Wszystko o metalach szlachetnych.

Ktoś inwestuje w metale w postaci fizycznego metalu?

jeszcze brakuje diamentów ;)

Znam kilka osób, które handlują fizycznymi sztabkami tudzież kamieniami

Nie za bardzo interesuje mnie ktoś.

Ja zrobiłem w piątek gruby zakup złota i srebra (FIZYCZNEGO) w Singapurze "poza systemem". Coraz mniej mi się to podoba co się dzieje...

Papierowe złoto ala GLD jest fizyczne jak masz 1 000 000 ich akcji, a zawsze i tak mogą Ci gotówke oddać w razie czego. Nie po to jest fizyczne złoto, żeby kupować papier na giełdzie.

Złoto fizyczne jest po to by mieć w zasięgu ręki.

sebo pisze:Złoto fizyczne jest po to by mieć w zasięgu ręki.

Pewnie, że tak, dlatego teraz kupuje już fizyczne i trzymam w zasięgu ręki, a Singapur po to, że gdyby nasza władza wprowadziła zakaz posiadania i handlowania zawsze mam możliwość wyjścia :)

Słusznie. Tylko zamkną granice i będą sprawdzali paczki więc do Ciebie nie doleci, chyba, że Ty tam polecisz.
Złoto i srebro ma dobre perspektywy tylko kwestia kiedy to nastąpi?

Po wyborach we Francji w ciągu zeszłego tygodnia tylko z funduszu GDX inwestorzy wycofali prawie miliard dolarów... Wygląda na risk-on. Ciekawe na który rynek akcyjny w tym tygodniu trafią te pieniądze :)

Dobra srebro ostre zwałki zalicza co dalej bo jeśli złoto dołączy to będzie mocniej jechać w dół a jeśli nie to czeka nas odbicie.
Co sądzicie ? Właśnie przeglądam ETF'y na Long i Short.
Chyba, że w końcu kupię SLW czekam od dawna na 18$ ale coś nie chce zejść.

Ja sądzę że złoto krótkoterminowo nie zakończyło zjazdu. Ale to tylko relax po Francuskim optymiźmie. Niedługo wróci do wzrostów.
Ale co ja tam wiem, narazie suma sumarrum, moje investy są pod kreską... gdymym tak na poważnie miał "tradingforaliving" to nic tylko sznur i mocna gałąź... ;)

Też bym obstawiał dalszy zjazd. Świat wyluzował. Wybory w Holandii i we Francji poszły gładko; nie ma żadnej wojny handlowej; Xi został kumplem Donalda; Korea Północna ośmieszyła się tymi swoimi nieudanymi próbami; potencjalny konflikt Rosja-USA spalił na panewce; Europa wychodzi na prostą i nawet pojawia się jakiś wzrost; Trump przepycha te swoje ustawy, które przez jakiś czas powinny nakręcić jeszcze gospodarkę; emerging markets cały czas idą w dobrym kierunku; bańka kredytowa w Chinach, która miała wybuchnąć, wcale nie wybuchła i tak dalej. Póki co nie widać na horyzoncie żadnych poważnych zagrożeń, żeby ludzie mieli uciekać w złoto. Deklarowałem buńczucznie w komentarzach pod którymś z tekstów, że ja zacznę kupować złoto dopiero wtedy, gdy w cenie pojawią się z przodu dwie jedynki. I tego się trzymam :)

PS. Sprawdziłem, hangingaftertrading.pl jest wolna :)

;) hangingaftertrading.pl
sklep ze sznurami. różne kolory i grubości, wg gustu.

a wracając do złota, to może DUST.US (Direxion Daily Gold Miners Index Bear 3x Shares ETF)?

To ja rezerwuje tradingforfoodunderbridge.pl :)

Metale lecą na południe, tak jak Tomek napisał na horyzoncie nie widać ciemnych chmur przez które ludzie szukaliby zabezpieczenia w srebrze bądź złocie. Na początku roku srebro było jedną z najlepszych inwestycji, teraz wprost przeciwnie. Dodatkowo jastrzębi FED, który ignoruje kiepskie dane z pierwszego kwartału i trzyma się dwóch podwyżek w tym roku. Jutro będę opublikowane informacje z amerykańskiego rynku pracy. Jeśli będą dobre to prawdopodobieństwo podwyżki w lipcu sięgnie 99% w przeciwnym wypadku możemy mieć lekką niepewność. Prognozy Altanta FED odnośnie GDP na drugi kwartał wynoszą 4.3% :) Jak mocno nie wcelują co ostatnio im się zdarzyło to możemy przeprosić się z metalami :)

Kurcze a ja dzisiaj planuje zakup srebra hm chyba się zastanowie, choć cena 16$ jest kusząca.