Rynki wschodzące inwestycja z 2017 roku
-
- Posty: 1
- Rejestracja: 29 lis 2019, 11:34
Rynki wschodzące inwestycja z 2017 roku
Witam wszystkich, to mój pierwszy post na forum, chociaż czytam je regularnie od samego początku. Jako że nie uzyskałem odpowiedzi mailowej chciałem zapytać co sądzicie o krajach wschodzących wymienionych w artykule Tomka z przed Dwóch lat? https://www.tradingforaliving.pl/rynki- ... erminowa/
Ja zainwestowałem wtedy we wszystkie i dzisiaj tylko (poza fatalnym Pakistanem ze stratą) każdy z nich jest na plusie co mnie bardzo cieszy, ale zastanawiam się czy dalej to jest dobry pomysł na trzymanie inwestycji w obliczu wojny handlowej? Widziałem, że Tomek odkopał ten artykuł ostatnio ale niestety nie uzyskałem odpowiedzi na mój mail. Rozważam zamknięcie wszystkich pozycji z dobrym zyskiem, bo wtedy było pisane, że rynki wschodzące to inwestycja na kilka lat, a do dzisiaj już minęły prawie trzy. Co o tym myślicie? A jeśli zamknięcie tych pozycji to gdzie przenieść kapitał z emerging markets?
Ja zainwestowałem wtedy we wszystkie i dzisiaj tylko (poza fatalnym Pakistanem ze stratą) każdy z nich jest na plusie co mnie bardzo cieszy, ale zastanawiam się czy dalej to jest dobry pomysł na trzymanie inwestycji w obliczu wojny handlowej? Widziałem, że Tomek odkopał ten artykuł ostatnio ale niestety nie uzyskałem odpowiedzi na mój mail. Rozważam zamknięcie wszystkich pozycji z dobrym zyskiem, bo wtedy było pisane, że rynki wschodzące to inwestycja na kilka lat, a do dzisiaj już minęły prawie trzy. Co o tym myślicie? A jeśli zamknięcie tych pozycji to gdzie przenieść kapitał z emerging markets?
Re: Rynki wschodzące inwestycja z 2017 roku
Rynek EM to dobry i czasem tani rynek, na pytanie nikt nie zna odpowiedzi Ty jaki inwestor musisz sobie sam odpowiadać.
Ja powiem od swojej strony, niedawno zamykałem pozycje, ale znowu niedawno parę kupiłem, bo nie mogę patrzeć jak są tanie, ale wiem, że ryzykuję niższą ceną w przyszłości ale małe pakiety nie zaszkodzą.
Ja ogólnie EM mówię dzisiaj nie, ale obserwuję.
Ja powiem od swojej strony, niedawno zamykałem pozycje, ale znowu niedawno parę kupiłem, bo nie mogę patrzeć jak są tanie, ale wiem, że ryzykuję niższą ceną w przyszłości ale małe pakiety nie zaszkodzą.
Ja ogólnie EM mówię dzisiaj nie, ale obserwuję.
Re: Rynki wschodzące inwestycja z 2017 roku
Ponad 50% mojego portfolio to rynki wschodzace. Uwazam, ze teraz jest doskonaly moment na zakup, nie na sprzedaz. Jak zwykle - selektywnie.
Nie polecam szeokiego koszyka EM w postaci ETF z bardzo prostej przyczyny - Chiny, Taiwan i Indie to sumarycznie ponad 50% kapitalizacji. Ekspozycja na pozostale rynki, w tym te najbardziej obiiecujace, jest znikoma.
Osobiscie inwestuje strategia All-Country-Equal-Weight. Czyli z kazdego kraju po rowno. Zysk realizuje w wyniku rownowazenia pozycji, poniewaz czesto rynki te sa nieskorelowane. Na chwile obecna fantastyczna okazja zarysowala sie w Chile. Mamy tez krachy w Argentynie (powoli odbija), Turcji, Nigerii, Meksyk takze jest tani w ujeciu historycznym.
Kraje ASEAN to oczywiste zagranie na odplyw kapitalu i produkcji z Chin, ale niestety rynki takie jak Tajlandia, Indonezja, Filipiny sa juz dosc drogie (P/E w ok. 18). Mowi sie, ze Vietnam jest najwiekszym beneficjentem. Poki co na rynku tego nie widac (ETFy: VNM, DXS7). Ja osobiscie poluje na Bangladesz. Duze spadki, rynek w konsolidacji od paru miesiecy. Na wybiciu powieksze pozycje 3-krotnie. Dodam, ze Bangladesz rok w rok ma wzrost GDP na poziomie 8-9%.
Ameryka poludniowa to surowce, musimy miec swiadomosc ze glowny przemysl Peru to wydobycie miedzi, a w kolumbii to Ropa. Dla mnie to oczywista ekspozycja na te surowce bez ponoszenia kosztu posiadania kontraktow.
Korea i Taiwan to w glownej mierze polprzewodniki. Mamy na to troche banke, wiec nalezy trzymac reke na pulsie.
Polska i kraje EE sa tanie, ale jestem sceptyczny z bardzo prostego powodu - WIG20 to w glownej mierze spolki skarbu panstwa i w duzej mierze realizuja interesy panstwa, a nie inwestorow. Jesli juz to pojedyncze spolki z szerszego Wigu, ale banke na producentow gier komputerowych polecam omijac szerokim lukiem.
Rosja - jestem na tak, waluta i gielda w stabilnym trendzie wzrostowym.
Brazylia - niskie wyceny, ale uwaga na walute. BRL zaliczyl krach do kompletu z pozostalymi walutami Ameryki Lacinskiej (CLP, ARS). Jak dla mnie to okazja na zakupy.
Pakistan - najlepszy rynek ostatniego kwartalu. Mysle, ze jest jeszcze sporo miejsca na wzrosty. Kraj bardzo wazny geopolitycznie (Belt and Road, furtka do Afganistanu i Iranu, dobre kontakty z krajami zatoki. Do tego reformatorski premier, ktory ma poparcie zarowno strony rzadowej jak i wojskowej.
Nie sprzedawac EM. Po prostu inwestowac w nie swiadomie i cierpliwie.
Nie polecam szeokiego koszyka EM w postaci ETF z bardzo prostej przyczyny - Chiny, Taiwan i Indie to sumarycznie ponad 50% kapitalizacji. Ekspozycja na pozostale rynki, w tym te najbardziej obiiecujace, jest znikoma.
Osobiscie inwestuje strategia All-Country-Equal-Weight. Czyli z kazdego kraju po rowno. Zysk realizuje w wyniku rownowazenia pozycji, poniewaz czesto rynki te sa nieskorelowane. Na chwile obecna fantastyczna okazja zarysowala sie w Chile. Mamy tez krachy w Argentynie (powoli odbija), Turcji, Nigerii, Meksyk takze jest tani w ujeciu historycznym.
Kraje ASEAN to oczywiste zagranie na odplyw kapitalu i produkcji z Chin, ale niestety rynki takie jak Tajlandia, Indonezja, Filipiny sa juz dosc drogie (P/E w ok. 18). Mowi sie, ze Vietnam jest najwiekszym beneficjentem. Poki co na rynku tego nie widac (ETFy: VNM, DXS7). Ja osobiscie poluje na Bangladesz. Duze spadki, rynek w konsolidacji od paru miesiecy. Na wybiciu powieksze pozycje 3-krotnie. Dodam, ze Bangladesz rok w rok ma wzrost GDP na poziomie 8-9%.
Ameryka poludniowa to surowce, musimy miec swiadomosc ze glowny przemysl Peru to wydobycie miedzi, a w kolumbii to Ropa. Dla mnie to oczywista ekspozycja na te surowce bez ponoszenia kosztu posiadania kontraktow.
Korea i Taiwan to w glownej mierze polprzewodniki. Mamy na to troche banke, wiec nalezy trzymac reke na pulsie.
Polska i kraje EE sa tanie, ale jestem sceptyczny z bardzo prostego powodu - WIG20 to w glownej mierze spolki skarbu panstwa i w duzej mierze realizuja interesy panstwa, a nie inwestorow. Jesli juz to pojedyncze spolki z szerszego Wigu, ale banke na producentow gier komputerowych polecam omijac szerokim lukiem.
Rosja - jestem na tak, waluta i gielda w stabilnym trendzie wzrostowym.
Brazylia - niskie wyceny, ale uwaga na walute. BRL zaliczyl krach do kompletu z pozostalymi walutami Ameryki Lacinskiej (CLP, ARS). Jak dla mnie to okazja na zakupy.
Pakistan - najlepszy rynek ostatniego kwartalu. Mysle, ze jest jeszcze sporo miejsca na wzrosty. Kraj bardzo wazny geopolitycznie (Belt and Road, furtka do Afganistanu i Iranu, dobre kontakty z krajami zatoki. Do tego reformatorski premier, ktory ma poparcie zarowno strony rzadowej jak i wojskowej.
Nie sprzedawac EM. Po prostu inwestowac w nie swiadomie i cierpliwie.
Re: Rynki wschodzące inwestycja z 2017 roku
Nigeria to syf, Chile to tykająca bomba, inwestorzy uciekają, zamieszki itd.
Duża część Azji jak wspomniałeś droga Tajlandia itd, waluty ich tak same drogie, nie ryzykował bym, są za drogie. Wybór selektywny.
Dużo krajów ostatnio przez parę miesięcy ładnie podrożało, teraz raczej tanieją.
Problem kolejny, te rynki nie są tak atrakcyjne bo nie wypłacają dywidendy a jak wypłacają to bardzo niskie w porównaniu ze spółkami z USA gdzie są po 5% czy 7%.
Duża część Azji jak wspomniałeś droga Tajlandia itd, waluty ich tak same drogie, nie ryzykował bym, są za drogie. Wybór selektywny.
Dużo krajów ostatnio przez parę miesięcy ładnie podrożało, teraz raczej tanieją.
Problem kolejny, te rynki nie są tak atrakcyjne bo nie wypłacają dywidendy a jak wypłacają to bardzo niskie w porównaniu ze spółkami z USA gdzie są po 5% czy 7%.
Re: Rynki wschodzące inwestycja z 2017 roku
No coz. Chile...
Na odbicu od 30$ na ECH w jeden tylko dzien udalo sie ugrac to czego sie spodziewalem w kwartal. Obserwuj ECH w najblizszy poniedzialek. Obstawiam +3-5% na otwarciu, bo tak sugeruje ruch waluty.
A co do dywidend, to szerokie EM daje 3% w porownaniu z <2% USA, ale kraje takie jak Pakistan i Nigeria daja ... zreszta sam sobie sprawdz u MSCI:
Pakistan:
https://www.msci.com/documents/10199/4e ... 092c928396
Nigeria:
https://www.msci.com/www/fact-sheet/msc ... x/09231836
Gra na rynkach wschodzacych to moj sposob na powiedzenie wszystkim armagedonistom "sprawdzam". Jesli ktos boi sie skorzystac na malym, kontrolowanym krachu czy korekcie, to tym bardziej nie zareaguje w wypadku zalamania systemu monetarnego, chocby nawet mogl kupic wowczas Amazon, Apple czy MSFT po 10% wartosci. Zawsze jest gdzies krach, a tyle osob przeciez zarzeka sie ze wlasnie na krach czeka. O co chodzi?
Na odbicu od 30$ na ECH w jeden tylko dzien udalo sie ugrac to czego sie spodziewalem w kwartal. Obserwuj ECH w najblizszy poniedzialek. Obstawiam +3-5% na otwarciu, bo tak sugeruje ruch waluty.
A co do dywidend, to szerokie EM daje 3% w porownaniu z <2% USA, ale kraje takie jak Pakistan i Nigeria daja ... zreszta sam sobie sprawdz u MSCI:
Pakistan:
https://www.msci.com/documents/10199/4e ... 092c928396
Nigeria:
https://www.msci.com/www/fact-sheet/msc ... x/09231836
Gra na rynkach wschodzacych to moj sposob na powiedzenie wszystkim armagedonistom "sprawdzam". Jesli ktos boi sie skorzystac na malym, kontrolowanym krachu czy korekcie, to tym bardziej nie zareaguje w wypadku zalamania systemu monetarnego, chocby nawet mogl kupic wowczas Amazon, Apple czy MSFT po 10% wartosci. Zawsze jest gdzies krach, a tyle osob przeciez zarzeka sie ze wlasnie na krach czeka. O co chodzi?
Re: Rynki wschodzące inwestycja z 2017 roku
Wszystkie rynki EM obserwuję z dużym nastawieniem na Chile, dotyka dna, ale może poszybować znacznie niżej, dlatego nie wiem czy w tym roku będzie rozsądny zakup czy nie. Nigeria jak pisałem, nie chce słyszeć, szkoda na to czasu. Pakistan ma tego sporo zobaczymy jak z dywidendą.
Jeszcze ciekawa jest Kolumbia, pewnie będzie jeszcze spadać, ale przyszły rok to kto wie.
Ja parę zamknąłem portfel, czyli nie kupuję nie sprzedaję.
Ale lista jest
Chile
Kolumbia
Polska
Rosja
Turcja,
pewnie coś jeszcze ale nie pamiętam.
Co do dywidendy nie wiem nie patrzę szeroko tylko na spółki i ETF, które kupuje i ile wypłacają i rynki EM nie dają tyle co spółki amerykańskie.
Jeszcze ciekawa jest Kolumbia, pewnie będzie jeszcze spadać, ale przyszły rok to kto wie.
Ja parę zamknąłem portfel, czyli nie kupuję nie sprzedaję.
Ale lista jest
Chile
Kolumbia
Polska
Rosja
Turcja,
pewnie coś jeszcze ale nie pamiętam.
Co do dywidendy nie wiem nie patrzę szeroko tylko na spółki i ETF, które kupuje i ile wypłacają i rynki EM nie dają tyle co spółki amerykańskie.
Re: Rynki wschodzące inwestycja z 2017 roku
Ciezko mi sie ustosunkowac do tego co piszesz, bo faktem jest, ze ciezko znalezc na calym swiecie szeroki index kraju wg. MSCI ktory placi mniej dywidendy niz szerokie MSCI USA. Nie oznacza to oczywiscie, ze nie da sie dobrac spolek w USA ktore placa wiecej, a pewnie jeszcze latwiej o to w Europie.
Nie zmienia to jednak faktu, ze inwestowanie pod katem wylacznie dywidendy to moim zdaniem nienajlepszy pomysl, poniewaz jest to niewydajne podatkowo i ogranicza nasz kapital inwestycyjny, co dlugoterminowo przeklada sie na duzo nizszy zwrot.
Jesli natomiast chodzi o Kolumbie to tylko w 2019r dala zarobic 3-krotnie, bo porusza sie w pieknym szerokim kanale do swing trade.
Nigeria natomiast moim zdaniem osiagnela juz dno po wielomiesiecznej konsolidacji i zjem wlasna klawiature jesli nie zarobie na tym do konca 2020r conajmniej 25%. Z punktu widzenia fundamentalnego tez nie widze problemu z Nigeria. Druga najwieksza gospodarka Afryki, bardzo niskie zadluzenie kraju, a w sklad indexu wchodza duze spolki o rodowodzie europejskim (Total, GlaxosmithKline, Guiness, Nestle). Skandalicznie niskie waluacje i wysoka dywidenda to tylko wisienka na torcie.
Turcja to goracy temat i wiele nieprzewidywalnych ruchow ze wzgledu na geopolityke, ale no risk no fun, zgadza sei?
Nie zmienia to jednak faktu, ze inwestowanie pod katem wylacznie dywidendy to moim zdaniem nienajlepszy pomysl, poniewaz jest to niewydajne podatkowo i ogranicza nasz kapital inwestycyjny, co dlugoterminowo przeklada sie na duzo nizszy zwrot.
Jesli natomiast chodzi o Kolumbie to tylko w 2019r dala zarobic 3-krotnie, bo porusza sie w pieknym szerokim kanale do swing trade.
Nigeria natomiast moim zdaniem osiagnela juz dno po wielomiesiecznej konsolidacji i zjem wlasna klawiature jesli nie zarobie na tym do konca 2020r conajmniej 25%. Z punktu widzenia fundamentalnego tez nie widze problemu z Nigeria. Druga najwieksza gospodarka Afryki, bardzo niskie zadluzenie kraju, a w sklad indexu wchodza duze spolki o rodowodzie europejskim (Total, GlaxosmithKline, Guiness, Nestle). Skandalicznie niskie waluacje i wysoka dywidenda to tylko wisienka na torcie.
Turcja to goracy temat i wiele nieprzewidywalnych ruchow ze wzgledu na geopolityke, ale no risk no fun, zgadza sei?
Re: Rynki wschodzące inwestycja z 2017 roku
Nigeria to wojna domowa, wysokie stopy i lenistwo społeczeństwa. Dna już wiele razy osiągała i nie włożył bym kapitału w taki kraj.
Co do inwestowania dywidendowego to bardzo ale bardzo się mylisz, jeśli dał bym Ci mój portfel i porównał z Twoim jestem przekonany, że portfel dywidendowy był by dużo lepszy i bardziej dochodowy niż Twój. Ja tak myślałem jak Ty dawno temu, więc pewnie musisz dojrzeć do tego. Chcesz szybkie zagrania i szybki zyska. To dolicz sobie podatek od transakcji, gdzie w moim portfelu nie ma podatku żadnego od transakcji.
Turcję lubię i jest ciekawa, ale te zawirowania itd, kwestia jaką kasę się wkłada, bo jak dużą i mamy pecha to minimum rok trzeba było czekać, żeby być na 0.
I jak już pisałem nie pisze o szerokim rynku, tylko wybranych spółkach z USA bądź notowanych w USA.
No dobra czas na drzemkę :)
Co do inwestowania dywidendowego to bardzo ale bardzo się mylisz, jeśli dał bym Ci mój portfel i porównał z Twoim jestem przekonany, że portfel dywidendowy był by dużo lepszy i bardziej dochodowy niż Twój. Ja tak myślałem jak Ty dawno temu, więc pewnie musisz dojrzeć do tego. Chcesz szybkie zagrania i szybki zyska. To dolicz sobie podatek od transakcji, gdzie w moim portfelu nie ma podatku żadnego od transakcji.
Turcję lubię i jest ciekawa, ale te zawirowania itd, kwestia jaką kasę się wkłada, bo jak dużą i mamy pecha to minimum rok trzeba było czekać, żeby być na 0.
I jak już pisałem nie pisze o szerokim rynku, tylko wybranych spółkach z USA bądź notowanych w USA.
No dobra czas na drzemkę :)
Re: Rynki wschodzące inwestycja z 2017 roku
Nie musisz mi pokazywac portfela, wystarczy ze odpowiesz na pytanie czy dlugoterminowo (min. 5 lat) po podatku i reinwestycji dywidend pobiles index SP500. Jestem niemalze przekonany, ze nie, ale byc moze mnie zaskoczysz.
Nie wiem o jakim podatku od transakcji mowisz, ale bez cienia watpliwosci wiem, ze podatek od dywidendy placisz od reki (15% lub nawet 30% w USA w zaleznosci od brokera) + dodatkowo w kraju opodatkowania raz do roku, a od zysku kapitalowego dopiero w momencie realizacji zysku, co moze byc oddelegowane w czasie nawet o 20 lat. Mozesz tez, tak jak ja, mieszkac w Szwajcarii gdzie zyski kapitalowe nie podlegaja opodatkowaniu. Mam nadzieje, ze nastepnym razem ugryziesz sie w jezyk zanim udasz sie w protekcjonalne wycieczki o dojrzewaniu do jedynej slusznej strategii inwestowania.
Mylisz sie tez bardzo co do mojej strategii i nastawienia na szybki zysk. Inwestuje w perspektywie 10-20 lat i nie spekuluje, ani tym bardziej nie shortuje. Zmiennosc mojego portfela jest bardzo niska, wlasnie dzieki dywersyfikacji w nieskorelowane miedzy soba aktywa.
Na koniec dodam taki oto link do indexu MSCI World High Dividend Yield
https://www.msci.com/documents/10199/74 ... 50623fae65
Dlugoterminowo zwrot nie odbiega od szerokiego MSCI World. Czar pryska po oplaceniu podatku.
Nie wiem o jakim podatku od transakcji mowisz, ale bez cienia watpliwosci wiem, ze podatek od dywidendy placisz od reki (15% lub nawet 30% w USA w zaleznosci od brokera) + dodatkowo w kraju opodatkowania raz do roku, a od zysku kapitalowego dopiero w momencie realizacji zysku, co moze byc oddelegowane w czasie nawet o 20 lat. Mozesz tez, tak jak ja, mieszkac w Szwajcarii gdzie zyski kapitalowe nie podlegaja opodatkowaniu. Mam nadzieje, ze nastepnym razem ugryziesz sie w jezyk zanim udasz sie w protekcjonalne wycieczki o dojrzewaniu do jedynej slusznej strategii inwestowania.
Mylisz sie tez bardzo co do mojej strategii i nastawienia na szybki zysk. Inwestuje w perspektywie 10-20 lat i nie spekuluje, ani tym bardziej nie shortuje. Zmiennosc mojego portfela jest bardzo niska, wlasnie dzieki dywersyfikacji w nieskorelowane miedzy soba aktywa.
Na koniec dodam taki oto link do indexu MSCI World High Dividend Yield
https://www.msci.com/documents/10199/74 ... 50623fae65
Dlugoterminowo zwrot nie odbiega od szerokiego MSCI World. Czar pryska po oplaceniu podatku.
Re: Rynki wschodzące inwestycja z 2017 roku
Sam pisze kupujesz sprzedajesz od zysku płacisz podatek, w tej metodzie co ja pisałem, nie płacisz podatku bo nie sprzedajesz akcji a trzymasz.
Ja na nic nie namawiam ani nie przekonuje, jeden lubi brunetki inny blondynki, młody człowiek lubi agresywne zagrania i często (bardzo często są to też małe portfele), stary lubi mieć spokój i co miesięczny wpływ kasy (często bardzo duże portfele wartości powyżej mieszkań w dużych miastach) i tyle w temacie, ja mam parę portfeli rożnych.
Ja się nie ścigam z indeksami, mnie na dzisiaj bardziej interesuje ile mi wpływa miesięcznie kasy.
Ja na nic nie namawiam ani nie przekonuje, jeden lubi brunetki inny blondynki, młody człowiek lubi agresywne zagrania i często (bardzo często są to też małe portfele), stary lubi mieć spokój i co miesięczny wpływ kasy (często bardzo duże portfele wartości powyżej mieszkań w dużych miastach) i tyle w temacie, ja mam parę portfeli rożnych.
Ja się nie ścigam z indeksami, mnie na dzisiaj bardziej interesuje ile mi wpływa miesięcznie kasy.
Re: Rynki wschodzące inwestycja z 2017 roku
Ale to nie ja sie chcialem mierzyc na portfele :-). Strategi jest nieograniczona ilosc, ale niestety mianownik jest wspolny i nazywa sie Total Return.
Byc moze nie zrozumielismy sie co do sprzedawania. Ja nie sprzedaje, tylko rownaze wage aktywow w portfelu. Innymi slowy, spijam smietanke z aktywow ktore wyjda przed szereg i za zyski dokupuje tych ktore odstaja. To sie bardzo dobrze sprawdza na rynkach EM, bo sa bardzo zmienne i malo skorelowane. I tak jak wspomnialem, tu gdzie mieszkam nie placi sie podatku od zyskow kapitalowych wiec moge sobie na to pozwolic.
Byc moze nie zrozumielismy sie co do sprzedawania. Ja nie sprzedaje, tylko rownaze wage aktywow w portfelu. Innymi slowy, spijam smietanke z aktywow ktore wyjda przed szereg i za zyski dokupuje tych ktore odstaja. To sie bardzo dobrze sprawdza na rynkach EM, bo sa bardzo zmienne i malo skorelowane. I tak jak wspomnialem, tu gdzie mieszkam nie placi sie podatku od zyskow kapitalowych wiec moge sobie na to pozwolic.
Re: Rynki wschodzące inwestycja z 2017 roku
To taki przykład i przenośnia nie chciałem nic mierzyć, bo to nie takie proste jak pisałem ma ileś różnie zbudowanych portfeli. Ja zrozumiałem, że kupujesz i sprzedajesz tak jak wspomniałeś i ja o Kolumbii. Ja tak robiłem, zakup ten będzie po sprzedaży, ale dywidendowe spółki już nie sprzedaje, więc podatek tylko od dywidendy, ten układ z rynkiem mi najbardziej odpowiada, w czasach czy miesiącach w których nie mam czasu bo zajmuje się zwiedzaniem czy kręceniem filmów. Ale kiedy mam czas lubię coś fajnego kupić jak EM i sprzedać. Takie małe szybkie portfele najlepiej wychodzą, ale one mi nie dają miesięcznego dochodu. Dlatego w jednym portfelu nie ma czegoś takiego jak oczekiwanie zwrotu z akcji, czyli ich wzrostu, tylko ważna jest wypłacana dywidenda a akcje mogą nawet spadać. Może nie za bardzo jest to zrozumiałem, ale jeśli coś zbierasz to nie sprzedajesz tylko czekasz znowu na kolejną okazję by kupić i to po lepszej cenie. No ale trochę odbiegłem od tematu, chciałem tylko tym podkreślić co dzisiaj jest z rynkami, dlaczego większość kasy płynie do dużych spółek.
Giełda nie jest taka prosta, to że coś ma niskie P/E nie znaczy, że jest atrakcyjne. Bo coś ma astronomiczne P/E i będzie bardziej atrakcyjne dla inwestorów.
Giełda nie jest taka prosta, to że coś ma niskie P/E nie znaczy, że jest atrakcyjne. Bo coś ma astronomiczne P/E i będzie bardziej atrakcyjne dla inwestorów.
Re: Rynki wschodzące inwestycja z 2017 roku
Cos co ma astronomiczne P/E nie placi duzej dywidendy, z zalozenia :-). Ale to dygresja.
Zakladam, ze nie kupujesz spolek ktore placa duze dywidendy, a spolki ktore chcesz posiadac i przy okazji placa duze dywidendy. Tak samo ja nie kupuje czegos tylko dlatego ze jest tanie. Wierze w cyklicznosc sektorow i rynkow. Zakup duzej ilosci szerokiego indeksu Chile po tak panicznej przecenie na rynku to jak dla mnie rozsadne i wrecz defensywne zagranie. W takich sytuacjach powrot do dlugoterminowej sredniej to tylko kwestia czasu. Zwykle krotkiego czasu, bo przesadnie gwaltownie przeceny maja tendencje do rownie gwaltownych odbic. Jak wyceny wroca w okolice dlugoterminowej sredniej to zredukuje alokacje i bede czekal na kolejny krach gdzies indziej. Zawsze jakies sa.
Zakladam, ze nie kupujesz spolek ktore placa duze dywidendy, a spolki ktore chcesz posiadac i przy okazji placa duze dywidendy. Tak samo ja nie kupuje czegos tylko dlatego ze jest tanie. Wierze w cyklicznosc sektorow i rynkow. Zakup duzej ilosci szerokiego indeksu Chile po tak panicznej przecenie na rynku to jak dla mnie rozsadne i wrecz defensywne zagranie. W takich sytuacjach powrot do dlugoterminowej sredniej to tylko kwestia czasu. Zwykle krotkiego czasu, bo przesadnie gwaltownie przeceny maja tendencje do rownie gwaltownych odbic. Jak wyceny wroca w okolice dlugoterminowej sredniej to zredukuje alokacje i bede czekal na kolejny krach gdzies indziej. Zawsze jakies sa.
Re: Rynki wschodzące inwestycja z 2017 roku
Nieskromnie informuje, ze Chile (ECH) zgodnie z planem. +9% od zeszlego piatku.
Re: Rynki wschodzące inwestycja z 2017 roku
Niezle wyczucie glina! Brawo :)