Sezon wyników się rozpoczyna.
Dziś wszedł mi IC na WBA.

Ja się też właśnie wczoraj zapakowałem stranglami w sporo nowych deali, np. NOW, IBM, ILMN, BIIB, FFIV. Dzisiaj spróbuję też na S&P 500, bo IV skoczyło dość mocno jak na indeks. Trzeba jakoś offsetować te spadki i zjazdy na portfelach akcyjnych :)

Grasz tu w tym samym czasie zarówno na wzrosty i na spadki kursu akcji, przez co ruchy kierunkowe się znoszą i pozostaje wyłącznie kwestia upływu czasu i zmian implied volatility. Mówiąc w skrócie: sprzedajesz czas i strach.

Tomek pisze:Ja się też właśnie wczoraj zapakowałem stranglami w sporo nowych deali, np. NOW, IBM, ILMN, BIIB, FFIV. Dzisiaj spróbuję też na S&P 500, bo IV skoczyło dość mocno jak na indeks. Trzeba jakoś offsetować te spadki i zjazdy na portfelach akcyjnych :)

Brawo:)
Ja mam AMD, AAPL i EBAY, myślę jeszcze nad IBM
Pozostałe, które wymieniłeś mają dość niski wolumen, nie obawiasz się?

Ja tu skromniutko po kilka kontraktów na jedno aktywo, więc ten niski wolumen mnie jakoś nie przeraża :) Nie mam teraz dostępu do platformy, ale strasznie kusi mnie ten SPY na jakiegoś strangla. Rzadko taka sytuacja się zdarza na całym indeksie. Może do jutra się to IV jeszcze utrzyma.

No przed nami w ogóle chyba te mniej lubiane i rzadsze scenariusze, wolumeny trochę budzą szacunek. Zobaczymy czy to duże sprzedawanie czy kupowanie:)

Jest ciekawie. Nawet po wynikach IV jest dalej wysoko: na przykład WBA, DAL... Jakby jakimś cudem świat się jeszcze nie kończył, to są to bardzo dobre okazje na założenie strangle'a o większej delcie niż przed wynikami, co sądzicie?

Tomku, jak będziesz zakładał pozycję opcyjną na SP500, czy mógłbyś powklejać screenshoty i objaśnić dlaczego takie a nie inne strike, itd?

No wydaje mi się właśnie, że to są świetne okazje, bo nie ma żadnego katalizatora na horyzoncie, który mógłby dalej dramatycznie powiększać te spadki, czyli też ryzyko otwarcia jakimiś lukami jest o wiele mniejsze niż po wynikach. No ale asekuracyjnie jednak mimo wszystko grałbym tu strangle'ami z deltami 0.15, bo bliższe zakresy czy straddle w takiej sytuacji jednak są dość ryzykowne.

A co do S&P 500 to jasne, jak jutro będę zakładał, to wrzucę screeny, ale myślę, że to będzie klasyka <45 DTE i delta 0.15 ze stop lossem na 100% i z take profit na 50%.

EDIT: A nie, przepraszam, jak wrzuciłem teraz SPY na warsztat, to backtesty mówią jednak, że take profit na 100% będzie lepszy niż na 50%. Drawdown 14% też wygląda OK :)

https://www.dropbox.com/s/8xrg15lkzq8s3 ... 9.pdf?dl=0

Tomek pisze:Ja tu skromniutko po kilka kontraktów na jedno aktywo, więc ten niski wolumen mnie jakoś nie przeraża :) Nie mam teraz dostępu do platformy, ale strasznie kusi mnie ten SPY na jakiegoś strangla. Rzadko taka sytuacja się zdarza na całym indeksie. Może do jutra się to IV jeszcze utrzyma.

Wiesz co, ja jeszcze skromniej:) Także zapewne niepotrzebnie się obawiam opcji, których wolumen jest na poziomie nastu czy małych dziestu. Po prostu podejrzewam, że jeśli dzisiaj na przykład opcja z deltą 0,15 ma wolumen 13 sztuk to jeśli będę chciał rolować czyli opcja ta będzie bezwartościowa - nie będzie w ogóle wolumenu, dosłownie zero. Czyli chyba boję się czegoś niepotrzebnie?

Tomek pisze:No wydaje mi się właśnie, że to są świetne okazje, bo nie ma żadnego katalizatora na horyzoncie, który mógłby dalej dramatycznie powiększać te spadki, czyli też ryzyko otwarcia jakimiś lukami jest o wiele mniejsze niż po wynikach. No ale asekuracyjnie jednak mimo wszystko grałbym tu strangle'ami z deltami 0.15, bo bliższe zakresy czy straddle w takiej sytuacji jednak są dość ryzykowne.

A co do S&P 500 to jasne, jak jutro będę zakładał, to wrzucę screeny, ale myślę, że to będzie klasyka <45 DTE i delta 0.15 ze stop lossem na 100% i z take profit na 50%.

EDIT: A nie, przepraszam, jak wrzuciłem teraz SPY na warsztat, to backtesty mówią jednak, że take profit na 100% będzie lepszy niż na 50%. Drawdown 14% też wygląda OK :)

https://www.dropbox.com/s/8xrg15lkzq8s3 ... 9.pdf?dl=0

Nie wiem czy dobrze czytam wyniki, które wrzuciłeś ale nie obejmują roku 2017 i 2018 oraz masz przyjęte założenie, że brak take profit.
Czy możesz wrzucić testy tak żeby objęły lata 2000-2003 oraz 2006-2009? i ostatnie dwa lata? Napisz, proszę, co oznacza parametr "trade frequency" oraz "overall allocation", jak to rozumieć? W sumie masz 1600 trejdów, przyjmując, że testem objąłeś 10 lat wychodzi co ok. 2 dni jeden trejd - co to oznacza w praktyce?
Dzięki, pozdro:)

Wolumen to tylko liczba transakcji zawartych danego dnia, to nic Ci za bardzo nie powie o przyszłej płynności, ja raczej patrzę na Bid Size i Ask Size, czyli liczbę zleceń w arkuszu. Jeśli kurs pojdzie tak mocno w jedna stron, ze skrajna opcja nie będzie miała ofert, to przy rolowaniu po prostu ja zostaw bezwartościowa i wystaw nowa. Jeśli kurs będzie zawracał, to zawsze zdążysz ja zamknąć za 5-10 centów, bo najpierw takie oferty sie pojawia.

OA nie ma danych jeszcze za 2017 i 2018. Dziesięć lat danych do backtestow opcyjnych kosztuje kilkaset tysięcy dolarów i wymaga ogromnej mocy obliczeniowej. Możemy się zrzucić na forum, żeby rozszerzyć je tez o lata z przed dwóch dekad, ale to chyba będzie bez większej wartości, bo wtedy była inna specyfika rynku derywatów, inna płynność, jedna a nie kilkanaście giełd etc. :)

Trade frequency to częstotliwość, z jaka zawierasz transakcje. Tu akurat dałem, ze każdego dnia sesyjnego, żeby mieć jak największa liczbę transakcji do przeanalizowania (prawo dużych liczb). Jak zmniejszę frequency na raz tygodniowo, to podobne wyniki wychodzą.

Overall allocation to procent portfela, który przeznaczasz na transakcje opcyjne. Tu było 50%. Reszta to gotówka i pozostałe aktywa, które stanowią zabezpieczenie dla opcji, ale przyjęte jest, ze one maja zerowe oprocentowanie.

ok, rozumiem, dzięki.

Sorry, ale nie dam rady już dzisiaj screenow z tego SPY wrzucić, ale podtrzymuje, ze strangle 45 DTE na granicy jeden sigma dalej obowiązuje jako dobry deal :)

Spoko.

Ale dzisiaj była jazda, świat przetrwał ;). IV wysoko nawet po wynikach, założone strangle na DAL, WBA, WFC, C, zaryzykowałem deltę 0,25. Zobaczymy co przyniesie przyszły tydzień...

No właśnie trochę dziwna sytuacja, że IV nie spadło po tych wynikach, ale to pewnie wynika z podwyższonej nerwowości na całym rynku. Banki miały świetne wyniki i niezłe prognozy na Q4, Delta tak samo, więc wydaje mi się, że ryzyko dalszych spadków na tych aktywach jest dość małe, a raczej oczekiwałbym uspokojenia się sytuacji i zjazdu IV. Także myślę, że to były dobre zagrania :)