LYNX Broker

[wies]

Nie wiem jakie kwoty inwestujecie ,-że dla niektórych koszt przelewu 30 PLN,lub podobna opłata za koszty transakcji to nnie do zaakceptowania,-to po co inwestujesz ?
W Saxo miałem przychód za 2015r około /z pamięci podaje/-1.560.000 $,/jeden milion pięćset tysięcy dolarów/,ten co ma tam rachunek to sam może obliczyć jakie to są koszty transakcyjne,-ale Ja nie płaczę o 30PLN,bo to są mniej niż groszówki.Mało tego Saxo do Urzędu Skarbowego w polsce przesyła przychód nie w USD ,a w koronach duńskich,a z kolei US w Pl przelicza te korony na PLN ,- wtedy jest podstawa do opodatkowania od zysków 19%,zobaczcie ile po drodze mam kosztów związanych tylko z przewalutowaniem.Mało tego,żaden doradca podatkowy w Warszawie nie podjoł się tego rozliczenia,za trudne ,brak wiedzy w tym temacie.Moje sprawozdanie to około 180str.Dodam ,że US przyjął przychód jako dochód i wymierzył mi do zpłaty podatek dochodowy od 1.560 tys.USD w przeliczeniu na PLN .Dlatego z tego powodu zrezygnowałem z Saxo .I jak się mają Wasze pseudo grosze do tego .

[sebo]

Tylko Ty to nie inni!

Saxo sam z siebie wysyła informacje do US to bardzo dziwne a z jakiej to racji wysyła informacje o Twoim koncie?

Mnie nie boli 30zł, ale ja przelewam porcjami w roku może to być nawet 50 przelewów i nie pytaj dla czego tyle razy a nie raz, bo dlatego.

Podatek od tej kwoty to raczej koło 300 tyś jeśli zysk.
Zrezygnowałeś i gdzie się przeniosłeś do DIF?

[Tomek]

Cezary, dobrze doczytałeś. Ryzyko niewypłacalności brokera jest trochę przesadnie postrzegane. Co do gotówki to istnieje polisa ubezpieczeniowa w ramach SIPC na 250 000 USD w gotówce i drugie 250 000 USD w aktywach. Jeśli kupujesz akcje, to jesteś także wpisany jako ich właściciel do ksiąg firmy, w którą inwestujesz. Nawet jak Ci broker zbankrutuje, to niczego to nie zmienia, bo dalej jesteś właścicielem tych akcji i tej firmy, co widnieje u nich w księgach.

Jeśli chodzi o wszystkie derywaty (futuresy itd.) to za ich rozliczenie nie odpowiada i tak broker, tylko clearing house, który pośredniczy w transakcjach pomiędzy brokerami, on pilnuje wysokości wymaganego maringa itd. Od 1920 roku, czyli odkąd clearing housy zajmują się rozliczaniem derywatów, nigdy jeszcze nie zdarzyła się sytuacja, żeby ktokolwiek z inwestorów nie otrzymał swoich pieniędzy z powrotem.

Z tym jeżdżeniem i załatwianiem czegoś "w razie problemów" to też jakieś dziwne obawy. Nigdy jeszcze nie spotkałem się, ani nie słyszałem o sytuacji, aby ktokolwiek musiał gdziekolwiek fizycznie jeździć, żeby załatwiać cokolwiek ze swoim brokerem...

Wiesław, mnie bardziej ciekawi dlaczego Saxo cokolwiek wysyła w ogóle do polskiego US? Lynx/IB nie informują nikogo w PL, że masz u nich konta, a obowiązek rozliczenia PIT-a spoczywa wyłącznie na Tobie, na Twojej dobrej woli i na Twoim oświadczeniu.

[sebo]

Cezary oni są na Europe nie USA i są w KNF z tego co pamiętam na stronie o nich są informacje na jakim rynku podlegają. Przechowują akcje itd w IB w USA to też podlega pod ich prawo bo tam są przechowywane.
Nie wiem jak w przypadku jego upadku by było kto wypłaca i gdzie ale raczej USA, osobista podróż nie wiem czy by była potrzeba, ale może ktoś się wypowie kto czytał ich dokumenty.
Na ich stronie jest pdf z regulaminem można przeczytać.


I jeszcze jak kogoś interesuje to zapowiada się wgląd w konta i transakcje.

Począwszy od 3 stycznia wejdzie w życie nowe dyrektywa (MiFID II).

Dyrektywa MiFID (dyrektywa w sprawie rynków instrumentów finansowych) jest europejską ramową regulacją finansową, pierwotnie wprowadzoną w 2007 r. Dyrektywa zostanie zmieniona 3 stycznia. Obowiązkiem wszystkich państw członkowskich UE będzie wprowadzenie tych zmian na szczeblu krajowym.

Broker będzie musiało przekazywać organom regulacyjnym więcej informacji na temat transakcji klientów. Będzie to obowiązkowe dla każdego europejskiego inwestora.
MiFID II wpłynie również na giełdy, które podobnie jak brokerzy będą wkrótce musiały zbierać więcej informacji na temat handlujących.

Kto chce się odnieść do tej ciekawostki, komu i dlaczego będą przekazywać nasze dane?

[wies]

Saxo jak i Dif mają obowiązek wysyłania do US kwartalnych raportów,-jeśli tego nie wiedziałeś -to bardzo dziwne ,-zadzwoń do Saxo lub do DIF Broker to Ci odpowiedzą,-to wynika z jakiejś tam dyrektywy przyjętej w UE.Oczywiście takiego podatku od przychodów nie zpałaciłem .Pracownicy z Saxo Banku wcale NIC mi nie pomogli -typowe TĘPE łby,nawet nie bardzo wiedzieli o co chodzi,więc postanowiłem napisać do Duńskiego Urzędu Skarbowego,wtedy bardzo szybko się zajeli tą sprawą /do 3 dni/,US w Dani przesłał do Ministerstwa Finansów w polsce jak należy interpretować przesyłane raporty,a MF dalej przesłało to do US gdzie trwała batalia o tępote urzędników,którzy nie bardzo wiedzieli co z tym wszystkim zrobić,-podsumowując,-BŁĄD w US wynikał z błędnego tłumaczenia kwartalnych raportów przesyłanych przez Saxo,-przychody brali jako dochody.W DIF Broker podobnie ,ale bardziej przejrzyste i proste do obliczenia są te raporty,a w razie kłopotów jedna kobieta Pani Ania szybko to potrafi naprostować ,a w Saxo cały sztab pseudo dziadów nie ma zielonego pojęcia w tym temacie łącznie z ich tz. działem prawnym.Podsumowując -dziady.

[wies]

,,Wiesław, mnie bardziej ciekawi dlaczego Saxo cokolwiek wysyła w ogóle do polskiego US? Lynx/IB nie informują nikogo w PL, że masz u nich konta, a obowiązek rozliczenia PIT-a spoczywa wyłącznie na Tobie, na Twojej dobrej woli i na Twoim oświadczeniu.,,
----------------------------------------------------------------
Tomek -tego nie wiedziałeś ,że wszystkie transakcje zawarte na terenie UE są przekazywane do polskiego US ,w tym wszystkie zakupy nieruchomości także.Ciekawi mnie czy LYNX musi w ramach dyrektywy przekazywać takie info .do PL.

[Tomek]

Pierwsze słyszę o czymś takim (nie mówię, że tak nie jest, tylko że pierwsze słyszę), aby brokerzy z UE byli zobowiązani do informowania polskiego Urzędu Skarbowego o czymkolwiek. Rozmawiałem z Lynxem, ponieważ zainteresowało mnie, że umowę klient podpisuje z firmą zarejestrowaną w Czechach, i pytałem czy przekazują jakiekolwiek informacje do jakiejkolwiek polskiej instytucji na temat rachunków swoich klientów i odpowiedź była, że absolutnie nie. Mnie to nie dotyczy, bo od lat nie zawarłem żadnej transakcji na terenie UE, więc z doświadczenia nic tu nie mogę powiedzieć, ale to była informacja prosto od Lynxa.

[sebo]

Ja się tez kiedyś dowiadywałem u brokerów w UE i mi powiedzieli, że nic nie przysyłają.
To bardzo dziwne, że taka informacje podaje SAXO/DIF.

[Tomek]

Dobra, chyba się dokopałem o co może chodzić. Od 2013 roku istnieje dyrektywa, która zmusza kraje członkowskie do automatycznej wymiany informacji na temat zysków obywateli jednego państwa wypracowanych na terenie drugiego państwa, ale to dotyczy wyłącznie:

a) dochody z zatrudnienia;
b) wynagrodzenia dyrektorów;
c) produkty ubezpieczenia na życie nieobjęte innymi unijnymi aktami prawnymi dotyczącymi wymiany informacji i innych podobnych środków;
d) świadczenia emerytalne i rentowe;
e) własność nieruchomości i dochody z tego tytułu.

Rozdział II, Sekcja 2, art. 8:
http://eur-lex.europa.eu/legal-content/ ... 16&from=en

W 2017 roku miała być nowelizacja tej dyrektywy z dopisaniem dochodów z dywidend i zysków kapitałowych, ale jej nie było. Natomiast wszystkie inne informacje na temat zysków (także giełdowych) mogą być udostępniane innym krajom "na ich wniosek" (Rozdział II, Sekcja 2, Artykuł 5) lub "spontanicznie" (Rozdział II, Sekcja 3, Artykuł 9).

Więc jeśli Saxo udostępnia te informacje "spontanicznie" z własnej inicjatywy, to... powstrzymam się od komentarza.

[wies]

SEBO-mi też powiedzieli w 2014 r w Saxo-Dif ,że nie informują polskiego fiskusa o zyskach ,stratach ,transakcjach,-a po 2 -latach okazało się to nieprawdą.Wszyskto z Dani/Saxo Bank/ jest przesyłane do ich US /SKAT/,a ten przekazuje kwartalnie do Izby Administracji Skarbowej w Poznaniu -Biuro Wymiany Informacji Podatkowych ul.Poznańska 46,62-510Konin.

Wszystkiego możecie się dowiedzieć u żródła=Duński US-SKAT-,tel.72221818 ,lub poprzez e-mail eKapital@skat.dk

[wies]

Pierwsze słyszę o czymś takim (nie mówię, że tak nie jest, tylko że pierwsze słyszę), aby brokerzy z UE byli zobowiązani do informowania polskiego Urzędu Skarbowego o czymkolwiek. Rozmawiałem z Lynxem, ponieważ zainteresowało mnie, że umowę klient podpisuje z firmą zarejestrowaną w Czechach, i pytałem czy przekazują jakiekolwiek informacje do jakiejkolwiek polskiej instytucji na temat rachunków swoich klientów i odpowiedź była, że absolutnie nie. Mnie to nie dotyczy, bo od lat nie zawarłem żadnej transakcji na terenie UE, więc z doświadczenia nic tu nie mogę powiedzieć, ale to była informacja prosto od Lynxa.

------------------TOMEK nie wierz w to co mówią,mi też mówili, dlatego założyłem u nich rachunki,a prawda była inna .Nie ma opcji ,żeby broker zarejstrowany przez KNF nie miał obowiązku przesyłania informacji,do tego zobowiązuje dyrektywa.

[wies]

Dla ścisłości-broker ,nie przekazuje bezpośrednio inf.o zawartych transakcjach do polski,-tylko do swojego US-czyli duńskiego SKAT,-dopiero ten przekazuje przychody kwartalnie do polski.Ta że odnośnie ,że np.Lynxbroker nie przekazuje info.do polskiego US jest może prawdziwa,ale na 100% MUSI przekazać do swojego US na miejsce wykonywanej działalności ,a ten z kolei MUSI na 100% przekazać do polski ,do tego zobowiązują go unijne dyrektywy.

[Tomek]

Z tym "musi" to bym był ostrożny, bo w przypadku Lynxa to wygląda tak: klient z Polski podpisuje umowę z firmą z Czech, ale ta umowa jest wyłącznie na pośrednictwo w założeniu konta w IB UK zarejestrowanym w Londynie, jednakże transakcje w ramach konta IB dokonywane są na giełdzie w USA, czyli teoretycznie dochód powstaje poza granicami UE.

[wies]

A w SAXO -DIF broker ,-to gdzie powstaje? Wszystkie transakcje zawieram poza UE.Widać ,że temat nie znany ,-tu tylko dobry prawnik-doradca podatkowy może odpowiedzieć.

[wies]

W polsce tyklo dwie kancelarie doractwa podatkowego podjeły się moich zaległych rozliczeń ,/te kancelarie przeszły szkolenie o instrumentach finansowych przez saxo/,jak będzie trzeba dam namiary.Jedna ciekawostka,-biuro podatkowe z Warszawy za odkręcenie i rozliczenie wstecz 3 lat nie wzieło nawet jednego grosza,pomimo ,że bardzo nalegałem na rozliczenie.Dziwi mnie to do dziś.Zrobił to gość za darmochę.