Platyna
: 28 wrz 2017, 22:34
Dziś po krótce, zbiorę większy artykuł fundamentalny o platynie, dziś technika i odrobinę faktów. Oczywiście nie należy moich sugestii traktować jako jakichś wskazówek, to czysta spekulacja i nie ponoszę żadnej odpowiedzialności za swoje błędy, no chyba, że sam przed sobą ;)
Ze 2 dni temu kupiłem trochę "fizycznego" ETFu na platynę : PPLT (ETFS Physical Platinum Shares), a dzisiaj kupiłem "dla sportu" kilka sztab 100g czystej platyny. Od razu powiem, że rocznie platyny wydobywa się ok 6 ton (a to mikroskopijne ilości). Platyna jest najcieższym metalem z grupy Au,Ag,Pt, a technicznie coś zwróciło moją uwagę na nią. Ok 1.5t odzyskuje się z katalizatorów, więc rocznie mamy ok 7.5t dostępnych na rynku, z czego ok 3.5t idzie do automotive, biżuteria 2.5t, przemysł 1.7t, i inwestycje (sztaby, monety) ok 0.5t. Wydobycie platyny spada (4.5t z 6t i główny producent to Afryka) w tempie ok na razie -2% R/R.
Warto powiedzieć, że od ok 2008 roku platyna "utraciła" status metalu szlachetnego. Jej cena po krachu w 2008 spadła z 2250$ na ok 750$, po czym odbiła do ok 1900$ i spadła do 940$ obecnie. Historycznie platyna do 2008 roku prześcigała złoto, teraz po blisko 10 latach spadków coś mi zaświeciło w głowie, że chyba na nią czas. Musimy sobie też zdawać sprawę, że ogólnie siedzimy w dole surowcowym, a od 2 dni ruch na obligajach TIPS (anty-inflacyjnych) wyleciał z trendu do zwykłych obligacji przez co rynek uznał, że jest szansa na inflację pomimo gróźb podwyżek stóp procentowych w USA.
To było do przewidzenia, bo skoro ropa WTI dobiła już do 52$,a ropa to główny wskaźnik inflacyjny, więc rynek wczoraj zrobił CHECK i ceny obligacji pospadały, rentowność wzrosła, złoto odbiło, rynek uznał, że coś tu z inflacją zaczyna nie grać.
Nie mam zielonego pojęcia jak zachowają się ceny platyny, ale w/g mnie nie uświadczymy ceny poniżej 890$. co potwierdza potrójne dno - strasznie silna formacja techniczna :
Całościowo wygląda to tak jak poniżej. Wytniemy kawałek krachu pomiędzy pomarańczowymi liniami i od ok 2250$ mamy od 2008 roku trend spadkowy, a więc blisko 10 lat i mam wrażenie, że zaczynamy odwracanie trendu. Tak mój nos mi mówi :
Ciekawostką jest jeszcze to : Gold:Platinum ratio, który wskazuje na rekordowo drogie złoto vs platyna. Średnio stosunek ceny szacuje na ok 0.85, co by oznaczało, że przy cenie 1300$ złota, cena platyny powinna być 1530$ a nie 940$. Jednak nie zawsze takie szacowanie tak działa.
Komentarze???
Ze 2 dni temu kupiłem trochę "fizycznego" ETFu na platynę : PPLT (ETFS Physical Platinum Shares), a dzisiaj kupiłem "dla sportu" kilka sztab 100g czystej platyny. Od razu powiem, że rocznie platyny wydobywa się ok 6 ton (a to mikroskopijne ilości). Platyna jest najcieższym metalem z grupy Au,Ag,Pt, a technicznie coś zwróciło moją uwagę na nią. Ok 1.5t odzyskuje się z katalizatorów, więc rocznie mamy ok 7.5t dostępnych na rynku, z czego ok 3.5t idzie do automotive, biżuteria 2.5t, przemysł 1.7t, i inwestycje (sztaby, monety) ok 0.5t. Wydobycie platyny spada (4.5t z 6t i główny producent to Afryka) w tempie ok na razie -2% R/R.
Warto powiedzieć, że od ok 2008 roku platyna "utraciła" status metalu szlachetnego. Jej cena po krachu w 2008 spadła z 2250$ na ok 750$, po czym odbiła do ok 1900$ i spadła do 940$ obecnie. Historycznie platyna do 2008 roku prześcigała złoto, teraz po blisko 10 latach spadków coś mi zaświeciło w głowie, że chyba na nią czas. Musimy sobie też zdawać sprawę, że ogólnie siedzimy w dole surowcowym, a od 2 dni ruch na obligajach TIPS (anty-inflacyjnych) wyleciał z trendu do zwykłych obligacji przez co rynek uznał, że jest szansa na inflację pomimo gróźb podwyżek stóp procentowych w USA.
To było do przewidzenia, bo skoro ropa WTI dobiła już do 52$,a ropa to główny wskaźnik inflacyjny, więc rynek wczoraj zrobił CHECK i ceny obligacji pospadały, rentowność wzrosła, złoto odbiło, rynek uznał, że coś tu z inflacją zaczyna nie grać.
Nie mam zielonego pojęcia jak zachowają się ceny platyny, ale w/g mnie nie uświadczymy ceny poniżej 890$. co potwierdza potrójne dno - strasznie silna formacja techniczna :
Całościowo wygląda to tak jak poniżej. Wytniemy kawałek krachu pomiędzy pomarańczowymi liniami i od ok 2250$ mamy od 2008 roku trend spadkowy, a więc blisko 10 lat i mam wrażenie, że zaczynamy odwracanie trendu. Tak mój nos mi mówi :
Ciekawostką jest jeszcze to : Gold:Platinum ratio, który wskazuje na rekordowo drogie złoto vs platyna. Średnio stosunek ceny szacuje na ok 0.85, co by oznaczało, że przy cenie 1300$ złota, cena platyny powinna być 1530$ a nie 940$. Jednak nie zawsze takie szacowanie tak działa.
Komentarze???