Greg pisze:Gdy jest run na złoto (ogólnie metale szlachetne) to srebro leci do góry szybciej niż złoto średnio z lewarem tak ok 2 do 3x, zatem każdy 1% wzrostu cen złota to ok 2-3% wzrostu cen srebra. Dlatego Gold:Silver zaczyna się zmniejszać.
Tak długo jak nie ma żadnego runu na metale szlachetne tak Gold:Silver jest na poziomie 70-80, ale jak się zacznie to końcówkę łatwo złapać, bo wtedy Gold:Silver = 30 i to jest ten moment gdzie uciekasz z metali szlachetnych.
Szybko patrzę na wykres i od razu widzę szczyt w 2011 gdy złoto kosztowało 1900$ i wtedy Gold:Silver = 30 i odwrócenie trendu.
Zgadza się, srebro jest generalnie szybsze niż złoto. Aczkolwiek wysokie ratio występuje też przy krachach gdy złoto po prostu spada wolniej niż reszta (np.
stockcharts gld/sil 2008 - złoto Y2Y bez zmian więc żaden run a do srebra +50%).
Z ciekawości pobawiłem się dzisiaj trochę na stockcharcie (
link), wykres poniżej. Aby nastąpił znaczący spadek ratio gold/silver (czyli znaczące umocnienie srebra do złota) to musi to być poprzedzone okresem bessy/krachu w czasie którego kapitał ucieka z akcji (i srebra) dużo szybciej niż ze złota, a ta bessa poprzedzona jeszcze wcześniej okresem spokoju.
Czyli kolejno powinno nastąpić:
1. Okres spokoju w którym gold/silver jest na w miarę neutralnych poziomach. Akcje wtedy są w ruchu bocznym lub idą do góry a złoto zyskuje do srebra.
okres przed czerwonymi okręgami na wykresie.
2. Bessa/krach wtedy złoto się przesadnie umacnia do akcji i srebra.
czerwone okręgi na wykresie.
3. Uspokojenie po bessie/krachu.
końcówka czerwonego okręgu na wykresie.
4. Gdy sytuacja z punktu 3 uspokoi się na tyle, że inwestorzy nie będą w strachu to wtedy zaczyna się odwrót do bezpiecznego złota w kierunku szybszego srebra.
zielone bloki na wykresie. Gdy srebro zyskiwało do złota to akcje nigdy nie spadały, albo stały w miejscu albo delikatnie rosły.
Skoro srebro do złota (i akcji) zyskuje w sytuacji uspokojenia po korekcie/bessie - gdy już sytuacja jest częściowo naprostowana. To wniosek mój jest taki, że skoro spodziewam się korekty na akcjach w 2018 to nie warto się ładować w srebro bo też mocno poleci, na pewno mocniej od złota, które też poleci ale mniej :-)
Wykres zawiera oczywiście ceny papierowych metali, ratio fizyków w czasie krachu jest jeszcze lepsze na korzyść metali... ale chodzi o porównanie zachowania gold/silver.
sebo pisze:Jak tutaj gdzieś pisałem przewiduję wakacje a w zasadzie koniec wakacji i tego się trzymam, ale dla mnie nie ma znaczenia kiedy to będzie, ważne, żebym za długo nie czekał, czy to będzie sierpień czy przyszły rok nie ma to dla mnie dużego znaczenia. Dla mnie złoto jest ważniejsze. Ratio się jeszcze powiększy.
Na razie czekam, chciałem tylko pokazać, że idzie kolejny szczyt i jak na razie nie zapowiada się na zmianę. Rynek akcji musi się zwalić.
Twoje przewidywania zgadzają się ze schematem, który wyszedł mi na wykresie. Jeżeli teraz niebawem będzie załamanie to gold jeszcze podskoczy do srebra, później minie 6-12 miesięcy i jak się rynek uspokoi w okolicach początku 2019 to silver powinno mocno odbić i do gold i do akcji.