Warto wejść po korekcie?

A już jest po korekcie ?

Wszystkie EM odreagowują. Wróciło do poziomów z lutego/marca 2017. Mnie korci żeby kupić tą brazylie. Ale wiadomo, jak zaraz będą stopy procentowe do góry w USA, to pewnie znowu kapitał wyssie z EM.

Nie wszystkie.
Po następne przelicz procentowo, Brazylia akurat ma duże problemy jak i parę innych krajów.
Wchodzisz na własne ryzyko, ktoś kto nie wydaje własnej kasy napisze Ci nie ponosząc ryzyka.
Teraz jest ryzyko ale szybko można zgarnąć ponad 5% w dwa dni. Tak wygląda teraz rynek, ale decyzje trzeba podejmować błyskawicznie, nawet w parę sekund.
Jeśli kupisz i spadnie to ile stracisz ?
Jeden zarobi 10$ i jest happy w dwa dni inny musi mieć 100$. Ile osób tyle wymagań.

1-2% max i tak jak piszesz, na spekulacje raczej.

przykład
wchodzisz na dwa dni zgarniasz 5% i wychodzisz jak się nie uda, bo poszło w dół, kupujesz niżej i czekasz parę dni będzie odbicje sprzedajesz.
Tylko trzeba czuć rynek i się znać i działać szybko. Ale jeśli się pytasz na forum i czekasz na odpowiedź to chyba wybrałeś złą metodę, zarabiania/tracenia.


To są pozycję procentowe na szybko parę dni, część już nie mam bo miały po 4% i 8%, to pozostalości. Bez lewara, procent na różne pozycje. Tyle, że to bez prowizji, prowizje by dużo zjadły, no ale kto bogatemu zabroni :) Ja nie płacę prowizji.

Tu się o 180 stopni sytuacja odwróciła w ciągu ostatniego tygodnia. Z postępowego rządu nastawionego na reformę budżetową i reformę emerytalną, zrobił się rząd, który obniża akcyzę na benzynę kosztem wpływów do budżetu i nakazuje spółkom skarbu państwa obniżać ceny swoich produktów, żeby załagodzić sytuację z protestującymi kierowcami. Ci kolesie, którzy starują w wyborach, to jeszcze większy dramat.

Szczerze mówiąc nie mam pojęcia co o tym myśleć i w którym kierunku to zmierza... Nie podoba mi się to, że transport w całym kraju stanął na prawie dwa tygodnie i masa firm ograniczyła działalność, bo nie jest w stanie prowadzić produkcji, kiedy towar nie dociera na czas. Artykuły spożywcze się psują, zwięrzęta na fermach są utylizowane, bo nie dojeżdża pasza i nie ma ich czym karmić etc. Wydaje mi się, że to wszystko będzie widać w nadchodzących sprawozdaniach finansowych. Pytanie tylko czy czasami ten fakt nie jest już uwzględniony w cenach po ostatnich dramatycznych zjazdach.

W nawiązaniu do ostatniego artykułu o spadających nożach zainteresowała mnie spółka:
Petroleo Brasileiro Petrobras (PBR) w ciągu 3 tygodni spadła z 17$ na niecałe 10$, zdaje mi się że już co najgorsze dla tej spółki rząd zrobił (chociaż wyobraźnia rządzących jest bardzo bogata i pewnie zaraz coś będzie nowego, tylko kwestia czy kolejne ciosy dalej będą bolesne po takim spadku) - warto włożyć wg Was tutaj trochę kasy i ewentualnie uśredniać? i jak to wygląda fundamentalnie? ciężko znaleźć wskaźniki dla tak egzotycznych spółek.

Fundamentalnie wygląda całkiem nieźle. Zerknij tutaj na wskaźniki do poszczególnych zakładek: http://www.4-traders.com/PETROLEO-BRASI ... inancials/

Moim zdaniem warto się tu zapakować, ale znowu z jakimś hedgem na wszelki wypadek, bo teraz ewentualnie ceny ropy mogą jeszcze pociągnąć kursy w dół. Od paru dni Petrobras ma nowego prezesa, to może pojawi się teraz kilka pozytywnych newsów dla odmiany.

Dzisiaj ITUB i PBR po prawie -6% w dół.
Dzięki hedging’owi tragedi nie ma :-)

Tomek pisze:Fundamentalnie wygląda całkiem nieźle. Zerknij tutaj na wskaźniki do poszczególnych zakładek: http://www.4-traders.com/PETROLEO-BRASI ... inancials/

Moim zdaniem warto się tu zapakować, ale znowu z jakimś hedgem na wszelki wypadek, bo teraz ewentualnie ceny ropy mogą jeszcze pociągnąć kursy w dół. Od paru dni Petrobras ma nowego prezesa, to może pojawi się teraz kilka pozytywnych newsów dla odmiany.

Brazylia idzie jak burza, dzisiaj jest zapowiedziana mega świeca, dół bardzo nisko, obroty tragiczne 12.35 jak nic dzisiaj. Później musi się to uspokoić, brak kupujących.

Dobrze Sebo że mnie zastopowałeś z tym optymizmem odnośnie końca korekty na EM. Dolar nimi buja jak chce. Chociaż nie ukrywam że żyłka hazardzisty kusi żeby mały pakiecik Brazylii kupić. Skoro nikt nie kupuje i jej nie chce to już sentyment jest beznajdziejny. Chociaż jak Grega przeczytałem to juto może nie być co zbierać po Argentynie, Turcji i Brazylii :-).

E tam dzisiaj ciężkie zakupy małe pakieciki i ciężko było zbierać ale zebrałem tyle ile wlazło a później ktoś mnie zobaczył i wrzucił 1000szt gdzie ogołnie szły pakiety sprzedaży po 5 czy 10sztuk, to ktoś się pojawił i wystawił 1000szt.
Ryzyko jest olbrzymie, kupiłem dzisiaj w dołku i kurs się niebawem podniesie, tzn spadki zmaleją.

durin pisze:Dobrze Sebo że mnie zastopowałeś z tym optymizmem odnośnie końca korekty na EM. Dolar nimi buja jak chce. Chociaż nie ukrywam że żyłka hazardzisty kusi żeby mały pakiecik Brazylii kupić. Skoro nikt nie kupuje i jej nie chce to już sentyment jest beznajdziejny. Chociaż jak Grega przeczytałem to juto może nie być co zbierać po Argentynie, Turcji i Brazylii :-).

Macie szanse ... Dolar się osłabia (92.5-93.0) do ok 14/06 do kolejnej podwyżki stóp procentowych w ramach 2giej fali... Teraz powinno chwilę odbić (na tydzień) i potem trach w dół gdy USD poleci do góry na fali nowego QT i +0.25% interest rate hike...

Ha ha ha ... Jak DXY pójdzie do góry w ramach 3ciej fali to Brazylia się ... ze ... starzeje...

BRAZIL'S CENTRAL BANK CHIEF GOLDFAJN EXPECTS CURRENT ACCOUNT SURPLUS OVER THE NEXT 12 MONTHS

Of course, he expects that assuming no currency crisis