Giełda polska
- Patryk Rozgwiazda
- Stały bywalec
- Posty: 237
- Rejestracja: 03 mar 2018, 20:32
Re: Giełda polska
Jak mam być szczery to ja przestałem pokładać jakiekolwiek nadzieje w WIGu, wszystkie akcje sprzedałem niedawno. Absolutny brak siły relatywnej - każde najmniejsze cofnięcie zagranicą = 2 razy większy spadek u nas. Obroty ciągle zerowe, duże tylko podczas spadków - duży kapitał się wycofuje. Zresztą on nigdy nawet tutaj nie przyszedł na dobre, to co niektórzy nazywali "hossą" dla mnie było wyłącznie spekulacyjnym odbiciem od dna. Ale czy to znaczy, że warto odpuścić sobie polską giełdę? Niekoniecznie. Mamy dużo dobrych spółek idealnych pod inwestycje na dłuższy termin. Ja po prostu nie spodziewałbym się już większych wzrostów w tym cyklu, dostrzegam zerowe szanse, aby duży kapitał zainwestował na egzotycznej giełdzie kiedy cykl już raczej skłania się ku końcowi i na której jest tak wiele problemów (OFE, sytuacja polityczna, niska płynność). Warto czekać z gotówką, ale właśnie CZEKAĆ. Teraz to ewentualnie short, którego sam trzymam już jakiś czas i dobrze się spisuje. :)
Re: Giełda polska
Pełna zgoda z tym, że na czas czekania (z częścią kapitału przeznaczoną na GPW) przepakowałem się z akcji w polskie obligacje korporacyjne. Można zarobić 7% brutto i więcej rocznie w czasie czekania. Poza oprocentowaniem, zarobiłem na wzroście notowań od grudnia 2017 i stycznia 2018.Patryk Rozgwiazda pisze: Warto czekać z gotówką, ale właśnie CZEKAĆ.
Re: Giełda polska
Czy ktoś zauważył, że siadają zamówienia w przemyśle ? Pracuje w firmie produkcyjnej dla wielu gałęzi przemysłu i mimo, że wszędzie mówią, że wskaźniki super i się rozwijamy ja widzę spadek zmówień. Ma ktoś może podobne spostrzeżenia i może to potwierdzić ?
Re: Giełda polska
Też mam firmy gdzie mam zamówienia na cały rok z góry ale jak pamiętam ostatnie gorsze czasy to w pewnym momencie są przysyłane prośby o spowolnienie dostaw np o pół roku. Aktualnie jeszcze tego nie widzę ale to może być spowodowane zamówieniami, ktore są z kolei realizowane przez moich odbiorców dla swoich klientów jeszcze z tamtego roku. Spowolnienie obserwuje już od stycznia.
Re: Giełda polska
Przyznaję się, że mam skrzywienie fundamentalne. Patrzę sobie na PKPCargo i wydaje mi się, że cena 40zł na dłuższą metę nie może się utrzymać. Firma dobrze się rozwija, ma zyski, będzie zarabiać nawet w czasie kryzysu i zwała o ponad 30% w kilka dni ? Wiem, że to nie jest moment na zakupy, ale te 40zł było takie kuszące, że kupiłem PKPCargo po 40zł.
Re: Giełda polska
Będzie zarabiać w czasie kryzysu? Mniej przewozów=spadek przychodów.Thorwald pisze:Przyznaję się, że mam skrzywienie fundamentalne. Patrzę sobie na PKPCargo i wydaje mi się, że cena 40zł na dłuższą metę nie może się utrzymać. Firma dobrze się rozwija, ma zyski, będzie zarabiać nawet w czasie kryzysu i zwała o ponad 30% w kilka dni ? Wiem, że to nie jest moment na zakupy, ale te 40zł było takie kuszące, że kupiłem PKPCargo po 40zł.
Re: Giełda polska
Czy rzeczywiście przewozy PKPCargo będą wyraźnie mniejsze w okresie osłabionej koniunktury? Oto ich struktura.
54% Węgiel - czy elektrownie będą wyłączane i nie będą potrzebowały węgla ? Raczej nie. Otwierane są nowe bloki, niższe taryfy nocne itd.
16% Kruszywa i materiały budowlane - budowa autostrad to dość nośny w Polsce temat na stymulację popytową w czasie słabej koniunktury. Aktualnie budownictwo przyśpiesza i rok 2018 będzie gorący na rynku budowlanym.
10% Metale i rudy - w okresie spowolnienia tu może być pewien spadek.
9% Produkty chemiczne i paliwa - sprzedaż paliw i nawozów spadnie ? Są to produkty o niewielkiej elastyczności cenowej i nie spodziewam się zasadniczego spadku w 2018r.
4% Drewno i płody rolne - Widzę zagrożenia dla drewna i szanse dla płodów rolnych.
6% Intermodal czyli drobnica - tu widzę zagrożenia ewentualnym spadkiem w czasie kryzysu.
Oczywiście jestem otwarty na krytykę.
54% Węgiel - czy elektrownie będą wyłączane i nie będą potrzebowały węgla ? Raczej nie. Otwierane są nowe bloki, niższe taryfy nocne itd.
16% Kruszywa i materiały budowlane - budowa autostrad to dość nośny w Polsce temat na stymulację popytową w czasie słabej koniunktury. Aktualnie budownictwo przyśpiesza i rok 2018 będzie gorący na rynku budowlanym.
10% Metale i rudy - w okresie spowolnienia tu może być pewien spadek.
9% Produkty chemiczne i paliwa - sprzedaż paliw i nawozów spadnie ? Są to produkty o niewielkiej elastyczności cenowej i nie spodziewam się zasadniczego spadku w 2018r.
4% Drewno i płody rolne - Widzę zagrożenia dla drewna i szanse dla płodów rolnych.
6% Intermodal czyli drobnica - tu widzę zagrożenia ewentualnym spadkiem w czasie kryzysu.
Oczywiście jestem otwarty na krytykę.
- Załączniki
-
Re: Giełda polska
Co myślicie o obecnej sytuacji GetBack?
Nie chodzi mi tutaj o inwestowanie w tą spółkę, a jedynie o wasze zdanie na ten temat.
Pytałem już o spółkę w styczniu i jedynie spora dywersyfikacja uchroniła mnie przed utopieniem naprawdę grubej kasy.
Pieniążki poszły już chyba w cholerę, ale może przynajmniej wyciągnę z tego lekcje na przyszłość :)
A teraz wracając do głównego pytania:
Jeśli chodzi o mnie, to w życiu takiego cyrku na oczy nie widziałem i nie wiem co mam o tym myśleć.
Do tej pory wydawało mi się, że określanie naszej giełdy mianem bananowej to jednak trochę przegięcie- teraz już tak nie myślę :)
Naganianie na akcje przez prezesa jakoś przebolałem, rozwodnienie kapitału również, nawet ten nieszczęsny raport, ale po tym jak prezes dementuje plotki o problemach z płynnością (ewidentnie wprowadzając inwestorów w błąd), a dodatkowo spółka podała dziś UMYŚLNIE fałszywe informacje o finansowaniu z PKO BP i PFR to już naprawdę jest jazda po bandzie i to samochodem bez hamulców.
Nie chodzi mi tutaj o inwestowanie w tą spółkę, a jedynie o wasze zdanie na ten temat.
Pytałem już o spółkę w styczniu i jedynie spora dywersyfikacja uchroniła mnie przed utopieniem naprawdę grubej kasy.
Pieniążki poszły już chyba w cholerę, ale może przynajmniej wyciągnę z tego lekcje na przyszłość :)
A teraz wracając do głównego pytania:
Jeśli chodzi o mnie, to w życiu takiego cyrku na oczy nie widziałem i nie wiem co mam o tym myśleć.
Do tej pory wydawało mi się, że określanie naszej giełdy mianem bananowej to jednak trochę przegięcie- teraz już tak nie myślę :)
Naganianie na akcje przez prezesa jakoś przebolałem, rozwodnienie kapitału również, nawet ten nieszczęsny raport, ale po tym jak prezes dementuje plotki o problemach z płynnością (ewidentnie wprowadzając inwestorów w błąd), a dodatkowo spółka podała dziś UMYŚLNIE fałszywe informacje o finansowaniu z PKO BP i PFR to już naprawdę jest jazda po bandzie i to samochodem bez hamulców.
Re: Giełda polska
To ja mam Dante pytanie do Ciebie.
Dlaczego nie uciekałeś od GetBack jak kuna w rabarbar?
Dlaczego nie uciekałeś od GetBack jak kuna w rabarbar?
Re: Giełda polska
Naprawdę wierzyłem w tą spółkę i widziałem tylko to co chciałem widzieć, a na to co mi się nie podobało przymykałem oko.
Ewidentnie brakło mi obiektywizmu i najzwyczajniej w świecie zachowywałem się nieracjonalnie, to chyba kwestia mojego niewielkiego doświadczenia z inwestowaniem.
Chciałbym tylko zaznaczyć, że mój post nie miał na celu użalania się czy też szukania współczucia, jedyne na czym mi zależy to przeanalizowanie tego teraz i wyciągnięcie wniosków.
Mamy na forów wielu doświadczonych inwestorów, którzy widzą pewnie więcej ode mnie i być może znajdzie się ktoś, kto będzie się chciał wypowiedzieć na ten temat.
Kris pamiętam, że odradzałeś mi wtedy tą inwestycję.
Ewidentnie brakło mi obiektywizmu i najzwyczajniej w świecie zachowywałem się nieracjonalnie, to chyba kwestia mojego niewielkiego doświadczenia z inwestowaniem.
Chciałbym tylko zaznaczyć, że mój post nie miał na celu użalania się czy też szukania współczucia, jedyne na czym mi zależy to przeanalizowanie tego teraz i wyciągnięcie wniosków.
Mamy na forów wielu doświadczonych inwestorów, którzy widzą pewnie więcej ode mnie i być może znajdzie się ktoś, kto będzie się chciał wypowiedzieć na ten temat.
Kris pamiętam, że odradzałeś mi wtedy tą inwestycję.
Re: Giełda polska
Dzięki Dante za odpowiedź. Byłem ciekaw co się u Ciebie pod względem psychologicznym działo gdy inwestowałeś w GetBack. Wręcz podręcznikowo to opisałeś. Polecam literaturę o behawioralnym inwestowaniu, psychologia inwestora, itp. Pozwala lepiej siebie zrozumieć, oraz to co dzieje się na giełdzie. Takie książki potrafią oszczędzić kilka lat błędów.
Ale jeśli Cię to pocieszy, to pomimo oczytania sam tkwię od tygodnia w pewnej spółce w Bananowej Giełdzie. Klasycznie błędna inwestycja na samej górce. Dobrze, że za funny money.
A co do samego GetBack, to myślę że są możliwe dwie drogi. Bankructwo, albo wykup aktywów przed podmiot konkurencyjny.
Ale jeśli Cię to pocieszy, to pomimo oczytania sam tkwię od tygodnia w pewnej spółce w Bananowej Giełdzie. Klasycznie błędna inwestycja na samej górce. Dobrze, że za funny money.
A co do samego GetBack, to myślę że są możliwe dwie drogi. Bankructwo, albo wykup aktywów przed podmiot konkurencyjny.
Re: Giełda polska
Dziękuję wszystkim za rady i słowa wsparcia.
Wychodzi na to, że każdy musi się choć trochę sparzyć na własnej skórze, aby dostosować się do zaleceń i reguł.
Gilfoyle zanim w ogóle zacząłem inwestować to przeczytałem 1 czy 2 książki na ten temat, ale ciężko to sobie wbić do głowy i chyba trzeba tą wiedzę co jakiś czas odświeżać.
Kris pomyśl sobie, że jestem teraz jakoś w tym wieku, w którym Ty ten samochód zarysowałeś, nawet się niedawno na prawko zapisałem :)
W weekend siądę i na spokojnie jeszcze przeanalizuję popełnione błędy, na szczęście prowadzę dziennik giełdowy, więc będzie to możliwe.
Gdyby ktoś jednak chciał się jeszcze odnieść do spółki, to chętnie poczytam.
Wychodzi na to, że każdy musi się choć trochę sparzyć na własnej skórze, aby dostosować się do zaleceń i reguł.
Gilfoyle zanim w ogóle zacząłem inwestować to przeczytałem 1 czy 2 książki na ten temat, ale ciężko to sobie wbić do głowy i chyba trzeba tą wiedzę co jakiś czas odświeżać.
Kris pomyśl sobie, że jestem teraz jakoś w tym wieku, w którym Ty ten samochód zarysowałeś, nawet się niedawno na prawko zapisałem :)
W weekend siądę i na spokojnie jeszcze przeanalizuję popełnione błędy, na szczęście prowadzę dziennik giełdowy, więc będzie to możliwe.
Gdyby ktoś jednak chciał się jeszcze odnieść do spółki, to chętnie poczytam.
Re: Giełda polska
Odnośnie GetBack - Ciemna strona GetBacku. "To może być Amber Gold II"
https://businessinsider.com.pl/gielda/w ... ej/139tt1k
https://businessinsider.com.pl/gielda/w ... ej/139tt1k
Re: Giełda polska
Pytanie powinno by takie: co spowodowało że zainteresowałeś się kupnem akcji GetBacka?
Jako "lekko" opierzony inwestor unikam spółek spekulacyjnych zadając sobie tylko 3 pytania:
1. Czy spółka ma dobre fundamenty?
2. Czy spółka wypracowuje stabilne zyski na przestrzeni ostatnich 3 lat?
3. Czy spółka dzieli się godziwym zyskiem z akcjonariuszami?
Jeśli któraś z tych odpowiedzi brzmi NIE to nie ma sensu inwestować w taką spółkę.
Zaznaczam: jestem zaledwie "lekko" opierzony, czyli już po bolesnej nauce zamykania pozycji ze stratą.
Jako "lekko" opierzony inwestor unikam spółek spekulacyjnych zadając sobie tylko 3 pytania:
1. Czy spółka ma dobre fundamenty?
2. Czy spółka wypracowuje stabilne zyski na przestrzeni ostatnich 3 lat?
3. Czy spółka dzieli się godziwym zyskiem z akcjonariuszami?
Jeśli któraś z tych odpowiedzi brzmi NIE to nie ma sensu inwestować w taką spółkę.
Zaznaczam: jestem zaledwie "lekko" opierzony, czyli już po bolesnej nauce zamykania pozycji ze stratą.
Re: Giełda polska
Moja teoria jest taka, że Kąkolewski wspólnie z firmą Cukerman&Co chcieli oddłużyć i przejąć GetBack. Jak ? Zdołowali kurs akcji przemyślanymi działaniami. W tym czasie Cukerman lub ktoś przez nich podstawiony skupował tanio akcje po 4-6zł i skupował tanio dług po 50-57% wartości. Gdyby operacja się powiodła Getback ( w dużym uproszczeniu) obniżyłby sobie zadłużenie o połowę i pozbył się mniejszościowych udziałowców w postaci funduszy i drobnicy.
Odwołanie prezesa przez RN świadczy o tym, że albo główny właściciel nie wiedział o tej operacji, albo postanowiono Kąkolewskiego poświęcić by właściciel mógł się wyprzeć, że nic nie wiedział o operacji.
Odwołanie prezesa przez RN świadczy o tym, że albo główny właściciel nie wiedział o tej operacji, albo postanowiono Kąkolewskiego poświęcić by właściciel mógł się wyprzeć, że nic nie wiedział o operacji.