W nawiązaniu do Waszych analiz związanych z ropą, znalazłem ciekawy artykuł. Gdzie w dobie negatywnych opinii na portalach finansowych, odważnie mówią o cenie na początku 2018 r.
http://www.marketwatch.com/story/contra ... 2017-03-21

Do tego uruchomili dwa fundusze :
http://www.marketwatch.com/investing/fu ... tory_quote
http://www.marketwatch.com/investing/fu ... tory_quote

Poszukiwacze zaginionych baryłek :) Słyszałem już teorię, że IEA trochę strzela ze swoimi danymi o stanie, chociażby właśnie z uwagi na to, że Chiny właściwie niczego nie raportują, zasłaniając się cały czas tajemnicą państwową, a nie da się ukryć, że to oni korzystają najbardziej z niskich cen i uzupełniają w tym czasie swoje strategiczne rezerwy. Niezłe jaja by były, jakby się okazało, że przez cały ten czas, kiedy OPEC ciął produkcję, na rynku wcale nie było żadnego nadmiaru...

Prawda czy nie prawda, ja tam dokupiłem wczoraj trochę opcji na ETF-a USO i certyfikaty na Brent, bo nawet jeśli nie 100, to poziom 60-65 USD wydaje mi się całkiem realny na koniec roku :)

Ja ogólnie wyznaje zasadę, że wraz ze spadkiem USD, ceny ropy wzrosną. Łupki są bardzo kosztowne i to, że pokazują, że próg opłacalności pojawia się od 40$ to czysta inżynieria finansowa. 40$ to próg już funkcjonującej infrastruktury, a trzeba też amortyzować inwestycje, dlatego próg rentowności wraz z instalacją ocenia się na ok 60$. Niedawno pojawił się też artykuł opisujący brak ludzi do pracy nawet pomimo pensji 80000$ rocznie (to sporo jak na zwykłego "robola"). Poza tym łupki są "cięższe i trudniejsze" w eksploatacji i (chyba?) szybciej się kończą.

Ja cały czas mam otwarte UCO (x2 Long na ropę). Jestem na małym minusie (powiedzmy, że wszedłem gdy WTI = 49$), ale póki co po dzisiejszym zjeździe na giełdach jakoś ropa nie nurkuje zbytnio. Może ceny 100$ nie widzę zbyt szybko, ale te 60-80$ widzę.

Polecam artykuł : łupki vs OPEC :

http://www.zerohedge.com/news/2017-03-2 ... -one-chart

Dzięki za artykuły, myślę, że możemy się tutaj wymieniać ciekawymi artykułami ;)

Greg, też tak uważam. Zwłaszcza, że od dawna śledzę ropę i gram na niej;)
Co do pracowników to czytałem o tym.

Generalnie uważam, że skoro rozpoczeliśmy hosse surowcową, to aktualna sytuacja mówi mi, że jakiś duży gracz nie załapał się na wzrosty na tym rynku i robiąc przepływ kapitału z akcji do surowców, to musi najpierw sprowadzić ceny niżej, aby skupić, wystraszyć optymistów i powoli angażować się.
Taki klasyczny przykład ;)
Z dwa lata temu próbowałem uruchomić fundusz, który w wiekszości byłby oparty na surowcach ( ropa, gas, i łupki i inne surowce )

Dziś dupa zbita z ropy, zapasy wzrosły w USA, cena poszła w dół, a grałem 2xLong i zdążyłem wyjść zanim poleciało. Chociaż ropa jest wykupiona poczekam jeszcze z dzień dwa. Coraz jednak bardziej mam gdzieś łupki, ale bardziej zastanawiam się nad tym co gdy recesja zawita i ludzie zaczną patrzeć na wydatki i konsumpcja ropy stanie. W pierwszym momencie ropa poleci na pysk, ale po chwili rynek przypomni sobie o nierentownych łupkach, ktorych nie będzie na rynku więc szybko wyrówna cenę, ale coś mi ta ropa nie wychodzi cholera, a widzę, że odbija właśnie.

Co do tej hossy surowcowej to bym ostrożnie podchodził. Na co komu surowce jak recesja idzie. Surowce idą w górę w ostatnie fazie wzrostu gospodarczego a tu żadnego wzrostu nie widać...

Ja dokupiłem właśnie ostatnią porcję certyfikatów na Brent i póki co wystarczy. Zacznę znowu skupować jak ropa spadnie do 45 USD :) Tylko to wszystko bez lewara, na wypadek jakby na odbicie trzeba było poczekać nieco dłużej.

Pisali wczoraj w FT, że nadmiar miedzi na rynku ma się jeszcze utrzymywać ze dwa lata, ruda żelaza od wczoraj też w niełasce, bo Chińczycy ograniczają budowę nowych mieszkań, a dzisiaj z kolei pisali, że jak miedź nisko, to i wino z Bordeaux nisko, bo to ponoć skorelowane. No normalnie nie ma w co inwestować...

A ja z ropy się wycofam... Mam RSX i mam GazProm, nawet jak ropa spadnie do 45$ to ile ten GazProm może spaść przy takich wycenach? Do zera raczej nie spadnie... Coś ostatnio widzę, że granie lewarowanymi instrumentami kompletnie mi nie idzie, chyba wpiszę sobie w strategię i powieszę nad komputerem, że "zero zabawy w lewary"...

Chyba też poczekam do 45$ to o ile dobrze pamietam następny opór techniczny. Na razie coś czuje, że rynek nie wie co zrobić. Czekamy.

Bo taki lewar wymusza, że musisz mieć perfekcyjny timing, żeby transakcja się udała, a to z kolei oznacza, że musisz idealnie przewidywać dołki/górki. Ja tam zdecydowanie bardziej wolę opcje do takiej spekulacji, bo z nimi w portfelu jesteś w stanie przetrzymać w międzyczasie potężne wahania i zjazdy kursu, a na koniec i tak wyjść z tego zwycięsko :)

A tego Gazpromu to ja nie ogarniam do końca. Ropa w dół, akcje w górę. Jakiś pomysł o co tu chodzi? :/

Tomek pisze:Bo taki lewar wymusza, że musisz mieć perfekcyjny timing, żeby transakcja się udała, a to z kolei oznacza, że musisz idealnie przewidywać dołki/górki. Ja tam zdecydowanie bardziej wolę opcje do takiej spekulacji, bo z nimi w portfelu jesteś w stanie przetrzymać w międzyczasie potężne wahania i zjazdy kursu, a na koniec i tak wyjść z tego zwycięsko :)
A tego Gazpromu to ja nie ogarniam do końca. Ropa w dół, akcje w górę. Jakiś pomysł o co tu chodzi? :/

Wiesz, też na to wpadłem dzisiaj i kupiłem opcje... :)

No wiesz, jak masz P/B=0.14 to może ktoś właśnie się orientuje, że spółka mocno zaniżona... To że GazProm nie spada było widać wczoraj... RSX w dół GazProm prawie nie drgnął. Ta spółka już nie ma z czego spadać w/g mnie...

GazProm widać, że tańczy na średniej MA50, jak przebije to droga na 4.77 (MA200) otwarta (oczywiście mowa o OGZPY)

Ładna korekta na Ropie.
Myslę, że niebawem będzie okazja do kupna.
O ile dobrze pamiętam to zasięg spadku ok 51 Brent ;)
SCO z lewarem x3 na spadek - o dziwo kupione wczoraj po 34.10 - docelowo sprzedaż pod 37/38
UWT na wzrost x3. Czekam na ok 18.

Jakby ktoś wrzucił sybol Gazprom jaki jest w IB. ( jestem trochę w rozjazdach i nie mam jak poszukać ).

BTW.
Ciekawą opcją może być tez Rosja spadek a pozniej wzrost ( z lewarem to RUSL oraz RUSS )

Wygląda na 48$

Brent


Mam trochę inne podejście ;)
Generalnie można zagrać wtedy jak będzie przy danych cenach i zobaczymy co będzie wtedy się działo.

MariuszW pisze:Jakby ktoś wrzucił sybol Gazprom jaki jest w IB. ( jestem trochę w rozjazdach i nie mam jak poszukać ).

BTW.
Ciekawą opcją może być tez Rosja spadek a pozniej wzrost ( z lewarem to RUSL oraz RUSS )

Gazprom na OTC to OGZPY, ale w IB jest więcej derywatów na Gazprom plus obligacje z kuponami od 3 do 9%:



Ta korekta na ropie spadła jak z nieba, żeby kupić Gazprom po jeszcze lepszej cenie. Wczoraj zjazd o 1,5%, dzisiaj w Moskwie akcje spadają o kolejne -0,5% już. Ja miałem odkupić te papiery pod koniec tygodnia, ale dam sobie chyba jeszcze na wstrzymanie i przeczekam weekend z gotówką w portfelu.

Swoją drogą dziwny ten zjazd ropy, bo dane były raczej neutralne. Ja jestem w nią zapakowany już po uszy, ale jak jakimś cudem zleci poniżej 50 USD (nie wierzę w to), to zapakuję się jeszcze bardziej. Fajnie było by zdążyć z zakupami na jakieś dwa tygodnie przed majowym OPEC.

Ja na razie czekam na niższa cenę niż 50$, zastanawiam się jak wejść najlepiej w nią, jaki ETF polecacie ? USO, BNO, DBO czy jakiś inny?