Ja mam konto w DIF, bo jako jedyny bez problemu daje mi dostęp do amerykańskich ETF-ów. Wszędzie indziej w Polsce musiałem mieć status profesjonalnego inwestora a żeby to uzyskać to trzeba mieć nieporównywalnie więcej kasy, niż tutaj zapłace za przechowywanie ETFów. No i mimo, że to zagraniczny broker to mają polską obsługę klienta, więc w ogóle rewelacja jak dla mnie. A z opcji nie korzystam, bo tutaj mam czysty dostęp do ETFów.

Moderator: Umiemy sprawdzić z jakiego IP ktoś postuje ;)

I patrz Roman, zarejestrowales sie O 14:56 dzis zeby po 30 minutach polecic brokera? Smierdzi naganiaczami z daleka, wiec pozostalym forumowiczom zalecam wzmozona uwage ;-)

Ja wiem, że kłuje w oczy jak się nie pisze o Lynx, bo przecież strona Trading for a Living współpracuje z Lynx, wystarczy wejść na strone główną, żeby to potwierdzić. Więc jak tylko ktoś napisze coś pozytywnego o innym brokerze, to nagle on jest naganiacz?

Akurat w Twoim przypadku tak - jestes naganiaczem. Zreszta pozostali forumowicze sobie odpowiedza na pytanie co wybrac, a de facto nikt to nie nagania (tak jak Ty) na Lynx, wiec sie tak nie napinaj. Odkopales post sprzed roku, wiec szukales konkretnej frazy, zatem wiadomo jak jest ;-)

DIF przy cwaniakował trochę, bo najpierw zebrali sporo ludzi z rynku dzięki Czarkowi (IndependentTrader). Po czym wprowadzili opłatę CustodyFee (o ile dobrze pamiętam nazwę), za przetrzymywanie akcji i ETF-ów. O innych opłatach już nie wiem czy coś zmienili, bo od razu uciekłem od nich.

Ale Saxo to miał wcześnie a DIF to Saxo wiec w czym problem, po następne na rynku są naganiacze bo kasę biorą za to. Przecież niektórzy nie potrafią inwestować to gdzieś kasę trzeba zarabiać, nagannie na srebro nie złot, dlatego, że największa jest prowizja na srebrze, dlatego pół kraju wpakowała się w gówniane srebro, brokerzy, instytucje, banki, ubezpieczenia, forex itd to biznes, ludzie dalej są głupi jak byli a tyle czytają.

sebo pisze: ↑

15 sty 2020, 17:43

nagannie na srebro nie złot, dlatego, że największa jest prowizja na srebrze,

Ja się wpakowywałem i to wielokrotnie w srebro rok temu i wyszedłem na plus (mowa o CFD), więc ktokolwiek to sugerował, miał w tamtym okresie rację. Teraz już za drogo by nań spoglądać...

Ja pie... na srebro fizyczne a nie jakiś cfd z lewarem!
Umiesz czytać i wiesz co to jest prowizja czy marża ?

sebo pisze: ↑

24 sty 2020, 19:17

Ja pie... na srebro fizyczne a nie jakiś cfd z lewarem!
Umiesz czytać i wiesz co to jest prowizja czy marża ?

A spread z opłatami niby nie ma nic wspólnego? Prowizja dla brokera IMHO. I zgadza się, jest wyższa aniżeli na złoto.

Q'bot sprawdź lepiej jaki jest spread między kupnem, a sprzedażą srebra fizycznego u polskiego dilera bo nie odróżniasz handlu wirtualnym srebrem od fizycznego :)

Ryszard Wielkouch pisze: ↑

25 sty 2020, 08:27

jaki jest spread między kupnem, a sprzedażą srebra fizycznego

Jak ze wszystkim. Kup auto w salonie, przejedź przez ulicę do komisu i zobacz za ile go od Ciebie odkupią ;P

Ja nie wiem czemu ta dyskusja toczy sie w Junk Posts, ale od siebie dodam, ze jesli ktos uprawia trading przy uzyciu brokerow metali fizycznych to raczej robi to zle.

Q'bot pisze: ↑

25 sty 2020, 20:21

Ryszard Wielkouch pisze: ↑

25 sty 2020, 08:27

jaki jest spread między kupnem, a sprzedażą srebra fizycznego

Jak ze wszystkim. Kup auto w salonie, przejedź przez ulicę do komisu i zobacz za ile go od Ciebie odkupią ;P

Nie spotkałem takie debila co kupuje nowe auto, żeby jest od razu sprzedać. Ten przykłada jest tak często przedstawiany ze aż w oczy bolą tak jak najlepiej kupić auto 2 letnie, tylko znajdź takiego debila co sprzedaje, w milionach sztuk bo tylu chętnych.

Raczej nie broker metalów f... tylko Diler i nikt tego nie uprawia, bardziej pewnie ktoś chciał pokazać jaka jest marża przy tym produkcje.

Strona z książki autorstwa Dean Koontz z 1981 zatytułowana "Oczy ciemności"

Jest i wersja w kaczogrodzkim narzeczu - ten obrazek od miesiąca po sieci krąży.

Tylko coś czasy się nie zgadzają - skoro ma żyć poza organizmem tylko minutę, to czego się obawiać?