Heheh ... No comment ;)

PL_Andrev pisze:

Greg pisze:Bye bye. To mnie napawa dumą ... ilu kretynów dało się na to złapać... A tych co zastawili domy pod hipotekę aby kupić BTC na szczycie po 19k$ to chciałbym osobiście poznać...

Dlaczego kretynów? Przecież "realna wartość" 1BTC według "znafcuf" miała wynosić jakieś 60.000 $ ...

Ale ten gość bije wszystko: Wyceny 100.000 $ za BTC jeszcze nie widziałem
https://www.cantechletter.com/2018/01/b ... ager-says/

Takich ludzi nie ma sensu poznawać. bo tylko negatywny dysonans poznawczy. I po co.
Mnie zawsze uczono przyrównuj i doszlusuj do lepszych nigdy do gorszych, nigdy nie użalaj się, a zawsze szukaj rozwiązania. Budek z piwem wszędzie na świecie dostatek.

Pozdrawiam wszystkich crypto-waluciarzy z poczatkiem 2Q2018

W trendzie póki co, ale podbitka dziś ładna była i nie umknęła mojemu oku :)

Jest i powód dzisiejszych wzrostów ;-)

Aaaa widzisz tego nie wiedziałem ... Nie zwracam uwagi na crypto póki co, chyba, że trend się faktycznie zmieni...

Czy to znaczy, że WB zakłada upadek dolara ?

I niech mi ktoś teraz powie, że tzw. "fake news" nie są problemem globalnym :)

Warren Buffet, który nie używa komputera i unika inwestycji, których nie rozumie, w kwietniu 2017 roku założył konto na Twitterze o nazwie "Oracle of Etherum", żeby pochwalić się, że zarobił 74 mld dolarów handlując jakimś kuriozalnym Litecoinem? Dajcie spokój, przecież to fałszywe konto jest...

Wojna informacyjna i fake newsy potrafią obalać rządy i wybierać prezydentów, więc czemu nie miałyby wpływać na kursy akcji na giełdzie? To się dzieje od dawien dawna, nawet w Polsce. Pamiętacie te dziwne serie artykułów w Pulsie Biznesu na temat Petrolinvestu (RIP)? Tylko różnica teraz jest taka, że w erze internetu, w erze całych setek tysięcy portali informacyjnych i mediów społecznościowych, które bezmyślnie i mechanicznie przedrukowują "newsy", skala tego zjawiska nabrała zastraszającego rozpędu.

Czy Bitcoin urósłby z poziomu 1 USD do poziomu 19 000 USD, gdyby nie istniały media społecznościowe i portale internetowe? Przecież wzrost tego kursu nie bazuje na żadnych fundamentach, na żadnych przepływach pieniężnych, na żadnej wartości materialnej, a wyłącznie na kuszącej narracji, która mówi: "Hej, obalmy władzę banków centralnych i uwolnijmy pieniądz". Chciałem nawet zacytować Kurskiego z jego słynnym "ludowym" powiedzeniem, ale się powstrzymam :)

Wydaje mi się, że na świecie zostały naprawdę nieliczne źródła informacji, które przeprowadzają coś takiego jak "fact checking" zanim puszczą informację do druku (Economist, Financial Times, New Yorker). Dlatego też nie czytam zupełnie żadnych blogów, forów, portali internetowych, bo to nie ma sensu. Nie jestem w stanie zweryfikować każdej informacji na własną rękę, więc wydaje mi się, że w takim wypadku lepiej już odpuścić przyswajanie takich wątpliwych informacji w ogóle i zostać przy dwóch-trzech źródłach, ale takich, w których działa jakiś redaktor czy edytor, który pilnuje tego całego "fact checking".

Czy dzięki temu, że czytasz tak dużo, jesteś mądrzejszy i bogatszy?
Jedyne co to masz coraz mniej czasu dla siebie i na swoje przyjemności.
Głupi się rodzisz i głupi umierasz.

OK, od początku czułem, że to forum będzie stało na wysokim poziomie, ale żebyśmy do siebie wierszem rozmawiali, to nawet w najskrytszych marzeniach do głowy mi nie przyszło :))

Tomek pisze:I niech mi ktoś teraz powie, że tzw. "fake news" nie są problemem globalnym :)

Warren Buffet, który nie używa komputera i unika inwestycji, których nie rozumie, w kwietniu 2017 roku założył konto na Twitterze o nazwie "Oracle of Etherum", żeby pochwalić się, że zarobił 74 mld dolarów handlując jakimś kuriozalnym Litecoinem? Dajcie spokój, przecież to fałszywe konto jest...

Zrzut ekranu 2018-04-13 o 08.14.33.png

O kurde faktycznie ... No nie patrzę na crypto w ogóle ... Ale niezły w takim razie pump & dump będzie...

Tomek pisze:I niech mi ktoś teraz powie, że tzw. "fake news" nie są problemem globalnym :)

Tomek i reszta, odróżnijmy "fake newsy" od oczywistego żartu jakim jest profil twitterowy Buffeta :-)

Bez przesady, jeżeli ktokolwiek uwierzył w takiego newsa i wykonał na jego podstawie jakąś inwesytcję to znaczy nie ma elementarnego rozeznania na rynku, bazuje na niesprawdzonych dziwnych informacjach i lepiej niech zrezygnuje ze spekulacji... bo prędzej czy później wszystko straci.

ten tweet nie mial prawie zadnego zasiegu :) Predzej bym uwierzyl ze dobrym timingiem newsa bylo info o Sorosie

Strong support na poziomie 0$...