

[Tomek]

Patryk, właśnie na tym polega problem, że ulica teoretycznie wie, że jak leje się krew, to trzeba kupować, że jak są największe spadki i poziom strachu przekracza granice normy, to wtedy trzeba zachowywać się kontrariańsko i tak dalej. Ale to się wie, leżąc na kanapie i czytając mądre książki. Natomiast potem, jak w prawdziwym świecie przychodzą rzeczywiste spadki, to pojawia się masowa panika i nagle każdy zapomina o teorii. No coż. Tak było, jest i będzie. Oby :)

PS. BABA, TSLA, NFLX – według niektórych bankruci, według mnie świetni kandydaci do spekulacyjnego zagrania pod odbicie. Oczywiście z jakimś rozsądnym stop lossem :)

[dammad]

Buy the dip :) Krótkoterminowo - tak. Średnioterminowo - obecnie? moim zdaniem nie. Długoterminowo z opcją, że hossa potrwa jeszcze 1-2 lata? To zależy.

Dokładnie tak jak pisze Tomek, choć pewnie ja rozegrałbym to krótkoterminowo. Moim zdaniem czy dziś/jutro czy za chwilę, będzie odbicie i to silne, które pozwoli złapać kilkanaście % zysku. Wiadomo, że ryzyko spore, ale to już każdy musi szacować sam.

[onufry]

Generalnie w tym roku najlepszą taktyką było buy the deep. Polska jest za bardzo powiązana z unią euro pejską, gdy oni oberwą my pewnie też. A nie zaciekawie się sprawa prezentuje a Europie.

[Hermetic]

[Greg]

Buy the dip :) Krótkoterminowo - tak. Średnioterminowo - obecnie? moim zdaniem nie. Długoterminowo z opcją, że hossa potrwa jeszcze 1-2 lata? To zależy.

Dokładnie tak jak pisze Tomek, choć pewnie ja rozegrałbym to krótkoterminowo. Moim zdaniem czy dziś/jutro czy za chwilę, będzie odbicie i to silne, które pozwoli złapać kilkanaście % zysku. Wiadomo, że ryzyko spore, ale to już każdy musi szacować sam.

A jak chcesz rozegrac hosse gdy w USA trabia juz w TV ze gospodarka spowalnia. Break MA200 byl w glownych newsach a nawet parkiet trabi o spowolnieniu gdy gielda wyprzedza rzeczywistosc i realizuje 1:1 schemat topowania Wyckoffa? Jakies logiczne argumenty?

[Tomek]

W marcu i w kwietniu też już MA200 zostało przebite i co z tego wyniknęło? Nic. S&P 500 to wypadkowa kursów pięciuset różnych spółek, co z tego że ich średnie zachowanie przebiło średnią cenę z kilkuset dni. IMHO to bardziej ciekawostka dla dziennikarzy i mediów, a nie jakiś znak z niebios :)

Nie kupuję też tego spowolnienia gospodarki. Jest dziesięć wskaźników ekonomicznych, które mają siłę prognostyczną, jeśli chodzi o kondycję gospodarki. Z tych dziesięciu wskaźników powstał jeden wspólny: US Weekly Leading Economic Index, który w ostatnim kwartale wygląda tak:

[Greg]

W marcu i kwietniu wybite, ale rynek nie zakończył poniżej MA200. Od tego czasu ilość spółek notujących zwyżki spadła, że w październiku było ich z 50 a w marcu jeszcze 300. Więc albo ja się nie znam, albo jesteście confirmation bias na bull market ...

W marcu wywalili bo przywaliła inflacja, teraz przywaliła deflacja i wybili od razu na stałe co było łatwe do przewidzenia.

Poproszę zatem o lepsze argumenty ... Bo na razie nie ma żadnych.

[Greg]

Leading index nic nie znaczy bo jest opóźniony o 6M co wcześniej pokazałem.

Dawaj dalej...

[Tomek]

Zakończył zakończył poniżej:

[Greg]

Bzdura kolejna... Rynek pierwszy raz zakończył poniżej MA200 wczoraj... Poza tym to była faza inflacyjna realizująca drugi top, który dopiero w 3/10 powstał...

Dalej...

[Tomek]

Leading index nic nie znaczy bo jest opóźniony o 6M co wcześniej pokazałem.

Greg, na litość boską, jak indeks, który jest "weekly" może być opóźniony o sześć miesięcy?

I ta czerwona świeca pod lupą to mi się przywidziała?

[Greg]

Dlatego, że jest i jak się spotkamy to Ci może wytłumaczę dlaczego...

Dlatego, że weekly index nie mierzy kompletnie cyklu do przodu a wstecz... Myślisz, że czemu od 3/10 pojawiły się nagłówki o spowolnieniu?

Weekly index mierzy to samo co media. On nie widzi do przodu. Tylko wstecz.

Nasze inflationary slow down = New Economy
Nasze deflationary slow-down = Media slow-down (załamanie weekly index)
Faza break the ice = Recesja media (potwierdzenie weekly index)

Patrz co się będzie dalej działo z weekly index. A jak się spotkamy to Ci wyjaśnię dlaczego.

[dammad]

Jak rozegrać? W normalny sposób :) Jeśli będzie tak, że się wysypią faktycznie w ciągu kilku miesięcy i zejdą nisko na fali strachu to potencjalnie może być moment kiedy coś się zmieni w polityce QE/QT i wówczas scenariusz dalszych wzrostów będzie znacznie bardziej realny, choć dziś wydaje się mało prawdopodobne, wówczas może być zgoła inaczej kiedy zmienią się zasady gry. Zresztą pewnie w takim momencie sam będziesz pivotował z pozycjami, prawda?

[Greg]

Na tą chwilę nic się nie zmienia. FED się z niczego nie wycofa, a rynek jest już o 2 podwyżki stóp za daleko. Widać na ok 6M do przodu, dalej to jak wróżenie pogody... Pogodę można przewidzieć na 3 dni do przodu dalej to wróżenie z fusów bo to teoria chaosu. Ekonomie widać na ok 6M do przodu. Jedyna zmiana to gwałtowne wycofanie się retoryki FEDu obniżka stóp i QE inaczej będzie każdego dnia coraz gorzej.