W przypadku wygrania wyborów przez Erdogana on ma tam dostać wiekszą władzę jeszcze, pytanie moje brzmi czy jeśli wygra to będzie mógł samodzielnie kształtować polityke monetarną w Turcji(jest przeciwnikiem wysokich stóp, więc lira w kosmos strzeli)?

noth pisze:W przypadku wygrania wyborów przez Erdogana on ma tam dostać wiekszą władzę jeszcze, pytanie moje brzmi czy jeśli wygra to będzie mógł samodzielnie kształtować polityke monetarną w Turcji(jest przeciwnikiem wysokich stóp, więc lira w kosmos strzeli)?

moim zdanie juz dawno moze wszystko. zaczeli podnosic stopy bo sytuacja stala sie drmaatyczna- jakby nie to to by nie podnosili zgodnie z przykazem sultana ekonomii ze wszystkiemu sa winne wysokie stopy

W teorii nie będzie mógł. W końcu o to chodzi w oddzieleniu polityki fiskalnej od monetarnej. No ale w praktyce może zawsze powołać "właściwego" szefa banku centralnego.

Jakie P/E na dziś, bo nie mogę znaleźć? Coś koło 7-8?

7.25

Dzisiaj wyboru w Turcji i według sondaży mała szansa że zakończą się w 1-szej turze. W drugiej w sumie minimalną przewagę (jak na histerie międzynarodową wywołaną wokół Turcji) ma Erdogan.
https://businessinsider.com.pl/finanse/ ... -r/0xzsb95
W tym artykule zaintrygował mnie jeden akapit (a dokładniej to co podkreśliłem):
"Być może wtedy okaże się, że bank centralny powinien być niezależny, turecka waluta jest słaba z uwagi na strukturę gospodarki, a wzrost gospodarczy w dużej mierze napędzony jest inflacją. Wówczas istnieje szansa, że Erdogan na nowo zacznie układać gospodarkę (jak zrobił to ponad dekadę temu). A wtedy tureckie aktywa mają szansę na naprawdę solidne wzrosty".
Czy pamiętacie co zrobił Erdogan 10 lat temu w ramach przebudowy gospodarki? Wtedy dopiero raczkowałem w tych tematach stąd pytanie do bardziej doświadczonych inwestorów.

W sumie jeszcze jedno pytanie, czy myślicie że możliwe jest, aby Erdogan próbował oprzeć lire o złoto w wypadku dalszego obsuwania się waluty?

Z tym złotem to chyba bedzie im ciezko:

No mało nie mają, bez przesady.
Nie wiem co to ostatnia kolumna i czemu jest taka, może to jeszcze liczone.

durin pisze:Dzisiaj wyboru w Turcji i według sondaży mała szansa że zakończą się w 1-szej turze. W drugiej w sumie minimalną przewagę (jak na histerie międzynarodową wywołaną wokół Turcji) ma Erdogan.
https://businessinsider.com.pl/finanse/ ... -r/0xzsb95
W tym artykule zaintrygował mnie jeden akapit (a dokładniej to co podkreśliłem):
"Być może wtedy okaże się, że bank centralny powinien być niezależny, turecka waluta jest słaba z uwagi na strukturę gospodarki, a wzrost gospodarczy w dużej mierze napędzony jest inflacją. Wówczas istnieje szansa, że Erdogan na nowo zacznie układać gospodarkę (jak zrobił to ponad dekadę temu). A wtedy tureckie aktywa mają szansę na naprawdę solidne wzrosty".
Czy pamiętacie co zrobił Erdogan 10 lat temu w ramach przebudowy gospodarki? Wtedy dopiero raczkowałem w tych tematach stąd pytanie do bardziej doświadczonych inwestorów.

W sumie jeszcze jedno pytanie, czy myślicie że możliwe jest, aby Erdogan próbował oprzeć lire o złoto w wypadku dalszego obsuwania się waluty?

Z 2011r.

http://forsal.pl/artykuly/524385,turcja ... etach.html

http://forsal.pl/artykuly/546438,erdoga ... urcji.html

A może sprzedali złoto, żeby ratować lire?

Nikt nie sprzedaje złota by ratować jakiś papierek.
Włosi mają dużo złota i też nie ratują swojego długu złotem.

OK, stopy procentowe bez zmian. Nie było posta.

Nie podnieśli stóp procentowych a rynek był pewny.

durin pisze:Za nazwanie Izreale rasistowskim krajem spadek akcji w Turcji o 6%? To już jakieś absurdy. Chyba że coś Sułtan coś innego zrobił o czym nie wiem. Ktoś coś gdzieś przeczytał?

Wszyscy oczekiwali podniesienia znowu stop dzisiaj ale sułtan nie podniósł dlatego giełda i waluta poleciały. Ten spadek nie jest związany z jakimś jednym wydarzeniem medialnym tylko overal turcji, a tutaj masz sporo odpowiedzi na Twoje pytanie, które sprowadzają się do tego że sułtan chce być niezależny, chce być sułtanem całego bliskiego wschodu, a nie tylko wydmuszki dawnego imperium, a do tego wybrał sobie drogę na piwot do ruskich i Chińczyków spod buta US. Brak podniesienia stop jest tu tylko kolejnym triggerem do przeceny, dla mnie tur mógłby równie dobrze polecieć przez 4 po 1,5% i na to samo by wyszlo

Dzięki Panowie, już doczytałem. Hmm, no i inflacja wyżej niż prognozowano. Tyle że dziś na bullionstar czytałem, że Turcy w sumie śpią na złocie, więc powinni sobie poradzić nawet jak sułtan rozmontuje kraj. Trzymam za nich kciuki.