US Dow Jones Real Estate - SHORT
: 28 mar 2017, 14:28
Teraz ja przygotuje dla Wam propozycję.
Sam posiadam sporą ekspozycję na ETF o tickerze (ok 10% całego porfela) : SRS (ProShares UltraShort Real Estate) czyli podwójnie lewarowany shortujący indeks DJRE (Dow Jones Real Estate). Zanim przejdę do uzasdanienia, popatrzmy co w skład indeksu wchodzi :
1/ Simon Property Group (czyli największe shopping malle w USA) - jak ostatnio byłem w USA, to po takim mallu z SPG zrobiłem ze 20km w/g aplikacji (SPG) -> praktycznie 20% indeksu
2/ American Tower Group -> 15% indeksu
3/ Public Storage -> 10% indeksu
4/ Crown Castle -> 10% indeksu
5/ ProLogis -> 8%
6/ Equinix -> 8%
7/ WellTower-> 7%
8/ AvalonBay Communities - 7%
9/ WeyerHaeuser - 7%
10/ Equity Residential - 7%
Powiem szczerze przejrzałem te spółki wszystkie, zresztą Simon Proporty Group shortowałem od jakiegoś czasu i niedawo się pozbyłem shortów zamieniając je na ten ETF.
Jak wiecie mamy ogromną nadpodaż na rynku REITów w USA, a w szczególności tych niemieszkalnych. Wzrost inflacji + wzrost stóp zabija wręcz takowe REITy.
Popatrzmy na analizę techniczną (hehe wiem, dopiero co się z niej śmiałem, ale zarówno w tym przypadku jak i fundamenów pokażę, że jest bardzo źle). Jedyną rzeczą, którą ja patrzę przy analizie technicznej jest MA200 i MA50 czyli przecięcie tych dwóch krzywych daje złoty krzyż, albo krzyż śmierci. Zejście indeksu poniżej MA200 i poniżej MA50, przy braku fundamentów do wzrostu napawa mnie optymizmem do tego shortowania.
Rynek REITów w USA jest znowu typową bańką spekulacyjną. Oczywiście Tomek zaraz pokaże wykres FEDu, że sprzedaż domów rośnie itp :) - tak rośnie, ale w/g mnie to jest odwrócenie uwagi od znacznie istotniejszego faktu - nadpodaży na rynku. Jeżeli mam podaż 100 i popyt 50, to OK, jak mam podaż 110 i popyt 70, też OK, ale w pewnym momencie mam popyt 100 i podaż 300. Zatem podaż rośnie znacznie szybciej niż popyt, a to bardzo zły znak, albo bardzo dobry do shortowania - czyli grania na spadki. Niestety nie potrafię odnaleźć wykresu pokazującego nadpodaż, a dopiero co go oglądałem, ale załóżmy, że tak jest. Dotyczy to przede wszystkim REITów działających w Retail (sklepy) czy Offices (czyli biura do wynajęcia), mieszkania na wynajem w/g mojej wiedzy (czyli ilość wolnych domów, które stoją puste, ze względu na nadpodaż, też rośnie lawinowo).
Simon Property Group (SPG), ma obecnie na 12/2016 900MLN w cashu i 23MLD$ długu na przewartościowanych nieruchmościach Retail. Trend pokazuje jak szybko SPG spada (220$ obecnie 170$). W/g mnie trend będzie kontynuowany. SPG ma ogromne shopping mall'e w swoim porfelu. Nadal generuje pozytywny cashflow, jednak widać już stagnację. Większość nabytych jest za kredyt oczywiście. Wypłaca 110% dywidendy z zysku, co oznacza, że wypłaca więcej niż zarobił, żeby utrzymać inwestorów w przekonaniu, że jest OK.
Public Storage (PSA) - wygląda lepiej, ale przeznacza też 110% zysku przeznacza na dywidende, to wiecznie trwać nie będzie. Public Storage wynajmuje różnego rodzaju place, czy to składy na samochody (których sprzedaż maleje), generalnie składowiska to jest domena. Źle to aż tak nie wygląda, więc dlaczego w marcu aż 5 udziałowców masowo pozbywało się akcji tej spółki?
Equinix (EQIX) - to moja porażka, którą shortowałem i ... musiałem zamknąć shorty, bo mnie trochę zshort zesquizowało :). To jest ciekawa spółka, w/g mnie jedyna perełka. Spółka, którą prześwietliłem na wylot, ale chyba się do niej pomyliłem i zawyża mi indeks Real Estate. Ona zajmuje się dzierżawą data center. Generalnie skupuje date center w różnym miejscach. Ostatnio skupiła coś w Brazylii i przejeła jakieś wielkie date center od Verizon'a. Jedyne co mi w niej nie pasuje to fakt, że wypłaca 430% dywidendy znaczy 430% zysku przeznacza na dywidendę czyli leci z kapitału zapasowego, a jej P/E = 216, a Shiller P/E = 303. W/g realnej wyceny rynkowej kurs akcji powinien oscylować wokół 24 a jest 383$ O_O
itd itp, a teraz parę faktów :
1/ Średnia ilość m2 na osobę w USA wręcz outperformuje cały świat. Pamietajmy, że Retail Sales przenosi się do Internetu
2/ Zatem czyżbyśmy mieli spore tąpnięcie?
3/Lawinowo spada liczba najemców. Jakaś mania ogarnia nas sprzedaży wszystkiego w internecie. Amazon wygra?
4/Lawinowo za to wzrasta liczba wolnych shopping mallów. Może ktoś chętny?
Dodajmy do tego potencjalny wzrost stóp procentowych + wzrost inflacji + spadek GDP a odpowiedź sami będziecie mieli. Ja trwam póki co dalej w tym ETFie, wczoraj czy w piątek podwoiłem swoją pozycję.
Sam posiadam sporą ekspozycję na ETF o tickerze (ok 10% całego porfela) : SRS (ProShares UltraShort Real Estate) czyli podwójnie lewarowany shortujący indeks DJRE (Dow Jones Real Estate). Zanim przejdę do uzasdanienia, popatrzmy co w skład indeksu wchodzi :
1/ Simon Property Group (czyli największe shopping malle w USA) - jak ostatnio byłem w USA, to po takim mallu z SPG zrobiłem ze 20km w/g aplikacji (SPG) -> praktycznie 20% indeksu
2/ American Tower Group -> 15% indeksu
3/ Public Storage -> 10% indeksu
4/ Crown Castle -> 10% indeksu
5/ ProLogis -> 8%
6/ Equinix -> 8%
7/ WellTower-> 7%
8/ AvalonBay Communities - 7%
9/ WeyerHaeuser - 7%
10/ Equity Residential - 7%
Powiem szczerze przejrzałem te spółki wszystkie, zresztą Simon Proporty Group shortowałem od jakiegoś czasu i niedawo się pozbyłem shortów zamieniając je na ten ETF.
Jak wiecie mamy ogromną nadpodaż na rynku REITów w USA, a w szczególności tych niemieszkalnych. Wzrost inflacji + wzrost stóp zabija wręcz takowe REITy.
Popatrzmy na analizę techniczną (hehe wiem, dopiero co się z niej śmiałem, ale zarówno w tym przypadku jak i fundamenów pokażę, że jest bardzo źle). Jedyną rzeczą, którą ja patrzę przy analizie technicznej jest MA200 i MA50 czyli przecięcie tych dwóch krzywych daje złoty krzyż, albo krzyż śmierci. Zejście indeksu poniżej MA200 i poniżej MA50, przy braku fundamentów do wzrostu napawa mnie optymizmem do tego shortowania.
Rynek REITów w USA jest znowu typową bańką spekulacyjną. Oczywiście Tomek zaraz pokaże wykres FEDu, że sprzedaż domów rośnie itp :) - tak rośnie, ale w/g mnie to jest odwrócenie uwagi od znacznie istotniejszego faktu - nadpodaży na rynku. Jeżeli mam podaż 100 i popyt 50, to OK, jak mam podaż 110 i popyt 70, też OK, ale w pewnym momencie mam popyt 100 i podaż 300. Zatem podaż rośnie znacznie szybciej niż popyt, a to bardzo zły znak, albo bardzo dobry do shortowania - czyli grania na spadki. Niestety nie potrafię odnaleźć wykresu pokazującego nadpodaż, a dopiero co go oglądałem, ale załóżmy, że tak jest. Dotyczy to przede wszystkim REITów działających w Retail (sklepy) czy Offices (czyli biura do wynajęcia), mieszkania na wynajem w/g mojej wiedzy (czyli ilość wolnych domów, które stoją puste, ze względu na nadpodaż, też rośnie lawinowo).
Simon Property Group (SPG), ma obecnie na 12/2016 900MLN w cashu i 23MLD$ długu na przewartościowanych nieruchmościach Retail. Trend pokazuje jak szybko SPG spada (220$ obecnie 170$). W/g mnie trend będzie kontynuowany. SPG ma ogromne shopping mall'e w swoim porfelu. Nadal generuje pozytywny cashflow, jednak widać już stagnację. Większość nabytych jest za kredyt oczywiście. Wypłaca 110% dywidendy z zysku, co oznacza, że wypłaca więcej niż zarobił, żeby utrzymać inwestorów w przekonaniu, że jest OK.
Public Storage (PSA) - wygląda lepiej, ale przeznacza też 110% zysku przeznacza na dywidende, to wiecznie trwać nie będzie. Public Storage wynajmuje różnego rodzaju place, czy to składy na samochody (których sprzedaż maleje), generalnie składowiska to jest domena. Źle to aż tak nie wygląda, więc dlaczego w marcu aż 5 udziałowców masowo pozbywało się akcji tej spółki?
Equinix (EQIX) - to moja porażka, którą shortowałem i ... musiałem zamknąć shorty, bo mnie trochę zshort zesquizowało :). To jest ciekawa spółka, w/g mnie jedyna perełka. Spółka, którą prześwietliłem na wylot, ale chyba się do niej pomyliłem i zawyża mi indeks Real Estate. Ona zajmuje się dzierżawą data center. Generalnie skupuje date center w różnym miejscach. Ostatnio skupiła coś w Brazylii i przejeła jakieś wielkie date center od Verizon'a. Jedyne co mi w niej nie pasuje to fakt, że wypłaca 430% dywidendy znaczy 430% zysku przeznacza na dywidendę czyli leci z kapitału zapasowego, a jej P/E = 216, a Shiller P/E = 303. W/g realnej wyceny rynkowej kurs akcji powinien oscylować wokół 24 a jest 383$ O_O
itd itp, a teraz parę faktów :
1/ Średnia ilość m2 na osobę w USA wręcz outperformuje cały świat. Pamietajmy, że Retail Sales przenosi się do Internetu
2/ Zatem czyżbyśmy mieli spore tąpnięcie?
3/Lawinowo spada liczba najemców. Jakaś mania ogarnia nas sprzedaży wszystkiego w internecie. Amazon wygra?
4/Lawinowo za to wzrasta liczba wolnych shopping mallów. Może ktoś chętny?
Dodajmy do tego potencjalny wzrost stóp procentowych + wzrost inflacji + spadek GDP a odpowiedź sami będziecie mieli. Ja trwam póki co dalej w tym ETFie, wczoraj czy w piątek podwoiłem swoją pozycję.