Strona 4 z 38

Re: Ropa, Gaz i inne

: 10 cze 2017, 22:57
autor: Grzegorz
fajna analiza dotyczaca firm sprzedajacych piasek

http://marketrealist.com/2017/06/hclp-e ... producers/

Re: Ropa, Gaz i inne

: 11 cze 2017, 08:56
autor: Tomek
Te dwa wykresy z tekstu chyba mówią wszystko:

Obrazek

Obrazek

Wymowna jest też informacja, że w Q1 smart money skupowały rekordowe ilości akcji HCLP, a aż 37% udziałów trzymają insiderzy, czyli zarząd i pracownicy firmy.

U mnie otwarte pozycje na HCLP i SLCA na razie odpowiadają za największą stratę w portfelu w 2017 r., ale dam sobie rękę uciąć, że na koniec roku okażą się odpowiedzialne za największe zyski :) O 2018 r. nie wspominając...

Re: Ropa, Gaz i inne

: 21 cze 2017, 21:00
autor: Tomek
Dzisiejsze nagłówki: Oil drops to 10-month low; biggest first-half slide in 20 years

vs. dzisiejsze dane:

Obrazek

Chyba nie ma lepszego potwierdzenia ostatnich badań, że tylko 10% inwestorów zawiera transakcje z uwagi na fundamenty...

Re: Ropa, Gaz i inne

: 22 cze 2017, 00:17
autor: Greg
Też dziś odczyt patrzyłem i zobaczyłem znowu -2.7M czy coś takiego więc jakim cudem ropa znowu spadła to nie wiem, ale ...

wydaje mi się, że warto tu powiedzieć o zależności : drogi dolar tania ropa i droga ropa tani dolar. Ropa tania bo nadpodaż, albo tania bo w USA recesja (nie zużywa się jej tyle ile trzeba, jak jest rozkwit to spala się tyle ropy ile rynek dostarczy)

Ponieważ ewidentnie dolar zaczął trend spadkowy, nawet pomimo tych mizernych podwyżek stóp procentowych pamiętajmy, że słaby dolar to istny kop dla krajów rozwijających się (EM = Emerging Markets), które często mają dług dolarowy. Słaby dolar to mniejsze zobowiązania krajów EM i więcej kasy dla nich, jak również znacznie tańszy import, a co za tym idzie ludzi na więcej będzie stać.

Pamiętajmy, że podwyżki stóp procentowych nie umocnią dolara gdy sytuacja ekonomiczna się pogorszy. A podwyżki stóp z natury pogarszają sytuację ekonomiczną. Takie trochę masło maślane, ale czas pomału przerzucać wajchę w stronę droższej ropy. Indeks CRB zrzeszający chyba 17 surowców (głównym składnikiem jest ropa) jest na takim poziomie jak w latach 1970. Nadpodaż się skończy a cena poszybuje w górę zresztą razem z zabójczą inflacją (podstawą inflacji CPI są praktycznie ceny surowców energetycznych, a że te są w dołku to jej póki co nie ma)

Re: Ropa, Gaz i inne

: 22 cze 2017, 10:36
autor: Ryszard Wielkouch
Widzę jeszcze jedną zależność. Tania ropa, drogie metale szlachetne. Tak jak napisałeś Greg surowce energetyczne w tym ropa wpływają na inflację.

Jeśli inflacja będzie spadała lub utrzymywała się na tym samym poziomie to nie ma szans na dojście do 2% celu inflacyjnego FEDu. Stąd brak podwyżek albo bardzo naciągane jak ta ostatnia, metale w górę, dolar w dół.

Z drugiej strony inflacja dużo powyżej 2% może zmusić FED do szybszego podnoszenia stóp co wywoła krach albo podniesienia celu inflacyjnego i w tym scenariuszu wszystko przesunie się w czasie :)

Metale szlachetne są odpowiedzią na wszystko ;)

Re: Ropa, Gaz i inne

: 22 cze 2017, 15:01
autor: Greg
Ryszard,

Zgadzam się, ale nie do końca. Nie uważam, żeby ropa wpływała bezpośrednio na ceny metali szlachetnych. Po prostu droga ropa to wyższa inflacja = negatywne stopy = wzmacnianie wyceny metali szlachetnych. Pośrednio ... ale nie bezpośrednio.

Uważam, że odbicie w surowcach będzie bardzo gwałtowne. Zresztą zawsze odbicie jest gwałtowne po tylu latach spadku i faktu, że jesteśmy w dole o lat 70tych poprzedniego stulecia. Problem będzie polegał na tym, że jak surowce obiją to nagle się okaże, że wydarzenia będą wyglądały następująco :

1/ CPI w USA (przepraszam za to USA, ale ja tu siedzę głównie, a i tak giełdy w usa to 45% kapitalizacji całego świata) skoczy z 1.7% na odrazu np. 4%
2/ FED stanie się bezradny, bo nie podniesie stóp ponad 4%, żeby zahamować inflacje (gdyby to zrobił zabije dolara i USA stanie się bankrutem) bo wywali całą ekonomię i dług publiczny USA.
3/ Ludzie masakrycznie zbiednieją w chwilę zobaczymy ujemne PKB
4/ FED będzie jedynie mógł obniżyć stopy i uruchomic QE4, ale co z tego jak inflacja zacznie przyspieszać do hiperinflacji...
5/ Wtedy kończymy z systemem monetarnym takim jaki znamy, panika, złoto po 10000$ za uncje, zmiana cyklu 100 letniego waluty rezerwowej. Bo przy panice łatwiej takie zmiany wprowadzić.
6/ Dług USA zdewaluowany, mamy reset systemu, długu nie ma, czas start od zera. Ci co się zabezpieczyli w "środki trwałe" spieniężą je na górce i kupią akcje i od nowa cykl.

Przypominam ... średni cykl waluty rezerwowej to ok 100 lat

Obrazek

Obecnie wszystkie pieniądze które spadają mi z różnych wykupów kasuje i kupuje złoto. Pal go licho z odsetkami. Nie patrzcie się na wyceny złota, bo to manipulacja WallStreet i FEDu, ale jak coś walnie (w myśl zasady chcesz pokoju szykuj się do wojny) to WallStreet i FED nie będzie miało nic do powiedzenia.

Obrazek

Okazja stulecia!!!!!!!!!!!! Surowce rekordowo tanie. Dlatego dokładam do ETFu : DBC regularnie. Za chwilę nieznana inflacja wywali tak w kosmos jak surowce pójdą do góry, że się nie pozbieramy. Surowce tak nisko były w przeciągu blisko 50 lat tylko 3 razy. Np. Ci do kopią uran to z 500 zrobiło się ich już 40 bo nadpodaż tak wyczyściła rynek.

Obrazek

Co do ropy i cen łupkowych... To nikt nie mówi, że łupki się kończą dużo szybciej niż normalne złoża, a koszta eksploracji są coraz wyższe. Inaczej mówiąc - nie da się utrzymać cen z łupków cały czas na tak niskich poziomach. Oczywiście mówi się, że "break-point" w łupkach jest 30$, ale to tylko kwestia czystego wydobycia. To inżynieria finansowa. Nikt nie uwzględnia nagłych kosztów kopania i nowych odwiertów.

Re: Ropa, Gaz i inne

: 22 cze 2017, 16:30
autor: Greg
Wiadomość z ostatniej sekundy... AtlantaFED przewiduje 7% inflacji? Czyżbym miał racje? :)

Obrazek

Re: Ropa, Gaz i inne

: 22 cze 2017, 16:32
autor: Marcin71
Kupujesz złoto przez ETF np. GLD?
Ostatnio parę tygodni temu rozmawiałem o tym z Tomkiem i on dla odmiany odradzał inwestowanie w złoto.

Ja chcę jakąś część kapitału mieć w złocie bo póki co ludzka natura chyba się nie zmieni i jak coś się rypnie to uciekną do złota i pewnie np. do waluty takiej jak CHF.
Póki co mocno zainwestowałem w "piasek".


[quote="Greg"]Ryszard,

Obecnie wszystkie pieniądze które spadają mi z różnych wykupów kasuje i kupuje złoto. Pal go licho z odsetkami. Nie patrzcie się na wyceny złota, bo to manipulacja WallStreet i FEDu, ale jak coś walnie (w myśl zasady chcesz pokoju szykuj się do wojny) to WallStreet i FED nie będzie miało nic do powiedzenia.

Okazja stulecia!!!!!!!!!!!! Surowce rekordowo tanie. Dlatego dokładam do ETFu : DBC regularnie. Za chwilę nieznana inflacja wywali tak w kosmos jak surowce pójdą do góry, że się nie pozbieramy. Surowce tak nisko były w przeciągu blisko 50 lat tylko 3 razy. Np. Ci do kopią uran to z 500 zrobiło się ich już 40 bo nadpodaż tak wyczyściła rynek.

Re: Ropa, Gaz i inne

: 22 cze 2017, 16:42
autor: Greg
Nigdy nie kupuje złota czy srebra przez ETF. Tylko fizyczne, które upycham w kanapie. :) Albo składuje w sejfach w Singapurze (przez bullionstar.com - wcześniej musiałem im wysłać kopię paszportu w razie podejmowanie metalu fizycznie w Singapurze). Singapur nie ma umów z Unią Europejską i USA, więc żądną ustawą mi go nie ukradną. W 1971 Nixon zniósł "CZASOWO" standard złota... przypominam ... CZASOWO pod groźbą 10 lat więzienia... Kto nie dał ten milioner, bo dzień po wejściu ustawy zdewaluowali USD o 40% w stosunku do złota, więc Ci do oddali złoto stracili 40% w 1 dzień.

Nie zgadzam się z Tomkiem wręcz totalnie o inwestowaniu w złoto. Uważam, że jak teraz nie zainwestujesz w coś "trwałego" to jesteś przegrany. I tym się od Tomka różnimy :)

Re: Ropa, Gaz i inne

: 22 cze 2017, 16:53
autor: Marcin71
Czyli ETF DBC jest jedyny taki w który inwestujesz pod kontem zysków z surowców?

Greg pisze:Nigdy nie kupuje złota czy srebra przez ETF. Tylko fizyczne, które upycham w kanapie. :) Albo składuje w sejfach w Singapurze (przez bullionstar.com - wcześniej musiałem im wysłać kopię paszportu w razie podejmowanie metalu fizycznie w Singapurze). Singapur nie ma umów z Unią Europejską i USA, więc żądną ustawą mi go nie ukradną. W 1971 Nixon zniósł "CZASOWO" standard złota... przypominam ... CZASOWO.

Re: Ropa, Gaz i inne

: 22 cze 2017, 17:04
autor: Greg
Tak. Jedyny.

Re: Ropa, Gaz i inne

: 22 cze 2017, 17:39
autor: Tomek
Marcin71 pisze:Kupujesz złoto przez ETF np. GLD? Ostatnio parę tygodni temu rozmawiałem o tym z Tomkiem i on dla odmiany odradzał inwestowanie w złoto.
Hola, hola! Jest bardzo duża różnica pomiędzy "odradzał" a "nie polecał" :) Poza tym z tego co pamiętam dyskusja dotyczyła opcji na GLD, które wygasają na początku 2018 roku i których w dalszym ciągu radziłbym się pozbyć, bo to zbyt krótki czas, żeby spodziewać się jakiegoś rajdu na złocie. Natomiast absolutnie nie mam nic przeciwko inwestowaniu w fizyczne złoto. Sam tego póki co nie robie, bo moim zdaniem kurs jeszcze zleci do poziomów 1100 USD. Jeśli tak się stanie, to sam zamierzam wybrać się na zakupy :)

Ten wykresik też średnio mnie przekonuje, żeby krótkoterminowe opcje były teraz dobrym pomysłem:

Obrazek

A co do tych łupków, to kurcze, niech break-point będzie nawet na 10 USD, to i tak niczego nie zmieni, bo u tradycyjnych wydobywców to jest średnio powiedzmy 50 USD. I teraz co z tego, że same łupki mają niższy próg rentowności, skoro wydobycie z łupków to tylko 10 mln bpd, a światowe zapotrzebowania na ropę wynosi 90 mln bpd. Same łupki jeszcze przynajmniej przez dekadę nie będą w stanie wypełnić zapotrzebowania na ropę.

Re: Ropa, Gaz i inne

: 22 cze 2017, 20:51
autor: Marcin71
No cóż dla kogoś bez dużego kapitału inwestowanie bezpośrednio w złoto chyba jest niezbyt opłacalne, czy nawet możliwe?

Tomek pisze:
Marcin71 pisze:Kupujesz złoto przez ETF np. GLD? Ostatnio parę tygodni temu rozmawiałem o tym z Tomkiem i on dla odmiany odradzał inwestowanie w złoto.
Hola, hola! Jest bardzo duża różnica pomiędzy "odradzał" a "nie polecał" :) Poza tym z tego co pamiętam dyskusja dotyczyła opcji na GLD, które wygasają na początku 2018 roku i których w dalszym ciągu radziłbym się pozbyć, bo to zbyt krótki czas, żeby spodziewać się jakiegoś rajdu na złocie. Natomiast absolutnie nie mam nic przeciwko inwestowaniu w fizyczne złoto. Sam tego póki co nie robie, bo moim zdaniem kurs jeszcze zleci do poziomów 1100 USD. Jeśli tak się stanie, to sam zamierzam wybrać się na zakupy :)

A co do tych łupków, to kurcze, niech break-point będzie nawet na 10 USD, to i tak niczego nie zmieni, bo u tradycyjnych wydobywców to jest średnio powiedzmy 50 USD. I teraz co z tego, że same łupki mają niższy próg rentowności, skoro wydobycie z łupków to tylko 10 mln bpd, a światowe zapotrzebowania na ropę wynosi 90 mln bpd. Same łupki jeszcze przynajmniej przez dekadę nie będą w stanie wypełnić zapotrzebowania na ropę.

Re: Ropa, Gaz i inne

: 22 cze 2017, 21:22
autor: Greg
Marcin71 pisze:No cóż dla kogoś bez dużego kapitału inwestowanie bezpośrednio w złoto chyba jest niezbyt opłacalne, czy nawet mozliwe

A po czym tak wnosisz? Jedna moneta zlota uncjowa to ok 5000zl.

Re: Ropa, Gaz i inne

: 23 cze 2017, 13:23
autor: Marcin71
Po tym, że mój kapitał z którym zacząłem w tym roku mierzyć się na giełdzie poprzez SOGO to 45kPLN (i to dzięki dobrym wynikom z zeszłego roku na GPW). Dość szybko udało mi się dojść do 15kUSD i z tym kapitałem poszedłem dość agresywnie w spółki związane z piaskiem do wydobywania łupków poprzez opcje.
Na razie jestem delikatnie mówiąc pod kreską (-10kUSD) ale wierzę w słuszność wyborów i logiczność argumentacji, że w drugiej połowie roku powinno nastąpić odbicie.
A nie ukrywam, że szukam możliwości dojścia do bardziej okrągłych sum chociaż 6 cyfrowych i wtedy zacząć pracować nad dywersyfikacją portfela.

Wracając do meritum, dlatego kupienie jednej monety plus koszty jej zmagazynowania np. w Singapurze byłoby chyba przerostem formy nad treścią :-)


Greg pisze:
Marcin71 pisze:No cóż dla kogoś bez dużego kapitału inwestowanie bezpośrednio w złoto chyba jest niezbyt opłacalne, czy nawet mozliwe

A po czym tak wnosisz? Jedna moneta zlota uncjowa to ok 5000zl.