Widzę, że platforma TastyWorks nie ma jeszcze swojego wątku, więc postanowiłem takowy stworzyć i (a jak) zadać parę pytań

czy są osoby korzystające z tego brokera regularnie?
jeśli tak, to jakie są Wasze odczucia, plusy minusy?

oglądając na yt filmiki z TastyWorks w roli głównej, jestem pozytywnie zaskoczony całym interfejsem. wygląda świeżo i schludnie
do grania na opcjach jak znalazł - niskie prowizje, dużo nomen omen opcji (choćby obowiązkowy IV rank, strategie), no i dodatkowo brak problemów z zakupem ETFów

czy może jednak TWS > wszystko?

jestem ciekaw zdania osób, które miały kontakt z tą platformą
z góry dzięki za opinie

Ja używam, ale sporadycznie i jedynie na swoim prywatnym rachunku. Obiektywnie patrząc, to jest świetna platforma do handlu opcjami, chyba najlepsza jaka istnieje. Zbudowali ją byli traderzy opcyjni z CBOE, którzy wcześniej stworzyli kultową ThinkorSwim (przejętą potem przez TD Ameritrade). Tak więc TastyWorks jest typowo napisana pod potrzeby osób handlujących opcjami i pomimo tego, że powstała dopiero dwa lata temu, to ciągnie się za nią długa historia.

Natomiast jedyny problem (z mojego punktu widzenia) jest taki, że Tasty oferuje dostęp jedynie do amerykańskich giełd. Ja mam na rachunkach sporo aktywów z pozostałych giełd, typu HKEX, XETRA, LSE etc. Teoretycznie można używać dwóch platform, jednej typowo do opcji (Tasty), a drugiej typowo do inwestycji (IB/LYNX), ale... Sensowne kredytowe strategie opcyjne wymagają sporego zabezpieczenia pod postacią gotówki lub innych aktywów. Gdyby chcieć przeprowadzać aktywne działania opcyjne wyłącznie na Tasty, to musiałaby znajdować się tam spora gotówka będąca zabezpieczeniem pozycji opcyjnych. Trzymanie gotówki jedynie w tym celu jest nieefektywne. Ewentualnie mogłyby na Tasty leżeć aktywa zakupione wyłącznie na giełdzie amerykańskiej, co z kolei wymusza spore ograniczenia przy wyborze akcji, dokłada ryzyko walutowe wynikające ze 100% ekspozycji na dolara i tak dalej.

Dlatego ja korzystam z niej sporadycznie, bo na IB mam po prostu zakupione aktywa z całego świata w celach inwestycyjnych i te aktywa przy okazji spełniają drugą funkcję, czyli są zabezpieczeniem do wystawianych pozycji opcyjnych.

No i Tasty z IB/LYNX nie może się równać, jeśli chodzi o funkcje researchersko-analityczne (badanie fundamentów, dostęp do informacji etc.), ani o możliwości dowolnej konfiguracji ustawień okienek na wielu monitorach. Tak więc ja nie wyobrażam sobie pracowania na czymkolwiek innym niż IB/LYNX.

Plusem TastyWorks jest natomiast to, że ta platforma jest niesamowicie lekka i szybka. Tam wszystko działa błyskawicznie. IB to kobyła i w przypadku uruchomienia jej na dwóch albo trzech monitorach, cały system działa mocno ślamazarnie, nawet na sprzęcie z najwyższej półki.

W sumie, to trochę tak, jakby postawić obok siebie hipopotama i geparda. Gepard jest szybszy i zwinniejszy, ale to jednak hipopotam ukatrupia więcej ludzi.

EDIT:
Hmm, dziwne to zwierzęce porównanie, ale byłem jeszcze przed kawą i nic lepszego nie przyszło mi do głowy...

Tomek pisze:Natomiast jedyny problem (z mojego punktu widzenia) jest taki, że Tasty oferuje dostęp jedynie do amerykańskich giełd. Ja mam na rachunkach sporo aktywów z pozostałych giełd, typu HKEX, XETRA, LSE etc. Teoretycznie można używać dwóch platform, jednej typowo do opcji (Tasty), a drugiej typowo do inwestycji (IB/LYNX), ale... Sensowne kredytowe strategie opcyjne wymagają sporego zabezpieczenia pod postacią gotówki lub innych aktywów. Gdyby chcieć przeprowadzać aktywne działania opcyjne wyłącznie na Tasty, to musiałaby znajdować się tam spora gotówka będąca zabezpieczeniem pozycji opcyjnych. Trzymanie gotówki jedynie w tym celu jest nieefektywne. Ewentualnie mogłyby na Tasty leżeć aktywa zakupione wyłącznie na giełdzie amerykańskiej, co z kolei wymusza spore ograniczenia przy wyborze akcji, dokłada ryzyko walutowe wynikające ze 100% ekspozycji na dolara i tak dalej.

połowicznym rozwiązaniem tego problemu byłyby na pewno zakup ETFów na wybrane rynki. zawsze to jakieś rozwiązanie

no i trzymanie całego kapitału (akcje, obligacje) w jednym miejscu ma na pewno sens w przypadku mniejszych kont, bo zwiększamy buying power, jep

Tomek pisze:Plusem TastyWorks jest natomiast to, że ta platforma jest niesamowicie lekka i szybka. Tam wszystko działa błyskawicznie. IB to kobyła i w przypadku uruchomienia jej na dwóch albo trzech monitorach, cały system działa mocno ślamazarnie, nawet na sprzęcie z najwyższej półki.

i to mnie chyba najbardziej przekonuje. oprócz najistotniejszych kwestii takich jak koszty i funkcjonalność, to ja, używając innego porównania, patrzę na TastyWorks i widzę porsche, patrząc na TWS widzę natomiast stary radziecki czołg z milionem przycisków w środku, gdzie przy każdym wejściu do środka moja minimalistyczna dusza cierpi. niby czołg pod niemalże każdym aspektem zjada porsche i mogę nim też podjechać po kawę do starbuksa, ale porschakiem przyjemniej,a skoro nie idę na wojnę to mam wątpliwości, czy ja tych wszystkich przycisków faktycznie potrzebuję. oczywiście przesadzam, ale interfejs TWS jest rodem z lat 90-tych


wywęszyłem jeszcze poniższe zalety/wady TastyWorks:
- jednorazowy koszt wypłaty wynosi 45$, sporo
+ nie ma dodatkowych kosztów za real-time market data
+ follow expert traders - można śledzić takiego Sosnoffa i podpatrzeć jakie wystawia opcje
+ możliwości wyszukiwania aktywów jak w narzędziu od OptionAlpha i art-of-trading

Potrzebuję potwierdzenia czy klient z PL wciąż ma dostęp do ETFów u Tasty, sprawdzisz Besso lub ktoś inny?

Dziękuje!

Każdy broker na terenie USA ma.
Nie ma znaczenia z jakiego kraju jest klient, podlegasz pod ich prawo itd.

No tak, ale np IB rejestruje Cię w UK, choć broker wywodzi się z USA, przynajmniej na ile się ja orientuje.

IB to jedyny przypadek, inni brokerzy są tylko na terenie USA i nie mają w innych krajach europejskich oddziałów, więc masz duże mozliwośći, a jak masz większa sumkę to konto, doradztwo itd. dostajesz. Często na stronie nie m, że zakładają konto obcokrajowcą, ale jak się zadzwoni i pogada to już inaczej śpiewają.

Super, dzięki Sebo.

Witam,
Otwieram konto w TastyWorks bo mają mniejsze prowizje niż IB i dostęp do US ETFów bez EU ograniczeń.

Mam pytanie dot. wpłat - może ktoś już zasilał tam konto.

Czy można wpłacić PLN i potem na platformie za to kupić USD?

Czy ktoś wie jak przelać pieniądze w USD z IB do Tasty?

Z góry dzięki za pomoc.

Do Tasty można przelewać tylko dolary. Nie mają subrachunku w PLN. Natomiast istnieje możliwość przetransferowania całego stanu konta (akcje, opcje, gotówka) z IB do Tasty bez potrzeby wypłacania tych środków. Z poziomu Tasty wystarczy tylko zainicjować procedurę ACATS (Automated Customer Asset Transfer Service), a potem zatwierdzić ten transfer po stronie IB. Tutaj jest formularz: https://assets.tastyworks.com/productio ... t_form.pdf

Dzięki Tomek za odpowiedź ale nie chcę pozbywać się konta na IB - chcę tylko przenieść część gotówki. Czy można przetransferować tylko gotówkę w ten sposób?

Orientujesz się może ile kosztuje wpłata USD z Polski to Tasty?

Można przenieść tylko część dowolnie wybranych środków/aktywów w ramach ACATS. Nie ma z tym problemu. Natomiast koszt przelewu w USD do Tasty będzie zależał od Twojego banku i od banków pośredniczących, z którymi ma umowe. Zazwyczaj to mniej niż 100 zl za transfer, nie licząc kosztów przewalutowania. No ale przewalutowanie można obejść, np. przez walutomat.pl

Plus sprawdź ile za wysłanie od nich na Twój rachunek w Polsce jaki koszt plus koszt ukryty pośrednika.

witam,
może trywialne pytanie, chciałbym się dowiedzieć jak wygląda rozliczenie ewentualnych zysków z US, czy nie ma problemów z wypełnieniem formularza o podwójnym opodatkowaniu?

Zenek pisze: ↑

06 sty 2020, 14:11

Witam,
Otwieram konto w TastyWorks bo mają mniejsze prowizje niż IB i dostęp do US ETFów bez EU ograniczeń.

A mi się wydawało, że nie mają prowizji za zakup akcji i ETF.