Swoją drogą... To nawet jeszcze deflationary nie jest ... Zasięg widzę niskie 14$ ... Oh fuck to ponad -50%...

https://cleantechnica.com/2018/09/09/te ... in-the-us/Tesla Model 3 = #1 Best Selling Car In The US (In Revenue)
A na Daxa też masz jakiś scenario? :)dammad pisze:Jeśli wybiją dzisiaj/pon styczniowy top na SPX i zamkną się pod nim (kanałem) to można zakładać spadochrony :) Flipuje wówczas longi na shorty i 2790 przystanek.
Zupelnie nie rozumiesz sytuacji. To jest troche cos innego bo tu sprawa rozbija sie o dlugi Elona. Problem jest taki ze Musk ma 2 wyjscia aby uratowac wlasna dupe:rydzo pisze:Z tym spadaniem Tesli to bzdura. Póki co idzie sprzedaż. Nie zarabiają ale też nie topią miliardów na kwartał. A zdobyć kilka mld USD finansowania to nie jest wielkie wyzwanie na Wall Street.
Poza tym Tesla nie leci jakoś na pysk. A pokażcie mi firmę która złożyła papieru o bankuctwo bez wcześniejszego załamania notowań. Lehman jak upadł to już wcześniej akcje miały fale paniki.
Getback zanim zatonął to już szorował ciągle na kolejnych minimach.
Tesla będzie mieć problemy jak się zacznie spowolnienie i rynek przestanie ufać wielu klientom. Na razie jest ok, biznes się kręci. Psy szczekaja, karawana jedzie dalej. Ale nie takie wróżby jakoby Elon jutro już układ z wierzycielami robił. No bądźmy poważni.
Nokia też z dnia na dzień nie upadła na kolana.
A Tesla to nie jakiś bank co potrzebuje miliardów finansowania. Póki co tragedii nie ma.
To, że spółka przewartościowania i nie nadająca się na inwestycje to nie znaczy, że zaraz poleci na dno i da zarobić miliony.
Na shortach lepiej się zarabia na słabości. Dobry przykład CD Projekt - ile osób zarobiło na shorciarze? Niewiele i to dopiero ostatnio. A na energetyce co od długiego czasu dołowała na GPW można było liczyć zyski niemal non stop.
Póki co Tesla też nie jest w trendzie spadkowym na dłuższą metę. Są sygnały ostrzegawcze ale nic poza tym ...