Strona 1 z 2

Final phase of the bubble?

: 27 sty 2018, 00:27
autor: Greg
Jak wiecie każda bańka kończy się super hiper wzrostem. Warto na to czekać, bo czasami szybko można duże procenty zarobić na ostatnie fazie, byle potem połapać dużo shortów i oddać na górce (co wcale takie łatwe nie jest). To jest mój wykres NASDAQ'a - właściwie to czekałem na pionowy wzrost. Wszystkim jeszcze raz przypominam jak wygląda faza bańki :

Wydaje mi się, że gdzieś jesteśmy na przejściu pomiędzy GREED na DELUSION. Nawet to, że zamiast 3.0% spodziewanego odczytu PKB było 2.6%, to, że rząd jest zawieszony ... nic na ten rynek nie działa. Tak jak w fazie niedźwiedzia mamy panic selling, mamy teraz panic buying i FOMO (Fear of Missing Out). Każdy wchodzi bo ... ROŚNIE. Ostatnio taki wzrost zanotowano na ok 3-4M przed krachem w 2001 roku. Inwestorzy nie mają gotówki i jak zwykle każdy włazi na górce i na kredyt, który jest rekordowy. Teraz właśnie panicznie kupuje ulica, a inwestorzy instytucjonali uciekają jak szaleni...

Obrazek

NASDAQ :

Obrazek

Te zniesienia FIBO to tak dopasowywałem na oko. Zobaczymy co przyniesie przyszły tydzień, ale rozwaga jest baaaaaaaaaaaaaaaardzo zalecana. Dziś ktoś zrobił ogromne zakupy na ogromny wzrost VIXu z terminem Marzec2018 (czyli jeszcze 1-2 miesiące).

Obrazek

Ostrożność, ostrożność i jeszcze raz ostrożność...

PS : Bitcoin - tam też wszyscy wierzyli w gigantyczne wzrosty, przy czym trochę krótszy okres czasu :

Obrazek

Re: Final phase of the bubble?

: 27 sty 2018, 09:08
autor: wies
Greg,masz 100% rację ,że teraz kupuje ulica,a tz. krach nastąpi.Ja od kilku tygodni jestem przygotowany na wjście z pozycjami krótkimi ,czy ETF-ami na spadki ,szczególnie na Nasdaqu.

Re: Final phase of the bubble?

: 27 sty 2018, 15:11
autor: Greg
Ja mam 3% margin debt i 30% gotówki w koncie maklerskim... Też czekam na TEN moment... Już w grudniu pisałem o tym, że instytucjonalni zaczeli ucieczkę :

Obrazek

Ja uważam, że włącznikiem do korekty będzie właśnie to : (PS : Tylko dolar musi się odbić od EUR dodatkowo - wystarczy nagła niespodziewana podwyżka stóp procentowych)

Obrazek

Re: Final phase of the bubble?

: 27 sty 2018, 16:26
autor: Greg
Opcja #2 :

USD/PLN = 1.00, złoto wybija na 5000$ giełda pikuje w górę, ropa po 400$, dolar traci zaufanie. W USA giga inflacja, ludzi nie stać na spłaty kredytów, zaczynają się upadki instytucji finansowych, masakryczny dodruk QE w wymiarze x3 tego co było pogarsza jeszcze sprawę i ... zrobimy zmianę systemu monetarnego. (Ostatnim razem była w 1971r)

trzeba patrzeć. Oczywiście nagiąłem opcje #2... Ale 30 lat temu The Economist (który jest powiązany z najbogatszymi rodzinami sterującymi wszystkim zza kurtyny cośtam przewidził). Cieżko trafić w 30 lat, ale ... kto wie ;)

Obrazek

Re: Final phase of the bubble?

: 27 sty 2018, 17:33
autor: Greg
Tu macie schemat krachu w 2008 roku, niedługo wstawie dorysowane 2018 i jak to wygląda. Chcesz pokoju szykuj się na wojnę :) W połączeniu z cenami ropy, złota i indeks dolara, przeanalizujemy czy "this time is different". Zauważcie, że szczyt cen złota i top na indeksie dolara nastał w momencie gdy pojawiło się QE1, czyli na dole krachu najlepiej mieć złoto i dolary i wtedy złoto scashować w dolary i skupić gigantyczną ilość akcji.

Obrazek

A tu macie ceny akcji SP500:Złota

Obrazek

Re: Final phase of the bubble?

: 27 sty 2018, 20:19
autor: Greg
Scenariusz krachu 2018-2020. Porównajcie sobie z 2008.

PS: Wszystko to czysta spekulacja. Nic z tego nie musi się zyścić.

Obrazek

Parę ciekawostek :

Rynki akcji NIGDY nie robią krachu pionowo w dół. Zawsze dają kilka ostrzeżeń

Tu znalazłem te wykresy bo mi się robić ich nie chciało :

2007
Obrazek
2000
Obrazek
1973
Obrazek
1969
Obrazek

Rynki surowców ZAWSZE robią krach pionowo w dół. NIGDY nie dają ostrzeżeń, pod warunkiem, że mamy faktyczny rynek byka na danym surowcu
np. teraz kobalt, który pewnie padnie gdy zabije się rynek aut elektrycznych przez surowiec rosnący po 100% rocznie, albo wynajdą nową technologię

1980 - krach na złocie
Obrazek
2011 - krach na srebrze w chwilę -35%
Obrazek

W 2014 - był krach na ropie, ale ten krach był inny - tu nie było wcześniej wielkiego biegu po ropę. Tu naturalnie łupki wykończyły cenę ropy. To nie był żaden bull-market na ropie, dlatego rynek zachował się jak akcje. W/g mnie teraz mamy bull market na ropie.

2014 - krach na ropie
Obrazek

PS : Wcześniej pisałem o shortowaniu ropy czy złota. Jest to spekulacyjna zagrywka, pod drobną korektę ropy, uważam, że możemy zobaczyć ceny ropy jeszcze wyższe, po cofnięciu i chwili oddechu. Trochę po części ze względu na indeks dolara, który poziom 88-90 ma techinkę, tak samo jak ropa na ok 65-66$ tak samo jak złoto na 1350$-1370$. Jak pękną te wsparcia i dolar poleci niżej, to wszystko zamykam akceptuje stratę i wtedy może sporo wystrzelić. Uwaga teraz jest bardzo wskazana. Tu nie ma miejsca na emocje.

Re: Final phase of the bubble?

: 27 sty 2018, 23:06
autor: Greg
Tak RSI jest bezużyteczny przy pionowym locie do góry i tak samo bezużyteczny przy locie w dół. Odpowiadając na Twoje pytania :
Czy dolar wcześniej wiedział, że jest krach?
Wydaje się, że TAK. Wtedy gdy index dolara stanął w 2007 roku na 72 a ropa szła dalej do góry. Było to związane też z cyklem podwyżek stóp procentowych, które wybiły gospodarkę. Ponieważ dolar jest walutą rezerwową cały czas, więc kapitał ucieka do ... dolara przy perturbacjach (przynajmniej przy ostatnich załamaniach rynku)
Na początku krachu (oczywiście wówczas większość myśli że to korekta wzrostów) kiedy kapitał się spostrzeże będzie się lokował .....no właśnie gdzie?
Kapitał zaczynał się lokować w obligacjach US Treasuries i w dolarze, gdy spostrzeże się, że to już Game Over. Jednak rynki są nieliniowe jak wspomnialeś czy tak będzie? Kto to wie. Wydaje się, że najbardziej właściwym safe-haven nadal zostaje ... złoto.
Koncepcja ze złotem jest niegłupia w kontekście wojen walutowych i zniszczenia walut. Dzisiejszy USD i CHF to nie to samo co w 2007-2008
Prawda. Jednak o tym wie z 1% inwestorów, tłum pewnie nadal rzuci się na obligacje USA...
Tylko że Ty piszesz o ostatniej fazie hossy tzn surowcowej (CRB już wybił) ale może tylko w C korekty.
Nie do końca nadal twierdzę, że CRB wybił. Ostatnio SNB opublikował świeże dane o posiadanych akcjach. Ku zdziwieniu znacznie zredukował pozycje na złoto i minerów, a zwiększył na wszystkie FANGi. Dlaczego twierdzę, że nie wybił? Cały czas możemy mieć "bull-trapa". Złoto na ostatniej sesji zrobiło -1% ropa podbiła. Drobno bez dużego wolumenu podbili ponad 200 CRB i wszyscy dostali orgazmu, jednocześnie DBC, więc najszerszy indeks Commodities dostał gigantycznego szorta. W piątek 80% wszystkich transakcji na DBC to shorty. Numer 13 wszystkich tickerów. Wypuścili ludzi na 200 CRB wszyscy się pakują, że już bull market a tu leci mega-short - przynajmniej tak to wygląda, żeby wyczyścić ludzi z longów i może trochę odbudować dolara, ale kosztem presji na ceny akcji. Widać ewidentnie, że ktoś gruby chce zarobić na tych co krzyczą "Secular commodities bull market". On nastąpi, ale jeszcze jedna nóżka w dół by się przydała. Korekta, potem do góry i krach.

Obrazek
Na tym etapie nigdy nie wiadomo czy to będzie C czy 3
Z tego powodu uwielbiam techniczną analizę. Jak się nie sprawdzi to nie C a 3-cia fala i odwrotnie ;)
Tak czy inaczej faktycznie po strzepnięciu (lub płaskiej korekcie, w przypadku siły) rok 2018 może być w końcu surowcowy.
Może, ale to wtedy doprowadzi na bank do krachu
Natomiast ja się nie cieszę bo po tej fazie kryzys nie będzie już taki malutki jak w 2009 a my zieloną wyspą już nie będziemy!
A recesja nie potrwa 24M, a dużo dłużej w/g mnie... Ciekawostką jest, że VIX rośnie a giełda idzie do góry ... To samo działo się tuż przed krachem w marcu 2001 roku. Ponieważ ktoś poczynił duże zakłady na wzrost VIXu o 100% w marcu 2018 może równo 17 lat?

Pytanie co banki centralne zamierzają. Pierwsze duże bankructwa ... już się pojawiają, czy to Steinhoff czy ostatnio w GB Carillion. Steihoffa sponsorowało ECB przez skup aktywów. Spółka nie umiała ani 1$ zarobić i nawet mimo to zbankrutowała, pomimo takiego kupca obligacji. ECB jeszcze dobił ich rzucając wręcz na rzeź ich obligacje. Patrzcie na short na REAL ESTATE co się zaczyna dziać, tu też może być fajny początek... Takie 2007 rok ale w commercial real estate. Za chwilę w/g mnie stanie sprzedaż samochodów. TESLA szuka kupców na 600MLN$ (kasa się znowu skończyła) na ABSy - czyli na kasę przez zabezpieczeniu na długu na leasingach ich samochodów których stopień niespłacania rośnie z każdym miesiącem (powtórka z 2008 ale tam były to MBSy czyli ABSy na hipotekach domów). Trzaba być istnym frajerem żeby to kupić, ale może jeszcze komuś to wcisną...

Wszyscy jadą ślepo z założeniem, że FED zawsze pomoże. Jednak historia pokazuje, że zawsze nowy prezes FEDu musi sprzątać ... Powell zacznie sprzątać po Yellen i Bernanke? Pytanie czy banki centralne są gotowe na kontrolowany transfer majątku od klasy średniej i niższej znowu do 1%... Co ze stopami procentowymi jak są 0%? Rynek jest tak skrajnie zalewarowany kredytem, że już ledwo dycha, każde 0.25% wzrostu stóp to jak 1% w 2007 roku na raz... Dlatego obstawiam 1 podwyżkę stóp. USA nie stać na więcej :

Odsetki od długu publicznego USA :

2020s: $650B
2010s: $220B
2000s: $200B
1990s: $145B
1980s: $55B

Oraz :

Obrazek

Oraz (Korea Południowa notuje załamanie gospodarcze)

Obrazek

czy :

Obrazek

Ja osobiście bym się przestał już cieszyć i powoli wpadam w panikę ...

Tak jak ktoś kiedyś powiedział pięknie :
Przed krachem w 2008 wszystkim wydawało się, że stać ich na domy, teraz wszystkim wydaje się, że stać ich na samochody, po następnym krachu, wszystkim będzie się wydawać, że stać ich na ekskluzywne AGD... To pokazuje jak krachy rabują 99% społeczeństwa, ale nie ten 1%. Smart money już się ustawia na BIG SHORTa...

Re: Final phase of the bubble?

: 28 sty 2018, 00:32
autor: Greg
uzupełnie dane o ceny kobaltu ... Albo zabije rynek aut elektrycznych, bo produkcja baterii będzie nieopłacalna, albo rynek sprzedaży samochodów się załamie. Albo wynajdą szybciutko nową technologię. Kobalt to rynek byka w surowcach. Pion w górę i niespodziewanie pion w dół. Jeżeli hipotetycznie firma TESLA zbankrutuje, to będzie raczej game over dla aut elektrycznych, a kobalt zrobi krach o jakieś 50-80% i to szybko.

Obrazek

Re: Final phase of the bubble?

: 30 sty 2018, 17:26
autor: Greg
To co najpierw tak potem tak? Jeżeli ludzie z BTC zaczną wyskakiwać i dołączać się do akcji to spokojnie na SP500 zobaczymy szybko ze 3200. Dotknięcie tej linii trendu to będzie moment gdzie ropa będzie się korygować i dolar wzmacniać pewnie... Ile to potrwa? Nie wiem ze 2-4tyg? Zobaczymy czy mamy w końcu final phase of the bubble...

Obrazek

Re: Final phase of the bubble?

: 30 sty 2018, 18:34
autor: sebo
Ludzie w BTC :)
Już lecą by się w akcje pakować, przecież to są mileniasy w żadne akcje się nie będą pakować.

Re: Final phase of the bubble?

: 30 sty 2018, 18:53
autor: Greg
Eeeeeeeeeee sebo, nie znasz zachowań tłumu ... Jak 2 kolegów z grupy Ci krzyknie :

"Kurcze, straciłem na BTC 50% a akcje rosną w tempie 2% dziennie i właśnie odrobiłem już 1/2 strat na BTC"

To co nie wejdziesz?

WEJDZIESZ :)

Re: Final phase of the bubble?

: 30 sty 2018, 18:56
autor: sebo
Nie, nie wejdę :)
Ten tłum inaczej się zachowuje.
Odrobiłem na forexie 50% ze straty w BTC choccie pakujcie się na forex znalazłem Świętego Grala.
Po następne dźwignia w modzie a moda wiadomo do jakiej klienteli jest kierowana.
Akcje jasne 2% jasne dodaj zero do tej dwójki to może.

Po następne to mamy sezon na spadki akcji a nie wzrosty. Nie ten okres.

Re: Final phase of the bubble?

: 02 lut 2018, 09:23
autor: Maciek
Ja to jestem pod wrażeniem podobieństwa tych wykresów. Nie wygląda to dobrze.
A BTC już chodzi po ~8350$

Re: Final phase of the bubble?

: 03 lut 2018, 09:49
autor: eranet

Re: Final phase of the bubble?

: 03 lut 2018, 15:51
autor: Greg
Wells Fargo jest najbezpieczeniejszym z całej 5-tki największych banków.

Najgorszy jest chyba JPMorgan, ale poświęcą Wells Fargo prędzej niż JPMorgana ... (o ile takie coś będzie miało miejsca). Grubo jakby Wells Fargo miał kłopoty.

A tu macie moment przegięcia, czyli rentowności do góry lecą razem z cenami akcji i nagle zwrot. Już od ok 2-3 dni widać było, że coś nie halo się dzieje i FED ratował już raz sytuację, ale ... nie udało się wczoraj. Rentownosci przyspieszą do góry a ceny akcji zaczną coraz mocniej spadać.

W/g mnie aby zmiejszyć rentowności obligacji musimy mieć krach na ropie, a to pociągnie mocno cały rynek w dół. Zawsze zostaje wznownienie programu QE lub obniżenie stóp procentowych :)

Obrazek