Rynek samochodowy przestaje być ciekawy, może za parę lat, ale teraz moim zdaniem nie warty jest oglądania.
Ma spadki i powinny być coraz większe.
Pewnie sprzedaż w przyszłym roku będzie niższa.

Ja mam pakiet kupiony jeszcze po 24,11USD ostatnio (po szkoleniu u Tomka) dokupiłem Put'a i Call'a w ramach zabezpieczenia. Trochę dziwny zestaw bo z różnymi datami wykonania. Póki co myślę, że TTM się jednak obroni.
Dlatego mam nadzieję, że odrobię trochę spadki na Call'u (jest na styczeń 2019) a Put jest na październik bo gdybym się mylił ograniczy straty.
Daje sobie czas na decyzję co dalej ale póki co tylko dostaje po tyłku.

Myślę, że przy polityce Trumpa można się wszystkiego spodziewać nawet wycofania się z wojny celnej jednym tweet'em.

Tomek pisze:Na części rachunków PUT-y mi weszły i się sprzedało, a na części długoterminowych trzymam dalej i zastanawiam się co dalej :)

TATA Motors zbliża się do ważnego poziomu na 15. Ciekawe czy to wsparcie wytrzyma. Ja zakładam że spadną w okolicę 10. Rosnące obroty w trendzie spadkowym.

Tata motors względnie silne wsparcie jest na ok 200 INR natomiast silne wsparcie na ok 150. Biorąc pod uwagę presję wzrostową na dolara i negatywną projekcję tego faktu na rynki EM optuję właśnie na okolicę 10USD.
Z miesięcznego wynika że jest bardzo silny trend spadkowy dlatego sądzę że docisną dość mocno.

Na technikę nie ma co patrzeć teraz, liczy się sentyment, a ten jest jaki jest i to dolar rozdaje póki co karty. Dotyczy to wszystkiego obecnie, a krew się jeszcze nie leje by kupować jakiekolwiek akcje... (takie jest moje zdanie)

Na Tata motors niewiele się zmieniło. Jednak na miesięcznym mamy pin bara. Teraz w sytuacji umacniającego się dolara w sumie należałoby by się spodziewać jeszcze spadków na ADR. Natomiast na rodzimej giełdzie jesteśmy w okolicy wieloletnich minimów.

TATA nurkuje niczym hinduski poławiacz pereł ;). Może uformuje dno przy 200?

Chyba przy 40.

Tomek co sądzisz o tej spółce? dalej jest warta trzymania czy nie widać żadnego światełka w tunelu dla niej?

Wydaje mi się, że jest panika z powodu straszenia przez EU twardym "bregzitem". Obserwuję TTM już od jakiegoś czasu i udało mi się złapać odbicie przy $17, ale na załadunek long-term chciałbym jeszcze te 10% niżej.

TATA leci w rytm dewaluacji rupii (rosnącego USD) + spadającej sprzedaży aut i spowolnienia ... Tu końca nie ma w doł... Silne wsparcie na poziomie ZERO.

Stanis pisze:Tomek co sądzisz o tej spółce? dalej jest warta trzymania czy nie widać żadnego światełka w tunelu dla niej?

To była moja najbardziej spektakularna pomyłka w tym roku, na której mam już stratę prawie 40%, ale wychodzenie z niej teraz było by niepoważne. Ja mam średnia cenę zakupu lekko poniżej 30$ i wtedy uważałem, ze ta cena jest atrakcyjna, to 16$ jest tym bardziej atrakcyjna :) Pod warunkiem, ze mówimy naprawdę o inwestycji długoterminowej.

No ale nie oszukujmy się, brak ucinania strat wcześniej to był mój błąd, powinienem z tej inwestycji wyjść do czasu aż rozstrzygnie sie sprawa umowy Brexitowej, bo Rastignac ma racje, ze Tata traci mocno przez dywizje JLR, która ma produkcje w UK i z która nie wiadomo co będzie dalej.

Rupia to rzecz drugorzędna, bo Tata ma tylko 20% sprzedaży w Indiach, a rupia vs. USD spadła w tym roku o 13%. Nie wydaje mi się zatem, żeby to odpowiadało za przecenę 50% na akcjach. Poza tym, w jaki sposób miała by na to wpłynąć? Jeśli rupia jest tania, to sprzedaż aut Taty powinna skoczyć w krajach ościennych, bo z ich punktu widzenia, taniej będzie kupić auta indyjskie. Jeśli mówimy o samych akcjach notowanych w INR, to tania waluta w pewnym momencie powinna skłonić do zakupu rupii, żeby za te rupie kupować akcje na giełdzie w Bombaju.

A co do tego czy warto trzymać te akcje, to wrzucam wykres ceny i przychodów. Zawsze jak cena tak bardzo rozjeżdżała się z przychodami, to potem wracała w normalne poziomy. Szczerze mówiąc nie wiem czemu spółka, która generuje 45 mld przychodów, ma być warta ZERO, no ale każdy ma swoją logikę :P
Natomiast co do spadającej sprzedaży aut Taty: https://www.tatamotors.com/press/tata-m ... wth-of-64/

Ergo, tak, ja trzymam te akcje, a jeśli dalej będą spadać, to zacznę uśredniać. Tylko ja myśle w horyzontach wieloletnich, wiec dla mnie zjazd o kilkadziesiąt procent w ciągu pół roku nie robi specjalnego wrażenia.

Zwłaszcza, ze Tata to jest naprawdę dobra firma, która dynamicznie się rozwija, a ktora miała po prostu gorszy jeden rok.
Nie widzę tez jakoś specjalnie spadku sprzedaży aut total:

Najbliższe wsparcie 14,40. Dosyć mocne. jednak czy możliwy jest spadek do 161,8 ? Po drodze mamy kilka pomniejszych wsparć. Do tego spadek jest dość dynamiczny i na wzrastających obrotach. Dalszy spadek na malejących obrotach byłby sygnałem do ewentualnych zakupów. Choć cena sama w sobie jest dość atrakcyjna przy uwzględnieniu horyzontu 12M i więcej. Biorąc pod uwagę powyżej napisane przez Tomasza sam brexit jest jeszcze pod dużym znakiem zapytania.

Dodatkowo narasta spread pomiędzy obrotami 30 a 60 dni co mogłoby sugerować wyczerpywanie się potencjału spadkowego.

Trzeba jeszcze porównać do innych producentów samochodów, jak ich sprzedaż, jakie mają wskaźniki oraz czy sprzedaż rośnie czy spada.
Coś tam bankier wspomina o spadku sprzedaży, nie czytałem ale może warto zerknąć na innych producentów z Europy.
https://www.bankier.pl/wiadomosc/Produk ... 17418.html

Ford też jest w ciekawym miejscu