Kojarzycie akcję, że nikt po nowe smartfony Appla się nie ustawił pomimo, że bramki nawet ustawiono a przyszły 2 osoby? Gdzieś w Azji była taka sytuacja. Swoją drogą zastanawiałem się ile można wciskać ludziom to samo czyli szkło z przodu, metal z tyłu z dziurką na aparat, żeby ludzie krzyczeli WOOOOOOOOOW. Wygląda na to, że to się ... skończyło. Ludzie trzymają coraz dłużej telefony, mają coraz większy kredyt do spłacenia i jedynie co to Apple może zmuszać ludzi do zmiany przez updatey spowolniające starsze modele, ale szał się chyba kończy.

Czas na short AAPL ? Nieeeee, banki centralne nie puszczą tego :)

W ujęciu roczmy 2017 rok urósł raptem o 1.2% w stosunku do 2016. The END.

Dokładka :

Coraz mniej osób wymienia smartphone'a

Ja też już nic nie zmieniam, ale co do apple zastanawiałem się nad inwestycją (jak spadnie i to mocno)
Słuszna uwaga apple miał produkty, 6, 7 i 8 i rynek już ma to co chciał i więcej nie wchłonie.
Kredyty na telefony trzeba spłacić a później znowu zakup na kredyt, jest jeden problem, są co nowy model droższe, nie pamiętam teraz ale chyba 1000$ więc najnowszy model jest najdroższy, to samu u konkurenta Samsunga mega drogie telefony w tym roku tzn w tamtym. W tym roku czy przyszłym jak wypuszcza model i będzie jeszcze droższy nie ma opcji by się sprzedały. Znam maniaków apple i w tym roku Iphone X nie kupili mimo, że co nowy model to już go mieli, na własne oczy widzę zmiany.

Ja też jestem fanem produktów Apple, ale sam ciągle mam starego iPhone'a SE, bo jakoś mnie te "iksy" nie przekonują. Ciężkie, duże, nieporęczne, niewygodne, no i nie mają tego cholernego wyjścia na normalne słuchawki. Aczkolwiek...

Z tego też powodu trzymam w portfelu skromniutki pakiet Apple, jako gra pod tax-cuty i repatriację tych ich 220 miliardów dolarów, a ostatnio dokupiłem Samsunga po tym, jak sobie wyliczyłem, że wartość wewnętrzna jego akcji znajduje się +70% od dzisiejszej ceny. Najchętniej to bym postawił z tej czołówki na Huawei, bo to jest potencjał jakich mało, no ale to prywatna spółka niestety.

Jeszcze dodam, że ciekawym rynkiem też są kamery sportowe, lider i rewelacyjny marketing GoPro, sam posiadam, choć Sony dla mnie jest najlepsze, duża konkurencja od chińskich producentów Yi itd.

Dzisiaj - 20% zastanawia mnie czy to będzie bankrut, ich produkty ostatnie są wręcz słabe, ich nowości beznadziejne, co roku wypuszczają ten są produkt dla mnie. Moja kamera była chyba 4 razy w serwisie gopro i nie byli wstanie poprawić problemu, za każdym razem otrzymuję nową z ta samą wadą.

To chyba odp.

Tak mieli wpadki z dronami, ale kurs leci w dół od dawna, produkty coraz gorze.

Dobre jest też to, że APPLE tnie prognozy sprzedaży Modelu X o 50% ...

Albo :

1/ Rynek się już nasycił i ma dość
2/ Konsumenci kasy już nie mają na corocznego nowego iPhone'a bo LIBOR wzrósł i raty kredytów i hipotek poleciały do góry
3/ Ile można wciskać szkło z przodu czarne z tyłu

Pamiętam jak miałem iPhone'a 6 i czekałem na premiere iPhone'a 7 tylko dlatego, że w tym starym miałem 16GB i zdjęć nie robię, ale aplikacje nie chciały mi się instalować. Z tych 16GB to z 11-12GB było wolne bo system zajmował coraz więcej. W dniu premiery poszedłem do Apple Stora czy tak to się tam nazywa - tłum ludzi. Mówie dawajcie mi Model 7 kolor dowolny byle nie różowy 128GB.
-Nie ma.
-A co jest?
-Są tylko 256GB i parę 32GB
-Dobra dawaj 256GB i idę do kasy.

Dostałem telefon stoję w kolejce, gdzie z 5 kas było. Na całą kolejkę jak się przypatrywałem kto to kupuje i za co byłem jedyny który nie kupił tego telefonu na kredyt czy/i/lub w ratach ...


Ale kurs APPLA raczej nie spadnie. Kto się przejmuje, że o 50% tną prognozy sprzedaży ;)

Jak dla mnie sprzedaż będzie coraz słabsza tak jak pisałem wcześniej, kurs akcji rosnąć już nie powinien, albo będzie stał w miejscu albo spadnie.
Nikt już nic nie kupuje. Nowe pomysły są ? Nie nie ma nowych pomysłów, stare kotlety odsmażane.