Spadający włoski nóż
Spadający włoski nóż
Witam
W związku z ostatnimi wydarzeniami politycznymi we Włoszech, spadek notowań włoskich banków wydaje się nieunikniony. Upór partii które wygrały wybory by wycofać się ze strefy euro oraz ponad 50% poparcia dla wycofania się ze strefy euro może sugerować, że Włochy idą w kierunku "greckiego scenariusza".
"W greckim scenariuszu" bardzo poszkodowane są banki, bo ludzie wycofują gotówkę, nie spłacają kredytów, a ECB nie dostarcza płynności.
Pomysł to short włoskich banków.
Trochę już późno, bo spadły już circa 25% w ciągu 2 tygodni. Ale może lepiej późno niż wcale. Jest index włoskich banków FTSE Italia All Share Banks, tylko gdzie i jak to zaszorcić ? Może jakiś inny instrument ? Szortowanie obligacji to może być śliska sprawa, bo trzeba by kopać się z ECB, a ja nie lubię "kopać się z koniem".
Pozdrawiam
W związku z ostatnimi wydarzeniami politycznymi we Włoszech, spadek notowań włoskich banków wydaje się nieunikniony. Upór partii które wygrały wybory by wycofać się ze strefy euro oraz ponad 50% poparcia dla wycofania się ze strefy euro może sugerować, że Włochy idą w kierunku "greckiego scenariusza".
"W greckim scenariuszu" bardzo poszkodowane są banki, bo ludzie wycofują gotówkę, nie spłacają kredytów, a ECB nie dostarcza płynności.
Pomysł to short włoskich banków.
Trochę już późno, bo spadły już circa 25% w ciągu 2 tygodni. Ale może lepiej późno niż wcale. Jest index włoskich banków FTSE Italia All Share Banks, tylko gdzie i jak to zaszorcić ? Może jakiś inny instrument ? Szortowanie obligacji to może być śliska sprawa, bo trzeba by kopać się z ECB, a ja nie lubię "kopać się z koniem".
Pozdrawiam
Re: Spadający włoski nóż
Chyba trudno (i drogo) jest dzisiaj znaleźć sposób, żeby szortować włoskie banki. To słynny Banca Monte dei Paschi di Siena:
Nie dość, że nie ma wolnych akcji do gry na krótko, to jeszcze w dodatku, nawet gdyby były, to kosztowałoby Cię to 10% w skali roku. Chociaż na IB są niby dostępne jakieś kontrakty CFD na giełdzie w Mediolanie na włoskie banki, ale nie wiem jak działają.
Nie dość, że nie ma wolnych akcji do gry na krótko, to jeszcze w dodatku, nawet gdyby były, to kosztowałoby Cię to 10% w skali roku. Chociaż na IB są niby dostępne jakieś kontrakty CFD na giełdzie w Mediolanie na włoskie banki, ale nie wiem jak działają.
Re: Spadający włoski nóż
Włochy i Hiszpania plus Deutsche Bank i czy ECB zatrzyma QE to teraz #1 w/g mnie na nadchodzące pół-rocze. Włoskie 10Y póki co nadal pod 3.00%. One to ze 30% powinny mieć ;) Wszystko w rękach ECB.
A dziś DB ..
A dziś DB ..
ale ...DEUTSCHE BANK CFO: COMPANY IS FUNDAMENTALLY SOUND
albo :"We have no counter party risk"--Bear Stearns
po czym :Andrew Fastow (Enron CFO) : “Enron is in the best financial condition its ever been in”
O zwolnieniach nie mówię... DB to killer... Dlatego takie pierdoły, że jest dobrze patrząc na kurs akcji traktuje z przymróżeniem oka. Potrzeba więcej podwyżek stóp procentowych w USA...*DEUTSCHE BANK SAID TO TRIM COVERAGE IN ASIA EQUITIES BUSINESS
Re: Spadający włoski nóż
No ja się cały czas waham czy nie postawić właśnie przeciwko tym włoskim obligacjom, ale kurde z drugiej strony walczyć z bankiem centralnym to trochę samobójstwo.
A ten Deutsche Bank to wydaje mi się, że ma spore szanse wyjść z tego wszystkiego cało. Jeśli rzeczywiście ktoś odważy się w końcu zlikwidować działkę inwestycyjną i detaliczną, zwolnić 30% załogi, a potem skupić się na działalności korporacyjnej dla największych klientów w Europie, to czemu nie. Oni ciągle mają przychody na poziomie €45 mld, a w 2018 r. powinni być nawet na plusie z EBITDA na €1,9 mld. Total zadłużenie i zobowiązania to €747 mld, ale aktywa mają wartość €1 770 mld, czyli dwukrotnie wyższą. Na koniec 2017 r. wypracowali nawet pozytywny cash flow z działalności operacyjnej na poziomie €47 mld.
To ich zadłużenie jest gigantyczne, ale to moim zdaniem nie jest jeszcze etap, żeby na poważnie mówić o jakiejkolwiek upadłości. Zwłaszcza, że trwa proces restrukturyzacyjny.
Greg, a Ty masz jakąś pozycję otwartą na tych włoskich obligacjach albo bankach?
A ten Deutsche Bank to wydaje mi się, że ma spore szanse wyjść z tego wszystkiego cało. Jeśli rzeczywiście ktoś odważy się w końcu zlikwidować działkę inwestycyjną i detaliczną, zwolnić 30% załogi, a potem skupić się na działalności korporacyjnej dla największych klientów w Europie, to czemu nie. Oni ciągle mają przychody na poziomie €45 mld, a w 2018 r. powinni być nawet na plusie z EBITDA na €1,9 mld. Total zadłużenie i zobowiązania to €747 mld, ale aktywa mają wartość €1 770 mld, czyli dwukrotnie wyższą. Na koniec 2017 r. wypracowali nawet pozytywny cash flow z działalności operacyjnej na poziomie €47 mld.
To ich zadłużenie jest gigantyczne, ale to moim zdaniem nie jest jeszcze etap, żeby na poważnie mówić o jakiejkolwiek upadłości. Zwłaszcza, że trwa proces restrukturyzacyjny.
Greg, a Ty masz jakąś pozycję otwartą na tych włoskich obligacjach albo bankach?
Re: Spadający włoski nóż
Dodam od siebie, że sekwencja wolumenów koniec września 2016 i koniec maja 2018 wygląda bardzo obiecująco dla byków. Dla mnie to za mało do podjęcia decyzji ale na pewno wystarczająco do wrzucenia DB do mojego miesięcznego skanera.
Re: Spadający włoski nóż
Nope ... Walka z ECB jest ciężka, ale teraz w/g mnie mamy wóz albo przewóz. Do Włoch dołączą się Hiszpanie populiści i pytanie za 1M pkt co zrobi ECB... Pozwoli się szantażować, ale to uwali strefę euro czy ulegnie w ramach nieskończonego QE, ale wtedy odjedzie im dolar tak, że i tak wywali Emerging Markets... Ja się przeprowadzam (prawie się przeprowadziłem) i mam przerwę, ale generalnie szukam topu i czekam na inverted yield curve. Głównie poluje na obligacje USA, zastanawiając sie ile jeszcze podwyżek stóp wszystko wytrzyma i siedzę na takiej ilości gotówki, że nie mam pojęcia co zrobić... A Italy mają przerąbane, albo ECB albo nikt...Tomek pisze:Greg, a Ty masz jakąś pozycję otwartą na tych włoskich obligacjach albo bankach?
Pamiętaj, że jesteś po 7 podwyżkach stóp procentowych od 2016 roku do teraz ... 7dmiu za chwilę bo 14/06...cannarek pisze:Dodam od siebie, że sekwencja wolumenów koniec września 2016 i koniec maja 2018 wygląda bardzo obiecująco dla byków. Dla mnie to za mało do podjęcia decyzji ale na pewno wystarczająco do wrzucenia DB do mojego miesięcznego skanera.
Re: Spadający włoski nóż
Oni mają jakąś chorą ekspozycję na derywaty ala 10xGDP całej EU... Poza tym aktywa mają wartość 1770mld EUR pod warunkiem, że nic nie walnęło. Wycena aktywów to tak na 2je babka wróżyła. Jeżeli jutro housing market zwinie się to z tych 1770mld EUR zrobi się 770mld EUR i jest ZONK ... Tak popłynął Lehman i Bear Stearns... Do póki rynek się nie zwija aktywa są wysoko. Jak zacznie się zwijać nagle Twoje aktywa są warte 50% i to po chwili...Tomek pisze:No ja się cały czas waham czy nie postawić właśnie przeciwko tym włoskim obligacjom, ale kurde z drugiej strony walczyć z bankiem centralnym to trochę samobójstwo.
A ten Deutsche Bank to wydaje mi się, że ma spore szanse wyjść z tego wszystkiego cało. Jeśli rzeczywiście ktoś odważy się w końcu zlikwidować działkę inwestycyjną i detaliczną, zwolnić 30% załogi, a potem skupić się na działalności korporacyjnej dla największych klientów w Europie, to czemu nie. Oni ciągle mają przychody na poziomie €45 mld, a w 2018 r. powinni być nawet na plusie z EBITDA na €1,9 mld. Total zadłużenie i zobowiązania to €747 mld, ale aktywa mają wartość €1 770 mld, czyli dwukrotnie wyższą. Na koniec 2017 r. wypracowali nawet pozytywny cash flow z działalności operacyjnej na poziomie €47 mld.
To ich zadłużenie jest gigantyczne, ale to moim zdaniem nie jest jeszcze etap, żeby na poważnie mówić o jakiejkolwiek upadłości. Zwłaszcza, że trwa proces restrukturyzacyjny.
Who cares ... DB przy Lehmanie to jak 100:1 ...