Q'bot pisze: ↑

19 mar 2020, 15:08

Na REIT'y to bym się patrzył w ostatniej fali kryzysu, gdzie ludzie będą wyburzać z żalu wieżowce ;P

Zawsze mnie bawi kiedy ludzie myślą, że będą w stanie się wstrzelić w dołek zamiast kupować jak jest tanio. Spadło 80%? Nie, jeszcze poczekam! :P

SPG - w trakcie kryzysu z 2007 zamiast dywidend robił buybacki. Mijasz się z prawdą. SPG wypłacał dywidendę przez cały kryzys 2007-2009. W 2007 jeszcze podnieśli dywidendę do $3.09, w 2008 też zwiększyli do $3.31, a potem zmniejszyli do $2.54 i $2.44. Od tamtego czasu tylko w górę. Nie wrzucaj tuta...

ciekawe, czy spółki, które od dziesiątków lat podwyższały dywidendę systematycznie zrobią to też teraz, żeby podtrzymać status? sprawdziłem sobie np AWR, które dwa dni temu poleciało 20% w dół, ale teraz było odbicie 20% :D AWR to utility, więc tutaj kwestia jest prosta. Nieważne czy masz wirusa cz...

Dzisiaj kolejne -40% lekką ręką, a na SA ktoś zdążył zauważyć to co ja miesiąc temu: https://seekingalpha.com/article/433275 ... s-downturn

Myślę, że nie ma tutaj o co kruszyć kopii. Nikt z nas nie wie jak długie i jak głębokie będą spadki. CCL może spaść i kolejne 50%. Zakup można uzasadniać fundamentami, ale timing już jest kwestią całkowicie subiektywną.

Ja kolejne zakupy dopiero jeśli będą dalsze większe spadki. Co miałem kupić już kupiłem. Zbieram pieniądze na przyszłe zakupy.

Besso pisze: ↑

18 mar 2020, 09:51

Dla kogoś nastawionego na zakupy czekanie "bo może spaść jeszcze", to raczej chciwość imo.

Albo po prostu strach przed dalszymi spadkami. I jedno i drugie to zwykły market timing.

Panie, znalazłeś spółkę, która wzrosła 3x w przeciągu roku. Nie ma tutaj się czego wstydzić moim zdaniem. Mamy spadki na całym rynku, a CVNA jest bardzo zmienna od początku, więc te -70% to może być normalne wahanie w tym przypadku. Ja będę miał rację dopiero jeśli zbankrutują.

@wujt
Helicopter money?

Na Zerohedge piszą już o ujemnych (sic!) cenach ropy, więc chyba daleko do dna nie mamy. To tak jak ze złotem. Zawsze jak było w dołku to pojawiały się niby znikąd teksty, że leci na $500.

Podziwiam Was z tym GPW :)

Nie no, napisałem, że bebechy mi mówią, że to jest kandydat na bankruta i nie rozumiem tych wzrostów. Bebechów nie posłuchałem i nic z tym nie zrobiłem. Póki co, 70% w dół. Zobaczymy jak historia potoczy się dalej.

Ech, czemu nie posłuchałem swoich bebechów... ;)

Hubert pisze: ↑

17 mar 2020, 21:18

A tak off topik to akcje HCR poproszę w formie papierowej bo się przyda w dzisiejszych czasach :)

Nie myślałem, że ktoś to jeszcze trzyma. Trzeba było się pozbyć i zapomnieć w momencie, kiedy wiadomo było, że lipa. Tak jak z KBLT.

Ja nie twierdzę, że to jest dno w CCL, ani że należy w to pakować sporo pieniędzy. Jeśli ktoś, w przeciwieństwie do mnie, nie ma póki co żadnych akcji CCL, a jest chętny akurat na taką spekulację, to wydaje mi się, że to jest dobry moment na rozpoczęcie zakupów. Ofc, szklanej kuli nie mam. To trochę...

Spokojnie, za rok wszyscy będa twierdzić, że kupowali tutaj CCL i w ogóle kupowali akcje, ale nie chwalili się wyłącznie z wrodzonej skromności ;). Teraz właśnie okazuje się kto jest inwestorem długoterminowym, a kto zwykłym "graczem" giełdowym. BTW: Oglądam właśnie webinar i w sumie wszystko co mia...