Risk reversal
: 23 mar 2020, 21:23
Co sądzicie o wystawianiu w obecnej sytuacji Risk Reversali z niską deltą, w celu załapania się na ewentualne nagłe odbicie z ograniczeniem ryzyka.
Przykład:
XOM (spadek od lutego około 70%)
SELL PUT $17.5
BUY CALL $40.0
Koszt: około $0
Z datą JUN 19'20
Załóżmy, że XOM jest firmą, którą chcę kupić (wpłaca rosnące dywidendy 37 lat!), ale chciałbym ograniczyć ryzyko, bo końca spadków nie widać. Mógłbym wystawić PUTa przy obecnej cenie (i zgarniać premię $430 sic!) czyli realny koszt zakupu $30-$4.3=$26.7. Jak rynek szybko odbija - zostaję z premią - 430$ i tak nie jest źle. Ale jak spada to od BEP 26.7 ponoszę ryzyko. Do $17.5 to około 35%.
Patrząc na przypadek chiński, po około 2 miesiącach sprawa z epidemią powinna się klarować. Powyższa strategia da mi około 3 miesiące na podjęcie decyzji. Jest bez kosztowa (pomijając prowizję), strata zaczyna się od $17.5 (co wymagało by spadku o kolejne 45% od dzisiejszego kursu - wydaje się być mało realne, a przy cenie $17.5 to nawet bym się lewarował pod zakupu tych akcji).
Czy cos mi umyka?
Przykład:
XOM (spadek od lutego około 70%)
SELL PUT $17.5
BUY CALL $40.0
Koszt: około $0
Z datą JUN 19'20
Załóżmy, że XOM jest firmą, którą chcę kupić (wpłaca rosnące dywidendy 37 lat!), ale chciałbym ograniczyć ryzyko, bo końca spadków nie widać. Mógłbym wystawić PUTa przy obecnej cenie (i zgarniać premię $430 sic!) czyli realny koszt zakupu $30-$4.3=$26.7. Jak rynek szybko odbija - zostaję z premią - 430$ i tak nie jest źle. Ale jak spada to od BEP 26.7 ponoszę ryzyko. Do $17.5 to około 35%.
Patrząc na przypadek chiński, po około 2 miesiącach sprawa z epidemią powinna się klarować. Powyższa strategia da mi około 3 miesiące na podjęcie decyzji. Jest bez kosztowa (pomijając prowizję), strata zaczyna się od $17.5 (co wymagało by spadku o kolejne 45% od dzisiejszego kursu - wydaje się być mało realne, a przy cenie $17.5 to nawet bym się lewarował pod zakupu tych akcji).
Czy cos mi umyka?