|
Nowy newsletter inwestycyjny
|
|
|
Rollercoaster na giełdzie trwa w najlepsze. Środowy odczyt zwalniającej inflacji zadziałał jak trampolina dla cen amerykańskich akcji i obligacji, które solidnie odbiły zaledwie kilka dni po tym, jak na początku tygodnia gwałtownie spadły w reakcji na pozytywne dane z rynku pracy (same w sobie będące sygnałem proinflacyjnym). Tego typu informacje są atrakcyjną pożywką dla mediów, ale z perspektywy długoterminowej dla giełdy nie mają większego znaczenia.
Środa przyniosła też zawieszenie broni pomiędzy Izraelem a Hamasem. Na pierwszy rzut oka mogłoby się wydawać, że to przełomowa wiadomość dla izraelskich akcji, jednak giełda w Tel Awiwie od wybuchu konfliktu pod koniec 2023 roku i bez tego wzrosła do środy o prawie 60%, niemal dwukrotnie przewyższając w tym czasie wzrost amerykańskiego indeksu S&P 500. Mimo to izraelskie akcje nadal pozostają bardzo atrakcyjnie wyceniane. P/E Forward dla indeksu z Tel Awiwu wynosi obecnie 12.5 vs. 19 dla akcji globalnych i 23 dla S&P 500.
Największy na świecie producent chipów, Taiwan Semiconductor Manufacturing Co. (NYSE: TSM), zaskoczył analityków, podnosząc prognozy przychodów na kolejny kwartał. Akcje TSM rosły tego dnia o ponad 7%, pociągając za sobą innych graczy z branży. Prognozy te wzmacniają optymizm wobec dalszego rozwoju rynku sprzętu AI, napędzanego inwestycjami w centra danych oraz dynamicznym rozwojem sztucznej inteligencji. To mocny zwrot, bo TSMC nie miała łatwego początku roku, gdy wyszło na jaw, że ich chipy trafiały do chińskiego Huawei, mimo amerykańskich sankcji, które teraz mają zostać zaostrzone.
Ekipa Donalda Trumpa łagodzi ton w sprawie taryf i zapowiada, że rozważa strategię stopniowego podnoszenia ceł o 2–5% miesięcznie, aby zwiększyć siłę negocjacyjną i jednocześnie uniknąć wzrostu inflacji. Kanada już zdaje się podporządkowywać żądaniom Trumpa i zapowiada zwiększenie zakupów amerykańskich produktów na masową skalę. Może w tym szaleństwie jest metoda? Póki co największym beneficjentem gróźb amerykańskiego prezydenta jest amerykański dolar; ale jeśli sankcje zaczną wchodzić w życie, skorzystają też akcje amerykańskich producentów... wszystkiego.
Może z wyjątkiem producenta iPhone’ów, który po raz kolejny notuje spadek sprzedaży na swoim drugim największym rynku, tracąc udziały na rzecz chińskich rywali, takich jak Xiaomi i Vivo. Akcje Apple spadły w tym roku już o prawie 7%. Mimo to firma zapowiada ambitny rok 2025, obiecując nowe produkty, postępy w technologii układów scalonych oraz większe zaangażowanie w rozwój funkcji AI. Czy czasy innowacyjności dla Apple minęły bezpowrotnie? Przyszłość pokaże.
|
Wykres tygodnia
Zamiana ról? Wielu ekspertów uważa, że Chiny wkraczają na wieloletnią ścieżkę deflacji i rozpoczynają swoją „straconą dekadę,” podobnie jak lata temu Japonia, która... zaczyna odżywać
|
|
|
|
|
W tym materiale omawiam konkretne wskaźniki i kryteria, które pomagają podjąć lepszą decyzję odnośnie wyboru momentu (i powodu) na sprzedaż akcji z portfela.
Kliknij w miniaturę, aby obejrzeć
|
|
|
|
Rzadko kiedy mówi się o tym, jak wybrać dobry moment na sprzedaż akcji, ale jeszcze rzadziej mówi się o tym, że aby szukać dobrego momentu na sprzedaż, najpierw trzeba mieć ku temu dobry powód.
Posiadając pod ręką cały zestaw najróżniejszych wskaźników – od technicznych po fundamentalne – dość łatwo jest wytypować odpowiedni moment na pozbycie się akcji z portfela.
Prawdziwą sztuką nie jest jednak samo wybranie momentu dokonania transakcji, ale wskazanie tych akcji, których sprzedaż powinna być priorytetem.
Podobnie jak w przypadku wyboru spółki do kupienia, także przy jej sprzedaży największą przewagę nad najlepszymi nawet wskaźnikami daje bowiem poprawna teza inwestycyjna.
Warto więc skoncentrować swój wysiłek na odpowiedzi na fundamentalne pytanie: dlaczego chcę kupić lub sprzedać dane akcje? Dopiero mając mocne argumenty, można przejść do określenia i wyboru właściwego momentu na transakcję.
Tomasz Trela
|
|
Price target (PT) to cena docelowa akcji, której spodziewa się analityk giełdowy publikujący rekomendację BUY lub SELL. Mówiąc inaczej price target jest prognozą zakładanego wzrostu ceny akcji konkretnej spółki w perspektywie kolejnych dwunastu miesięcy.
|
|
|
|
|
Jak działa i jak tworzony jest price target?
|
Wydający rekomendacje wykorzystują w swoich analizach sprawozdania finansowe spółki, prezentacje inwestorskie oraz studiują zapiski z tzw. conference call, a także rozpatrują otoczenie branżowe oraz makroekonomiczne.
Wielu analityków korzysta też z własnych modeli opartych na regresji do średniej i bierze pod uwagę wskaźniki fundamentalne takie, jak stosunek ceny akcji do przychodów, zysków czy wartości księgowej.
Na tej podstawie powstaje rekomendacja zakupu lub sprzedaży danych akcji wraz z określeniem ich ceny docelowej.
W zależności od popularności spółki czy też jej kapitalizacji, daną firmę pokrywać może od kilku do nawet kilkudziesięciu analityków. Rekomendacjami zajmują się przede wszystkim banki inwestycyjne, jak Morgan Stanley czy Goldman Sachs, ale także niezależne firmy researcherskie.
Pomimo najlepszych starań analityków, cena docelowa jest tylko prognozą, a wariancja prognoz analityków jest związana z ich subiektywnymi szacunkami dotyczącymi przyszłych wyników finansowych.
Według badań historycznych ogólny wskaźnik trafności rekomendacji wynosi około 60-70% w horyzoncie dwunastu miesięcy. Jednakże poszczególni analitycy potrafią osiągać skuteczność na poziomie 70-80% w perspektywie wielu lat.
Zagregowane dane z lat 2006-2023 pokazują natomiast, że słuchając rekomendacji analityków giełdowych, można osiągnąć skuteczność pozwalającą na dwukrotne pobicie benchmarku.
|
|
|
|
Jak znaleźć idealny moment na sprzedaż akcji? Czy on w ogóle istnieje?
|
Ręka w górę, jeśli komuś regularnie udaje się sprzedawać akcje w idealnym momencie – na samym szczycie, bez późniejszego żalu. Nie widzę tłumu. Nie mogę widzieć, bo taki ideał jest nieosiągalny. Istnieją jednak strategie i wskaźniki, które pomagają lepiej określić korzystny moment sprzedaży, zamiast zdawać się na czysty przypadek.
|
|
|
Trzy dobre spółki z wysokim potencjałem do wzrostu (Upside) i dobrymi rewizjami ceny (Price target)
|
|
|
Eli Lilly (LLY) – amerykańska firma farmaceutyczna specjalizująca się w opracowywaniu leków innowacyjnych, szczególnie w obszarach takich jak cukrzyca, onkologia i choroby neurodegeneracyjne. Konkuruje z Novo Nordisk tworząc skuteczniejsze leki na otyłość. Posiada patent na tirzepatyd aż do 2036 roku, co zapewnia jej ochronę o kilka lat dłuższą niż Novo.
Kurs: 746$, PT: 1000$, Upside: 35%
|
Monday.com (MNDY) – izraelska spółka technologiczna oferująca platformę SaaS do zarządzania projektami i współpracy zespołowej. Rosnący globalny trend digitalizacji procesów biznesowych i potencjalne zawieszenie broni w wojnie z Hamasem może być katalizatorem do poprawy sentymentu względem izraelskich spółek.
Kurs: 234$, PT: 324$, Upside: 38%
|
Meituan (MPNGY) – chińska platforma technologiczna oferująca usługi on-demand, takie jak dostawa jedzenia, rezerwacje hotelowe i wynajem rowerów, co czyni ją atrakcyjną inwestycją dzięki dominującej pozycji na rynku, dywersyfikacji przychodów oraz korzyściom skali w dynamicznie rozwijającym się sektorze usług online w Chinach. Wycena szoruje po dnie.
Kurs: 37,72$, PT: 54$, Upside: 43%
|
|
|
"The most important thing" by Howard Marks
|
Sięgam po tę książkę po raz kolejny, jako przypomnienie filozofii inwestycyjnej Howarda Marksa, od którego już za kilka tygodni sam będę miał okazję osobiście uczyć się metod analizy i wyceny akcji stosowanych w praktyce, m.in. przez Oaktree Capital Management. Sama książka to inspirujący przewodnik po inwestowaniu, który łączy dekady doświadczenia i praktyczne wskazówki człowieka zarządzającego portfelem o wartości ponad 200 miliardów dolarów. Lektura obowiązkowa!
|
|
|
|
|
|
Kolejne wydanie już w następny piątek!
|
|
|
|
|