Leci na 34.5$ bez ani jednego przystanku...

Dolar w góre REMX w dół, ok. 27 USD. Jak Wasze przemyślenia po pięciu miesiącach od ostatniego posta? Wygląda na to że sytuacją na dolarze sprzyja spadką REMX.

Miałem wejść chyba jakiś czas temu, ale stwierdziłem, że dalej będzie spadać, po następne ta zawartość tego ETF mi się nie podoba.
Czemu chcesz go kupić, co w nim widzisz ?

Mam podobnie jak Ty Sebo, sporo tam firm które z metalami ziem rzadkich nie mają nic wspólnego. Osobiście poczekam do jesieni chyba i może prędzej jakąś konkretną spółkę kupie. Tylko że problem taki, że większość jest chińska i nienotowana na giełdzie. Ale coś się myślę znajdzie. Odświeżyłem wątek, bo go przeczytałem jeszcze raz od początku i taki spory optymizm był u Wieska i Grega na REMX.

Pomyśl jeszcze że dość dużo osób było naganianych na ten ETF i wbijali się przy górce około 32-30$ piszę z głowy, więc oj dużo osób jest zapakowany w tym ETF a komu go sprzedać jak słabe obroty i brak chętnych ?

Ciekawe gdzie poleci bo ja mam dwie opcje około teraz w ciągu paru sesji się zatrzyma i już nie będzie spadać albo moja druga myśl, jednak poleci niżej i zaczną go trochę wyprzedawać.
24$ pojawi się mały popyt ale czy się utrzyma ?
16$

https://www.theverge.com/2018/4/17/1724 ... a-monopoly

Czy ktoś jest w stanie się do tego odnieść? Nie do nowych złóż, ale do koncepcji przedstawianej w tym artykule, że metale ziem rzadkich nie są takie rzadkie. Commodities to nie moja półka, szczególnie tak egzotyczne, więc proszę o kilka słów wyjaśnienia.
Napiszę tylko, że Tim Worstall, cytowany w tym artykule jest jednym z finansowych komentatorów, którego śledzę od lat, od czasów gdy pisał dla Forbesa i nie mam powodu żeby mu nie wierzyć.

W tej kwestii polecam 50 minutowy dokument z 2012 Rare Earths: The Dirty War
https://www.youtube.com/watch?v=NoE3KxUp7qk

to jest trochę tak jak z Uranem, niby też jest wszędzie a wygląda na to że popyt przewyższy podaż w najbliższych latach bo dochodzi mnóstwo czynników typu: opłacalność wydobycia tylko z rud, koszty ochrony środowiska itd.
Z tą Japonią i ich odkryciem to oni to odkryli na dnie oceanu :) i nawet jeśli to realne i opłacalne to zajmie im to pewnie z dekadę. Jak dla mnie to temat jest na etapie "Polska ma duże zasoby gazu łupkowego".

To co piszę powyżej oczywiście nie koliduje z bieżącą oceną czy remx jest wysoko czy nie i jak się będzie zachowywał przy DXY. Liczenie na to, że prędzej czy później wyjdzie Chińczyk i w ramach trade wars da bana na wybrane to trochę jak granie w totka tylko z innym prawdopodobieństwem. Ja w 2017 miałem plan zakupu jeśli cena zejdzie gdzieś do 20 to kupię, ale nie zeszła i rajd mnie ominął

To jest jak ze złotem w morzach i oceanach jest ale co z tego.

eleste pisze:W tej kwestii polecam 50 minutowy dokument z 2012 Rare Earths: The Dirty War
https://www.youtube.com/watch?v=NoE3KxUp7qk

to jest trochę tak jak z Uranem, niby też jest wszędzie a wygląda na to że popyt przewyższy podaż w najbliższych latach bo dochodzi mnóstwo czynników typu: opłacalność wydobycia tylko z rud, koszty ochrony środowiska itd.
Z tą Japonią i ich odkryciem to oni to odkryli na dnie oceanu :) i nawet jeśli to realne i opłacalne to zajmie im to pewnie z dekadę. Jak dla mnie to temat jest na etapie "Polska ma duże zasoby gazu łupkowego".

To co piszę powyżej oczywiście nie koliduje z bieżącą oceną czy remx jest wysoko czy nie i jak się będzie zachowywał przy DXY. Liczenie na to, że prędzej czy później wyjdzie Chińczyk i w ramach trade wars da bana na wybrane to trochę jak granie w totka tylko z innym prawdopodobieństwem. Ja w 2017 miałem plan zakupu jeśli cena zejdzie gdzieś do 20 to kupię, ale nie zeszła i rajd mnie ominął

Bardzo dziekuję za linka i rzucenie trochę światła na ten temat, wygląda, że tylko cena jest ogranicznikiem tego typu działalności. Czyli wystarczy jakiś poważniejszy ruch w górę i można otwierać fabrykę w juesej czy w Japonii. Myślałem, że tylko Chiny są w posiadaniu złóż i faktycznie embargo może zrobić wiele krzywdy, ale to chińczycy kroczą po cienkiej czerwonej linii opłacalności produkcji. Jeszcze raz dzięki ale to nie rynek dla mnie, zbyt płytki i mało ruchliwy.

sebo pisze:Pomyśl jeszcze że dość dużo osób było naganianych na ten ETF i wbijali się przy górce około 32-30$ piszę z głowy, więc oj dużo osób jest zapakowany w tym ETF a komu go sprzedać jak słabe obroty i brak chętnych ?

Ciekawe gdzie poleci bo ja mam dwie opcje około teraz w ciągu paru sesji się zatrzyma i już nie będzie spadać albo moja druga myśl, jednak poleci niżej i zaczną go trochę wyprzedawać.
24$ pojawi się mały popyt ale czy się utrzyma ?
16$

Jak patrzę się jak Chiny się ze wszystkim poddają aby ratować swój banking sector to nie wróżę REMXowi świetlanej przyszłości ... (co nie znaczy, że nie odbije...)

Ja kupiłem ale bardzo mała ilość na lekki wzrost w przyszłym tygodniu.
Jeśli spadnie to zostaje ze mną na minimum 2lata w 2022 sprzedam.

Pamiętaj, że kiedyś USA na swoim terenie wydobywała.
Te firmy dzisiaj są zamknięte ale budynki i place dalej są.

Ten cały REMX został chyba spopularyzowany prze T21 i nikt tego w żaden sposób nie kwestionuje. Czytałem ostatnio parę artykułów, m.in. ten: https://www.theverge.com/2018/4/17/1724 ... a-monopoly
Według autorów te metale wcale nie są takie rzadkie, a przynajmniej nie w tym sensie, że występują tylko w Chinach. Przed 84' tych metali prawie wcale się w Chinach nie wydobywało, za to robiły to USA i inne państwa. Jest ładny wykres w tym artykule. Najważniejszy cytat:

And although China seems to wield great power over this critical global supply chain, the truth is that the country can’t just bring the West to its knees by limiting the export of rare earth elements. We know this pretty conclusively because it tried this in 2010, and it didn’t work out.

Pewnie w przypadku nagłego embarga z Chin REMX trochę wzrośnie, ale pytanie o ile i czy gra jest faktycznie warta świeczki?

EDIT: Jeszcze jeden link (https://thebulletin.org/clean-energy-an ... worry10785). "Physicist and energy expert Amory Lovins" opisuje, że wiele z tych rzadkich metali posiada substytuty i wcale nie muszą być używane w wielu przypadkach, w któych obecnie się je stosuje.

Ciekawe, nie miałem pojęcia, że tak to wygląda. Dzięki za info.

Rastignac pisze:Ten cały REMX został chyba spopularyzowany prze T21 i nikt tego w żaden sposób nie kwestionuje. Czytałem ostatnio parę artykułów, m.in. ten: https://www.theverge.com/2018/4/17/1724 ... a-monopoly
Według autorów te metale wcale nie są takie rzadkie, a przynajmniej nie w tym sensie, że występują tylko w Chinach. Przed 84' tych metali prawie wcale się w Chinach nie wydobywało, za to robiły to USA i inne państwa. Jest ładny wykres w tym artykule. Najważniejszy cytat:

And although China seems to wield great power over this critical global supply chain, the truth is that the country can’t just bring the West to its knees by limiting the export of rare earth elements. We know this pretty conclusively because it tried this in 2010, and it didn’t work out.

Pewnie w przypadku nagłego embarga z Chin REMX trochę wzrośnie, ale pytanie o ile i czy gra jest faktycznie warta świeczki?

EDIT: Jeszcze jeden link (https://thebulletin.org/clean-energy-an ... worry10785). "Physicist and energy expert Amory Lovins" opisuje, że wiele z tych rzadkich metali posiada substytuty i wcale nie muszą być używane w wielu przypadkach, w któych obecnie się je stosuje.

Ja już podawałem link do tego artykułu 6 czerwca na tym forum i dostałem od @celeste link do filmu, który w skrócie pokazuje amerykańskie kopalnie i fabryki pozamykane ze względu na koszt. To samo co z ropą, jak jej cena była na poziomie 20-30$ to mieliśmy w USA import i wszelkie doom and gloom z tym związane. Jak doszła do 150$ zaczęło opłacać się wydobywanie z łupków, znalazły się nowe pokłady i okazało się, że ropy jest pod dostatkiem.