Crowdfunding Nieruchomości
- CoinsMakingCoins
- Stały bywalec
- Posty: 224
- Rejestracja: 23 mar 2020, 15:20
Crowdfunding Nieruchomości
Ktoś ma jakiekolwiek doświadczenie z crowdfundingiem nieruchomości? Z polskich firm, które nie wyglądają na scam znalazłem tylko Mzuri CFI, ale żadnych opinii od inwestorów nigdzie nie znalazłem (tylko opinie od wynajmujących).
Re: Crowdfunding Nieruchomości
A co konkretnie chciałbyś wiedzieć? W tamtym roku uznałem, że część swojego portfela chcę wrzucić w nieruchomości i wszedłem w jedną z ich nowych inwestycji (kamienice na Śląsku). Spółka cały czas jest w trakcie zakupu i remontu nieruchomości, więc nie wypracowała jeszcze żadnego zysku. Spółka ma 3 kamienice, prawie 200 udziałowców, którzy w sumie wpłacili prawie 10 mln.
Z plusów: nie trzeba się tym zajmować samemu, moim zdaniem strategia spółki była ok (Śląsk ciągle tańszy niż największe miasta), brak lewara (to oczywiście dla jednego będzie plusem a dla drugiego minusem, dla mnie plus), prosta struktura (jesteś udziałowcem spółki, która jest właścicielem nieruchomości), z tego co wiem inne ich spółki wypłacają te kilka procent dywidendy.
Minusy: jesteś na łasce Mzuri, dają sobie uprzywilejowane udziały i to oni zawsze będą wyznaczać 2 z 3 członków zarządu. Nigdy też nie zdecydują się na zmianę zarządcy nieruchomości, choćby inna opcja była 5 razy tańsza i lepsza, bo zarządcą jest inna spółka z grupy Mzuri. Generalnie jest to zorganizowane trochę tak jak wszystkie inne tego typu oferty: organizator na pewno zarobi (opłaty za zarządzanie, darmowe udziały, które sobie przyznali itp.), a jeśli chodzi o inwestorów to się zobaczy. Podobnie jak Ty uznałem, że wyglądają najbardziej wiarygodnie, wszystkie condohotele i inne tego typu dziadostwo odpaliłem we wstępnej selekcji.
Z plusów: nie trzeba się tym zajmować samemu, moim zdaniem strategia spółki była ok (Śląsk ciągle tańszy niż największe miasta), brak lewara (to oczywiście dla jednego będzie plusem a dla drugiego minusem, dla mnie plus), prosta struktura (jesteś udziałowcem spółki, która jest właścicielem nieruchomości), z tego co wiem inne ich spółki wypłacają te kilka procent dywidendy.
Minusy: jesteś na łasce Mzuri, dają sobie uprzywilejowane udziały i to oni zawsze będą wyznaczać 2 z 3 członków zarządu. Nigdy też nie zdecydują się na zmianę zarządcy nieruchomości, choćby inna opcja była 5 razy tańsza i lepsza, bo zarządcą jest inna spółka z grupy Mzuri. Generalnie jest to zorganizowane trochę tak jak wszystkie inne tego typu oferty: organizator na pewno zarobi (opłaty za zarządzanie, darmowe udziały, które sobie przyznali itp.), a jeśli chodzi o inwestorów to się zobaczy. Podobnie jak Ty uznałem, że wyglądają najbardziej wiarygodnie, wszystkie condohotele i inne tego typu dziadostwo odpaliłem we wstępnej selekcji.
Re: Crowdfunding Nieruchomości
Według mnie pakowanie się teraz w nieruchomości to jest ryzyko, nie wiem czy duże czy średnie ale ryzyko. A już pakowanie się w nieruchomości przez pośredników to dla mnie sensu nie ma kompletnie. To już chyba lepiej poszukać jakiś REIT w miarę znanych i solidnych.
- CoinsMakingCoins
- Stały bywalec
- Posty: 224
- Rejestracja: 23 mar 2020, 15:20
Re: Crowdfunding Nieruchomości
Ja wszedłem ponad rok temu, czyli na długo przed koroną, czy wchodziłbym teraz to inne pytanie. Temat 'odgrzebałem', bo dopiero teraz go zauważyłem i był z czerwca, czyli już z czasów korony. Może się komuś przyda, bo za jakiś czas (rok, dwa, wiadomo, że ten rynek działa z opóźnieniem) mogą być okazje na rynku. Wiadomo, że lepiej samemu i bez pośredników, ale też nie każdy ma budżet na to żeby kupić samemu.
Re: Crowdfunding Nieruchomości
Ja bym uważał na kapitana państwo. Teraz jak widzimy bohatersko walczy z koroną drukowanymi pieniędzmi w światłach reflektorów ale to później nam przyjdzie za to wszystko zapłacić. No i było już kiedyś coś tam burknięte raz czy dwa o podatku katastralnym. A jak wiemy fantazja polityków i ich "ekspertów" to w zasadzie tak jak głupota nie ma granic.
Re: Crowdfunding Nieruchomości
Ja bym nie pakował się w taką strukturę inwestycji.
Spółka jest tak skonstruowana, że całe ryzyko leży na inwestorach, a cały zysk może być dla zarządu. To jest jeszcze gorsza struktura niż condo-hotele. W tej strukturze posiadacie jedynie niepłynne udziały, które w praktyce nie można sprzedać. To zarząd podejmuje decyzję, jaką część zysku spożytkuje na koszty zarządu (pensje, koszty robót zleconych itd), a ile łaskawie wam wypłaci w formie dywidendy. Jak będzie chciał to nie wypłaci wam nic. Powie "sorry Batory", ale takie mamy koszty. A wy nawet jak uda wam się skrzyknąć to nie możecie zmienić zarządu i przejąć aktywów.
Spółka jest tak skonstruowana, że całe ryzyko leży na inwestorach, a cały zysk może być dla zarządu. To jest jeszcze gorsza struktura niż condo-hotele. W tej strukturze posiadacie jedynie niepłynne udziały, które w praktyce nie można sprzedać. To zarząd podejmuje decyzję, jaką część zysku spożytkuje na koszty zarządu (pensje, koszty robót zleconych itd), a ile łaskawie wam wypłaci w formie dywidendy. Jak będzie chciał to nie wypłaci wam nic. Powie "sorry Batory", ale takie mamy koszty. A wy nawet jak uda wam się skrzyknąć to nie możecie zmienić zarządu i przejąć aktywów.
- CoinsMakingCoins
- Stały bywalec
- Posty: 224
- Rejestracja: 23 mar 2020, 15:20
Re: Crowdfunding Nieruchomości
Po wlaśnie tego typu informację założyłem ten temat, dzięki Thorwald.
LukaszB - także dzięki za podzielenie się swoimi doświadczeniami.
LukaszB - także dzięki za podzielenie się swoimi doświadczeniami.
Re: Crowdfunding Nieruchomości
Zainwestowałem w MZURI jakoś trzy lata temu, w tym roku miała być wypłata, ale jak wiadomo przyszedł wirus i wszystko się przesunęło. Otrzymałem pierwsza transzę wykupu jakoś 1/4 udziałów. Poki co złego słowa nie powiem. Pojawiło się kilka problemów nieprzewidzianych na początku inwestycji, ale niby dalej stoją przy założeniu, że wypłacą z zyskiem Ok +20% za 3 lata, co mnie zadowoli.
Jeżeli masz bardziej szczegółowe pytania to chetnie odpowiem.
Jeżeli masz bardziej szczegółowe pytania to chetnie odpowiem.
Re: Crowdfunding Nieruchomości
Według mnie nieruchomości inwestycyjnie (w jakiejkolwiek formie) jeszcze nie teraz. Jeżeli chodzi o MZURI nie dotknąłbym tego nigdy dlaczego ? Płynność żadna, zysk patykiem po wodzie i kaprysem zarządu pisany, zbyt duże ryzyko/zbyt mały zysk. Kolega napisał ze pod 3 latach może wykręci 20% zatem czy nie lepiej było i nadal jest kupić 10 letnie polskie obligacje (indeksowane inflacją ) które na dzisiaj płacą 5,2% rocznie co daje w trzyletnim okresie prawie 16 % ryzyko znikome płynność bezbłędna (7 dni od złożonego wniosku wykup)